Przynajmniej nie są to niemal puste puszki dezodorantów i brudna bielizna (pomoc, którą dostaliśmy od Niemców w czasie którejś z ostatnich powodzi). 26-letni namiot to nie jest zła rzecz - przypominam, że kiedyś robili rzeczy trwałe, nie taką komerchę jak dziś. Mamy w domu starsze od niego śpiwory, które są w stanie niemal idealnym (włącznie z oryginalnymi zamkami błyskawicznymi).
Hehe przypomniała mi się ciotka z Niemiec, która tylko dlatego, że tam mieszkała nie wiadomo po co, przy wizytach prrzywoziła wielkie worki ubrań. Oczywiście wyglądały na totalne szmateksy, bluzki sprane do granic możliwości i nikt z nas nie miał aż tak zniszczonych ubrań, więc zapytałam czy w Niemczech naprawdę jest tak źle, że chodzą w takich ciuchach i jeszcze je sobie przekazują. :D Nigdy więcej nic nie przywiozła, a na następny dzien mi dała jakieś nowe ubrania kupione. Był to chyba jedyny prezent jaki kiedykolwiek komuś kupili , po za suchymi ciastkami i kawami z Lidla ;) uwielbiam polskich-niemców i ich płacz jacy są biedni, mając dwa domy jednorodzinne...
Polscy Niemcy to straszne buraki w większości. Powiesz jakiemuś "dzień dobry" w sklepie to się tylko krzywo popatrzy. Aż z nich bije pogarda do polskości, jakiś pewnego rodzaju wstyd... Zdrajcy.
Już to pisałem mniej więcej przy innym democie, ale co to za roszczenia jakieś?! Propaganda obowiązku pomocy. Niech się cieszą, że przynajmniej tyle. Ja uważam, że nie winniśmy im pomagać ni trochę. Z jakiej racji? Co nam dała Ukraina? Co nam dał ten zapchlony naród prócz wojen, mordów i anty-polskości? Wiktor Juszczenko pięknie podziękował za wsparcie w 2004tym wybierając na bohatera narodowego nie np: Iwana Mazepę, Sahajdacznego, tylko kogo(?): dowódcę morderców z Wołynia! Tak nas szanują i naszą pomoc. Teraz trzeba im pokazać tylko środkowy palec. Niech się sami sobą zajmą, tak jak każde państwo powinno. Tylko ta Unia was nauczyła nowomody interwencjonizmu i teraz mamy. Naprawdę nie mamy też do czynienia z wojną domową, która ogarnęła cały kraj, jeno ze zniszczonym majdanem. Było nie robić powstań kozackich, to by mieli polską pomoc. Są tacy niepodlegli to łapy won.
Mogli zlajkować albo zapalić świeczkę pewnie bardziej by pomogło.
Przynajmniej nie są to niemal puste puszki dezodorantów i brudna bielizna (pomoc, którą dostaliśmy od Niemców w czasie którejś z ostatnich powodzi). 26-letni namiot to nie jest zła rzecz - przypominam, że kiedyś robili rzeczy trwałe, nie taką komerchę jak dziś. Mamy w domu starsze od niego śpiwory, które są w stanie niemal idealnym (włącznie z oryginalnymi zamkami błyskawicznymi).
Repatrianci wysyłają pomoc swoim rodakom
Dają dużo to źle bo szastają naszymi pieniędzmi, dają mało to źle bo sknery.
bo jak już wydajesz to przynajmniej nie rób z gęby kapcia!!! albo dajesz dużo albo nie dajesz!
Hehe przypomniała mi się ciotka z Niemiec, która tylko dlatego, że tam mieszkała nie wiadomo po co, przy wizytach prrzywoziła wielkie worki ubrań. Oczywiście wyglądały na totalne szmateksy, bluzki sprane do granic możliwości i nikt z nas nie miał aż tak zniszczonych ubrań, więc zapytałam czy w Niemczech naprawdę jest tak źle, że chodzą w takich ciuchach i jeszcze je sobie przekazują. :D Nigdy więcej nic nie przywiozła, a na następny dzien mi dała jakieś nowe ubrania kupione. Był to chyba jedyny prezent jaki kiedykolwiek komuś kupili , po za suchymi ciastkami i kawami z Lidla ;) uwielbiam polskich-niemców i ich płacz jacy są biedni, mając dwa domy jednorodzinne...
Polscy Niemcy to straszne buraki w większości. Powiesz jakiemuś "dzień dobry" w sklepie to się tylko krzywo popatrzy. Aż z nich bije pogarda do polskości, jakiś pewnego rodzaju wstyd... Zdrajcy.
Jak nie macie co z pieniędzmi robić,to zamiast wspierać potomków UPA wyremontujcie kamienice w Wałbrzychu.
Dla mnie i tyle dla tych banderowców to za dużo.
Już to pisałem mniej więcej przy innym democie, ale co to za roszczenia jakieś?! Propaganda obowiązku pomocy. Niech się cieszą, że przynajmniej tyle. Ja uważam, że nie winniśmy im pomagać ni trochę. Z jakiej racji? Co nam dała Ukraina? Co nam dał ten zapchlony naród prócz wojen, mordów i anty-polskości? Wiktor Juszczenko pięknie podziękował za wsparcie w 2004tym wybierając na bohatera narodowego nie np: Iwana Mazepę, Sahajdacznego, tylko kogo(?): dowódcę morderców z Wołynia! Tak nas szanują i naszą pomoc. Teraz trzeba im pokazać tylko środkowy palec. Niech się sami sobą zajmą, tak jak każde państwo powinno. Tylko ta Unia was nauczyła nowomody interwencjonizmu i teraz mamy. Naprawdę nie mamy też do czynienia z wojną domową, która ogarnęła cały kraj, jeno ze zniszczonym majdanem. Było nie robić powstań kozackich, to by mieli polską pomoc. Są tacy niepodlegli to łapy won.
No cóz, zwazywszy fakt, jak Polacy na Ukrainie sa traktowani przez Ukrainców, to i tak duzo dostali.