Te malutkie i niepozorne wysepki
skrywają mroczną tajemnicę
(7 obrazków)
Gaiole - dwie maleńkie skalne wyspy w Zatoce Neapolitańskiej, u wybrzeży Włoch. Na jednej z wysp wzniesiono niewielką willę, druga pozostała niezabudowana. Wyspy są połączone niezwykłym kamiennym mostkiem
Wysepki wyglądają malowniczo i spokojnie, jednakowoż związana jest z nimi mroczna historia, a ludzie mieszkający w ich pobliżu uważają, że nad wyspami Gaiole ciąży klątwa
Na początku XX wieku właścicielem willi był niejaki Hans Brown, którego znaleziono tu zamordowanego i zawiniętego w dywan. Wkrótce potem jego żona utonęła w morzu
Nowym właścicielem willi został farmaceuta Maurice Sandoz. Po pewnym czasie skończył ze sobą w Szwajcarii. Kolejni właściciele wysp zbankrutowali zaraz po nabyciu willi
Przez pewien czas Gaiole należały do właściciela Fiata, Gianniego Agnelli. Jednak po samobójstwie syna i śmierci z powodu raka ulubionego siostrzeńca, Agnelli sprzedał wyspy. Od tej pory willa stoi opuszczona
Zagadkowa historia klątwy przyciąga na wyspy turystów, którzy podziwiają niesamowity most, przewieszony pomiędzy wyspami
Po co? a) dla biznesu, może tam zbudować coś dla turystów, bo jak widać ciekawskich nie brakuje, b) kręcą go takie historie, c) nie ma co robić z kasą, d) chce się pobawić na niej w Robinsona, e) chce się przekonać czy "klątwa" jest prawdziwa. Przykładów może być wiele i wcale nie dziwie się tym, którzy kupują opuszczone wyspy, to akurat było zawsze moim marzeniem, żeby sobie przeżyć jakiś czas z dala od cywilizacji :) Oczywiście nie mówię o wyspie z taką sławą bo nawet z samego wyglądu, nie wydaje się zbyt przyjazna...
@Pierdomenico Chodzi o to, że "wyspy są od tamtej pory opuszczone" Ale właściciel fiata sprzedał te wyspy komuś. Więc musi być jakiś właściciel. Paradoks się robi.
Nie dla samobójców, jest wielu ludzi, którzy lubią takie klimaty, jakieś opuszczone zamczyska, nawiedzone domy itd. A szczególnie bogacze mają tendencję do takich rzeczy bo codzienność ich nudzi w końcu mogą mieć niemal wszystko w każdej chwili ;)
Było już na joemonster, teraz jest na demotywatorach a później zapewne trafi na mistrzów, po czym znów na demotywatory w cyklu mistrzów i na koniec ponownie na joemonster.
To komu sprzedał ten ostatni właściciel? Po co ktoś to kupił skoro stoją te wyspy opuszczone. Bez sensu
Po co? a) dla biznesu, może tam zbudować coś dla turystów, bo jak widać ciekawskich nie brakuje, b) kręcą go takie historie, c) nie ma co robić z kasą, d) chce się pobawić na niej w Robinsona, e) chce się przekonać czy "klątwa" jest prawdziwa. Przykładów może być wiele i wcale nie dziwie się tym, którzy kupują opuszczone wyspy, to akurat było zawsze moim marzeniem, żeby sobie przeżyć jakiś czas z dala od cywilizacji :) Oczywiście nie mówię o wyspie z taką sławą bo nawet z samego wyglądu, nie wydaje się zbyt przyjazna...
@Pierdomenico Chodzi o to, że "wyspy są od tamtej pory opuszczone" Ale właściciel fiata sprzedał te wyspy komuś. Więc musi być jakiś właściciel. Paradoks się robi.
@Pierdomenico - wczasy dla samobójców?
Nie dla samobójców, jest wielu ludzi, którzy lubią takie klimaty, jakieś opuszczone zamczyska, nawiedzone domy itd. A szczególnie bogacze mają tendencję do takich rzeczy bo codzienność ich nudzi w końcu mogą mieć niemal wszystko w każdej chwili ;)
Na prawej wyspie widać twarz kobiety podobna do Monalizy
prdolisz...
moge spytać kaj ty tam widzisz te twarz? bo ja wytrzeszczam oczki i nic tam nie widzę :D
Nie wierzę w klątwy ;) bzdura i tyle
Było już na joemonster, teraz jest na demotywatorach a później zapewne trafi na mistrzów, po czym znów na demotywatory w cyklu mistrzów i na koniec ponownie na joemonster.
wiem na tym moście wieszali piratów i ich dusze doprowadzaja do tych tragicznych zdarzeń
Obrazek 5 i 1 to to samo i każda z wysp ma identyczny mostek XD
Przeżyłem klątwę która ciąży na moim kraju zwaną PO to jakieś wyspy mi tam nie straszne.
la Gaiola a nie Gaiole