Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1671 1840
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Xar
+8 / 12

Plci nie sa rowne, gdyz sa rozne predyspozycje w wypadku kazdej plci, facet przewaznie jest ciezszy i wyzszy od kobiety itd. Rownosc plci powinna byc, np. kobieta powinna na tym samym stanowisku dostawac taka sama stawke godzinowa co mezczyzna - to jest rownosc. Problem jest taki, ze feministki chca to naciagac do tego, by kobiety na golym etacie dostawaly taka sama pensje co bioracy nadgodziny mezczyzni(bo wykonuja taka sama prace, a ze facet wykonuje jej wiecej to pomijaja). A to juz nie jest w zaden sposob rowne ani sprawiedliwe, ale one klamstwem i zarzuceniem szowinizmu na tle plci chca sobie cos takiego wywalczyc.I dziwnym trafem prawie zawsze walcza o dostep do stanowisk kierowniczych lub dobrze platnych. Walczac o rownouprawnienie juz nie beda walczyly o to, zeby np. samotni ojcowie dostwali opieke nad dzieckiem podczas rozwodu, tam jest niesprawiedliwosc, ale feministki to nie obchodzi. Feministki chca tylko wiecej przywilejow i zrownania praw, ale bez zrownania w obowiazkach. Podsumowujac: feminizm w znacznej czesci to wygodnictwo i cwaniactwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
+1 / 7

Pełna zgoda, z wyjątkiem kwestii "stawki godzinowej". Ta stawka nie może być taka sama ze względu na płeć. Fakt, że ktoś zajmuje takie samo stanowisko, nie oznacza, że jest TAK SAMO WYDAJNY na tym stanowisku. Weźmy najprostszy przykład, sprzedawcy w dużym sklepie obuwniczym: wszyscy mają taki sam zakres obowiązków, to samo miejsce pracy i te same godziny pracy - ale jeden pracownik, facet, sprzedaje o 20% więcej niż pozostali. Pracodawca daje mu wyższą stawkę godzinową, po prostu dlatego, że jest najlepszy. Z jakiej racji jakaś sprzedawczyni w tym sklepie miałaby dostać taką samą stawkę godzinową jak ten facet? Bo jest kobietą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2014 o 13:14

F Fasola
0 / 0

@Ajuto odnośnie faceta, który sprzedaje 20% więcej niż kobieta - od rozwiązania tej kwestii są premie sprzedażowe. Wynagrodzenie prawie każdego sprzedawcy to pensja zasadnicza + premia za sprzedaż. Chodzi o równość co do podstawy wynagrodzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
0 / 2

@Fasola - mylisz się, od rozwiązania tej kwestii jest pracodawca, to on ustala zasady wynagradzania w swojej firmie, jeżeli chce ustanowić system premiowy to taki ustanowi, a jeżeli chce ustanowić system nagradzania poprzez podwyżkę grupy zaszeregowania, to taki system ustanowi, tobie nic do tego. Chodzi właśnie o to, że istnieją różne systemy wynagradzania, nie może więc być mowy o automatycznej równości podstawy wynagrodzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2014 o 13:56

F Fasola
0 / 2

@Ajuto no cóż, nie widziałam w życiu wielu systemów wynagradzania, a te które widziałam - traktowały facetów i kobitki na równi, natomiast różnica w wynagrodzeniu zasadniczym była statystycznie na korzyść panów (mówię o przypadku gdy panie i panowie wykonywali tą samą pracę, tak samo dobrze). Taki trend obserwuje się na skalę makro i tego dotyczy problem braku równości w wynagradzaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
0 / 4

@Fasola, nie zmyślaj... Nie jesteś władna oceniać czy osoby wykonywały tę samą pracę i tak samo dobrze, i to oceniać w tak dużej skali, że pozwala ci to wyciągać wnioski STATYSTYCZNE. No, chyba, że jesteś Głównym Urzędem Statystycznym - ale nie, oni też nie mają takich danych... Skoro nawet GUS nie ma takich danych, to twoje twierdzenie o jakimś rzekomym trendzie "braku równości" jest jedynie twoją zmyśloną bajką.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Fasola
0 / 0

Nie zgadzasz się ze mną, więc zmyślam? Tylko na tyle Cię stać? ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
0 / 2

@Fasola, wyjaśniłem dlaczego zmyślasz: danych statystycznych na które się powołujesz nie posiada nawet GUS.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+7 / 11

Wiesz, to, ze kiedys ludziom byly potrzebne zbroje plytowe na wojnie, nie oznacza, ze w dzisiejszych czasach zolnierze rowniez ich potrzebuja.Czasy sie zmieniaja i to co kiedys bylo istotne,z czasem traci racje bytu(nie wierzysz, to zobacz sobie na swoj tylek - przodkowie mieli ogon,a Ty go nie masz!). Kobiety sa obecnie zasadniczo rowne wobec prawa, a teraz wiekszosc feministek chce walczyc tylko o wiecej przywilejow.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar UswiadamiamLudzi
+4 / 10

Możesz mi przedstawić jakie "idee" promują te normalne feministki które znasz? Tylko nie mów, że prawo do głosowania i pracy bo to już kobiety mają. Feminizm już nie ma o co walczyć w krajach zachodnich. Teraz potrafią tylko szczekać jedno i to samo "hau hau" w tv za co mają kasę. A do wschodnich krajów nie pojedzie żadna, bo ani cycków nie pokaże ani nie poszczeka... Zresztą jak sobie będzie szczekać skoro zaraz ją ukamienują?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 9

@rrrdddaaa - Mówisz typowym slangiem feministycznym, "kobiety śmiecie", "nic nie mogły"... Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę, że zostałaś przez feministki oszukana co do tego jak wyglądała historia? Feministki fałszują historię, fałszują teraźniejszość - wszystko po to, aby wychować sobie zastępy sfanatyzowanych, młodych dziewcząt, ogłupionych tymi fałszywkami. Szczuka potrzebuje was. Chce jej się na stołek do Brukseli, chce jej się dobrego życia w Brukseli, dobrych poborów i dożywotniej emerytury z Europarlamentu. Dziewczyny, pomóżcie "działaczce" ! Do tego jesteście im potrzebne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Eatana
-1 / 9

fałszują historię...dobre sobie. Ksiądz ci powiedział?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 5

A tobie nieuku kto powiedział, Biedroń? Właśnie fałszują historię, opowiadają brednie nie mające nic wspólnego z faktami historycznymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Willow
-2 / 2

Myślałem że to Cejrowski :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matsurika
-4 / 12

W tym czasie feministki chcą uchwalenia ustawy antyprzemocowej, przepraszam, jaki to cholera jest przywilej? W niej pisze się także o ochronie mężczyzn przed przemocą domową, mówi się co prawda więcej o kobietach ponieważ statystycznie to one są częściej ofiarami mężczyzn niż odwrotnie. Zajmowały się też tym by gwałt stał się przestępstwem ściganym z urzędu. Mówi się też o umowach między małżonkami - jeśli mąż chce by kobieta nie pracowała w ogóle to musi podpisać z nią papier że się na to zgodził i pomoże jej po ewentualnym rozwodzie a nie stwierdzi że to tylko jej pomysł i zostawi na lodzie z dzieckiem i bez pracy. Czy to są przywileje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 11

Statystycznie to kobiety czesciej zglaszaja takie zjawiska.Do czego dochodzi to nikt nie wie.Poza tym, mamy juz odpowiednie przepisy, wiec po co je multiplikowac? Ale jakos jak facet po rozwodzie chce dziecko zabrac ze soba, to juz jest problem i rownosc nie dziala. Jesli kobieta sie zgadza na to, zeby nie pracowac a maz ja utrzymuje to jest zwykla ku*wa, tylko daje dupy w sformalizowanym zwiazku, ale tez za kase. Ale za to kobiety nie mozna wywalic z domu jesli maja dziecko(A ona np. zdradzila meza),ale za to faceta to mozna,nawet jesli to jego dom.Z tym jakos feministki nie walcza. A to co podalas to tak, przywileje dziwek,ktora sa z facetami dlatego, ze oni maja kase.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 8

Dziwka to kobieta, ktora daje dupy za kase. Jesli kobieta wyszla za maz za goscia tylko dlatego, ze on ma kase to jest dziwka. Przykro mi,jesli tego nie rozumiesz. A moze to niech kobieta zapracowywuje na meza, ktory bedzie siedzial w domu? Czemu to niby facet ma pracowac na zone, a nie zona na meza? Ponoc rownouprawnienie itd. Dam Ci rade - jesli przeszkadza Ci to, ze facet siedzi z piwem przed TV, to zanim za niego wyjdziesz odejdz od niego i znajdz milego, ktory nie bedzie Cie traktowal jak sprzataczko-kucharke. Wg mnie powinno byc tak, ze ta osoba, ktora wraca wczesniej, to gotuje. Jak facet pracuje do 17 czy 18 to nic dziwnego, ze jest zmeczony. Tylko, ze on pracuje wtedy po 10 albo i 12 godzin, tego nie chcesz widziec bo rzuca sie tylko to w oczy,ze wraca zmeczony i siada przed TV? Kazdy widzi to co chce widziec, wiec feministki wiadomo,ze obiektywne nie beda.Poza tym, jak Ci przeszkadza taki typ faceta, to poszukaj innego, a te, ktorym to odpowiada niech tak zyja - ich sprawa. Nie zmieniaj calego swiata bo cos Ci sie nie podoba, tylko zmien to w swoim otoczeniu,bo innym moze sie to podobac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
+3 / 9

@Matsurika, czy feministki wspominają coś w tych propozycjach ustaw o skandalicznej dyskryminacji mężczyzn w sądach rodzinnych? Czy te umowy, które można by podpisywać pomiędzy małżonkami przewidują możliwość ustalenia, że dzieci po rozwodzie automatycznie zostaną przy mężu? Czy ta umowa przewiduje, że jeżeli mąż napisze, że nie zgadza się na niepracowanie przez żonę, a ona mimo to nie będzie pracowała, to nie będzie musiał płacić jej alimentów po rozwodzie? Ty naprawdę wierzysz, że feminazistki są w stanie zaproponować jakąkolwiek sprawiedliwą, uczciwą propozycję ustawy ?!?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+1 / 5

Czy kobieta moze utrzymywac meza a pozniej placic na niego alimenty,bo on nie pracowal na jej zyczenie?Czy jest to jednak faworyzowanie jednej z grup i ustawa nie dziala w kierunku mezczyzn?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sswxdd
+1 / 5

@Xar
Czyli kobieta powinna pracować zawodowo, wrócić do domu zrobić obiad, posprzątać. W między czasie urodzić dziecko bo przecież bez dziecka jest samolubna. Mężczyzna jest zmęczony po 18? A kobieta to co robot? Nie ma prawa być zmęczona? Rozumiem, że jeśli oboje są zmęczeni to pozostaje mieszkać w syfie i jeść w McDonaldzie. A tak po za tym nazwałeś większość naszych matek i babć dziwkami. Kiedyś mało która pracowała zawodowo. A co do kobiet pracujących i mężczyzna zajmujących się domem/dziećmi nie widzę problemu. Znam nawet taką parę. Problem polega na tym, że takich facetów w Polsce się wyśmiewa. Głównie są wyśmiewani przez innych mężczyzn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
+1 / 7

@sswxdd - pozwól, że ja ci odpowiem, krótko i na temat: KOBIETA NIC "NIE POWINNA", NIECH ROBI CO CHCE - koniec, kropka, czy to wyczerpuje twoje wątpliwości? P.S. Kobiety zajmujące się domem są bezlitośnie wyśmiewane przez feministki, epitety typu "kura domowa", "ciemnogród" to u feministek norma. Uprasza się jedynie, aby feministki nie szydziły i nie obrażały kobiet, które chcą zajmować się domem i dziećmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2014 o 18:26

avatar ~sswxdd
+1 / 3

@Ajuto Nie wiem czemu masz do mnie pretensje. Nie uważam, żeby zajmowanie się domem było w jakikolwiek sposób uwłaczające. Odpowiadam Xar'owi który nazwał dziwkami kobiety zajmujące się domem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 3

@sswxdd, chyba inaczej odbieramy to co napisał @Xar. Ja rozumiem to tak, że @Xar dziwkami nie nazywa kobiet zajmujących się domem, tylko takie, które jedyną swoją rolę widzą w byciu z facetem dla pieniędzy, czyli po to aby nic nie robić, być faktyczną utrzymanką - to nawet ma swoją jurydyczną nazwę: "prostytucja małżeńska". Natomiast nie widzę, aby @Xar miał coś przeciwko kobietom, które wychowują dzieci i autentycznie zajmują się domem, a nie tylko "pachną na sofie" jak Alutka z "Rodziny zastępczej".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 2

Ajuto, Twoja interpretacja jest dobra. To, ze ktos nie umie czytac ze zrozumieniem(albo rozumie jak chce,mimo,ze wyraznie jest napisane) to nie moja wina.Nie bede tlumaczyl czegos, co jest jawnie napisane. Drugie zdanie zawiera zwrot "tylko dlatego" i jesli ktos rozumie tekst czytany to zrozumie,jesli nie, to i tak nie warto z taka osoba dyskutowac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Ajuto
-1 / 3

___1__ Podobno istnieją tacy mężowie, ale fakt, że dany facet szuka takiego egzemplarza żony, nie zmienia faktu, że jeśli go już znajdzie, to ten egzemplarz jest tym, czym jest. To w niczym nie zmienia moralnej oceny takiej żony. ___2__ "nie widze problemu (w teorii) by kobieta pracowala, warunkiem jest to, by zarabiala pieniądze z ktorych da sie przezyc we dwoje" - Komu stawiasz ten warunek? Kto ma go spełnić? ___3__ "jesli kobieta zajdzie w ciaze lepiej dla niej i dla dziecka by bylo gdyby sie nie przemeczala" Zdefiniuj pojęcie "przemęczała"? Ciąża to nie praca. ___4__ Reszta twojego wywodu o pracach domowych jest kompletnie nie zrozumiała, o co ci chodzi? Że jakieś tam kobiety wybrały faceta, który nie podziela ich zapatrywań na organizację życia domowego? Albo takiego, który jest leniwy? Nie podoba się, to niech go zostawią, co nas obchodzą cudze prywatne sprawy? Piszesz, że kobiety są słabsze, miesiączki też je osłabiają, a więc nie są tak wydajne, ale z drugiej strony pretensje, że kobiety mniej zarabiają - więc albo jedno, albo drugie, albo niska wydajność, albo dobre zarobki. Ja znam kobietę, która zostawia regularnie faceta z trójką dzieci, "idzie w Polskę", łajdaczy się na imprezach, śpi z kim popadnie, a mąż po pracy, zajmuje się domem, dziećmi, a potem wsiada w samochód i rusza na poszukiwanie żony u kolejnych kochanków, przywozi ją do domu, aż do następnej eskapady. Wiec nie piernicz głupot, bo życie pisze różne scenariusze, nic nie jest czarne i białe, życie może być nawet ultrafioletowe. Twoja opinia na temat mężczyzn jest krzywdząca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2014 o 23:12

avatar Alexisathene
-4 / 8

Zaraz się okaże, że rewolucja na Ukrainie to też wina feministek :-D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matin424
0 / 6

"na swiecie sa gorsze problemy i jakos nikt uwagi na to nie zwraca"
No właśnie, może dlatego że co drugim tematem w mediach są feministki? Problem w tym że one pchają się wszędzie, żądając uwagi i normalny człowiek ma dość, nawet oglądając wiadomości. Skoro zaś nie pasuje ci że nie demotów o ważnych problemach, to czemu takich nie robisz, tylko oburzasz się przy dyskusji na temat feministek?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2014 o 20:38

A Antonio1985
+2 / 12

Typowo kobiece... Widzę, że nie mam rację to: "zmieńmy temat" :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+2 / 4

@BlueAlien.,,na swiecie sa gorsze problemy i jakos nikt uwagi na to nie zwraca, a o feministkach w co drugim democie..."Jak np:zle traktowanie kobiet w krajach muzulmanskich,ale tego jakos feministki nie zauwazaja,tylko walcza i szczekaja u nas,w kraju w ktorym kobiety sa rowne pod wzgledem praw.Feminizm sie u nas rozwinal,bo kobiety mogly sie wyszczekac i nie ponosic przy tym zadnej konsekwencji,z wyjatkiem negatywnego postrzegania w spoleczenstwie.W krajach muzulmanskich tez sa feministki,ale nie sa tak wyszczekane,a niektore musza liczyc sie z konsekwencjami,moze nasze wyszczekane feministki z europy pojada do krajow wschodnich i zaczna wspomagac muzulmanskie kobiety??czy moze wola walczyc tutaj bo im wygodniej i moga na tym sporo skorzystac.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~uiyfuyfol
-4 / 8

zależy o czym się mówi jak np jest sprawa płacy w pracy dlaczego kobieta ma zarabiać mniej robiąc to samo co mężczyzna? Albo w tych krajach co kobiety nie mają zadnych praw i są na prawdę okropnie traktowane. Patrząc na takie rzeczy każdy normalny człowiek staje sie feministką bez względu na płeć

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 6

Nie robiac to samo, tylko robiac tyle samo tego samego. Bo to, ze pani Zosia siedzi od 8 do 16 a pan Zdziszek od 7 do 19 to chyba nie oznacza,ze oboje powinni dostawac tyle samo, bo robia to samo,co? Wiecej dostaje ten, kto wiecej wypracuje, a nie ten, kto ma cycki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar PurpleScythe
+1 / 5

Są feministki, które pracują na rzecz polepszenia się sytuacji w krajach w których kobiety praw nie mają

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~adazdazczx
+2 / 4

Jedna z przeszłych feministek (wtedy kiedy były potrzebne) stwierdziła, że feminizm w europie został zakończony. Te (nie oszukujmy się) idiotki walczą o nic ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rsszs
-2 / 4

Ale absurd! Jak można wrzucać wszystkie feministki do jednego worka. A potem faceci denerwują się jak baby mówią "że nie ma już prawdziwych mężczyzn". Co to, podstawówka że odpowiedzialność zbiorowa. Fakt że niektóre feministki przesadzają nie znaczy że cała idea feminizmu jest niesłuszna. Ja chcę równouprawnienie nie przywileje, chyba że taki które kobietom należą się z przyczyn naturalnych, np urlop w czasie ciąży, lżejsze ciężary. Akurat na to że jesteśmy słabsze nic nie poradzimy, chodzi o to aby dać kobietom szansę na realizację takiego życia jakie sb wymarzyły. I nie chodzi tu nawet o jakąś pomoc, po prostu o nie przeszkadzanie i traktowanie na równi z mężczyznami. Powtarzam: jest w ciul głupich feministek, ale takie mądre też się znajdą!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+2 / 8

@Rsszs: Podaj mi jedno nazwisko żyjącej normalnej feministki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Birkardo
0 / 2

Nie chodzi o to że idea feminizmu nie jest słuszna. Chodzi o to że jest przestarzała i zdegenerowana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Zniesmaczona
-3 / 3

Jesteś feministką? Nie? Więc skąd to wiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Illusive_man
+2 / 2

Demot bardzo dobry ale cytat dobrany jeszcze lepiej. Feminizm jest jak socjalizm: niebezpieczny i utopijny. Właśnie przed takim czymś przestrzega nas przytoczony wyżej cytat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~edfrghj
-3 / 7

Absurdem jest to, że ilekroć kobiety chcą uczestniczyć w życiu naukowym czy artystycznym, to inteligencja pieniacza zaczyna z tym samym "to niech idą do kopalni". Znam wielu mężczyzn, którzy nie chcą pracować w kopalni, pracować nie będą, predyspozycji nie mają. Tak więc to nie są "prawdziwi" mężczyźni, nie mogą należeć do rasy ludzkiej i nie mogą mieć takich praw jak ci, którzy machają kilofem? To by było dopiero, gdyby np. egzamin lekarski można byłoby zdawać dopiero po odbytej praktyce w kopalni. Ciekawe jacy specjaliści dopadaliby tego zawodu. Parytety złe? Z historycznego punktu widzenia jeszcze nie tak dawno istniał parytet 100% dla mężczyzn. Masz prącie? No to bez względu na to, czy jesteś upośledzonym pijaczyną, czy kwiatem pracy umysłowej, idziesz na sejmik i głosujesz, boś jest chłop i nie ważne co masz we łbie, ważne, że masz jądra. Tak, to "miało" logiczną podstawę bytu. Teraz komuś się feministki nie podobają? Dobre. Swoją drogą to nie mężczyźni chcieli wykształconych kobiet, to nie oni mówili, aby szły do pracy, stanowiły samodzielnie o sobie, miały środki ekonomiczne, by pod względem prawnym były traktowane jak mężczyźni, a nie jak dzieci. I o dziwo nikt kto pluje na feminizm, który to wywalczył, nie podrze żonie/kochance/dziewczynie jej dyplomy czy świadectwa, zabroni chodzić do szkoły czy uczelnię, nie zabroni zarabiać, nie zrobi wreszcie gromadki dzieci jednocześnie robiąc na dwóch etatach, aby starczyło na pełny garnek. To się nazywa hipokryzja, korzystać z owoców czyjejś walki, jednocześnie na niego plując. Kto nie identyfikuje się z tym ruchem, powinien postępować przeciwnie- wybór prosty, nie popieram kradzieży, nie kradnę. Nie popieram wykształconych, samodzielnych kobiet- zamykam moje kobiety z rodziny w domu i cześć. A nie, to byłoby takie niewygodne. Powtórzę- nie podoba ci się coś, to nie marnuj czasu na portalach, zacznij działać. Dwa etaty, kobieta w domu, gromadka dzieci, będzie jak za króla ćwieczka. Honorowo, bez cienia hipokryzji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Birkardo
+2 / 4

To nie tak że nie podobają się feministki (przynajmniej nie jako jakaś tam grupa o coś wojująca). Nie podobają się idiotki, a już zwłaszcza takie żądne władzy femikretynki.
Nawiasem mówiąc przyjrzałeś się może czym zajmuje się wiekszość działaczek feministycznych? Gender-studies, socjalizmologia, jakieś tam bzdury, ch*j jeden wie co to i po co. Studiowałem na PG jakiś już czas temu i poznałem wiele świetnych kobiet-inżynierów, które z równouprawnieniem nie miały żadnych problemów. Wiesz czemu? Bo były równouprawnione. Feminizm jako taki lansowany w mediach to kupa bzdur.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
0 / 2

@edfrghj.,, Znam wielu mężczyzn, którzy nie chcą pracować w kopalni, pracować nie będą, predyspozycji nie mają"Jest wielu innych mezczyzn pracujacych w kopalni,a zadnej kobiety,do pracy w kopalni nie jest tez latwo sie dostac.,, Swoją drogą to nie mężczyźni chcieli wykształconych kobiet,"W dawnych czasach nawet kobiety sie ksztalcily,tyle ze nalezaly one do szlachty.,,To się nazywa hipokryzja, korzystać z owoców czyjejś walki, jednocześnie na niego plując"Gdzie tu hipokryzja??wiekszosc owocow pracy stworzyli mezczyzni.Nikt tez nie mowi o dawnych feministkach,a ty dajesz wlasnie ich przyklady.Mowa jest o obecnych feministkach,ktore sa zbedne w naszych czasach(przynajmniej w europie).Tak zalezy wspolczesnym feministkom na rownosci??to niech jada do krajow muzulmanskich,tam feministki sa potrzebne,a nie tu w europie,niby takie odwazne ale zadna dupy nie ruszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drakan
+3 / 3

No dobrze panowie - nie potrzeba przywilejów - jesteśmy równi. Kobieta i mężczyzna w wieku , no nie wiem 25 lat zaczynają pracę (załóżmy że to praca dająca spore możliwości stałego rozwoju i awansu). A więc pracują. Mija rok, dwa, pięć. Oboje pracują na swój status, na swoją emeryturę - równo. Nie biorą zwolnień, nie ma urlopów wychowawczych (strata czasu!) - pracują równo. Jak dla mnie kobieta to wytrzyma, ale system emerytalny na pewno nie. Możecie się dalej upierać że "przywileje" są dla słabych i tych co nie potrafią. Tak się składa że niektóre przywileje są konieczne by nasz gatunek nie wymarł - możemy pracować tak samo - tylko kto wtedy będzie dzieci rodził ? Dlaczego kobieta ma tracić czas na ciążę, wychowywanie dzieci z wyraźną krzywda dla swojej kariery zawodowej ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 marca 2014 o 21:45

K KobietaWlustrze
-1 / 3

Bzdury wyssane z palca, to nie jest prawdą, chyba że praktykuje ją jakiś skrajna pseudofeminizm. Aby było równe traktowanie trzeba ludzi równo traktować, a nie pozwalać na specjalne przywileje. OK. Przywileje dla ciężarnych, dla rodzin/matek z dziećmi, itp, to wynika z natury.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B BartoloBartosz
+3 / 3

Wow komentarze od Kyda, NinjaAssasina, Ajuto i Antonia pod jednym demotem oraz żaden z nich nie jest na minusie, a wprost odwrotnie. Przyznam się, nie sądziłem, że to możliwe. (Wal RyszardzieK)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~feminizm
+2 / 4

Feministki przestają rozmawiać o równouprawnieniu do moment, kiedy pojawi się meżczyzna w ich przebieralni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem