Ja bym do butów napchał im surowego mięsa i puścił za nimi głodne wilki :D
A na poważnie może pensja za wyniki? Normalnie w pracy jak kierownik zobaczy, że się opierniczasz albo nie osiągasz normy to zwolnieni i wypad na zbity pysk. Nie wygrywają = nie mają płacone.
A za przegrane mecze wyjazdowe wracają na własny koszt :D
Nie wiem, o co wam chodzi, w końcu przecież utrzymał piłkę. A spieszyć się specjalnie przecież nie musiał, bo przeciwników w okolicy akurat nie było. Sportowiec powinien dawać z siebie wszystko dopiero wtedy, gdy jest to konieczne. Gdyby cały mecz na pełnych obrotach latał, to padłby jeszcze w pierwszej połowie.
No szkoda że większość naszych pada po 30min, a tylko wtedy ta gra jako tako wygląda...ale zgadzam się, piłkę utrzymał, nikogo nie było, a jak planuje już co zrobić i nie skupia się na przyjęciu to wpadka się może zdarzyć, ale tego nie wie ktoś, kto piłki nie umie kopnąć prosto...
Czasami mam wrażenie, że koledzy grający w nogę na orliku robią to lepiej niż nasza reprezentacja... Mają więcej energii, poświęcenia dla drużyny i nie mażą się przy każdej drobnej kontuzji.
Mam nadzieję że nie zgnoją go za to jedno zagranie, podobnie jak zgnojono Rasiaka za mecz z Anglią. Rasiak był swego czasu najskuteczniejszym napastnikiem polskim na zachodzie, natomiast Glik jest teraz kapitanem w FC Torino.
Ja bym do butów napchał im surowego mięsa i puścił za nimi głodne wilki :D
A na poważnie może pensja za wyniki? Normalnie w pracy jak kierownik zobaczy, że się opierniczasz albo nie osiągasz normy to zwolnieni i wypad na zbity pysk. Nie wygrywają = nie mają płacone.
A za przegrane mecze wyjazdowe wracają na własny koszt :D
tomek278 i dlatego graja gorzej, nie graja dla reprezentacji a dla pieniedzy i nie beda narazac sie na kontuzje za granica tego nie ma
Sam siebie okiwał :DDD
Gliki - taka
Zostawcie Rasiaka, to dobry piłkarz. ;D
no co drybling ma dobry, widzicie, by ktoś mu tą piłkę odebrał ? :D
Każdemu piłkarzowi może przydarzyć się błąd w przyjęciu.
No tak, szczególnie polskiemu piłkarzowi może się przydarzyć błąd w każdym przyjęciu, strzale i podaniu ;)
Nie wiem, o co wam chodzi, w końcu przecież utrzymał piłkę. A spieszyć się specjalnie przecież nie musiał, bo przeciwników w okolicy akurat nie było. Sportowiec powinien dawać z siebie wszystko dopiero wtedy, gdy jest to konieczne. Gdyby cały mecz na pełnych obrotach latał, to padłby jeszcze w pierwszej połowie.
No szkoda że większość naszych pada po 30min, a tylko wtedy ta gra jako tako wygląda...ale zgadzam się, piłkę utrzymał, nikogo nie było, a jak planuje już co zrobić i nie skupia się na przyjęciu to wpadka się może zdarzyć, ale tego nie wie ktoś, kto piłki nie umie kopnąć prosto...
Czasami mam wrażenie, że koledzy grający w nogę na orliku robią to lepiej niż nasza reprezentacja... Mają więcej energii, poświęcenia dla drużyny i nie mażą się przy każdej drobnej kontuzji.
Piłkarzy mamy najlepszych od lat, a grają strasznie. Dopóki będą nas trenować szkoleniowcy wyjęci z ekstraklasy, to tak to będzie wyglądało.
taki messi xDDDD
nie no pomysł jest;)
Mam nadzieję że nie zgnoją go za to jedno zagranie, podobnie jak zgnojono Rasiaka za mecz z Anglią. Rasiak był swego czasu najskuteczniejszym napastnikiem polskim na zachodzie, natomiast Glik jest teraz kapitanem w FC Torino.
I tak dobrze ze jej nie zgubił
Chciał dobrze, wyszło jak zawsze :D
no i na choy go hejtujecie? jest jednym z lepszych defensorów w Serie A a ta liga opiera sie na defensywie
Śmiechu warte,,,z taką techniką na pewno daleko zajdziemy :)
My mamy wyniki od lat 15 do 20 paru a później oni nas ośmieszają.Po prosto nie ma trenerów z prawdziwego zdarzenia.
Co wy chcecie? NIC SIE NIE STAŁO.... POLACY NIC SIE STAŁO....
Moja babcia robi lepsze triki z piłką.
Slynna Glikitaka