Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1146 1340
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Vae_Victis
+29 / 51

Za co im się kurna te pieniądze należą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bitter_sweet
+20 / 40

Bardzo szkoda mi tych niepełnosprwanych, ale zgadzam się z tobą. "Mi się należy, bo tak". Nie cierpię takiej roszczeniowej postawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar herma8
-5 / 23

Przecież, aby niepełnosprawna osoba funkcjonowała i się rozwijała potrzebna jest druga sprawna osoba niemal 24h na dobę. Matka ma pójść do pracy? I tak wszystko wyda na pielęgniarkę. Oddać do domów pomocy? Hmm, niektórzy kochają swoje dzieci bez względu na to, jak wielkim są ciężarem i chcą je mieć przy sobie. Więc mamy tych ludzi skazywać na marną egzystencję.. w imię czego? Choroba czy wypadek to loteria. To, że teraz się czujesz świetnie i nie masz niepełnosprawnych dzieci nie oznacza to, że będzie tak zawsze. Ułamki pensji przeznaczasz na zabezpieczenie na wypadek choroby, już widzę jak zachowując to wspierasz wszelkie fundację zajmujące się potrzebującymi -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
+5 / 19

@herma8
To w ogóle są domy pomocy, które zajmują się niepełnosprawnymi? Przecież nawet osoba z zespołem Downa nigdy nie będzie samodzielna

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar General1234
+15 / 37

Ale kto broni pomagać takim ludziom z własnej kieszeni? Tu chodzi o to, by nie traktować państwa jak wór, który ma dać i już. Te pieniądze idą z naszych podatków. Jeśli ktoś lub coś pomaga z cudzych pieniędzy to wcale nie świadczy o tym,ze jest dobry. Jeśli jakiś minister mówi,że da tobie z moich pieniędzy, albo da mi z twoich to ten minister jest złodziejem, który przekupuje innych nieswoimi pieniędzmi. Gdybym np: wszedł do spożywczego i zaczął mówić np: "kto naprawi mój samochód temu dam chipsy" i bez płacenia bym zaczął rozdawać ludziom chipsy będące na półce w spożywczym to byłbym złodziejem i poszedłbym siedzieć. Dlaczego minister,który robi mniej więcej to samo nie może być traktowany tak samo?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 14:14

avatar KTU
+14 / 24

Herma w państwie gdzie nie byłoby opieki społecznej i co za tym idzie byłyby bardzo niskie podatki każdego pracującego ojca byłoby stać aby utrzymać niezatrudnioną i opiekującą się niepelnosprawnym dzieckiem żonę i to dziecko. No ale lepiej oczekiwać że państwo "da" i nie zdawać sobie sprawy że przez swoją roszczeniową postawę ma się jeszcze gorzej. Już pomijając fakt że takie osoby i tak mają marną egzystencje i nie są warte tego aby ich kosztem biednieli zdrowi ludzie bo trzeba im zabrać 3/4 zarobionych pieniędzy żeby komuś takiemu podtrzymać tylko wegetacje (a i tak nie ma żadnego altruizmu tylko pod pretekstem pomocy słabszym państwo kradnie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
-5 / 21

@KTU
Jasne, o ile ojciec jest. Najczęściej po dowiedzeniu się o chorobie potomka zwyczajnie znika i kobieta zostaje sama. Jak niby ma się jeszcze gorzej? I serio, wzorem Korwina uważasz niepełnosprawnych / chorych za niewartych życia? Nieźle, jak tak dalej pójdzie to korwiniści sami się pogrążą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 13:35

avatar General1234
+6 / 12

Nie ważne czy płacimy my, czy rodzice,wujostwo, dziadkowie. Te pieniądze tak czy inaczej są zabierane komuś z naszej rodziny. Jeśli chodzi o ojców to powinno być o wiele sprawniejsze ściganie alimenciarzy. Jeśli poruchałeś to opiekuj się,lub płać. Nie ważne czy dziecko jest zdrowe, czy chore. Niestety w Polsce jest tak,że możesz sobie olać dziecko i jego matkę (żonę, kochankę), pracować na czarno i państwo ci nic nie zrobi. Taka matka opiekująca się chorym dzieckiem nawet jakby chciała podjąć jakąś pracę domową (np: skręcanie długopisów,lub robienie ozdób itd), aby dorobić parę groszy (nawet kilka stów miesięcznie więcej to jakiś pieniądz) to państwo robi wszystko, aby utrudnić poprzez podatki, przepisy i inne duperele.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 14:23

A Antonio1985
+2 / 18

@sla: Zabranie jednemu i danie drugiem bez zgody pierwszego to KRADZIEŻ. Nie zależnie czy kradniesz dla zysku, czy pomocy niepełnosprawnym. Dlaczego ja mam utrzymywać dziecko obcej kobiety? Z jakiej racji? Mam swoje dzieci do utrzymania, czemu mam płacić na inne?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 15:30

A Antonio1985
-2 / 12

@herman8: Państwo zabiera KAŻDEMU pracującemu 60-75% dochodu w postaci wszelakich podatków! Z tych zabranych pieniędzy TYLKO ok. 1/4 to podatek (czy pieniędzy wydane na cele wspólne: wojsko, sądy, administracja, policja, infrastruktura). 3/4 z tych pieniędzy idą do kieszeni kogoś innego w postaci rent, emerytur, opłacenia leczenia, opłacenia edukacji, pomoc społeczna, spłatę długu publicznego itp itd) a to już nie są podatki to jest KRADZIEŻ!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Derffreg
-4 / 8

Ja również nie rozumiem, dlaczego państwo ma dawać tym ludziom jakiekolwiek pieniądze. Daj żulom z piętnaściorgiem dzieci, daj niepełnosprawnym, daj górnikom, daj nauczycielom, daj lekarzom, daj służbom mundurowym i innym grupom, którym wiecznie mało, daj skretyniałym powodzianom, których co roku zalewa, daj rolnikom, którym a to wysuszyło uprawy, bo pogoda była zbyt ładna, a to zalało, bo padało; każdemu daj - tylko skąd? I powtarzam: z jakiej racji? Nauczyli się wyciągać łapska, cholerni roszczeniowcy. Nie jestem przeciwny wspieraniu osób niepełnosprawnych, skoro już "żyją", ale niech robią to jakieś odpowiednie organizacje, a nie państwo, czyli my wszyscy, którzy płacimy podatki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A anest
+5 / 15

Wydrukuj sobi ten komentarz i powieś w pokoju. Jeśli kiedyś ulegniesz wypadkowi, dostaniesz wylewu i będziesz leżał sparaliżowany srając pod siebie i wciągając coraz to skromniejsze posiłki przez rurkę - patrz sobie na niego odnosząc go do swojej sytuacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar herma8
+2 / 4

Dobrze, że na filozofii nie spałam. Egalitaryzm to jedna z podstaw prawidłowego funkcjonowania społeczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Awanturyna
+3 / 7

Jak obetnę ci rączkę i nóżkę, to pogadamy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
+4 / 4

Czy ktoś z Was zadał sobie trud i policzył to wszystko? Osoba niepełnosprawna prędzej czy później trafi do domu opieki. Państwo łoży na utrzymanie takiej osoby 6 000 pln. Opiekun osoby niepełnosprawnej prędzej czy później też trafi do domu opieki. Państwo wyłoży na utrzymanie takiej osoby drugie 6 000 pln. To jest 12 000 pln miesięcznie (słownie: dwanaście tysięcy!) z naszych podatków.

Jeśli rodzice zaczną podlegać pod zawód "opiekun osoby niepełnosprawnej" (czyli to, o co wnioskują rodzice) z pensją powiedzmy 3 000 pln to: 1. osoba niepełnosprawna trafi do domu opieki znacznie później. 2. Opiekun trafi do domu opieki znacznie później, albo nie trafi wcale. 3. Opiekun płaci podatki i składki na swoją emeryturę. 4. Jeżeli opiekun trafi do domu opieki, 80% jego emerytury będzie pobierane na tzw. utrzymanie, czyli, w praktyce, 80% jego emerytury wróci do puli.

Co jest korzystniejsze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MamaChorego
0 / 8

Straszliwie boli mnie ta powszechna znieczulica. Wyobraź sobie taką sytuację. Młodej matce rodzi się dziecko, cud na który tyle czekała, którego ruchy czuła w swoim brzuchu, i ono okazuje się chore. Powszechnie uznane za niepełnosprawne (nie chodzi, ma zespół downa, porażenie mózgowe). Jednak ta matka, kocha to dziecko i podejmuje się opieki nad nim, opieki która nie tylko jest bardzo wymagająca ale i kosztowna. A ma na to niespełna 1000 złoty. I na siebie i na to dziecko. Zazwyczaj jego jedyną nadzieją jest rehabilitacja którą w najlepszym przypadku otrzymuje.., 2 razy w tygodniu. Za resztę płaci. Dajmy na to po 16 latach, dziecko idzie na komisję, otrzymuje rentę, usamodzielnia się. Matka jest bez pieniędzy, po 16 latach bez zawodu, kto ją zatrudni (załóżmy urodziła na 24 lata) 40 letnią kobietę, bez żadnego doświadczenia zawodowego, z kilkoma przepracowanymi latami, sprzed ciąży, jak uzyska emeryturę? Po tylu latach ciężkiej pracy, wiesz gdzie taka matka może iść? Pod most. Otwórz oczy i zamknij usta. To moja rada na przyszłość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poiman
+6 / 14

w silnym państwie nie powinno być czegoś takiego jak "najsłabsi obywatele" - wszyscy powinni mieć możliwość podjęcia godnej pracy która umożliwi godziwe życie, bez konieczności oddawania 3/4 zarobków w formie podatków na opiekę której i tak nie są w stanie nam zapewnić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
-1 / 21

Powiedz to najciężej niepełnosprawnym wymagającym 24/7 opieki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sector89
+2 / 18

Nie rozumiem, dlaczego państwo ma płacić, za czyjeś błędy, bardzo mała grupa rodzi się osób, które będą wymagać opieki 24 h na dobą, większość z nich jest ofiarami, swojej, lub czyjejś bezmyślności. A to skakał na główkę nie sprawdzając dna, a to za mocno naciskał na pedał gazu, a to postanowił polatać po narkotykach itd. Ludźmi nie pełnosprawnym powinny zajmować się fundację. Po za tym pieniądze to nie wszystko, brakuje Polakom odruchu noszenia pomocy, mam tyle lewaków, którzy deklarują pomoc, a jak przychodzi co do czego to nie można zebrać ludzi, by odwiedzali podopiecznych w DPSie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
-2 / 18

@~Sector89
Rzadko kiedy to są ofiary swojej głupoty. Po prostu tacy się urodzili, z mniejszym lub większym stopniem niepełnosprawności. Poza tym, nawet jeśli byłaby to konsekwencja skoku do wody to paraliż jest wystarczającą karą, nie trzeba do tego dokładać śmierci głodowej. Z tego typu ludźmi są spore problemy - wymagają ciągłej, całodobowej kosztownej opieki, w dodatku często ojciec dowiadując się o chorobie dziecka odchodzi. Matka (gdyż to kobiety najczęściej zajmują się niepełnosprawnym potomstwem) pracować nie może, więc automatycznie jest pod opieką państwa, tylko nie jak większość bezrobotnych - przez własne lenistwo. Bez pomocy zwyczajnie nie przetrwają, fundacji charytatywnych jest za mało... i nigdy nie masz pewności, że dla wszystkich pieniędzy z nich starczy. Tak więc mimo, że jestem przeciwna wszelkim zasiłkom i pomocy, tak w tym przypadku jest ona zwyczajnie niezbędna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 13:11

avatar Mirrage26
+2 / 14

Wiem, że zaraz większość mnie zjedzie ale co mi tam. Mnie najbardziej wkurzają rodzice dzieci niepełnosprawnych, którzy już o danej chorobie/defekcie dowiedzieli się podczas badania połówkowego w ciąży i mimo możliwości usunięcia postanowili "urodzić" i teraz niech państwo i inni płacą. Moim zdaniem ludzie decydujący się na urodzenie dziecka np. z zespołem downa powinni podpisać papier, że mają świadomość stanu płodu i biorą pełną odpowiedzialność za wychowanie takiego dziecka i nie będą dochodzić żadnych roszczeń w późniejszym czasie. Przy okazji wyprzedzę co niektórych: Nie, nie lubię Korwina. Tak, sama jestem matką i tak usunęłabym ciążę bez wahania, gdyby na badaniach wyszłoby że dziecko nigdy nie będzie pełnosprawne i żyło normalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poiman
+1 / 11

@sla, rozumiem iż człowiek wymagający 24/7 opieki, nie ma rodziny która była by w stanie mu pomóc poprzez zatrudnienie kogoś takiego. a tak swoją drogą, to taka osoba musi czerpać z życia niesamowitą radość skoro chce jeszcze żyć. niepełnosprawni biorą się z 2 przypadków : 1- od urodzenia są niepełnosprawni, 2 - są niepełnosprawni w wyniku wypadku, o ile co do pierwszego wypowiedział się mirrage26, przy czym go popieram, tak w 2 przypadku powinno być wypłacone takie odszkodowanie by osoba niepełnosprawna miała możliwość zatrudnienia opiekuna. Jeśli ja miałbym być do końca życia przypięty do łóżka i samodzielnie nie mógłbym zrobić zupełnie nic, począwszy od jedzenia a skończywszy na wypróżnianiu się to chciałbym mieć prawo do godziwej śmierci, bo utrzymywanie mnie przy życiu w takim stanie to było by najzwyczajniejsze znęcanie się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sla
-3 / 9

@poiman
Zwykle rodzina w takiej sytuacji znika... podobnie jak ojciec. Tylko niestety, żyjemy w kraju w którym aborcja jest be (bo to przecież zabijanie, a nawet skrajnie niepełnosprawni chcą żyć), eutanazja jest jeszcze większym be (bo każdy ma obowiązek! żyć nawet jeśli polega to na nieustannym cierpieniu), o pomocy finansowej nawet nie wspominając.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 17:03

P poiman
+2 / 4

prawo dotyczące aborcji jest już wystarczająco uściślone - w wyniku gwałtu, kiedy dziecko urodzi się chore, lub gdy ciąża zagraża życiu matki i to powinno w zupełności wystarczyć, co do eutanazji, możliwe że istniało by zbyt wielu ludzi którzy łatwą ręką decydowali by o życiu najbliższych, co do tego to puki co najlepiej by było gdyby była wyłącznie na życzenie samego umierającego, można to jeszcze jakoś uściślić, z czego ja nie wiem jak, może ktoś się znajdzie, bo jak wspomniałem takie "życie" to nie życie a najzwyklejsze znęcanie się i traktowanie drugiego człowieka jak rzecz której ciężko się pozbyć. po prostu musi się zmienić nieco mentalność co do aborcji - bądźmy szczerzy nieuzasadniona aborcja jest zła i nie powinna mieć miejsca, co innego właśnie w ww. 3 przypadkach, bo aborcja w przypadku dziecka które na pewno urodzi się chore (tutaj też wiemy że lekarze potrafią się popisać fantazją) będzie dobrym rozwiązaniem, bo nie mamy najczęściej możliwości by wychowywać takie dziecko - zarówno może być brak czasu, jak i najzwyczajniej brak pieniędzy a patrząc z bardziej ludzkiej strony - to po prostu złe skazywać dziecko na "życie" w cierpieniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RXsmok
+2 / 8

Sla. to co napisał to największy stek bzdur jakie czytałem. Rozumiem fakt, że nie uważasz aborcji za morderstwo. Nie zgadzam się z Tobą, ale to Twoja opinia. Ale "eutanazja jest jeszcze większym be (bo każdy ma obowiązek! żyć nawet jeśli polega to na nieustannym cierpieniu), o pomocy finansowej nawet nie wspominając." Nie sądzę żeby ktoś powiedział, że eutanazja jest gorsza od aborcji. Swoją drogą według mnie eutanazja jest świadomym wyborem osoby i mieści się w zakresie jej wolnej woli. Czemu traktujesz państwo jak mistyczny magiczny ratunek od wszystkiego ? Nie jest nim. Pomoc społeczna powoduje, że ludzie bogatsi, stają się biedniejsi, a ci biedniejsi... no cóż, dalej są biedni. Swoją drogą skoro rodzina się zmywa, to np. ogarnijmy alimenty, żeby to działało, a nie kradnijmy pieniądze ludziom, którzy nie maja z tym dzieckiem nic wspólnego. Istnieją fundacje zajmujące się pomocą. One zbierają pieniądze(patrz ludzie DOBROWOLNIE oddają pieniądze), więc może ludzie nie są tacy "źli i niedobrzy i nie chcą pomagać"? Zadanie na dziś zastanowić się.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
-3 / 3

@poiman: "Jeśli ja miałbym być do końca życia przypięty do łóżka i samodzielnie nie mógłbym zrobić zupełnie nic, począwszy od jedzenia a skończywszy na wypróżnianiu się to chciałbym mieć prawo do godziwej śmierci, bo utrzymywanie mnie przy życiu w takim stanie to było by najzwyczajniejsze znęcanie się." Cóż to? Czyżbyś nie miał rodziny która była by w stanie Ci pomóc poprzez zatrudnienie kogoś takiego? A tak swoją drogą, to musiałbyś czerpać z życia niesamowitą radość skoro nie popełniłbyś samobójstwa. A że nie chwyciłbyś żyletki uszami? Że cofnąłbyś się do poziomu trzylatka? Albo przestałbyś się rozwijać w okolicach trzeciego roku życia? - a co mnie to obchodzi. Niech się Tobą zajmą fundacje.

Ach! może Tobie chodzi o asystę w umieraniu albo nie podejmowanie leczenia! Ale dlaczego ktoś miałby ryzykować pójście do pierdla tylko dlatego, żeby Tobie było dobrze?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2014 o 0:45

P poiman
+1 / 3

@Hannya - owszem mam rodzinę, czy mogli by zatrudnić kogoś takiego, tego nie wiem, ale nawet gdyby wokół mnie latało 20 seksownych pielęgniarek i sztab najlepszych lekarzy świata, to i tak wolałbym w takiej sytuacji umrzeć, bo powiedz mi co ja mogę robić mając 20-30 czy nawet 40 lat na karku i być do końca życia przypiętym do łóżka, powiedz mi jedno - dlaczego? po co? czy może nawet za co? żyję i przede mną całe życie, dziewczyna, dzieci, wspólne radości i smutki, ale powiedz mi jak mam w takiej sytuacji żyć kiedy nie będę mógł nawet odwrócić bez niczyjej pomocy głowy by zobaczyć pierwsze kroki swojego dziecka, jak mam żyć kiedy moja żona będzie musiała zaharowywać się na śmierć żeby starczyło dla niej, dziecka i jeszcze mnie? odpowiedz sobie na jedno pytanie - czy ty chcesz żebym ja żył, czy zmuszasz mnie do życia, bo to zasadnicza różnica. co ja ci uczyniłem że zmuszasz mnie do życia będąc przykutym po wieczność do łóżka i będę przeklinał każdy dzień musząc żyć w taki sposób i błagając by się w końcu to życie zakończyło. po prostu chcę mieć możliwość zakończenia tego "życia" w godny sposób, bez konieczności wieszania, cięcia czy innych rzeczy. tyle, to wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
0 / 2

@poiman: Jak ładnie napisałeś! Tak ckliwie się zrobiło, jak w reklamie margaryny. Doprecyzujmy: Rodzina Cię nie zatrudni, bo nikomu się nie opłaca mieć pracownika widmo. Ale może Ci odpaliliby raz na jakiś czas z 600 złotych. Twoja żona nie będzie musiała zaharowywać się na śmierć żeby starczyło dla niej, dziecka i jeszcze dla Ciebie. Będzie musiała zwolnić się z pracy, żeby zapewnić Ci opiekę 24/7. Parę komentarzy wyżej ktoś znalazł odpowiedź na ewentualne problemy finansowe - zawsze będzie mogła podjąć jakąś pracę domową np: skręcanie długopisów lub robienie ozdób. Dziecko podrośnie to na pewno pomoże Mamusi. O 20 seksownych pielęgniarkach i sztabie lekarzy zapomnij - nikt do Ciebie tyłka nie ruszy.
Teraz eutanazja: jej podstawą jest udowodnienie, że prosisz o nią w pełni władz umysłowych, bez nacisku osób trzecich, wolny od chorób psychicznych, nie będąc pod wpływem leków zmieniających percepcję, itd. Jak zamierzasz przekonać lekarzy, że prowadząc normalne życie niepełnosprawnego (czyli opisane powyżej), nie masz depresji? Jeżeli przekonasz żonę, żeby Ci pomogła - to ona skończy w pierdlu a dzieciak w bidulu. Chcesz takiego końca dla rodziny? Dalej, wystarczy drobne uszkodzenie mózgu, żebyś błagał o życie i trzymał się go pazurami. Większe uszkodzenie mózgu, a cofasz się do poziomu kilkulatka i nie jesteś nawet w stanie rozumieć, jak tragiczna jest Twoja sytuacja. Chciałbyś może zostawić kartkę, co z Tobą zrobić w podobnej sytuacji? Możliwe, ale tylko jeśli nie będziesz przytomny. Nikt nie zabije zapłakanego, zasmarkanego człowieka błagającego o życie, tylko dlatego, że przed wypadkiem miał poglądy i filozoficzne dylematy odnośnie sensu życia.
Ale nie martw się, rozrywki Tobie i Twojej żonie nie zabraknie. Zawsze się znajdzie ktoś, kto zwyzywa Twoją żonę od pasożytów, a z faktu, że nie popełniasz samobójstwa i nie spełniasz warunków wymaganych przy eutanazji wyciągnie wniosek, że musisz czerpać z życia niesamowitą radość.

Czy już wiesz, dlaczego niepełnosprawnym i opiekunom potrzebna jest pomoc państwa? Państwa, nie fundacji, bo fundacja raz jest, raz jej nie ma a opiekun i niepełnosprawny potrzebują przede wszystkim stabilizacji. Pomyśl, jak wprawny opiekun odciąża DPSy a utrzymanie człowieka w DPSie kosztuje bardzo dużo. Też z naszych podatków.

"odpowiedz sobie na jedno pytanie - czy ty chcesz żebym ja żył, czy zmuszasz mnie do życia, bo to zasadnicza różnica." Szczerze? Mam to w dupie. Jeśli ulegniesz wypadkowi, stracisz sprawność, będziesz wymagał stałej opieki 24/7 zrujnujesz życie plus/minus czterem najbliższym Ci osobom, a Ty przestaniesz istnieć. To kim byłeś, jakie miałeś poglądy, jakie przemyślenia przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie.

"co ja ci uczyniłem że zmuszasz mnie do życia będąc przykutym po wieczność do łóżka i będę przeklinał każdy dzień musząc żyć w taki sposób i błagając by się w końcu to życie zakończyło. po prostu chcę mieć możliwość zakończenia tego "życia" w godny sposób, bez konieczności wieszania, cięcia czy innych rzeczy. tyle, to wszystko." Prawie się wzruszyłam. Wiesz, to jak będziesz żył nie zależy ani od Ciebie, ani ode mnie. Zależy od znacznie potężniejszych sił: państwa, w którym przyszło Ci żyć, telewizji i fundacji, o ile Twoje schorzenie będzie wystarczająco medialne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P poiman
0 / 2

@Hannya - to może teraz mniej ckliwie żebyś się nie popłakała - od mojego życia się odwal i pozwól mi zadecydować co chcę ze samym sobą zrobić jak będę warzywem - wystarczająco mało ckliwo i przejrzyście? mam gdzieś że jesteś "człowiekiem chorągiewką" i zmieniasz swoje przekonania zależnie od punktu siedzenia - nie znasz mnie i nie wiesz czy ja kimś takim jestem, ja chcę by państwo umożliwiło mi decydowanie samemu o sobie, mnie rybka co ty będziesz chciała zrobić ze sobą w takiej sytuacji, chcesz żyć? a żyj, nikt ci nie broni. jak tak bardzo czekasz na upragnione dziecko i chcesz je nawet za cenę jego zdrowia - spoko, nie mój problem, ale sama je utrzymaj a nie obciążaj tym innych ludzi "bo mie siem naleszy". ciężko to zrozumieć że aby taka osoba miała finansowe wsparcie od państwa to państwo musi komuś tą kasę zabrać? chcesz na mnie pracować, to pracuj, ale ja nie zamierzam pracować na Ciebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Hannya
-2 / 2

@poiman: Możesz mi przejrzyściej wyjasnić o co chodzi w tym fragmencie "(...)mam gdzieś że jesteś "człowiekiem chorągiewką" i zmieniasz swoje przekonania zależnie od punktu siedzenia - nie znasz mnie i nie wiesz czy ja kimś takim jestem,(...)"? Zdaje się, że mówimy o dwóch różnych sprawach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Janusz_Koorwin_Mikke
-2 / 14

Państwo powinno mieć obywateli w d***

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vilczur
+6 / 12

Jakby państwem rządzić dobrze, to obywatele by nie potrzebowali jakiejkolwiek pomocy od państwa.
A dla osób niepełnosprawnych, tak jak w democie, na pewno by się znalazły jakieś charytatywne organizacje - które by nie były utrzymywane z podatków "wszystkich".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rastian
+2 / 6

@Janusz_Koorwin_Mikke zadne panstwo nie powinno miec obywatela w dupie, ale powinno go chronic przed napascia (wojsko) pilnoac spokoju i sprawiedliwosci (policja i sady) oraz godnie reprezentowac nas na swiecie i to wszystko. Twoje post jest calkowicie glupi tak samo jak typ odszywajac siep od polityka. @vilczur ma racje ze takimi sprawami powinny zajmowac sie prywatne organizacje charytatywne, ktore mialby duzo wiecej srodkow w kapitalistycznym panstwie bo obywatele bogatsi dawali by wiecej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NaNQQ
+3 / 5

Żeby była jasność
Państwo powinno mieć społeczeństwo gdzieś, ale za to dbać o naród.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~pytanie124
+1 / 9

A co z obywatelami średnimi i słabymi, ale najsłabszymi? A co z tymi trochę wyżej niż średnia? Chcemy ludzi traktować równo, czy nie? Moim zdaniem demot idiotyczny, pachnie Kancelarią Sprawiedliwości Społecznej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ja
-1 / 3

oj biedna sparta

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sachsheim
0 / 2

Proponuję małe T4.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~lajcik001
+7 / 7

Państwo ma mi nie zabierać ciężko zarobionych pieniędzy ale ma mieć pieniądze dla potrzebujących.
Państwo ma zadbać o moje bezpieczeństwo ale co im do tego czy przez wieś jadę 50 czy 120.
Państwo ma obniżyc podatki ale ma mieć kasę na emerytury, drogi, szkoły, szpitale itd.
Moi drodzy, połóżcie obok siebie dwie setki i sprawdźcie po jakim czasie wam się urodzi kolejny banknot. Jak wam się nie urodzi to się zdecydujcie albo chcecie byscie mieli wy albo Państwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar vilczur
+2 / 6

Wyższe podatki = mniejsze możliwości obywateli. Całe firmy upadają przez chore polskie podatki. Mniej firm, mniej miejsc pracy...
I to nazywasz rozwojem Państwa?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 13:00

avatar ~Sinuin
0 / 18

Czyli co odstrzelić?

Żaden z niepełnosprawnych nie wybrał sobie takiego losu. Na pewno każdy z nich poszedł by do pracy gdyby tylko jakaś dla niego była. Pieniądze im się należą, tak jest na całym świecie (cywilizowanym).
IMO powinni dostawać średnią krajową + całkowity zwrot kosztów leczenia + opiekę w zależności od potrzeb lub pensję dla opiekuna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darkrair
+3 / 13

moze lokaja do tego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Felvor
+1 / 9

Oraz zwrot kosztów podróży i roczny zapas produktów żywnościowych ufundowany przez firmę Grublowąglak SA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar KTU
-1 / 9

Sinuin a może jeszcze talony na prostytutki?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Darkrair
-2 / 4

talon na ku*we i balon. ;-)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krawathh
0 / 4

Vikingowie nie mieli takich problemów

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Mój_Boże
0 / 6

Widzę że wielu z tu zebranych nie rozumie idei instytucji państwa...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rgh_
0 / 6

Kurcze ledwo wszedłem na demoty, a tu bum - limit lewicowych haseł na dziś przekroczony jednym obrazkiem. Do jutra! :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
+2 / 8

BZDURA. Państwo NIE PRAWA zabrać jednemu i dać drugiemu. To nie jest pomoc tylko KRADZIEŻ. Pomoc jest wtedy gdy jest ona DOBROWOLNA. Obniżmy podatki, zachęćmy ludzi do tworzenia miejsc pracy. Będzie niskie bezrobocie to nawet niepełnosprawni SAMI zarobią na własne utrzymanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar romantyk11
-3 / 9

państwo musi zabierać bo ludzie są z natury okrutnymi gnojami i nigdy nie pomogą z własnej woli biednemu schorowanemu człowiekowi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Antonio1985
0 / 6

@romantyk11: Mylisz się. Ludzie z natury są chętni do pomocy. Tylko muszą mieć z czego pomagać. /// Pomoc nie z własnej woli to nie pomoc to KRADZIEŻ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wujekdobrrarada
0 / 4

romantyk bredzisz Przyjacielu! A słyszałeś o np WOŚP? Antonio, jest to jakieś rozwiązanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar romantyk11
-1 / 7

ludzie ! takich wośp musiało by być w polsce miliony i przez cały rok by musieli dawać kase a nie tylko w styczniu to jest niewykonalne aby tylko fundacje dały rade z wielomilionową armią biednych schorowanych ludzi i jak będzie dziki kapitalizm to każdy będzie musiał finansować swoje sprawy we własnym zakresie i ludzi nie będzie stać aby dawać kase

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 21:21

avatar ~Rusztasok
-1 / 1

To tylko świadczy o nich samych. Zresztą, cały ten protest, ta "okupacja Sejmu", w najmniejszym stopniu kręci się wokół tych dzieci; wystarczy posłuchać tych rodziców, aby dowiedzieć się, o co im chodzi - o dowalenie rządowi. Przeklinają Tuska, Komorowskiego (jakaś histeryczka krzyczała, że Polska nie ma premiera ani prezydenta), tak jakby za Kaczyńskiego ich dzieciom było lepiej. To zwykłe polityczne awanturnictwo i roszczenia, a dzieciaki przywlekli ze sobą po to, aby zrobić sensację i wzbudzić litość. Dobrze, że jedyne, co udało im się wzbudzić to wrogość lub obojętność, na więcej nie zasłużyli przez swoją postawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Serducho102
+2 / 6

Nie wiem jak mozna napisac taki komentarz.Denerwujecie mnie juz z tymi podatkami, ktore placicie.Kazdy placi i co z tego?
Poogladaj sobie programy o ludziach niepelnosprawnych i zobacz ich wydatki.Do zwyklych wydatkow dochodza jeszcze strasznie drogie leki.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rusztasok
0 / 2

Serducho102: wydatki, jakie niesie ze sobą niepełnosprawność to tylko kolejny argument za tym, aby takim ludziom...ulżyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rusztasok
-1 / 1

Przez przypadek wrzuciłem ten komentarz nie tam, gdzie trzeba, więc wklejam go jeszcze raz. Zachowanie tych ludzi w chwili, gdy nie mają nic do stracenia świadczy tylko o nich samych. Zresztą, cały ten protest, ta "okupacja Sejmu", w najmniejszym stopniu kręci się wokół tych dzieci; wystarczy posłuchać tych rodziców, aby dowiedzieć się, o co im chodzi - o dowalenie rządowi. Przeklinają Tuska, Komorowskiego (jakaś histeryczka krzyczała, że Polska nie ma premiera ani prezydenta), tak jakby za Kaczyńskiego ich dzieciom było lepiej. To zwykłe polityczne awanturnictwo i roszczenia, a dzieciaki przywlekli ze sobą po to, aby zrobić sensację i wzbudzić litość. Dobrze, że jedyne, co udało im się wzbudzić to wrogość lub obojętność, na więcej nie zasłużyli przez swoją postawę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rusztasok
0 / 0

Wiesz, ja nie twierdzę, że nie masz racji, ba - przyznam nawet szczerze, że ją masz. Na miejscu tych ludzi zachowałbym się pewnie tak samo jak oni (może poza przywlekaniem dzieciaków na tę "okupację", bo to z deczka cios poniżej pasa), ale sęk właśnie w tym, że nie jestem na ich miejscu. Wiem, istnieje coś takiego jak empatia, ale jednak syty głodnego nie zrozumie - i ja również nie rozumiem, co państwo ma wspólnego z kalectwem tych dzieci. Jeżeli kalectwo powstało w wyniku błędu lekarza, popełnionego przy narodzinach dziecka, pieniądze jak najbardziej się należą - ale od szpitala i jako odszkodowanie. Jeśli natomiast dziecko urodziło się chore, a rodzice byli tego świadomi i mimo to zdecydowali się to dziecko sprowadzić na świat i wychowywać, niech radzą sobie sami. To trochę tak, jakbym ja teraz założył fermę strusi i domagał się od państwa (czyli także od ciebie jako podatnika) dofinansowania - moja decyzja, mój wybór, moja sprawa, aby ten cel zrealizować. Moja odpowiedzialność. Powoli dochodzi do sytuacji, w której normalna rodzina ("normalna", czyli powiedzmy 2+1, z niepijącymi, uczciwie pracującymi rodzicami i zdrowym dzieckiem) jest w gorszej sytuacji niż żule z piętnaściorgiem dzieci czy te nieuleczalnie chore dzieci - jeżeli ty i twoja partnerka zarabiacie, a dziecko macie zdrowe, państwo was nie zna i nic wam nie da. Odpowiedz sobie sam, kogo warto wspierać na dłuższą metę. Fochów natomiast nie strzelam, minusów też dawać nie mogę jako niezarejestrowany.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar romantyk11
-1 / 13

jesteście parszywymi zwierzętami którym korwin przeżarł mózgi wy sie dowiedzcie jakie wsparcie mają ludzie za granicą i jakoś nikomu to nie przeszkadza a wy polskim niepełnosprawnym kilku groszy żałujecie ? i dlatego liberałowie to prawdziwi zbrodniaże i jedynie socjaliści (bo to dorzy ludzie którzy martwią sie o innych)mogą uratować zwykłych ludzi i dlatego trzeba głosować na PPS .Jest tylu ludzi chorych ze te marne fundacje nigdy by nie pociągneły tego wszystkiego i sie każdym zaopiekowały .W tym kraju nigdy nie będzie dobrze jeżeli są tu taki bezlitośni "ludzie"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bitter_sweet
-1 / 9

Wiesz o tym, że pieniądze nie biorą się z kosmosu? Najpierw trzeba komuś zabrać by komuś innemu dać. Dlaczego ja mam ciężko pracować, a ktoś inny ma żyć za moje pieniądze? Socjalizm to utopia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar romantyk11
0 / 8

no ale co zrobić z tymi biednymi schorowanymi ludźmi ? jakoś trzeba im pomóc a nie zostawić ich na konanie w męczarniach a fundacjii by musiało by być miliony aby utrzymać tych ludzi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bitter_sweet
-1 / 7

Nikt nie zabrania tobie pomagać, oddawaj część zarobków, zapisz się do wolontariatu-jeśli tak bardzo chcesz, ale nikogo nie można zmuszać by lwią część swoich uczciwie zarobionych pieniędzy przeznaczał na obcych mu ludzi-to zwykła kradzież jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 21:28

avatar romantyk11
-3 / 7

a kto ci powiedział ze nie pomagam?tylko co ja sam jedyny moge zrobić jak potrzebujących ludzi są miliony?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wujekdobrrarada
+2 / 6

A kto z Was pomyślał nie o lewactwie, socjalizmie czy innych świństwach tylko o współczuciu, empatii i miłości? Wiecie ile kosztuje pobyt takiego człowieka w specjalnym ośrodku? Poza tym płacimy takie podatki że, gdyby nie złodzieje z rządu i urzędów, starczyłoby na wszystko. Pytacie dlaczego my podatnicy mamy takich ludzi utrzymywać? Z takiego samego powodu z którego utrzymujemy plemieła, gajowego z Belwederu, ich ochroniarzy, posłów i wszelakich urzędników, ich luksusowe limuzyny, bilety lotnicze, meble z okresu Ludwika XIV, zegarki, tablety i wszelakie fanaberie - nie dość że nic pożytecznego nie robią to jeszcze w każdy możliwy sposób utrudniają nam życie dbając jedynie o swoje koryta i tłuste, bezdenne brzuchy!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N NeXDemise
-1 / 3

Libertarianizm pada w momencie kiedy chodzi o dzieci i niepelnosprawnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~MJK007
0 / 6

Ogólnie bzdura... Dajmy na to taką Spartę... co robili z kalekimi niemowlętami chyba wszyscy wiedzą... i co... ? może to było słabe państwo ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wujekdobrrarada
-1 / 5

No właśnie, kluczowe jest słowo "było"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Creyven
0 / 0

Mam rozumieć, że jak ulegniesz wypadkowi i całe życie będziesz musiał spędzić na wózku, to mogę Cię zrzucić ze skały? Może od razu cofnijmy się do starożytności, było wtedy tak fajnie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LemonAD
+1 / 3

Przynajmniej jedni mają odwagę publicznie powiedzieć to, co wam się marzy, ale sracie tak w kalesony, że nigdy nie będziecie mieli odwagi tego zrobić. Taka prawda! Pomijam już fakt, że się im należy czy nie należy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TotalitarneDemoty
+3 / 5

Polska- kraj trzeciego świata z biedą ,niskimi pensjami, brakiem pracy, i nieustanną emigracją młodych ludzi po studiach . Nie dziwię się. Kto by chciał tyrać za 1200 zł jak a takiej Anglii się dużo wyżej płaci za często prymitywniejsze roboty?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ERFTG
+3 / 5

Hola, proszę państwa. Albo mamy 100% dostęp do badań prenatalnych i aborcji, albo kochamy te "śliczne uśmiechnięte downiki" i płacimy na ich byt. Osoba niepełnosprawna, czy to fizycznie, czy umysłowo, nie jest w stanie zadbać o swoje podstawowe potrzeby, co dopiero iść do pracy i zarobić na jedzenie i czynsz. Dotarło? Albo "zabijamy dzieci" w łonie matki, albo cieszymy się, że się rodzą i je utrzymujemy HIPOKRYCI!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Max_Rockatansky
-5 / 5

Ja jestem przeciw aborcji,ale jest wyjątek:dziecko nie może być niepełnosprawne.Niepełnosprawnych powinno się od razu mordować żeby nie przeszkadzali zdrowemu społeczeństwu.Sparto wróć!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dykto
-3 / 7

Państwo o nikogo nie powinno dbać jak jesteś pracowity i pomysłowy sam sobie poradzisz a jak jesteś leniwy i głupi cóż przykro mi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P patrykl97
+1 / 1

Ludzie! 22 marca antyrządowy protest w Warszawie. Ludzie musicie tam być.
SOBOTA - 22 MARCA 2014 - GODZ 12:00 - 13:00 plac Piłsudskiego, w Parku przy Grobie Nieznanego Żołnierza SZKOLENIE ORAZ TRENING Z TECHNIK STAWIANIA OPORU i SOBOTA - 22 MARCA 2014 - GODZ 14:00 - 15:00
pod siedzibą Donalda Tuska: Kancelaria Premiera Rady Ministrów Al. Ujazdowskie 1/3, 00-583 Warszawa DEMONSTRACJA ANTYRZĄDOWA
Powtarzam musicie tam być!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Szooku
-2 / 6

nic dziwnego, że ludzie chcą tkwić w socjalizmie, przecież tak wiele osób uważa, że wszystko powinno im się należeć bez krzty zaangażowania.... w tym kraju nigdy nie będzie normalnie póki ludzie nie zmienią swojej natury roszczeniowej....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RoseCherry
-1 / 9

Mamy XXI wiek ,a Wy macie poglądy jak Hitler... Bolesne,że mamy takie nowoczesne czasy ,a ludzi z poglądami i niewiedzą ,że aż ręce opadają...Uświadomię Was ,utrzymanie takiej osoby w ośrodku to koszt 3-4 tyś miesięcznie w zależności od kondycji ,pod czas gdy matce dadzą zaledwie 1200 zł. Więc co się bardziej opłaca? Pamiętajcie,że choroba nie odbiera uczuć . Znam wiele niepełnosprawnych dorosłych ,którzy pracują ,żyją i są produktywni. Lepiej pchać pieniądze pijakom by mieli za co pić i korzystać z pomocy....
Życzę Wam byście doświadczyli takiego losu by go zrozumieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hasselbek
+2 / 6

Wiesz, za czasów Hitlera na lekcjach matematyki uczono dzieci, ile kosztuje utrzymanie zdrowego dziecka, a ile takiego z jakąś wrodzoną wadą, fizyczną czy psychiczną; dzięki temu dzieciaki te wiedziały, że utrzymywanie takich niepełnosprawnych mija się z celem, ponieważ trzeba na nich wyłożyć mnóstwo pieniędzy, a jakkolwiek brutalnie czy niepopularnie by to brzmiało w czasach całego tego durnowatego humanitaryzmu, pożytku z nich żadnego, szans na wyzdrowienie na ogół też zwyczajnie nie mają. Zgoda, może i mamy poglądy jak Hitler; skoro jednak ty masz poglądy jak Matka Teresa i tak bardzo jest ci żal niepełnosprawnych, pomagaj im z własnej kieszeni, wspieraj jakąś fundację, która się nimi zajmuje (wbrew pozorom jest takich wiele, wystarczy włączyć telewizję i obejrzeć kilka reklam - co druga dotyczy kilkuletniego dzieciaka, oczywiście nieuleczalnie chorego, którego rodziców naturalnie nie stać na "niezbędną", "ratującą życie" operację). Nie wiem, jak inni, ale ja nie jestem przeciwny pomaganiu niepełnosprawnym, byle robiły to instytucje do tego uprawnione i powołane, a nie my wszyscy. Ale prawdę mówiąc, gdyby zależało to ode mnie, pieniędzy nie dostałby nikt: ani niepełnosprawni, ani pijacy, ani powodzianie czy rolnicy. Państwo jest po to, aby wykonywać pewne funkcje, nie po to, aby niańczyć tych, co mieli w życiu pecha.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RoseCherry
-1 / 11

Życzę Ci byś szybko przekonał się i podzielił los tych ludzi skoro zupełnie serca nie masz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Max_Rockatansky
-4 / 4

Kiedy wy to ludzie w końcu pojmiecie: zdrowe społeczeństwo to społeczeństwo bez niepełnosprawnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hasselbek
+5 / 9

Dziękuję za życzenia szczęścia i pomyślności, RoseCherry. Jeśli kiedyś urodzi mi się niepełnosprawne dziecko, na pewno zwrócę się do ciebie po datek. Wtedy będziesz mogła okazać, jakie ty masz serce i dla odmiany rozdysponować swoimi pieniędzmi, nie cudzymi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
+1 / 5

Gówno prawda. Wartość państwa poznasz po tym, na jakim poziomie żyje ogół ludzi (jeżeli państwo jest bogate, czyt. naród, ale 2% jest marginesem społecznym, który woli chlać z pokolenia na pokolenie i kraść, to jakim prawem reszta społeczeństwa ma ich wspierać?). Wartość socjalnego państwa poznasz po tym, jak traktuje najsłabszych (czyt. jakim gównem jest państwo). Niby jakim prawem zabiera się komukolwiek pieniądze, żeby pomóc innym, których obywatel nawet nie zna i nie może stwierdzić, czy jego pieniądze się im należą (rozumiem pomaganie rodzinie, przyjaciołom, komuś, czyją historię się zna)? To jest haracz, wymuszenie. Większość z tych "najsłabszych" spokojnie mogłaby sobie zarobić, ale wolą się użalać i pasożytować na innych. Pasożyty się usuwa, a nie hoduje. Tak, jestem typem bez serca, bo wku*wia mnie już to propagowanie najsłabszych. Społeczeństwo i państwo się rozwija dlatego, że najlepsi i najzaradniejsi pną się w górę napędzając gospodarkę, edukację, technologię. Pasożyty zasiłkowe nie wprowadzą niczego do społeczeństwa, poza płaczem i wyciągniętą ręką. Człowiek na wózku inwalidzkim spokojnie może pracować za biórkiem, znam kolesia bez ręki, który pracuje jako kierowca samochodu dostawczego. Jak ktoś chce, to sobie poradzi i nie potrzebuje pomocy państwa. A państwo opiekuńcze, to największe gówno jakie jest. Zabrać temu (ukarać go), który się stara, latami uczy się, pracuje, flaki sobie nocami wypruwa, żeby dać drugiemu, który nawet się nie pofatyguje, żeby ulicę zamieść (przecież on jest wielki Pan, to obraza, że proponują mu pracę w zakładzie oczyszczania miasta!).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 6 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 23:07

avatar ~19szym89
+1 / 1

Przecież "klasa polityczna" Polski, ale tez innych krajów UE nie jest w stanie stworzyć typowego państwa opiekuńczego, bo zwyczajnie nie zależy im na opiece. To oni chcą mieć dobra opiekę, najlepiej finansową i o to w dużej mierze dbają. Co jeszcze musi się stać, żeby narody zrozumiały taka prosta prawidłowość, że większości "klasy politycznej" nie można w tej materii ufać. To tak jakby mieć pretensje do psa, czy kota, że nie opiekuje się swoim właścicielem. Ci ludzie tego nigdy nie będą robić i już. Państwo powinno ograniczyć się tylko do wojska, policji, polityki zewnętrznej i drobnej polityki wewnętrznej, a resztę organizujmy sobie sami - w samorządach, spółdzielniach, stowarzyszeniach, województwach, gminach, albo w pojedynkę (jeśli ktoś umie i nie potrzebuje czyjejś pomocy). Po co od kilkudziesięciu lat liczyć na konkretnych ludzi i być ciągle zaskoczonym, że się przeliczyło? Robiąc ciągle to samo nie dziwmy się, że mamy te same efekty. Państwo socjalistyczne, czy opiekuńcze ma rację bytu w krajach bardzo bogatych, jak Skandynawia. Ale do tego bogactwa trzeba dojść bardziej indywidualnie...niech każdy wzbogaci się bardziej indywidualnie, niż janosikowo na tyle, na ile może, a potem dopiero dokłada do wspólnego garnuszka (bo ma z czego!), jeśli naród chciałby jakielkowiek opiekuńczości ze strony...swojej, czyli państwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Karolex1
-1 / 7

Szkoda tylko, że większość komentujących tutaj zapomniała, że tak naprawdę niepełnosprawnym można zostać w przeciągu paru sekund. Jedziesz do pracy, szkoły, masz wypadek i jesteś kaleką do końca życia. A komentarze o usuwanie ciąży są poniżej pasa. To, że dziecko będzie niepełnosprawne nie zawsze idzie wykryć podczas życia płodowego, nie wspominając już o tych dzieciach, które są niepełnosprawne w wyniku błędu lekarzy.
Jeszcze raz powtarzam, każdy z nas może stać się niepełnosprawnym!
A głównym problemem jest to, że na osobę niepełnosprawną która jest w ośrodku państwo płaci miesięcznie 2000 zł, a rodzice, którzy zajmują się sami niepełnosprawnym dzieckiem dostają 800 zł miesięcznie. Skoro macie taki problem z tym, że dostają, to może chcecie się z nimi zamienić?
Wiedziałam, że polskie społeczeństwo to ludzie k****, ale nie spodziewałam się, że aż takie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LordX
+1 / 5

Może zróbmy tak: zabijmy sprawnych obywateli, charujących dniami i nocami, żeby utrzymać siebie i rodzinę. Zobaczymy ile to "cudowne państwo" posiadające fundusze wyłącznie dla niepełnosprawnych i bezrobotnych pożyje. Rozumiem ich tragedię, współczuję im, ale nie widzę sensu w tym, żeby inni przez nich mieli gorzej. Czemu ktokolwiek jest winny, żeby musiał być karany za czyjąś tragedię. Widzisz w tym jakiś sens? Dlaczego ludziom się zabiera, żeby innym dać? Czym zawiniłaś Ty, Twoja rodzina, znajomi, przyjaciele, współpracownicy, szef, że komuś stała się tragedia? Niczym. Ludzie cierpią na całym świecie, więc może wszyscy oddamy wszystko co mamy, żeby im było lepiej? sprzedajmy domy, firmy, komputery, książki, budynki szkolne, wyprzedajmy całe państwo, żeby im wszystkim pomóc! mimo, że to nie nasza wina i sami ledwo ciągniemy własne życia? Rozumiem, że celebryci sobie oddają po kilka milionów dla kogoś tam potrzebującego, stać ich, ale dlaczego zabiera się przeciętnej polskiej rodzinie, która ledwo co rachunki może opłacić, kupuje jedzenie z promocji, na urlop nie stać i musi jeszcze płacić za kogoś innego. Nie rozumiem. Wytłumacz mi. Nie widzę powodu, żeby pomagać ludziom, których nigdy na oczy nie widziałem, nie widzę sensu, żeby czuć się winnym czyjeś tragedii. Miliony ludzi ginie na drogach w wypadkach, czy patrząc na to mam z domu się nie ruszać? nigdy do samochodu nie wsiadać? bo mogę być jednym z nich? To nie jest znieczulica, to niechęć do bycia wykorzystywanym, okradanym i okłamywanym w momencie, kiedy nie wystarcza nawet na to, żeby własnemu dziecku podręczniki do szkoły kupić. Wszyscy, którzy domagają się od państwa pieniędzy, bo mieli pecha, są poszkodowani przez los itp. itd. to pasożyty, które chcą wyciągnąć kasę podatników, która mogłaby być spożytkowana nie na parę osób, a dla całego społeczeństwa, np. nowa infrastruktura, edukacja, kultura. Banda egoistów wyciąga dłonie po nie swoje pieniądze. Jeżeli jesteś bogaty/a, zarabiasz po 20tys. miesięcznie i nie wiesz co z kasą robić, to proszę bardzo, rozdawaj, ale nie zmuszaj innych, którym gorzej, do tego, żeby jeszcze nieswoją rodzinę utrzymywali. Wole zadbać o swoją rodzinę, a dopiero potem, jak coś zostanie, przekazać innym i nie życze sobie, żeby ktokolwiek zmuszał ludzi do oddawania swoich pieniędzy na rzecz kogoś innego. Jak ktoś będzie miał i będzie chciał, to sam pomoże. Jestem zwolennikiem "sam nie zeżresz, to oddaj", ale jak sam nie mam to co? mam nerkę sprzedać, żeby komuś poszkodowanemu nie z mojej winy pomóc, albo jeszcze lepiej oddać to, co mam, a potem żebrać, żeby własne dziecko ubrać i wykształcić? Jak taka wrażliwość Cię przepełnia to zajmij się może walką o ubogie dzieci? które często są zdolne i szybciej dorastają, ale przez brak pieniędzy nie mogą rozwijać swoich pasji, nie mogą się uczyć, bo podręczniki coraz droższe, bo jedzenie coraz droższe, bo zamiast do szkoły, to rodzice je po złom wysyłają, żeby było za co bułki kupić (a w skrajnych wypadkach flaszkę i spłodzić kolejne dziecko). Myślisz, że skąd są zasiłki? z podatków. To, czego się domagacie to okradanie zwykłych ludzi! Boli was ich los? Chcecie pomóc? Róbcie to z własnej kieszeni, z cudzej zawsze łatwo. Nie stać was, żeby im pomóc? Wyobraźcie sobie, że większości społeczeństwa też nie stać!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 12 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2014 o 0:53

avatar ~wikiadax
-2 / 2

człowieku, nie masz pojęcia co to znaczy opiekować się dzieckiem chorym na porażenie mózgowe.... moja siostra ma 33 lata i od urodzenia jest właśnie upośledzona na porażenie mózgowe a przez ostatnie trzy lata jak jej płuca przestały funkcjonować jest w szpitalu na oddziale pacjentów sztucznie wentylownych, znam trud moich rodziców a sam w drobnym stopniu,ale zawsze w nim uczestniczyłem, proponuję Ci żebyś dla poznania codzienności tego środowiska udał się do takiego dziecka i spróbował je nakarmić, wykąpać, przebrać i wyprowadzić na spacer... ich rodzice rezygnują z kariery zawodowej, żeby być przy swych nieszczęsnych pociechach i się o nie troszczyć, wiele razy widziałem jak siostra zwijała się z bólu, ale ona tego słowami nie wyraziła, bo nie potrafi mówić. A może lepiej utwórz od razu polski odpowiednik NSDAP i tak jak Hitler wymorduj takie dzieci, to nie będziesz na nie odprowadzał podatku i miał czyste sumienie !!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Koko231
+2 / 2

A tak nawiązując do tych z chorobą downa, widziałam ostatnio program w TV w którym dziewczyna z zespołem downa bierze ślub z facetem. Niby nic dziwnego ale oni chcą mieć dzieci w przyszłości dzieci. Pytam się dlaczego pozwolono im na ślub w ogóle? może brzmi to dość brutalnie, ale takie osoby nigdy nie powinny mieć dzieci. Kto niby ma utrzymywać ich dzieci, znowu państwo?. To się powoli staje chore.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem