Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Painkiler1
+33 / 133

Na jakiej podstawie mają otrzymać COKOLWIEK? Czy są gdziekolwiek zatrudnieni? Wszelki socjal jest szkodliwy, bo promuje nieróbstwo i cwaniactwo. Od pomagania niepełnosprawnym są organizacje pozarządowe, a nie kasa obywateli dzielona w imię sprawiedliwości społecznej(haha).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Painkiler1
+62 / 96

Gdybym miał do wyboru ,nie oddawać w podatkach ponad połowę pieniędzy które zarabiam, na zachcianki rządu to, stać byłoby mnie na dobrowolne wspomaganie fundacji zajmujących się takimi przypadkami. Jednak lepiej powiedzieć DAJ, zamiast pomyśleć jak ominąć tą bandę darmozjadów, co nie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 0:14

avatar Painkiler1
0 / 78

Idealny przykład myślenia - nie powiodło mi się w życiu to NALEŻY MI się pomoc "państwa". Trzeba brać wszystkie czynniki pod uwagę zanim zacznie się rozmnażać. Nie stać cię na utrzymanie niepełnosprawnego dziecka to trzeba było pomyśleć o tym od razu, a nie wyciągać łapę po pieniądze zrabowane innym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 marca 2014 o 0:45

avatar Painkiler1
+5 / 45

xpavlo, dlaczego TOBIE ma się należeć cokolwiek z podatków a nie MI? W imię czego? Wszelkie datki na pomoc innym osobom powinny być dowolne. W gestii państwa jest zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom, a nie ich niańczenie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D drakan
+18 / 32

men2014 - jeżeli powodem MPD była niewłaściwa opieka szpitalna przy porodzie to powinno się brać za przysłowiową mordę szpital i zasądzić odszkodowanie (lub wziąć się za przepisy by to ułatwiały). Jeżeli natomiast mamusia i tatuś wiedzieli że urodzi się niepełnosprawne dziecko lub umyślnie zignorowali szansę na wykonanie badań licząc że jakoś to będzie - powinni niestety sami radzić sobie ze skutkami własnej decyzji. Nie rozumem np kobiet, które z uporem maniaka rodzą drugi i kolejne chore dzieci. Na co one liczą, że następne bozia da zdrowe ? Albo nie robią badań, które są dostępne. Gdyby rodziły się tylko te dzieci co do których naprawdę nie można było przewidzieć ciężkich chorób genetycznych i wad wrodzonych, albo dzieci po wypadkach wtedy może państwo stać byłby na opiekę nad nimi. Wystarczy popatrzeć na statystyki - są przerażające. Mam masę dzieci które nigdy nie będą zdrowe! Wkurzają mnie lamenty i prośby o pieniądze "na leczenie" Tych dzieci nie da się wyleczyć! To tylko wspomaganie wegetacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiek89
+10 / 14

Każdy człowiek, który żyje w dobrobycie - ma zaspokojone elementarne potrzeby - zaczyna odczuwać potrzeby wyższe. Między innymi chęć niesienia pomocy ludziom. Obecnie państwo okrada nas z 80% dochodów przez wielokrotne opodatkowanie (z czego większość jest ukryta bo po prostu zwiększa koszty produktów i usług). Ja żyję w dobrobycie mimo że zarabiam poniżej minimalnej krajowej i dzięki temu znajduję czas na pomoc innym - swój wolny czas przeznaczam na pomoc młodzieży z rodzin patologicznych. Jestem pewien, że gdyby ludzie mieli za co pomagać - to tak jak ja robiliby to. Szczególnie względem rodziny, przyjaciół, sąsiadów, a nawet znajomych, czy całkiem obcych za pośrednictwem fundacji. Żeby dostać pomoc od najbliższych trzeba być z nimi w dobrych stosunkach - dzisiaj większość społeczeństwa zaniedbuje takie stosunki, a to przecież najlepsze ubezpieczenie społeczne jakie można sobie zagwarantować. Państwo zrobiło z nas osoby w pojedynkę walczące o przetrwanie, bo państwo obiecuje nam że wszystkim się za nas zajmie. Nie dajmy z siebie robić inwalidów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar As12s
+5 / 9

Na pewno w tym systemie pieniądze im się należą, wszystko z godnie z prawem, ale trzeba zauważyć, że socjal wykańcza każde państwo, dla tego trzeba zmienić system. Jak najszybciej i w miarę bez boleśnie, bo wcześnie czy później zostaną na lodzie i do kogą będą pretensje? misiek - fundacje to raczej znalazł by się na końcu, bo rodzina był by w stanie utrzymać chore dziecko w raz z leczeniem. Po za tym jest tyle lewaków, krzyczących o pomocy to mieli by się okazje wykazać, sypnąć groszem, czy podzielić się swoimi umiejętnościami np. z dziedziny leczenia i rehabilitacji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2014 o 9:52

avatar Darkbloom
+4 / 12

Jakby kazano więźniom wykonywać pracę by zapracować na swoje wyżywienie i miejsce w więzieniu (nie pracujesz? Nie jesz) to może te pieniądze które lecą do więzień mógłby iść właśnie na takie sytuacje, bo jeżeli ktoś już ma dostawać pieniądze to na pewno nie więźniowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~nie_rozumiem
+3 / 15

Tak mówisz, bo ten problem ciebie nie dotyczy, nie ty musisz się opiekować swoim dzieckiem, nie ty musisz rezygnować z siebie całkowicie, żeby poświęcić się ukochanej osobie. Ale tak się składa, że ten problem, problem bycia niepełnosprawnym czy opiekowanie się niepełnosprawną osobą, zawsze, w każdym momencie, może dotyczyć każdego z nas. Ciekawe też, że zapracowane matki nazywa się nierobami i cwaniakami, które chcą wyłudzić kasę, jak przecież "nic nie robią", "nigdzie nie pracują", a ta banda pomykająca po marmurowej posadzce w drogich garniturach jakoś może dostawać ciężkie pieniądze za... za co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CocaineBusiness
+10 / 30

Znowu jest porównywanie: "Bo więźniowie mają to, tamto, sramto bla bla bla". A ja w chu*u mam wasze chore dzieci tak samo jak w chu*u mam więzienia. Jesteś w ciąży? Zrobiłaś badania i okazało się, że dziecko urodzi się chore? No to nie widzę problemu - aborcja. Ale nie, lepiej zasłaniać się miłością itp i trzymać w domu roślinę. Bo takie dziecko nawet nie ma normalnego życia, ono wegetuje a kasa, która idzie na "leczenie" to tylko podtrzymywanie przy wegetacji - tak jak ktoś tu już napisał. Może moje słowa nie brzmią miło i cudownie ale taki jest świat, takie jest życie czy wam się to podoba czy nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
+5 / 9

Ta, dano na logo 80 tyś, jednak aby spełnić postulaty rodziców trzeba by wydać 300 MILIONÓW złotych rocznie, stać nas na to? EDIT: Pomyliłem się, tak naprawdę trzeba by 1,6 MILIARDA złotych...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2014 o 14:04

avatar Xar
+6 / 14

Czekam tylko, az kobiety niepracujace i zajmujace sie domem beda sie domagaly zasilkow w wysokosci pensji minimalnej(tylko komu sie wtedy bedzie oplacalo pojsc do pracy?),bo w koncu one tez pracuja przez 7dni w tygodniu przez 50pare tygodni i "IM SIE NALEZY". Bo przeciez jakby zatrudnily pomoc domowa to taka tez by dostawala conajmniej minimalna pensje. Taki glupi paraargument, ze poprostu poraza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CocaineBusiness
0 / 12

@Bez życia. Co innego jak ktoś ma wypadek i z dnia na dzień staje się kaleką a co innego jak jedna matka z drugą pier*olniętą dobrze wiedzą, że urodzą roślinę i myślą: "jakoś to będzie". Jakoś to będzie? To sobie kur*a samemu radźcie teraz. Ktoś powie, że nigdy nie miałem takiej sytuacji... Otóż kiedyś, będąc jeszcze uczniem i mając na 8do szkoło to najpierw wstawałem o 5 rano, zapier*alałem do mojej stryjenki którą cały chu* znałem (ale rodzina to się pomagało) i ją karmiłem, robiłem jedzenie itp bo wszyscy się odwrócili od niej. Następnie zapieprzałem o 7 rano do szkoły na piechotę aby zdążyć na 8 rano i po szkole to samo, też nakarmić itp. Moja mama również jej pomagała. Więc proszę mi nie pier*olić farmazonów, bo zapewne 3/4 pseudointeligentów i "dobrodusznych" ludzi, którzy się tu wypowiadali nie zrobili w życiu 1/5 dobra, które ja uczyniłem drugiej osobie. Nie rozumiem po co w ogóle rodzić jakieś upośledzone dzieci, które do niczego się nie nadają. Ani do życia w społeczeństwie ani do pracy ani do NORMALNEGO życia. Więc po co coś takiego w ogóle rodzić? Nie dość, że takie dziecko ma do końca swoich dni przeje*ane to jeszcze opiekunowie takiego dziecka mają tak dwa razy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~andzia12478
-1 / 3

popieram

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Azon
+4 / 8

CocaineBusiness, generalizujesz. Nie wszystkie matki wiedziały przed urodzeniem, ze dziecko będzie chore.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boberek17
0 / 0

Wypróbujemy na tobie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boberek17
0 / 6

Niestety często tatusiowie chorych dzieci spier** ją jak na małpy przystało na drzewo... A system alimentacyjny w naszym kraju nie działa prawidłowo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CzasNaZmianyy
+2 / 2

Co do mojej edukacji to akurat byl dla Cb zloty biznes bo jako wyksztalcony czlowiek dam Ci do emeryturki bo na zmywak nie wyjadę, nie musze. Jest wysoka szansa, ze odniosę suksec w tym kraju i oddam Ci z nawiązką. Co więcej duzo uczylem sie prywatnie, a wiec pol grosza na mnie nie dales. W przeciwieństwie do osob niepelnosprawnych jestem inwestycja, a nie kosztem. Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz, ze nie rozumiem choroby; ja ją rozumiem doskonale i dlatego uważam, ze to marnowanie publicznych srodków bo tych ludzi w wiekszosci przypadków nie da się wyleczyć, a pieniądze dla poprawy ich wegetacji jak najbardziej ale NIE Z PIENIĘDZY PUBLICZNYCH

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+8 / 16

Dla tych którzy uważają, że w życiu pieniądze są najważniejsze i wszystko rozpatrują w kontekście "czy się opłaca". Może to was przekona: Jeśli oddasz dziecko z powodu jego niepełnosprawności, państwo wyda znacznie więcej pieniędzy (z twoich podatków) na jego utrzymanie w specjalnym ośrodku niż gdyby dziecko pozostało w rodzinie. Państwo "oszczędza" jeśli opieką nad niepełnosprawnym odbywa się w domu, w gronie rodziny. Niestety nasz rząd wybrał opcję "nie mówimy o problemie" więc problemu nie ma. Więc jak się tak już trzepiesz nad tym co dzieje się z pieniędzmi z twoich podatków, zastanów co ci się bardziej "opłaca"? To jak społeczeństwo traktuje osoby starsze, dzieci i niepełnosprawnych świadczy o jego poziomie cywilizacyjnym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Friest
+1 / 9

Skoro zatem wychowanie takiego dziecka jest straszliwie drogie (i męczące oraz bezcelowe, bo szans na wyzdrowienie nie ma - to jak podlewanie kwiatka), a umieszczenie go w odpowiednim ośrodku kosztuje jeszcze więcej, może zatem warto cofnąć się kilkadziesiąt lat wstecz i tam poszukać tanich, prostych rozwiązań? T4 nie boli. Oczywiście w dobie wszechogarniającego humanitaryzmu, gdzie trzeba na wszystkich chuchać i dmuchać, taki pogląd jest niepopularny, ale nadal pozostaje najlepszym rozwiązaniem. Urodzenie takiego dziecka przy świadomości jego kalectwa, a potem usilna próba utrzymania go przy "życiu" są dużo okrutniejsze niż szybki, bezbolesny zastrzyk. Niekoniecznie z fenolu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+1 / 1

Friest te dzieci nie zawsze były takie od urodzenia. Często błąd lekarza, czasem nierozważny skok na głowę do wody, czasem wypadek w autobusie...sprawia że stajesz się kaleką. Więc jeśli myślisz, że ten problem cię nie dotyczy to jesteś w błędzie. Może ty, może twoja żona a może dziecko ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dawids
+19 / 27

No ale jak znalezc pieniadze dla chorych dzieci, jak przeciez trzeba wieziom zapewnic godne warunki w "wiezieniu", wyzywienie wedlug indywidualnej diety, opieke lekarska bez kolejek no a jak juz wyjda z wiezienia to trzeba zapewnic mieszkanie i ochrone bo przeciez sam sobie nie poradzi w spoleczenstwie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
-4 / 20

Ale za co oni mają dostawać wypłaty? Kiedy byłam malutka moi rodzice nie dostawali kasy za opiekę nade mną. Ponadto oprócz opieki nade mną na zmianę (bo tata pracował na nocki) pracowali. 820zł to śmieszna suma, ale pieniądze powinno dostawać dziecko na leczenie, ew. rodzice jakieś małe pieniądze zapomogi, jeśli by mieli naprawdę ciężką sytuację finansową, ale nie wypłatę! Opieka nad dzieckiem nie jest pracą zarobkową i być nie powinna!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+8 / 16

To są pieniądze za całodobową opiekę. Nie za leżenie przed telewizorem. Bądź pewna, że znacznie więcej będzie kosztować podatnika dziecko niepełnosprawne, jeśli zabierze je rodzicom opieka społeczna i odda do zakładu lub tzw rodzinie zastępczej. Nie oszukujmy się ale te dzieci nigdy nie będą prowadzić samochodu czy zdobywać medale na paraolimpiadzie. Te dzieci są skazane na naszą "łaskę".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+6 / 18

I jeszcze jedno. Rehabilitacja jest droga a ile te dzieci dostają? 820 zł? Wiesz ile kosztują pieluchy? Rehabilitant? A co z jedzeniem? Z ubraniem? Co z opieką noc i dzień? To są śmieszne pieniądze. I dobrze, że ci ludzie walczą o przyszłość swoich dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 10

Dlaczego czytasz tylko część mojej wypowiedzi? Napisałam, że 820zł to śmieszne pieniądze. Oczywiście, że zgadzam się, iż należy im się o wiele więcej! Ale należą im się pieniądze na rehabilitacje, leki, potrzebne sprzęty itd. Ale nie na wynagrodzenie dla rodziców. Owszem, zakłady opieki itp. są znacznie droższe, ale to nie ma nic do rzeczy. Opieka nad chorym dzieckiem NIE JEST pracą. Nie twierdzę, że to łatwe, przyjemne i niewymagające poświęceń, ale to nie jest praca. Opieka nawet nad zdrowymi dziećmi czy nad chorymi, starymi rodzicami też jest trudna, ale nikomu do głowy nie przychodzi brać za to pieniądze. Podobnie kiedyś pojawił się pomysł, żeby płacić pensję kobietom, które "pracują w domu". A ja się pytam: "Dlaczego?". Moja mama jednocześnie pracowała zarobkowo i zajmowała się domem, czyli robiła 2x więcej, a pieniędzy by nie dostawała. Jakim prawem? Tak samo niektórzy rodzice opiekują się chorym dzieckiem i pracują - na pół etatu, rodzice na zmianę się opiekują czy jakkolwiek, ale oni pieniędzy by nie dostali. To by było nie uczciwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+1 / 7

Rozważ sytuację, gdy dziecko wymaga opieki całodobowej jednego z rodziców/opiekunów. W efekcie ta osoba nie może podjąć pracy zarobkowej a tym samym odprowadzać składek na ZUS. Jeśli choroba na jaką cierpi dziecko jest śmiertelna i niestety umiera po 18 latach, rodzic który zajmował się opieką ma 18 lat bez składek ZUS w efekcie, mimo że wykonywał obowiązki opiekuna będzie miał znacznie niższą emeryturę. Gdyby natomiast oddał dziecko do zakładu, pracownik w takim zakładzie pobierałby pensję (znacznie wyższą niż tą o którą proszą rodzice1200 netto) i odprowadzał składki na ZUS. To dlatego rodzice walczą o "pensję" a nie zapomogę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+1 / 5

Napisałaś "Tak samo niektórzy rodzice opiekują się chorym dzieckiem i pracują - na pół etatu, rodzice na zmianę się opiekują czy jakkolwiek, ale oni pieniędzy by nie dostali. To by było nie uczciwe." Uważam, że tacy rodzice również powinni otrzymać wynagrodzenie. Skoro dziecko wymaga całodobowej opieki, a oni dzielą się obowiązkami, można to uregulować (np pół etatu) Bo skoro można pracować na dwa i więcej etatów w każdym innym zawodzie, to dlaczego w tym przypadku miało by być inaczej? Trzeba przede wszystkim zaznaczyć, że opieka nad niepełnosprawnym w obrębie rodziny jest dla państwa MNIEJSZYM KOSZTEM, niż gdyby odbywała się w szpitalu czy innym ośrodku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 6

Wykonywanie swoich obowiązków czy opieka nad dzieckiem nie powinny przynosić zysków. Takim rodzinom trzeba pomagać, nie twierdzę, że nie. Ale nie powinno się za taką pracę dostawać pieniędzy. Był kiedyś pomysł, żeby kobietom, które pracują w domu też dać wypłaty, no bo przecież one też pracują. Moja mama pracowała jednocześnie w domu i w swoim zakładzie pracy, więc skoro tak, to powinny należeć się jej 2 wypłaty. Tutaj analogicznie: państwo nie powinno PŁACIĆ za opiekę nad dzieckiem. Pomagać w utrzymaniu dziecka, ale nie płacić za to. Tak samo jak nie płaci się za opiekę nad zdrowym dzieckiem, która przecież też jest wymagająca. Mniej, owszem, ale również niejedną noc się zarywa. Poza tym można oddać dziecko do specjalnego ośrodka na kilka godzin dziennie lub wynająć opiekunkę do dziecka. W ten sposób rodzic mógłby pracować. Takie dzieci wymagają stałej opieki, ale nie jeden na jeden, więc jakieś szkoły czy zakłady dziennej opieki wcale nie byłyby złym rozwiązaniem. Wtedy rodzice mieliby więcej kasy, trochę czasu dla siebie i naprawdę nie uważam, żeby było to droższe niż wypłaty dla rodziców, bo 1 osoba mogłaby pilnować kilkoro dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+5 / 7

Opieka rodzica kosztuje państwo 820 zł. Opieka nad dzieckiem w ośrodku kosztuje państwo od 3 do 6 tysięcy złotych. Państwo żeruje na miłości rodziców do ich dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 8

SerapHin, gdzie ja napisałam, że chore dzieci należy zabić?No gdzie?! No właśnie nie napisałam. Napisałam, że to wybór rodziców, że rezygnują z pracy. Jeśli zarabialiby trochę powyżej średniej krajowej, to po zatrudnieniu opiekunki zostawałaby im kasa. I po raz setny muszę powtórzyć: tym ludziom należą się pieniądze, ale nie za opiekę nad dzieckiem. Może macie rację, że świadczenia zdrowotne czy składki na ZUS powinni mieć zapewnione, ale nie wypłaty. Wypłaty należą się komuś, kto pracuje zarobkowo, a nie komuś, kto na coś poświęcił swoje życie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lolek_pazurek
+1 / 7

@LadyFanstasta powiedzmy sobie szczerze Ci ludzie domagają się wypłat dla siebie, ale one zostaną wydane na dziecko a nie na hulaszczy tryb życia. Wiele osób tu podkreślało w rozmowie z Tobą, że za tą samą prace ludzie w specjalistycznych zakładach dostają wynagrodzenie i sama również napisałaś: "Jeśli zarabialiby (rodzice) trochę powyżej średniej krajowej, to po zatrudnieniu opiekunki zostawałaby im kasa" czemu inni ludzie mogą zarabiać pieniądze za to co na codzień robi np. matka, a matce dziecka się już te pieniądze nie należna?? Czy to tak trudno zrozumieć?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Footman
0 / 2

Seraphim, gdyby tak było to naprawdę WSZYSCY by na tym skorzystało. Popatrz na Niemcy? Tam jest ich znacznie mniej niż u nas. A Dzięki komu? Lepiej mieć zdrowy naród.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bjg
0 / 0

LadyF ja bardzo dobrze rozumiem temat, ale dlaczego więźniów trzeba utrzymaywać, a niepełnosprawnych nie? Takie dzieci wymagają całodobowej opieki. Powinniśmy zacząć protest w tym kierunku, by więźniowie zapracowali na właśnie takich ludzi, bo jeśli tego nie zrobimy rząd znów wymyśli kolejną ustawę, która z naszych kieszeni pokryje koszta utrzmania dzieci niepełnosprawnych. Wiem, że nie ma tu mowy o więźniach, ale dlaczego ich utrzymanie nie wywołuje takich protestów jak utrzymywanie niepełnosprawnych? To jest dla mnie nie zrozumiałe. A za wmawianie bardzo przepraszam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
-1 / 7

A nie bojówki PIS, ktore zakłócają błogi spokój posłów PO?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+2 / 10

Są ludzie i taborety. Co nie zmienia faktu, że utrzymanie chorego dziecka jest kosztowne. Na pewno droższe niż 620zł. I fakt, że oddaje dziecko do szkoły, nawet jeśli byłaby to tylko przechowalnia, nie jest nie w porządku ani nic z tych rzeczy. Matka też potrzebuje odpocząć i załatwić inne sprawy (samej wybrać się do lekarza, urzędu... cokolwiek; albo do pracy). Nie mniej jednak wypłaty rodzicom się nie należą, bo niby za co?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bjg
+2 / 4

LadyFanstasta a więźniom należy się utrzymanie? Lokum, posiłki, kąpiele, TV itp, jakoś nie stoisz przed kratami z transparentem. Ich musimu utrzymywać, za wyrządzone krzywdy, ale niepełnosprawny to według ciebie gorsza kategoria? Niepełnosprawność bierze się również z przyczyn losowych, dlatego nie kracz, bo los płata różne figle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 3

Fantasta,a utrzymanie zdrowego dziecka nie kosztuje? Dlaczego nie ma zasilku dla kazdego rodzica(poza becikowym) powiedzmy po 200zl na miesiac, tak, zeby dziecko mialo na jakies ubranie czy troche jedzenia? Przeciez jakie to byloby dobre,kazdy by dostal pieniazki od panstwa. Tylko kto by to urwa mac finansowal? Dlatego tez zgadzam sie z tym co piszesz - to, ze ktos cos robi nie oznacza, ze jest to praca zarobkowa. Zreszta, czy ci rodzice pospisali jakis kontrakt,umowe o prace czy cos, ze nalezy im sie niby jakas zaplata? Przeciez robia to dobrowolnie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 4

bjg, nie zniekształca, proszę, moich słów ani nie wpieraj mi, że twierdzę coś, skoro tak nie jest. Nie mów mi nic na temat więźniów, bo - jak sądzę - temat znam lepiej niż ty. Musi być kasa na konkursy w ramach resocjalizacji, na żarcie o takich wartościach odżywczych itd. Ale ni słowem nie wspomniałam, że to im się należy. Ja tam uważam, że oni powinni płacić za swój pobyt w więzieniu i/lub wykonywać pracę za darmo, która przynosiłaby państwu zysk. Tym bardziej nie twierdzę, że niepełnosprawni to gorsza kategoria! Nie wmawiaj mi takich rzeczy, ponieważ mnie tym obrażasz! Ale zupełnie zbaczasz z tematu, bo rozmowa była o niepełnosprawnych dzieciach. One potrzebują wsparcia, rodzice potrzebują jakiejś pomocy, ale dawanie im wypłat. Oni wprawdzie poświęcają się dla tych dzieci, ale to nie jest ich praca! Zrozumcie to ludzie. Jeśli dobrowolnie biorę na siebie jakieś zadanie czy chcę komuś pomóc, a zwłaszcza komuś z rodziny, to nie oczekuję za to pieniędzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P psyco
+3 / 27

ale ja nie rozumiem, dlaczego ja mam płacić na ich chore dzieci ?Co mi do tego ? Nie moje, nie moja sprawa. 90% przypadków takich chorób i defektów to albo zły styl bycia rodzica PRZED w trakcie i po spłodzeniu albo złe geny co wynika z tego pierwszego. Dlaczego oni mają dostać a ja mam zapierd.... za darmo przy swoich dzieciach ? O CO KUR>> tu się dzieje ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
-2 / 20

O gimbaza wróciła do domu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
-1 / 13

Skoro uważasz, że wady genetyczne wynikają ze "złego stylu bycia" (nie mylić ze złym stylem życia) to chyba niezbyt mamy o czym rozmawiać. Skoro uważasz, że cudza choroba to nie twoja sprawa, to może zażycz sobie (chociaż to niemożliwe), żeby twoje podatki nie szły na policję czy szpitale, w tym na wynagrodzenie lekarzy i pielęgniarek, bo "to nie twoja sprawa". Tylko niech niezłapani bandyci na ciebie napadają, a w razie choroby niech służba zdrowia odmówi ci pomocy. Gdyby nie było czegoś takiego jak socjal, to nie byłoby za co leczyć nowotworów czy innych chorób, które wymagają dużych nakładów finansowych, ponieważ koszty leczenia takiego chorego przewyższają ilość podatku, który zapłacił. Ale nie oczekuję, by ktoś tak krótkowzroczny zrozumiał tę kwestię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+4 / 4

Jedna z mam, które protestują to Elżbieta Karasińska. Jest tam z córką Agata. Jej kalectwo (czterokończynowe dziecięce porażenie mózgowe) jest skutkiem kleszczowego porodu czyli błędu lekarskiego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar przemowczarski
0 / 0

trzeba całkowicie zlikwidować socjal, ale i podatek dochodowy itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar przemowczarski
-2 / 14

należy całkowicie zlikwidować socjal, ale i podatki dochodowe itd. państwo powinno brać minimalną kwotę, ale tylko na utrzymanie policji i wojska, a wszelka pomoc powinna być dobrowolna poprzez różne fundacje itd. Jurek Owsiak co roku udowodnia, że Polacy są chętni do pomocy dobrowolnej i nie trzeba nikomu nic siłą odbierać aby pomagać innym

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
+5 / 17

Ciekawe, z czego utrzymałbyś szpitale i jak biedni płaciliby na operacje ratujące życie. I jak utrzymać powiedzmy 3 dzieci, jeśli np. jedno z rodziców zmarło, a drugie zarabia najniższą krajową albo niewiele więcej? A co z niepełnosprawnymi, którzy nie są w stanie podjąć jakiejkolwiek pracy? Nie rozśmieszaj mnie z tymi fundacjami, bo bardzo nieliczni dobrowolnie oddadzą 1/3 nawet 1/5 swoich dochodów na pomoc chorym. WOŚP jest tylko raz w roku, więc ludzie kasę dają, ale gdyby takie akcje były częściej, nie zebrałoby się wyraźnie dużo więcej kasy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar As12s
+4 / 6

Jesteś nie poważny, nie możecie wyjść po za ramy myślenia w starym systemie. Ludzie zostanie w kieszeniach więcej kasy, teraz praca w raz z ZUSem kosztuje nas 67% podatku wyobraź sobie, że będziesz miał więcej w portfelu, po drugie szpitale będą się utrzymywać z chorych, tak jak zawsze to było, tylko zamiast płacić na NFZ 300 zł, zapłacisz prywatnego ubezpieczenia 150 zł i wyobraź sobie, że nie będzie kolejek, 15% VAT, to wszystkie produkty będą tańsze. Niepełnosprawni powstają dwojako, od urodzenia i z wypadków. Bez pomocy państwa, rodzice zaczną myśleć o swojej przyszłości i swojego przyszłego dziecka, będą robić badania na możliwość urodzenie niepełnosprawnego dziekca, które zapobiegną w stopniu znacznym rodzeniu się niepełnosprawnych dzieci, te które się urodzą, zajmą się nimi rodzice, jeden będzie zarabiał tyle by być w stanie utrzymać rodzinę z niepełnosprawnym dzieckiem. Natomiast przed wypadkiem Ci co się ubezpieczą dostaną odszkodowanie i być może rentę, a przede wszystkim zaczną myśleć np. by nie skakać na główkę nie sprawdzając dna, ściągną nogę z gazu itd. Na końcu pozostają fundację, które zajmą się niepełnosprawnymi i ich leczeniem, rehabilitacją do tego zauważmy ile to lewaku krzyczy o pomaganiu to będą mogli się wykazać, rzucić groszem czy poświęcić swój czas i wiedzę np. z zakresu rehabilitacji. Bo najlepiej mieć wszytko w nosie i przyjąć pozycję roszczeniową, "bo mi się należy", zamiast wziąć życie w swoje ręce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar As12s
-1 / 7

Socjal ma to do siebie, że przyciąga coraz więcej ludzi i zawsze doprowadza państwa do ruiny, jest mi ludzi niepełnosprawny nie żal, właśnie dla tego, wolę żeby ich rodzice zarabiali więcej, niż żebrali od państwa. Po za tym nie lubię się chwalić, ale robię troszczkę więcej niż krzykacze z internetu, przeszedłem kurs na wolontariusza i jestem wolontariuszem w DPS. http://zapodaj.net/63ffb27143fb8.png.html

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geburstag
+3 / 9

lady fantasta czy jakos tak. szpitale niech sie utrzymuja prywatnie, nie slyszales pewnie o prywatyzacji? pozatrym przy tym systemie pensja nie 1400 a 2700 i wszystko 2 razy tansze wiec nie widze problemu wosp akurat to gowno nie wpieram tej fundacji bo polowa idzie po kieszeniach a on funduje panstwowe szpitale wiec bledne kolo sie robi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L LadyFanstasta
0 / 4

As12s, tak łatwo ci się mówi. Ale rozśmieszyła mnie kwestia o ubezpieczeniach. Wyobrażasz sobie PZU czy inną Wartę, która płaci komuś rentę, gdy ten ktoś nie jest w stanie wykonywać swojego zawodu? Zwłaszcza biorąc pod uwagę, jakie są problemy, żeby uzyskać odszkodowanie za skręcenie kostki. Moja koleżanka z tego tytułu dostała 100zł. Ja za wstrząśnienie mózgu, lekki uraz kręgosłupa i poobijanie - 300zł. I twierdzisz, że byłoby lepiej niż z NFZ-em? Widzę, ile kasy idzie na wspieranie patologii, dlatego trzeba sprawdzać, kto dostaje pieniądze od państwa, ale jeśli ktoś całe życie zarabiał sam na siebie (powiedzmy samotny, bez rodziny) i nagle traci pracę, to co ma zrobić? Nie twierdzę, że należy mu się zasiłek na całe życie, ale na 3 miesiące, w których szukałby pracy (choć w Polsce pracy czasem szuka się latami). Tylko nie bierzesz pod uwagę, że różne zasiłki, dotacje itp. pchają ludzi do działania. Np. mamy niż demograficzny. Choćby człowiek chciał, to mało kogo stać na posiadanie więcej niż trójki dzieci. Wsparcie państwa (którego nie ma) mogłoby sprawić, że wzrósłby przyrost naturalny, co byłoby korzystne dla państwa. Wasza wizja dopiero wspiera spryciarzy, oszustów, krętaczy i cwaniaczków. Tyle że oni żerowaliby na innych ludziach, nie na państwie. Nieroby dalej będą nierobami i tego nic nie zmieni. Tyle tylko, że dymaliby wówczas biedniejszych i słabszych. Mam na myśli właścicieli firm, którzy pracownikom płaciliby mniej niż tyle, by przetrwać, bo mogą. I zarabialiby nie na własnej pracy, lecz na byciu właścicielem jakiegoś dobra czy firmy. A tym biednym, wyzyskiwanym pracownikom nikt by nie pomagał. Powiesz, że trzeba było być właścicielem, nie pracownikiem. Ale otwarcie własnego biznesu jest kosztowne i trzeba mieć jakieś pieniądze na start. A banki coraz mniej chętnie udzielają kredytów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~AmiraAMELIA
-1 / 17

Te dzieci muszą być w super stanie, że ci odpowiedzialni rodzice narażają je na takie warunki bytowania bez dostępu do łazienki, lekarzy itp.
To BARDZO odpowiedzialne.
A wczoraj jedna pani w telewizorze powiedziała, że ona protestuje bo jej się należą wakacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+7 / 7

Wg ciebie to nieodpowiedzialność, wobec innych skrajna desperacja. Wygląda na to, że tych ludzi przyparto do muru skoro nie widzieli innego wyjścia jak protest okupacyjny. W telewizorze możesz też usłyszeć od posłów Niesiołowskiego, Szejnfelda, czy Schetyna, że ci ludzie zostali wysłani przez ich przeciwników politycznych, że wykorzystują dzieci w sprawie politycznej, bo przecież nie przyszli dlatego że żądają sprawiedliwości i praw dla ich niepełnosprawnych dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ophaal
0 / 6

AmiraAMELIA to wyobraź sobie, że ta pani opiekując się swoim niepełnosprawnym dzieckiem pracuje 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, 365 w roku. Nie ma świąt, weekendów, ferii, wakacji. Czemu tak Cię oburza, że chce mieć wakacje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Sterniq
+2 / 6

ophaal: opieka nad dzieckiem - czy to zdrowym, czy chorym - to nie jest spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. "Trochę sobie powychowuję, a jak się zmęczę, oddam gdzieś dzieciaka i wyjadę" - serio? Skoro przyjęło się na siebie ciężar wydania na świat nieuleczalnie chorego dziecka pomimo świadomości jego kalectwa (o ile takową się posiadało - a większość chorób da się już wykryć w fazie prenatalnej), trzeba tym bardziej przyjąć na siebie ciężar jego wychowania. I nie widzę powodu, by państwo miało komukolwiek to ułatwiać, finansowo zwłaszcza. Jeżeli już, powinno się wspierać zdrowych obywateli - takich, którzy będą w stanie płacić podatki i przedłużyć gatunek, że tak powiem. Bo bardzo mi przykro, ale z tych warzywek pożytku nie ma i nie będzie. Chcesz utrzymywać ich w tej wegetacji - proszę bardzo, wspieraj ich, ale z własnej kieszeni, nie z kieszeni nas wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ophaal
0 / 0

Sterniq. Widzisz, wakacje należą się każdemu - dzieciom w szkole, pracujący mają urlop. No ale jak matka, która pracuje nie 8 a 24 godziny w ciągu doby, by chciała odpocząć, to sorry - jej się nie należy. Spoko.
To prawda, że większość chorób da się wykryć w fazie prenatalnej, ale nie sądzisz chyba, że w Polsce takie badania są powszechne. Wydaje mi się że jednak większość rodziców nie jest świadoma, że ich dziecko będzie niepełnosprawne.
No i ostatnia kwestia - finansowa. Dla państwa - czyli dla Ciebie też - taniej jest, gdy rodzice zajmują się dzieckiem. Już ktoś tu pisał, że pobyt dziecka w ośrodku to koszt do 6000zł. Oczywiście z kieszeni nas wszystkich. Więc dla mnie logiczne jest, że lepiej dać rodzicom pensję, niż płacić 3 razy więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NaNQQ
-2 / 8

Painkiler1 ma racje, gdyby państwo nie zabierało nam aż tyle w podatkach, to każdego z nas stać byłoby na praktykowanie Bożego Miłosierdzia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar k_e_p_t_a
+1 / 7

Jeżeli chcą żeby ich opieka była traktowana jako zawód to niech najpierw pokażą szkołę, która tego uczy to raz, dwa to wówczas w takim wypadku ludzie będą 'trzaskali' sobie dzieci z tego powodu tym bardziej - bo przecież będzie kasa a,że nie mam pracy no to 'zróbmy sobie dziecko'.
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji i mam nadzieję, że nie będę, ale jeżeli w dzisiejszej dobie sprzętów i możliwości wyjdzie coś 'nie tak' rozważę wszystkie ZA i PRZECIW. Bo wegetujące dziecko nie ma tak na prawdę życia - nie korzysta z niego ani nie jest w stanie dać nic z siebie, tak samo i ja w takim momencie. Nie mówię tu o dzieciach, które są zdrowe lecz stają się niepełnosprawne przez błędy szpitali i lekarzy. Wtedy trzeba by było powiesić za jaja jednego z drugim, ale my nie mamy mentalności jak amerykańce, którzy są w stanie się wykłócać o odszkodowanie nawet za raka spowodowanego paleniem papierosów. A szkoda. Bo wtedy biali kitlowcy lepiej by wykonywali swoją pracę. A i rząd traktowałby nas inaczej. Ale do tego trzeba mieć jaja a nie stękać 'bo mi się należy', 'daj'. Życie nie jest łatwe i przyjemne. Nikt nie mówił, że będzie fajnie. Niech się wykłócają, ale jak już to niech do tych 'prezesowo-rządowych' kieszeni sięgają a nie do mojej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N net244
0 / 6

pytanie: jak dawali sobie radę za 400 zł z jeszcze gorszymi warunkami, kiedy rządził jarecek? Pewnie, że to co teraz mają też jest mało, ale przynajmniej ktoś się tym zajął i systematycznie wzrasta.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kcx
+5 / 11

Dajmy im k**** wszystko. Każdy kto poprotestuje w końcu dostanie. Jakaś masakra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RoseCherry
+1 / 9

A ja powiem tak- 820 zł za opiekę i utrzymanie tylko dlatego ,że rodzic jest w domu. W momencie gdyby poszedł do pracy,dziecko oddał do ośrodka to państwo za ten ośrodek musiało by płacić 3 tyś. Co się bardziej opłaca? Żadne dziecko,żaden rodzic nie wybrał sobie takiego losu... Najbardziej śmieszą mnie komentarze tych,którzy mają założenie ,że ich,ich rodziny,ich dzieci podobna sytuacja spotkać nie może,bo wygrali monopol na zdrowie i sprawność..Śmieszne. Z Wasze logiki wynika ,że obojętnie z jakiej przyczyny się takie dziecko urodzi najlepiej je od razu rozstrzelać i po kłopocie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~set1221
-3 / 5

Wszystko maja za darmo i jeszcze im mało. Sa osrodki oddaj dziecko i do roboty a nie przejadać zasiłki. a podatki płacisz? z czego jak tylko z zasiłku zyjesz? to oddajesz tylko cześc tego co Ci dali. won z sejmu do roboty sie wziac a nie zebrac!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czcibor512
+1 / 1

Ignorując kwestie etyczne... przypominam, że takie rozwiązanie jest (przynajmniej na chwilę obecną) niezgodne z prawem i grozi za nie do dożywocia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F frywolne
+5 / 7

Czcibor512- wiesz, istnieje coś takiego, jak badanie prenatalne, które wykrywa, o ile się nie mylę, około 60 poważnych wad rozwojowych dziecka. Część z nich, nie znam dokładnie listy, "kwalifikuje" do aborcji. To, na tę chwilę, jest dopuszczalne prawnie. Mimo wszystko są ludzie, którzy godzą się z urodzeniem dziecka-roślinki, które częstokroć przeżywa kilka miesięcy albo lat na granicy egzystencji. Ludziom wiedzącym o poważnym uszkodzeniu płodu nie należy się żadna pomoc, bo zrobili to na własne życzenie. Może to okrutne, nie przeczę, ale zgodne z prawdą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Caro11
0 / 4

Dlaczego ci rodzice myślą że niepełnosprawność dziecka jest winą państwa?Jeżeli chcą żeby było to traktowane jako zawód to muszą otrzymywać pensję.Ja nie chcę aby moje pieniądze szły na nieróbstwo.Samorządy powinny zatrudniać zawodowych pielęgniarzy , a rodzice winni są pracować.1/3 pensji jednego z rodziców musi iść do samorządu na pensję reszte dopłacają organizacje albo w ostateczności samorząd.Wtedy rodzice będą mieli emerytury,dzieci opiekę a pielęgniarze pracę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O ophaal
+4 / 4

No nie mogę :/ Naprawdę niektórzy z Was sądzą, że całodobowa opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem to nieróbstwo?? "Samorządy powinny zatrudniać zawodowych pielęgniarzy" - Ale oni też nie będą tego robić za darmo i na pewno nie 24 godz na dobę. Więc chyba lepiej zamiast dawać 6000zł pielęgniarzom, to dać 2000 rodzicom? Bo z tego co piszesz to wynika - nie chcę moich pieniędzy dać dla tych rodziców, wolę dać trzy razy więcej komuś innemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jewka2
+2 / 2

Co za kretynizm.Większość z Tych rodziców pracowała,zanim okazało się,że mają chore dziecko.Dawniej badań prenatalnych nie było,a teraz trudno się o nie doprosić.Która praca daje takie dochody by opłacić opiekunkę (ok.2000 zł.miesięcznie)? I ma jeszcze zostać.Gross chorych dzieci zachorowało później,a eutanazji u nas nie ma.A szkoda,bo co niektórym komentatorom była potrzebna po urodzeniu.Dziecko niepełnosprawne nie każde jest roślinką,a jednak wymaga całodobowej opieki.Te"nieroby" zapi...przają ciężej niż w kamieniołomie,a nie dostają ZAPOMOGI tylko Świadczenie z tytułu REZYGNACJI Z PRACY na RZECZ...I dlatego jeden z drugim ma pracę,bo wszedł na miejsce takiego rodzica.I nie kradną mu 4000 zł.na zakład opieki tylko 620 na "nieroba". ZACZNIJCIE MYŚLEĆ O CZYM PISZECIE!!! TO NIE BOLI. I obyście zdrowi byli,bo w nas rodzicach nierobach -nie ma nienawiści.A Wy się nią karmicie.Złożę wieniec na grobie Waszego CZŁOWIECZEŃSTWA.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seebeeck
+2 / 2

to nie tylko w tej kwestii jest w Polsce źle ale trzeba zaczynać od początku a nie od niepełnosprawnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piniu1991
-1 / 13

MOJ POMYSŁ NA ROZWIAZANIE - wprowadzic prawo spartańskie. Dzieci ktore wykazuja niepelnosprawnosc sa usmiercane ( i tak nie bedzie z nich zadnego pozytku ) A tylko rodzice ciagna socjal na ich DROGIE leczenie i rehabilitacje. PONADTTO zlikwidowac ZUS. Chcesz miec emeryture ? sam se na nia odloz , lub wychowaj tak swoje (zdrowe) dzieci zeby sie toba zajely na starosc.Wprowadzic 100 poslow ktorzy by rzadzili krajem ( byli by ekspertami w swoich dziedzinach i wiedzieli jak uzdrowic swoje resorty ) byli by wybierani demokratycznie NP. lista 10 lekarzy i wybieramy 1 , i on sie zajmuje sluzba zdrowia. Płaca by byla - srednia krajowa. Zlikwidowac 13 dla nauczycieli , gornikow , poslow itp. STWORZYC nowe wieziennictwo KARY LEKKIE - dobrowolna praca na rzecz spoleczenstwa w nagrode szybciej na wolnosc(normalne porcje zywnosciowe ) KARY SREDNIE I CIEZKIE - przymusowa praca ( male porcje zywnosciowe )
+ KAZDY prezes / prezenter / posel / menager ktory pracuje w PANSTWOWYM zakladzie bedzie mial otrzymywac srednia krajowa TO tyle ( mam wiecej pomyslow ale i tak pewno po przeczytaniu 2 zdan mnie zminusujecie i nie bedziecie czytac dalej to po co sie rozpisywac )

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P ppg2006
-2 / 8

"wprowadzic prawo spartańskie" ... no tak, ciesz się, że żyjesz frajerze. Słuchaj dłużej Korwina a obudzisz się w wolnym świecie białorusi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czcibor512
+3 / 3

Jak oceniasz szanse na wynajęcie w Warszawie eksperta (lub profesjonalnego managera) z dowolnej branży za średnią krajową? Taki pomysł akurat zachwyci tłum, natomiast w praniu wyjdzie trochę gorzej... Od razu się pojawia pytanie, dla czego ekspert nie dostał kilka razy wyższej oferty od sektora prywatnego. Względnie czemu oficjalnie tylko średnia mu całkowicie wystarcza...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar sTHRASHburger
0 / 0

To co proponuje piniu1991 to ustrój totalitarny i totalnie ograniczający wolność jednostki. Kto dał Ci prawo do decydowania o życiu noworodków? Mamy je uśmiercać bo np nie mają ręki albo nogi? Oczywiście że nikt z nas nie ma takiego prawa! Pożytek? Czyli rozumiem że wszyscy obywatele mają dzielnie pracować aby zapewnić rozwój ojczyzny? Ein volk, ein reich, ein fuhrer itd :) Każdy ma prawo do życia bez względu na jego niepełnosprawność czy upośledzenie. Co do więziennictwa musze się z tobą zgodzić, bezczynne siedzenie w celi na pewno nie resocjalizuje, byłbym jednak ostrożny z tymi racjami żywnościowymi, jeśli więzień ma pracować dobrze to musi dobrze zjeść, to chyba wiadome. Tym bardziej że chcielibyśmy aby nauczył się tam uczciwej pracy i wartości a nie walki o każdy okruszek chleba. Jestem za zlikwidowaniem państwowych zakładów. Szanowny panie ppg2006, to co prezentuje piniu1991 nie ma nic wspólnego z tezami głoszonymi przez Pana Janusza Korwin Mikkego, ma za to bardzo dużo wspólnego z doktrynami głoszonymi przez pana Adolfa H. Pan Korwin nie chce zabijać/eliminować/likwidować osób niepełnosprawnych, on chce zlikwidować zasiłki. Jego zdaniem Każdy jest wstanie wykonywać jakąś pracę. Osoba bez nóg może pracować rękami, osoba upośledzona psychicznie może wykonywać pracę fizyczną. Stephen Hawking jest poważnie chory i jakoś odniósł spory sukces. Wiem, nie chce wam sie czytać. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P ppg2006
0 / 6

To niech powie swojemu dziecku, że to, że się nim zajmuje to czysta praca, żadnej matczynej opieki. Druga sprawa. Oni tego nie mówią, ale oprócz rządowych pieniędzy otrzymują również pieniądze z PRYWATNYCH FUNDACJI, na które ja osobiście, jak i większość Polaków, oddajemy pieniądze. Kolejna sprawa.. zobaczcie wideo ze spotkanie tych rodziców z premierem.. "po co kupujecie śmigłowce do wojska", "w Anglii chore dzieci dostają dużo więcej zasiłków", itd. Na prawdę to smutne, że mają chore dzieci, ale cała ta akcja to GRUBA przesada!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tryb
+1 / 7

im szybciej skończymy z socjalistyczną farsą, tym lepiej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dymek103
+3 / 3

Współczuje im bardzo, że tak ciężko mają w życiu i nie mają z czego i za co utrzymać siebie i swoich dzieci, ale jeżeli nasze podatki idą na utrzymanie tysięcy darmozjadów w urzędach, ZUS-ach i sejmie, to dlaczego zamiast tego nie mogą iść na utrzymanie niczemu winnych niepełnosprawnych? Sam jestem osobą niepełnosprawną i bezrobotną tylko z zasiłkiem socjalnym (153 zł na miesiąc) i nie obraziłbym się gdyby szanowna zusowska komisja przyznała mi zasiłek socjalny. Wystarczyłoby na pewno na długie lata tylko tych pieniędzy, które przez całe życie moi rodzice im oddawali (w tym roku oby dwoje idą już na emeryturę).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sfsdfs33fsf
+3 / 3

A imigranci z zagranicy dostają prawie 1000 zł za to, że studiują

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Nina133
+1 / 3

Ja rozumiem, że każda istota chce żyć, ale co myślicie o aborcji w takich przypadkach? Jeśli dziecko ma jakąś wadę, chorobę, która nie da praktycznie szans na w miarę samodzielne życie i poradzenie sobie, to czy jest sens? Współczuję rodzicom, szczególnie jeśli taka pociecha była długo wyczekiwana, a tu taki dramat. Niestety socjal nie jest dobry. Ja nie wiem, jak to jest ale w innych krajach ludzie płacą podatki, składki na emeryturę i zdrowotne i jakoś to funkcjonuje. Fundacje charytatywne są wspierane. Dziś w Polsce każdy każdemu wilkiem. Bo nie ma pieniędzy właśnie na te podstawowe rzeczy. Temat osób niepełnosprawnych to trudny temat. Jednak jeśli ma się świadomość, że dziecko już w łonie matki nie rozwija się prawidłowo to trzeba się zastanowić. Ktoś napisał, że z takich osób i tak nie ma pożytku. I teraz pytanie: jeśli w wyniku wypadku będziesz sparaliżowany/a powiedzmy od szyi w dół, to też z Ciebie nie ma pożytku prawda? Dzieci, które się już narodziły i w wyniku porodu zostały"uszkodzone" powinny mieć zapewnioną finansową opiekę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~anonim_ziom
0 / 8

Dla takich ludzi jest aborcja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ak12345
0 / 2

Tych potrzebujących jest już tak dużo, tych, którym się (może i słusznie) należy, bo los się z nimi obszedł niesprawiedliwie, zaczyna być tylu, że ta pracująca garstka - ma już dosyć i niewydala.
Kto czuje że wygał los na loterii - niech podniesie rękę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzysio9999
+1 / 9

Opiekując się słabymi tworzymy słabe państwo. Jeżeli nasze pieniądze wydawać będziemy na wspieranie słabych, chorych i niepełnosprawnych, to takie będziemy mieli państwo. Wspierajmy zdrowych, silnych i pomysłowych - wtedy zbudujemy silne i bogate państwo i będziemy mogli wydawać pieniądze na słabych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mroooczek
0 / 8

Żal mi rodziców tych dzieci, a także samych dzieci, ale szczerze nie zgadzam się, żeby byli traktowani lepiej od innych. Zaraz po nich zgłoszą się ludzie, którzy opiekują się schorowanymi/niepełnosprawnymi rodzicami, dziadkami itd. Także wiem, że to co teraz napiszę, zabrzmi brutalnie i okrutnie, ale drodzy rodzice, to nie jest wina państwa, ani podatników (którzy by musieli opłacać wam to co tam chcecie), że macie niepełnosprawne dzieci i nie oczekujcie, że coś dostaniecie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 12

http://img7.demotywatoryfb.pl//uploads/201403/1395405243_bes2mz_600.jpg Moze moje zdanie jest okrutne, ale trzeba bylo dokonac aborcji wiedzac, ze urodzi sie cos uposledzonego. Nie chcialo sie, to trzeba ponosic konsekwencje! A jak to z powodow religijnych ktos nie dokonal aborcji, to lapy pod kosciol. Zauwazylem, ze w Polsce do "obrony zycia poczeto" to wszyscy pierwsi, ale jakos nikt pozniej na utrzymanie takich dzieci pieniedzy nie daje...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nazawszeWierna
+3 / 3

Po pierwsze. Żyjesz fantazją. Żaden lekarz nie da Ci 100 % pewności, że dziecko urodzi się chore. Tak, wiem, że niekoniecznie to mogłeś mieć na myśli, ale co innego jest wiedzieć, a co innego przypuszczać. Po drugie uważaj na słowa. Rodzi się człowiek, nie coś. To, że jest niepełnosprawny nie ma tu nic do rzeczy. Takim można się stać w każdej chwili. Jeśli uznamy za rzeczy urodzonych niepełnosprawnych, to konsekwentnie musimy też uznać tych, którzy stali się tacy w wyniku wypadku. Po trzecie najważniejsze ludzie i tak wyciągaliby ręce po kasę, gdyby zlikwidowano wszystkie "ciąże" u których podejrzewano by niepełnosprawność, ponieważ zostaliby Ci niepełnosprawni w wyniku wypadku czy choroby, a w naszym państwie nie ma eutanazji, a nawet gdyby była, to punkt widzenia zależy punktu siedzenia, czyli zagorzały przeciwnik eutanazji być może chciałby jej dokonać, gdyby mu przyszło mieć niepełnosprawne dziecko i odwrotnie, zwolennik eutanazji nie zdecydowałby się na "dobrą śmierć" swojego dziecka, oraz dlatego, że eutanazja musiałaby być przymusowa, żeby się pozbyć tych "cosiów" z naszego życia, używając Twojego języka. Trochę to było emocjonalne, ale być może wśród tych niepełnosprawnych LUDZI (nie "cosiów") są Ci, którzy przebyli "moją" chorobę, tylko nie poradzili sobie z nią tak jak ja (czekam na cięte riposty że widać, że sobie z nią nie poradziłam itd.) i czuje, sama do końca nie wiem, jak to nazwać, empatię, jakąś więź z nimi (co nie oznacza, że bardzo chciałabym, żeby dostawili na przykład tysiąc na opiekę co tydzień, uważam, że państwo na przykład powinno: pomóc rozwijać się firmom, chodzi mi o nie rzucanie kłód pod nóg, żeby ich właściciele mogli pomagać ludziom potrzebującym, jeśli chcą, ponadto zmniejszyć bezrobocie, podatki, zrobić coś, żeby ludzi było stać na dzieci, bo dla państwa to szansa koszenia pieniędzy za podatki za pracujące już dorosłe dzieci). Przeczytałam w mądrych książkach i rozmawiałam ze swoją rodziną (oni dopytywali się lekarzy o możliwe komplikacje i konsekwencje choroby) i jestem (czy raczej byłam, bo teraz mnie to nie ma takiego wpływu) zszokowana, tym co mogło mnie spotkać i w sumie każdego z nas. Także nie można powiedzieć, że chorobę się wybrało bo, z tego co mi wiadomo lekarze nie zawsze są w stanie określić, co takiego się stało, że ktoś zachorował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-3 / 5

Tylko dlaczego ojciec czy matka pelnosprawnego dziecka ma pieniadze zamiast wydac np. na buty dla swojego dziecka ma przekazac do budzetu, gdzie trafia one albo do czyjejs kieszeni nieuczciwie, albo do alkoholikow jako "pomoc socjalna" albo do rodzicow dzieci niepelnosprawnych? Dlaczego rodzicowi dziecka pelnosprawnego ma byc zabierane na sile na rzecz niepelnosprawnego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nazawszeWierna
0 / 0

Xar Jest chyba tak, bo rząd jest za sprawiedliwością społeczną (tak to się chyba nazywa).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Szymek6666
-1 / 5

Za rządów Kaczora dostawali 400 zł miesięcznie i jakoś nie okupowali sejmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jesstem_na_tak
+1 / 3

Komu jak komu ale w takiej sytuacji trzeba pomóc jestem przeciwny socjalowi ale w takiej sytuacji rozumiem i popieram w pełni tych ludzi wystarczy zwolnić niewydolnych urzędników i pieniądze się znajdą dla prawdziwie potrzebujących jak ktoś jest zdrowy i nie ma kogoś takiego w rodzinie to nie zrozumie taka sytuacja może się zdarzyć każdemu rodzicowi spojrzenie na problemy zmienia się wtedy o 180 stopni a taka osoba nie potrzebuje ośrodka ona chce poczuć się chodź przez tego parę lat życia normalnie..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
+2 / 10

Po pierwsze, mozna pracowac w domu. Po drugie,czemu wszyscy razem mamy placic na to, ze ktos nie ma pieniedzy? Nie stac Cie na utrzymanie 8ki dzieci- nie rypiesz sie jak krolik bez gumy/innego zabezpieczenia. Nie stac Cie na kupienie dziecku bulki-to nie pij winska za 3zl butelka. Ma Ci sie urodzic dziecko uposledzone - usuwasz ciaze i probujesz jeszcze raz. Jesli nie chcesz tego zrobic, to nie wymagaj od innych, by Ci placili na utrzymanie takiego dziecka. Nie wiem czemu ludziom sie wydaje, ze "Panstwo da" i nie musza myslec o konsekwencjach swoich czynow. Bo tym jest wlasnie wyciaganie reki po pieniadze od Panstwa. A im wiecej osob wyciaga lapy i im wiecej chca, to tym wiecej trzeba zabrac innym i w pewnym momencie ci inni sami musza wyciagac rece, bo im juz tyle panstwo zabiera, ze nie maja dla siebie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
0 / 6

@Xar: Specjalnie się zalogowałem, żeby odpowiedzieć na te - w tym i twoje - "cudowne" komentarze. Nie pomyślałeś, że większość z tych dzieci było zupełnie zdrowe w brzuchu matki - żadnych wad genetycznych - tylko załatwił je jakiś frajer w białym kitlu nieumiejętnie prowadząc poród, w skutek czego np. dziecko poddusiło się i dostało udaru? Też żadnej pomocy tylko aborcja/eutanazja? Może zadłużony szpital ma finansować w ramach odszkodowania błędy jakiegoś niezguły, który powinien krowy pasać, a nie bawić się w medycynę? Czy może jednak to właśnie Państwo powinno wziąć pod opiekę takiego skrzywdzonego dzieciaka i jego Rodziców? Nóż mi się w kieszeni otwiera jak patrzę na wasze wypociny. Jesteście tak skrzywieni emocjonalnie i światopoglądowo, że to w waszym przypadku powinno się wykonać aborcję/eutanazję, a nie zabijać człowieka, którego skrzywdził jakiś pseudo lekarzyna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
-3 / 5

@darkwitcher też nie mogę pojąć głupoty i ograniczenia niektórych tu komentujących. Im się wydaje, że kalectwo dzieci to wina ich rodziców, bo nie dokonali aborcji!!! Co za bzdura. Co rusz słyszymy o błędach lekarskich w wyniku którego niemowlę ma porażenie mózgowe i w efekcie jest skazane do końca życia na wózek inwalidzki i pomoc drugiego człowieka. Wtedy odzywają się entuzjaści EUTANAZJI. Skoro lekarz się pomylił pozbądźmy się problemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
0 / 2

Szpital moze sie ubezpieczyc od odpowiedzialnosci cywilnej za bledy lekarskie. Jak tego nie robi,to niech buli. Men-chcesz placic na jakies warzywko, ktore w normalnych warunkach(gdyby nie uporczywa "opieka" )umarloby? To plac, ale nie zmuszaj do tego innych!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Rybcia1234
+4 / 10

Ja mam chore dziecko, którym muszę się opiekować 24h na dobę, 7 dni w tygodniu 365 dni w roku. Ale moje pytanie nadal brzmi: Co ma do jasnej cholery państwo do tego, że komuś się urodziło chore dziecko. Co to w ogóle za idea płacenia ludziom za wszystko. Za to, że ktoś jest bezrobotny dają mu pieniądze, za to że ktoś choruje dają mu pieniądze. Co to ma k*** być?! Państwo to nie jest instytucja charytatywna. Jak nie sięgacie swoim rozumem i ambicjami wyżej niż bycie górnikiem albo murarzem, to nigdy w życiu nie będziecie mieć dobrego Państwa. Tylko biedę! Jak na Ukrainie! Śmieszni ludzie za wszystko by chcieli pieniądze z jakiej k*** racji. Lewactwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
0 / 4

Gdyby tak było jak piszesz Rybciu nie miałabyś czasu na pierd**enie na Demotywatorach. Bez obrazy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jewka2
0 / 2

A kiedy znajdujesz czas na pracę? Przecież z czegoś się utrzymujesz? Twoja doba ma 50 godzin? Praca w domu też wymaga czasu.Bzdurzysz i tylko rajcujesz Najmądrzejszy Sąd Komentatorski.Szkoda że ignorancja nie chroni przed arogancją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hertesage
+1 / 5

Szkoda, że powoli dochodzi w Polsce do sytuacji, w której finansowo wspiera się (i tym samym promuje) pewne konkretne patologie. Żule z piętnaściorgiem dzieci dostają pieniądze właściwie nie wiadomo za co, teraz jeszcze ci awanturnicy. Z jakiej racji mają dostawać pieniądze od państwa, czyli od nas wszystkich? Ja wprawdzie nie mam dziecka, ale przykre jest to, że gdybym miał jedno, zupełnie zdrowe dziecko, nie mógłbym liczyć na żadną pomoc od państwa, nawet gdybym wychowywał je sam, bo dziecko jest zdrowe, a ja nie jestem żulem. Wspierajmy dalej takie dysfunkcyjne jednostki, na pewno nasz kraj dobrze na tym wyjdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~trzeźwy_głos_rozsądku
-2 / 10

badania prenatalne i genetyczne płodu - wykrycie wad genetycznych - ABORCJA!! po prostu... że to niby niehumanitarne? ja uważam za niehumanitarne utrzymywanie rzeszy niepracujących ludzi z MOICH pieniędzy. tyle w temacie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
0 / 4

Kaleką można zostac również po narodzinach. Nie wiedziałam, że można być tak ograniczonym i nie wiedzieć o tym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2014 o 0:22

avatar Darkrair
-2 / 6

Zastrzyk z fenolu nie boli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jewka2
-2 / 2

Próbowałeś wziąć i nie zadziałał? Może szkoda...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2014 o 12:17

W wiesiu73
0 / 2

protesty POPIERAM, ale bez dzieci leżących na korytarzach..., nie ma innej metody??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 3

Wiadomo, ze to zagranie pod publiczke i na uczuciach. Jak sie nie ma argumentow, to tylko takie cos zostaje. A kazdy kto wyciaga lape "bo mu sie nalezy" to argumentu nie ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
-1 / 5

Dla czego po raz kolejny ma ktoś zabrać z mojej kieszeni. Ja rodzicem nie jestem przez 24/h ? Opieka nad zdrowym dzieckiem to taka sama praca jak nad chorym. Tylko przy jednym trzeba bardziej się opiekować. Czy mam mniej zmartwień, czy taki rodzic ma ? Muszę pracować, zapier... bo komuś się nie chce pracować a podatki i złodziejski ZUS zabiera mi dużo. Chce pracować, muszę dać dziecko do przedszkola, opiekunki. Po pracy to ja siadam a dziecko samo się zajmuje sobą. Tak odpoczywam. Twórca tego demota chyba nie jest rodzicem. Dziecko potrzebuje abym się nim zajmował, abym w nocy przytulił jak śni się jemu koszmar. Proponuje co nie którym krzykliwym. Chłop niech jedzie za granicę i pracuje tam. Utrzyma w tedy rodzinę. Znam takich co tak robią. Współpracują z fundacjami, itp. Ale najlepiej i najprościej powiedzieć, daj, daj, nam się należy. Zrezygnowali z pracy. Jaki problem wrócić. Zapłacić opiekunce, opiece czy komuś tam. Po pracy odbiera się dziecko i jedzie do domu. Są takie instytucje, gdy człowiek jest w pracy to ludzie opiekują się. Ale lepiej powiedzieć daj i siedzieć w domu. Szkoda mi tych ludzi, dzieci mają prze... życie jak i ich rodzice. Ale nasz kraj nie stać, a ja nie chce żeby mi zabrano. Pracowałem ciężko na to co mam na to co zarabiam. Jak mają mojemu dziecku zabrać to niech spier.... na szaf. Znam kilka rodzin. Dostają za free opał, nowy telewizor, komputer często dość drogi (jeden dostał aż za 12 koła inny za 6). Co jest najlepsze. Tatuś siedzi i gra. Opieka da też na jedzenie. Wpadam w skrajność, ale taka prawda jest. Może czas popatrzeć na siebie. Ja potrafię zapie... od rana do wieczora, to i tatuś chorego dziecka tak może.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2014 o 20:28

D darkwitcher
+2 / 2

Seybr też kiedyś myślałem tak jak ty. Szczęśliwym człowiekiem stałem się dopiero wtedy kiedy przestałem zazdrościć tego co ktoś ma albo co ktoś dostał. Tobie też to radzę. Masz zdrowe dzieci? To super - ciesz się człowieku i nie narzekaj. Wyciągnij tego kija z dupy i wypuść to powietrze bo napompowałeś się jak balon. Pomyśl, że są przypadki, w których dziecko zostało upośledzone dopiero podczas porodu, przez błędy lekarskie. Co robi wtedy spora część "tatusiów"? - Spieprza gdzie pieprz rośnie. Matka zostaje sama z dzieckiem. I co? Ma ktoś za nią opiekować się tym chorym malutkim człowieczkiem? Wiesz jakie są opiekunki do obłożnie chorych? Odleżyny, urazy i traktowanie gorsze niż psa są na porządku dziennym! Zarzucisz takiej matce, że zamiast ciągnąć od Państwa 3000 zł oddając dzieciaka na powolną śmierć do zakładu opieki, woli zająć się nim sama za najniższą krajową? Nie masz sumienia człowieku albo nie masz wyobraźni. Kiedy jak kiedy, ale właśnie WTEDY pomoc od Państwa należy jak nigdy indziej! Tu nie ma po prostu miejsca na nadużycia jak w przypadku rodzinek które opisałeś. Nie życzę ci źle. Po prostu zanim napiszesz coś takiego, jak napisałeś wyżej, pomyśl, że jadąc któregoś dnia do pracy możesz mieć wypadek i skończyć sparaliżowany na wózku. Wolałbyś wtedy żeby bliscy cię zostawili/zabili czy żeby się tobą zaopiekowali? Jeśli wybrałeś "zaopiekowali" - dalej uważałbyś, że nie zasługują na jakąkolwiek pomoc od Państwa? Więcej empatii!!!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S seybr
0 / 2

Widzisz pokazałem skrajność ty też. Ile tatusiów woli siedzieć w domu i pomagać mamusi. Rezygnuje z pracy bo mama nie daje rady. Takich typów nie rozumiem. Bo mama nie daje rady. Ja wychowuje córkę i pracuje, rozumiesz to ? Muszę pogodzić swoją pracę z jej wychowaniem. Muszę się przestawić a wykonać pracę dla klienta. W sezonie pracy śpię max 6h. Nasz kraj nie stać na rozdawnictwo. Nie mam zamiaru popierać człowieka, który swoim kosztem chce zabrać mi, mojej córce. Bo on ma ciężko i jemu się należy. Chłop jest zdrowy niech pracuje. Rozumiem samotną kobietę, w tym wypadku powinny być widełki. Ale nie powinna ona też całe życie siedzieć w domu. Są instytucje, gdzie taka kobieta podczas pracy może oddać dziecko pod opiekę. Jeżeli nie ma powinny powstać w danym regionie. Kobieta idzie do pracy, zarabia. Owszem może liczyć na pomoc z opieki itp. Ale nie może tak być, że całe życie siedzi na garnuszku państwa. Mam sumienie. Wiesz ile ja muszę się napracować, żeby dostać 3 tysiące ? Ilu z nas musi się ? Ja robię swoje i nikogo nie proszę o pomoc. Jeżeli potrzebuje opiekunki to za nią płacę. Nie idę do mopsu. Znam takie rodziny, syn, córka, matka, babka zdrowa. Ale idą, bo im się należy. Takie obrazy widziałem w gminie. Gdzie jeszcze im mało, bo ser nie ten, bo kasza nie taka itp. Jak widzisz takich pasożytów społecznych, to nie dziw się że człowiek staje się obojętny i wku,... na krzyczących bo im się należy. Zdrowi ludzie a pracować się nie chce. Patologia przekazywana z pokolenia. Potem widzisz dodatkowo rodziców, którzy mają problemy. Znam takich rodziców, co mają dzieci z problemami. Radzą sobie i nie proszą Tuska o pomoc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tajemnica1990
-2 / 4

Oni chyba opiekują się swoimi dziećmi? Jaką pracę o czym Ty gadasz? Ja też opiekuje się swoim dzieckiem cały czas - gdzie moje pieniądze w takim razie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Chemikus
+1 / 3

twoja wypowiedź jakbyś nierozumiał problemu tych ludzi bo tak ci wygodnie - poza wychowywaniem swojego dziecka, wychowujesz i opiekujesz się przyszłym płatnikiem podatków - generalnie z twojej wypowiedzi wynika że jeśli nie pomoc od państwa na opieke 24h to co zamiast? eutanazja dzieci ? pomyśl że ci rodzice kiedyś nie bedą mieli podstaw do emerytury podejrzewam tu luke prawną w tej kwesti

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eM
-1 / 3

A co oni od siebie dają Państwu ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+2 / 4

Dzięki nim państwo oszczędza, i to sporo. Jeśli rodzice oddadzą takie dziecko do ośrodka, utrzymanie go kosztuje państwo około 3-6 tysięcy zł na miesiąc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Chemikus
+5 / 5

młodzi zdrowi bez problemów na utrzymaniu rodziców narzekają na sytuacje w kraju na demotach, opluwaja opozycje, chwala platforme i tuska, mogący wyjśc na ulice nic poza tym nie robią aby było lepiej ..... a niepracujące matki niepełnosprawnych dzieci obalają ten hańbiący się samoczynnie rząd !!!! tak trzymać, trzeba pokazać smarkaczom że poza kilogramem tapety na pysku i najnowszym tabletem w życiu liczą się ważniejsze rzeczy i są jednak jakiejś problemy i rozterki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Weddy
+4 / 4

NIE 200, tylko 153!!! I sprawa się nie tyczy tylko dzieci, ale i dorosłych niepełnosprawnych... Tuż po studiach podpisałam papier, że nie będę pracować zawodowo i opiekowałam się mamą chorą na Alzheimera 24h na dobę 7dni w tygodniu za 520zł miesięcznie, tyle wtedy było. Miałam taką samą sytuację jak ci rodzice, tylko ja nie mogłam wyjść z domu, bo zostałam sama jedna z mamą, która dostawała niecały tysiąc zł emerytury. Z czego żyć? O pracę nie tak łatwo, domów starości brak, miejsc w zolu też, opiekunka kosztuje, leki i sprzęt też, nie mówiąc o węglu na zimę. Robiłam ponad moje siły - czasem wstawałam o 3 w nocy do mamy i dzwoniłam po karetkę, a potem siedziałam z nią na oddziale, bo jakoś nikt nie miał czasu i cierpliwości ją karmić... Cały czas opłacała składki zdrowotne z emerytury, a ja naprawdę się napracowałam - uważam, że żadna z nas nie była darmozjadem na garnuszku państwa. Nie życzę nikomu tak ciężkiej pracy, ale jak czytam komentarze niektórych tutaj, to nóż się w kieszeni otwiera. A jak Wam się trafi, że będziecie wymagać takiej opieki i jedyna nadzieja w kimś z rodziny, że się Wami zajmie? Też powiecie, że jest darmozjadem, bo chce?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+1 / 1

Ma pani rację. 200 to zdaje się jest brutto. 153 netto. Proszę napisać czy to prawda. Tekst i zdjęcia jest ze strony GW sprzed kilku dni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+3 / 3

Weddy czym się przejmujesz? Większość komentujących tutaj to gimnazjum. Normalny człowiek rozumie, że są sytuacje - jak ta, którą opisałaś - w których pomoc jest niezbędna i w żadnym wypadku nikogo o żadne darmozjadztwo nie obwinia. Te gimbusy mogą Ci co najwyżej buty czyścić, bo niczego w życiu nie osiągnęli i pewnie nie osiągną, a Ty zrobiłaś wspaniałą rzecz nie zostawiając Matki na poniewierkę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maxpaw
-1 / 5

Mi nikt nic za darmo nie daje i jakoś gdzieś mam nadlatujące już minusy... dziecko to obowiązek a nie przywilej. Urodziło się niepełnosprawne? Szczere wyrazy współczucia ale to problem rodzica nie podatnika. Jak już ktoś napisał social to zło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darkwitcher
+1 / 1

Po raz setny - A CO JAK LEKARZ SPIEPRZYŁ SPRAWĘ PRZY PORODZIE? TEŻ PROBLEM RODZICA?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M maxpaw
-2 / 4

bardzo proste pytanie, jeszcze prostsza odpowiedź - szpital przegrywa sprawę w sądzie i wypłaca odszkodowanie ustalone zgodnie z prawem. Płacą za to podatnicy ale to zupełnie inna sprawa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Podatniczka
-2 / 4

Niech im płaci ich pracodawca. Dlaczego mam płacić ja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boberek17
+3 / 3

Ludzie w jakim świecie wy żyjecie?! Nie każdą wade da sie wykryć podczas badań prenatalnych. Wiele wad to wynik komplikacji okołoporodowych (owinięcie pępowiną, zaklinowanie w kanale rodnym). Po za tym nie każda niepełnosprawność jest wynikiem wad genetycznych. Co z dzieckiem które potrącone w drodze ze szkoly do domu przez pijanego kierowce zostaje sparaliżowane od szyi w dół? Odszkodowania nie dostanie bo pijany kierowca rajd zakończył na drzewie i odleciał do św. piotra czy kto tam siedzi. Matka musi rzucić prace by opiekować sie dzieckiem które wychowywała samotnie bo ojciec zmarł na czerniaka.
Ile w was jadu to przechodzi ludzkie pojęcie. Jedni tworzą utopie gdzie nie ma socjalu inni dzieci niepełnosprawne cyklonem B by traktowali. Ale że na więźnia 2500 zł idzie to nie boli? Że z tego co na zus odkładacie dostacie na emeryturze tylko część? Że 460 posłów zamiast Polakami to Ukrainą sie zajmuje??!! To was nie boli? Miejsc w szpitalu dla kowalskiego nie ma. Ale dla ukraińcow bez kolejki ;-) nasi politycy pomagają wszystkim tylko nie nam. Połowa z tych co tu o pieniądze z podatków sie pluje pewnie w życiu pita nie wypełniła.

Jestem szcześliwa matka zdrowego dziecka, drugie właśnie jest w drodze. Mam męża i pracę. mimo wykonania badań które wykluczają niektóre wady nikt - żaden lekarz nie da mi gwarancji że moje dziecko urodzi się zdrowe. Czy mam wykonać aborcję by przypadkiem nie urodzić rośliny i nie narażać państwa na koszty? Bo w najgorszym wypadku będę musiała rzucić prace by zajac sie dzieckiem. Mąż będzie zarabiał ale na czteroosobową rodzinę ta jedna pensja to będzie za mało.

To jak dowiem się od was czy mam już zabić swoje dziecko czy poczekać do porodu????

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
0 / 0

Widzę, że Demotywator lubi wrzucać moje demoty, choć nie byłby sobą gdyby czegoś nie dopisać pod nimi od siebie. Tekst pod zdjęciem jest tylko w części mojego autorstwa. Mam tylko nadzieję, że kiedyś czegoś nie dopiszę za co będzie mnie ścigać prokurator :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+1 / 1

Widzę, że Demotywator lubi wrzucać moje demoty, choć nie byłby sobą gdyby czegoś nie dopisał pod nimi od siebie. Tekst pod zdjęciem jest tylko w części mojego autorstwa. Mam tylko nadzieję, że kiedyś Demotywator nie dopisze czegoś za co będzie mnie ścigać prokurator :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~hagarrrrr
+1 / 1

prawo Darwina?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~NePuertaGladium
+2 / 6

czemu z moich podatków oni mają dostawać pensje? najbardziej rozbawiło mnie zdanie o wysłaniu dziecka na wakacje,w takim razie mój 10 letni syn jest gorszy, bo zdrowy? bo nikt w telewizji nie pyta za co wyślę go na wakacje, jak co miesiąc dostaje 1400 na rękę. a oni tylko wyciągają rękę po jałmużnę, czemu premier mojego państwa z nimi rozmawiał w ogóle? i oczywiście oni te pieniądze dostaną, bo po tym sondaże podskoczą, taki "urok" demokracji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aenigma89
-1 / 7

Żeby było śmieszniej, oni i tak mają dostawać minimalną (i nad jakąś ustawą ma być głosowanie), ale jakoś za 2 lata, tymczasem chcieliby już-zaraz-teraz i dlatego protestują. Na takich, których nie interesuje kompromis, a tylko stawiają żądania i groźby (i jeszcze przetrzymują dzieci…), to chyba mówi się "terroryści".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+2 / 2

Widocznie nie mogą sobie odmówić jedzenia przez te dwa lata. Zresztą to ciekawe, że premier składa obietnice które mają się zrealizowac dopiero po wyborach do sejmu, kiedy to może byc zupełnie inna sytuacja polityczna i kogo innego będziemy nazywac premierem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar aenigma89
0 / 0

@men2014 a rząd co, może ma dodrukować pieniędzy, żeby starczyło dla każdego, kto przyjdzie do sejmu i zażąda?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Chemikus
+1 / 1

jakbyś słuchała tych rodziców to wiedziałabyś że słońce peru obiecuje im to od 2009 roku - wiec mają prawo zrobić w sejmie mini majdan i jawnie wystąpić przeciw tuskowi, to już nie polityka to głos uciśnionych obywateli i takich wystapiń bedzie coraz wiecej

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~prorodzinnie_a_co
-4 / 4

ktos pisal ze osrodek dla chorego dziecka ze 3k kosztuje, dom dziecka tez pewnie tyle czyli ja wychowujac dziecko w domu automatycznie biore na siebie odpowiedzialnosc, podobnie jak rodzice chorego dziecka odciazam panstwo. reasumujac zadam minimalnej pensji dla mojego dziecka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
+2 / 2

Błąd. Zdrowe dziecko "kosztuje" 1000 zł. Tyle wymaga się od rodzica by zapłacił jeśli odbierze mu się dziecko i przekaże do domu dziecka. 6 tysięcy kosztuje opieka nad dzieckiem które wymaga opieki, rehabilitacji, leków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C CzasNaZmianyy
-1 / 5

DEMOTYWUJĄCE ?????? KUR... Demotywujące to jest to, że dostają za darmo cokolwiek, za darmo ponieważ nie robią oni nic pożytecznego dla ogółu tylko opiekują się SWOIMI dziećmi, a całe państwo ma na to płacić ?? No sorry nazwijcie mnie człowiekiem bez serca bez zasad moralnych czy etycznych whatever... ale to jest chory system i chore żądania jak i argumenty "dajcie mi bo opiekuję się dzieckiem, które jest niepełnosprawne" i co z tego ? czy dlatego ja mam pracować czy inny członek społeczeństwa aby utrzymywać kogoś kto tego nigdy nei zwróci ? Tak uważam, że ważne są tu kalkulacje, gdyż pieniądze idące na coś/kogoś co tego nigdy nie zwróci aby sztucznie pootrzymywać egzystencje są wywalaniem ich w błoto, a można by to spożytkować na rozwój nauki, obrony narodowej, czy usprawnienia NFZ aby zapobiegać a nie leczyć... Cały ten humanitaryzm i socjal to droga do upadku, od pomocy w takich sytuacjach są instytucje prywatne i ludzie, którzy chcą pomagać bez przymusu. Ja nie chce i nie życzę sobie aby moje pieniądze jak i innych ludzi myślących podobnie były marnowane...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jewka2
0 / 0

Masz rację.Powinny z powrotem wrócić do Ciebie i podobnie myślących.I tu następuje paradoks.bo ciemnota umysłowa (czyli niepełnosprawność umysłowa)jest nieuleczalna,więc Wasi rodzice będą zmuszeni się w końcu Wami zaopiekować. .Tak,te pieniądze są marnowane...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
-1 / 1

Powiem tak,choroba nie musi oznaczac 24/h opieke,mam brata z porazeniem mozgowym,normalnie sie uczy,zachowuje,jedynie chodzi troche inaczej(dzieki kilku operacjom juz normalniej)dostaje on rente chociaz ma zamiar isc do normalnej pracy po ukonczeniu studium,matka juz nie musi sie nim opiekowac jak dzieckiem,matka dostaje pieniadze jako ze zrezygnowala z pracy,co nie oznacza ze nie ma zamiaru nigdzie sobie dorabiac..Wiec jak autor nie wie nic o chorobach to polecam mu sie nie odzywac,oczywiscie sa osoby co wymagaja opieki 24h/7dni w tyg,dzieci te tez dostaja jakies pieniadze,moj brat dostaje bodajze okolo 600zl z tego co pamietam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
0 / 2

Sama sobie zaprzeczasz. Raz piszesz, że nie trzeba się opiekować 24h na dobę a raz że "oczywiscie sa osoby co wymagaja opieki 24h/7dni w tyg". Leczenie i rehabilitacja są po to by ograniczać kalectwo. Ale na to trzeba mieć pieniądze. Nie wierzysz to zapytaj matki.
Nie wiem co dolega twojemu bratu ale zamiast się kompromitować powinnaś sprawdzić jakie są stopnie dziecięcego porażenia mózgowego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 marca 2014 o 1:38

M masti23
0 / 0

@men2014.Jestem on,a nie ona ,dzieciaku.Mowie ze nie zawsze oznacza to opieke 24h/7,osoby wymagajace calodobowej opieki to skrajne przypadki,wiekszosc wystarczy nakarmic,umyc podac leki i tyle,wiec zostaje czas na przygotowanie posilku,wyjscie do sklepu i jeszcze zostaje przerwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 marca 2014 o 21:16

K KaenV
+1 / 7

A niech protestują ile chcą ale nie w sejmie czy tego typu miejscach. A należy im się całe nic.
A jak ktoś jest zbulwersowany to nie widzę przeszkód byście pomagali ale swoimi pieniędzmi.
Każdy, kto ma mordę pełną socjalu, powinien zacząć od siebie i wyjąć kasę z portfela - a póki tego nie robicie, to zamknąć twarze, bo domaganie sie socjalu to nic innego jak podjudzanie do przestępstwa kradzieży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Beisune
-2 / 4

spartanie wiedzieli jak poradzić sobie z problemem.
No to możecie zacząć po mnie jechać ale ja naprawdę uważam że programy eugeniczne to przyszłość ludzkości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jewka2
+1 / 1

Też byś tak uważał,gdyby choroba dotknęła Ciebie lub bliską Ci osobę? Pierwszy stanąłbyś w kolejce? Wątpię.Bzdurne gadanie nie mających pojęcia o temacie.W godzinie "W" zobaczylibyśmy pełnię Waszej hipokryzji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mna
-1 / 5

dlatego dla dobra wszystkich powinna być legalna aborcja

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
0 / 0

usłyszałeś to od rodziców?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~CMM
-1 / 5

Oni chcą dostać 1700 zł. To tyle ile zarabia większość polaków. Będziemy płacić 60% podatków, żeby ich utrzymać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xar
-1 / 1

Nie wiem czy wiesz,ale w RPA matki pija specjalnie zeby urodzic chore dzieci i dostawac na nie zasilek. Jak wprowadza to samo w Polsce, to patologia bedzie tak robila...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miszorek133
-1 / 1

dostali juz podwyzke, czego jeszcze chca? wiadomo ze jest pula pieniedzy ktora musza rozdzielic na rozne inne wydatki, za chwile przyjda nastepni zebrac. Moze niech (niektore) pokrzywdzone matki sprzedadza zloto ktorym sa wyobwieszane na dziesiate strony i zywo gestykuluja tym zlotem przed kamera??? Osobiscie znam kilka przypadkow gdzie rodzice z niepelnosprawnymi dziecmi jezdza po cieplych krajach i hukaja sie a tutaj przedstawiaja calkiem inna sytuacje i widze te osoby przed kamerami. Hipokryzja... Oczywiscie jest to ogromne nieszczescie, ciezko patrzec na cierpienie niewinnych istot... Ale to co tu wyrabiaja to jest niestety cyrk. Znam rodziny ktore sa biedniejsze i nie narzekaja i siegaja pomocy tak jak oni... Moze Owsiak z tych milionow cos dolozy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar eitur
0 / 4

Nie prościej zezwolić na pełną aborcję? Niby w przypadku zagrożenia życia i zdrowia jest dozwolona, ale lekarze zazwyczaj szkodzą, niż pomagają kobietom. Niepełnosprawny się więcej nie urodzi i kłopot z głowy... czy każda Polka musi być matką Teresą i chcieć się męczyc? NIe można poczekać na inną, zdrową ciążę? Później się tylko pieniędzy domagają, bo im ciężko. Każdy ma w jakiś sposób ciężko, a do sejmu nie idzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
0 / 0

Gdy lekarz podczas porodu spowoduje u twojego dziecka dziecięce porażenie mózgowe, lub gdy twoje dziecko ulegnie wypadkowi i zapadnie w śpiączkę, z pewnością ktoś taki jak ty zaproponuje ci eutanazje dziecka. Co tam aborcja, idź na całość!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M miszorek133
0 / 0

Ci co robia duzo halasu najwiecej maja, ile jest zbiorek, 1 % podatku itp, nie wierze zeby oni nie mieli nic wiecej oprocz tych swiadczen 600, 800 zlotych. Wielokrotnie sa organizowane zbiorki w hipermarketach, podawane sa numery kont. Kto ma tylko ochote to da i wplaci. Nie wierze zeby nie mieli jakichs innych dodatkowych pieniedzy bo w zyciu by nie przezyli. Wiadome, raz sie udalo to co im szkodzi zrobic w sejmie zadyme, a moze uda sie cos wiecej wydoic. Niech sie przejada tylko do kazdego domu z tych rodzin z niepelnosprawnym dzieckiem i sprawdza jak zyja, jakie samochody maja, jakie warunki maja i wtedy niech oceniaja, zrobia selekcje i dadza tym ktorzy faktycznie nie maja warunkow i zyja ubogo, to popieram, ale nie tym ktorzy sa obwieszeni zlotem i udaja takich biednych. Niejeden szary obywatel pracujacy za ta najnizsza krajowa (pseudo bo normalnie w supermarketach wyciagaja od 1000 max 1500 zl brutto a nie 1700) moze pomarzyc o takich warunkach jakie niektorzy maja. Niektorzy maja gorzej a chodza codziennie do pracy i tez placa podatki nie narzekajac. Ile jest przypadkow gdzie dzieci nie przezyly przy porodzie (z winy naturalnej lub szpitala) ile jest zdrowych dzieci ktore sa zaniedbane, moze tym tez warto by sie zajac? Pomijajac fakt, ze sa tez cwane rodziny, ktore maja po 5, 10 dzieci, ktore utrzymuja sie z opieki spolecznej, czerpiac korzysci z dzieci a za te pieniadze kupuja alkohol, papierosy itp a dzieci sa zaniedbane tzw patologia. Polska mentalnosc, dasz jednemu palec to wezmie reke.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geburstag
0 / 0

o ludzie gdyby obiznic podatki z ludzi i zniesc podatki z kupowaniu przez konsumenta roznych rzeczy moge sie zalozyc ze jakby tylko ojciec pracowal to bylby w stanie utrzymac i dziecko chore i matke, a wy szukacie roznych rozwiazan ktore nic nie dzadza a spoedziwadzcie sie nobla pokojowego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szapiro
+1 / 3

Mi taka kwota ledwo wystarcza na czesne za akademik, i życie na studiach w Krakowie, a jak Ci ludzie mają utrzymać rodzinę z niepełnosprawnym dzieckiem?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geburstag
0 / 0

gdyby zniesc z ciebie wszystkie podatki i podatki z produktow to bys mial se psokojem na zycie przy tym stanie, oni tak samo by mieli, stac by ich bylo an utrzymanie 3 niepelnosprawnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Arvie
+1 / 1

I bardzo dobrze. Ja nie dałabym im żadnej zapomogi. Skoro zdecydowali się hodować warzywa, to niech się martwią. Ja pracuje od kiedy skończyłam 18 lat, odprowadzam składki a nie wiadomo czy kiedykolwiek ujrzę emeryturę, bo nie ma kto na mnie pracować, na moja emeryturę. A ludzie, którzy wybrali sobie łatwiejsze życie, opiekując się takim czymś maja dostawać kasę za darmo a potem jeszcze emeryturę? Jak tak bardzo 'kochają' swoje dzieci, niech znajda pracę, którą będą mogli wykonywać. Chociażby programista. Mogliby robić stronki na zlecenie i wyciągać z tego kupę kasy. Ale po co? Skoro można wyciągać od państwa? Pomagajmy tym, którym można pomóc. Wspomagajmy młodych fizyków czy chemików, by stworzyli lepszy świat. By rozwijali nasza cywilizację. Ewolucja robi swoje. Nie ma miejsca dla słabych jednostek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B boberek17
+1 / 1

Ludzie nie rozróżniają zaplecza socjalnego od socjalizmu a wydaje im się że kapitalizm jest ustrojem idealnym bo każdy zarabia na siebie. Gimbuzeria usłyszała w szkole o podatkach i rozkrzyczała się jak to podatki są be.
Nie ma ustroju idealnego (socjalizm z założenia pierwotnego miał być utopią no ale nie wyszło). Niemniej obowiązkiem konstytucyjnym państwa obojętnie czy w socjaliźmie czy w kapitalizmie jest dbanie o obywateli swojego kraju.
Gdyby nie podatki nie byłoby dróg, szkół, wielu instytucji kulturalnych i naukowych. Gdyby nie podatki droga gimbuzerio wielu z was nie miałoby gdzie mieszkać bo nie wierzę ze wszyscy mieszkacie we wlasnych domach lub w nowym budownictwie. Wiekszość siedzi w klatkach z wielkiej płyty pod zarządem spółdzielni.
Kapitalistyczna holandia dofinansowuje rehabilitacje niepełnosprawnych, wypłaca zasiłek w wysokości 80% dotychczasowej pensji rodzicom z których jedno decyduje sie na rzucenie pracy na rzecz opieki nad chorym dzieckiem. W kapitalistycznej Irlandii system pomocy jest podobny.

I jak już wcześniej pisałam - żaden lekarz nie da przyszłej matce gwarancji że jej dziecko urodzi się zdrowe!!! Wiele z tych niepełnosprawnych dzieci tuż przed narodzinami była w stu procentach zdrowa. A np. Autyzmu czy choćby ślepoty nie wykażą żadne badania prenatalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
0 / 0

Badanie prenatalne nie wykaże też pomyłki lekarskiej podczas porodu. A są tu ludzie, którzy chyba na prawdę wierzą, że aborcja to lek na wszystko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mate121
0 / 0

a spójrzcie na zdjęcia co druga w ręce jakiś tablet badź iphone...
mnie nie stać na iphone...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M men2014
0 / 0

Dwa tablety w jednej ofercie za 1 zł - nie oglądasz reklam? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~asdddddff
0 / 0

Robię 6/7 dni w tygodniu za 1180-1300zł, czemu więc te osoby za siedzenie w domu domagają się podobno nawet średniej krajowej której nikt z pracujących nie otrzymuje...? Tak wiem jest to opieka nad chorym, ale bez przesady... Jestem na tyle wyrozumiały aby dać przyzwolenie na pomoc takim osobą które faktycznie nie mają innego wyjścia i muszą czerpać pomocy państwa, ale nie wyrażam zgody na to aby takie osoby miały lepsze pieniądze niż ja na nie pracujący.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~trolek_lolek
0 / 0

Marnować pieniądze na osoby, z których nigdy pożytku dla Państwa nie będzie? Marnować je, żeby ktoś poczuł się lepiej, że pozwolił wegetować dziecku zamiast podjąć trudną decyzję? NIE!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~mate121
0 / 0

Zycze Ci z cełego serca by Ciebie nigdy tak tragedia nie spotkała byś nie musiał wybierać czy pozwolic wegetowac dziecku czy podjąć trudną decyzję? na prawdę chłopie z całego serca.... bo wtedy taki kozak nie będziesz...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L ListopadowaPani
0 / 0

Jestem przerażona niektórymi komentarzami. Tymi, które traktują osoby niepełnosprawne jako wegetujące roślinki, które nikomu niczego nie dają, a ot, tak żyją sobie bez żadnego sensu, na koszt innych. Rozumiem rozgoryczenie w sprawie pieniędzy. Poważnie. W kraju, gdzie tak wielu grupom społecznym jest bardzo ciężko, panuje chyba po prostu smutna zasada pewnego rodzaju egoizmu.
Ale sama jestem chora - dosyć poważnie - potrzebuję dużo pomocy ze strony innych osób. Tylko to jest ciało. Dusza i umysł są inną bajką. Nikt nie wiedział, że tak będzie, zanim się urodziłam, ale nawet gdyby, boże, nie uważam, aby moje życie było czymś mniej cennym od życia "człowieka normalnego" i aby trzeba było mnie "usuwać". Czuję, myślę, widzę, jestem. I chcę być. Bo bycie to coś więcej, niż sprawne nogi i ręce - i bycie użytecznym także wykracza poza moce fizyczne. Dobrze jest o tym pamiętać...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem