Można jeszcze dodać że Car Bomba była bombą dwufazową w której pierwsze rozszczepienie uran/pluton inicjowało kolejną reakcję z zamianę wodoru w hel podczas której zostaje uwolniona jeszcze większa energia. Car Bomba była projektowana wstępnie jako bomba trójfazowa... jednak po naradach zdecydowano się najpierw sprawdzić moc tej bomby zredukowanej do dwufazowej postaci, po zniszczeniach oraz mocy eksplozji jaka nastąpiła porzucono pomysł testów jej trójfazowej postaci. Postać ta szacunkowo była by od 3 do 4 razy silniejsza, a eksplozja jej miała by ogromne konsekwencje na dalsze losy planety.
Zabojca miast tzw. ;) Generalnie bomba termojadrowa ma nieograniczona moc, bo reakcja syntezy jest samopodtrzymujaca. Wiec juz od dluzszego czasu panstwa sa w stanie zbudowac bombe, ktora zamienilaby ziemie w slonce(oczywiscie na chwile;))
taak, piękna broń - moc jest uzależniona wyłącznie od masy ładunku... nie postrzegajcie mnie od razu jako jakiegoś psychopatę, ale ciekawi mnie jaką minimalną masę musiałaby mieć bomba wodorowa aby... hmm.. powiedzmy, wybić Ziemię z jej orbity... jeśli ktoś jest bardziej ogarnięty w fizycznych obliczeniach tego typu byłbym wdzięczny za zaspokojenie mojej ciekawości :D
Teoretycznie można lekko zmienić orbitę odpalając w odpowiednim momencie taką bombę, ale by np. zbliżyła się do słońca... Nie chce mi się liczyć, ale podejrzewam że prędkość planety musiała by się zmienić o te 10% by miało to znaczenie dla życia na Ziemi. Wtedy pęd gazu od bomby by musiał wynosić 0,1*30 km/s*6E24 kg.
Nie mam pojęcia jaką przyjąć prędkość gazu w takiej bombie, zgaduje te 50km/s. Wychodzi wtedy E24 kg. Wody mamy E21 kg, Czyli te E20 kg wodoru. Chyba lipa.
@AbbadonPL
Początkowo planowano 100Mt, ale zrezygnowano z tego właśnie ze względu na ryzyko wpływu na ruch planety. Także pewnie mniej więcej tyle potrzeba żeby w niewielkim stopniu przesunąć orbitę.
Jeśli dobrze pamiętam, to nawet na początku Edward Teller obawiał się przeprowadzenia próby z bombą termojądrową - bał się, że może dojść do zainicjowania samopodtrzymującej reakcji syntezy izotopów wodoru w ziemskiej atmosferze. Dopiero późniejsze obliczenia wykluczyły jego przeczucia.
energia obrotu ziemi wokół własnej osi wynosi chyba około 10^29 J, a 50Mt bomba wydziela energię około 10^17 J, czyli bardzo, bardzo mało. To jak próbować zmienić tor jazdy czołgu, uderzając w niego komarem. Wszystkie opowieści o ruszaniu ziemi poprzez detonację bomb można wsadzić między bajki, bo prędzej się rozwali planetę na kawałki, niż w znaczny sposób się ją poruszy. Bomby jądrowe są bardziej groźne ze względu na to, że mogą nieźle rozgrzać atmosferę.
A swoją drogą to gdyby nie broń jądrowa, obecnie było by o wiele więcej wojen. Dlaczego? Bo np. Rosja nie zaatakuje Stanów, bo wiedzą, że oberwą atomówkami. Nikt obecnie nie zacznie wojny z mocarstwem nuklearnym, bo wie, że sam zada co najwyżej takie straty, jakie otrzyma. Czaicie? 200 lat temu dało się zaatakować jakiś kraj, i o ile dobrze się manewrowało wojskami to linia frontu była nie do przejścia a cały teren kraju był bezpieczny. Obecnie można nawet nie zauważyć, a w kraj walnie już 40 bomb wodorowych.
Może ze zmianą w słońce to lekka przesada... Ziemia posiada liczne pierwiastki zwłaszcza te cięższe nie nadają się do syntezy ponieważ posiadają bardzo niekorzystny bilans energetyczny... Tak jak w gwiazdach syntezowane są pierwiastki w kolejności tablicy Mendelejewa od lżejszych wodór w hel aż po cięższe... w dużych gwiazdach (nasze słońce do nich się nie zalicza) Żelazo jest ostatnim pierwiastkiem jaki ulega syntezie, zaledwie kilka sekund od jego syntezy równowaga w gwieździe zostaje zachwiana i dochodzi do wybuchu supernowej wtedy powstają z większą liczbą atomową.. im dalsza liczba to tym rzadszy pierwiastek.......... Przekładając analogicznie do syntezy termojądrowej która mogła by zajść po wybuchu bomby z odpowiednio dużą energią, najprawdopodobniej synteza dotyczyła by głównie wodoru zawartego w atmosferze jak i częściowo innych lekkich pierwiastków.. jednak przez obecność dość zróżnicowanych pierwiastków w tym ciężkich oraz szeregu innych czynników proces syntezy termojądrowej został by szybko zaburzony... przy odpowiednio dobranej pomocniczej detonacji zapoczątkowującej proces, nastąpiła by częściowa lokalna termo-synteza, niebyła by ona stabilna i została by szybko zaburzona, nie ogarnęła by ona całej planety przyczyniając się do efektu słońca, tylko uwolniła by nagromadzoną energię w postaci eksplozji która mogła by rozwalić planetę na drobne kawałki...
Ale silniki amerykańskie wytwarzają za dużo CO2 by mogły zostać wprowadzone na rynek europejski, a zły płyn w klimie zwiększy efekt cieplarniany o E-15 procent. Polska nie powinna wykorzystywać paliw kopalnych i rozwijać przemysłu, poczekać aż Rosja wejdzie na naszą Ziemie i zacznie z nich korzystać.
Toś sie bracie rozpisał. Dobrze, że Rosjanie pyknęli od razu tylko jedną taką wielką a nie robili tylu szkodliwych prób z małymi, jak Amerykany. Ale wiadomo - Ruscy sa mądrzejsi - i oni zawsze pierwsi wyciągają rękę do zgody. Pamiętam doskonale - można o tym było przeczytać w każdej prawie Trybunie Ludu... a dziś w twoim artykuliku.
Ktoś gdzieś tam sobie testuje i robi co chce. Głupota. Trują ludzi, jeszcze komuś zachce się użyć takiej bomby. Głupi ten, kto wymyślił bomby o takiej sile rażenia, ciekaw jestem czy uświadomił sobie jak dużą liczbę osób może w ten sposób zabić.
Paradoks Fermiego i równanie Drake'a. ;)
Na początku wyjaśnienie z samozniszczeniem młodej cywilizacji technicznej było naprawdę niezłym (i bardzo pesymistycznym) wyjaśnieniem kosmicznej "ciszy w eterze". Teraz jednak mamy powody, by patrzeć na sprawę nieco bardziej optymistycznie. Sposób w jaki rozwija się nasza technologia telekomunikacyjna pokazuje, że po jakimś czasie planeta może faktycznie milknąć, bo odchodzi się od używania wielkich nadajników na rzecz radiolinii, satelitów i światłowodów. Jeśli inni zrobili tak samo, to nic dziwnego, że nasza aparatura nie jest w stanie ich wykryć...
Wszystkie "demoty" tego kogoś są z Sadistic, JoeMonster'a bądź z Kwejka. Wiele ambitnego się nie spodziewaj po tym. Wytknąłem mu to i w "magiczny" sposób dostałem blokadę na pisanie komentarzy jako gośc.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 marca 2014 o 0:09
Większość asteroid i meteorytów leci w tak zwanym "cieniu" przez co są niewidoczne. Dowiadujemy się o nich dopiero po uderzeniu w ziemię, więc w co chcesz wysyłać te swoje bombki? W powstałe już kratery? A jeżeli mówisz o przybyciu kosmitów, to pewnie dla nich taka atomówka, to tak jak dla nas malutki kawałek plastiku, którym w nas rzucono.
Czy ja dyskutuję z dziećmi? Widocznie tak.. Jeżeli kosmici zapragnęli by nas odwiedzić, to nawet nie macie pojęcia, jak dobrze rozwinięci by musieli być technologicznie.. TYSIĄCE LAT ŚWIETLNYCH DROGI. W tym czasie my, zrobimy kilkaset kilometrów na księżyc gdzie człowiek może przebywać max kilka godzin. Trochę wyobraźni dzieci... trochę wyobraźni zamiast sypać minusami. Cześć
@UswiadamiamLudzi.Kosmici moga sie poruszac szybciej niz swiatlo,wystarczy wykosztystac tunel czasoprzestrzenny,naukowcy sa przekonani ze to mozliwe,jedynie ogranicza nas technologia wymagajaca sporej ilosci energi,gdyby czlowiek mogl wytwarzac ogromne ilosci energi bez potrzeby wielkich urzadzen,to dzieki temu naukowcy by mieli duzo wieksze pole do popisu.@Karirsu13.My jestesmy rozwinieci,a nie potrafimy sie przemieszczac z jedne galaktyki na druga,skoro obca cywylizacja potrafia to logiczne ze dysponuja lepsza technologia,co oznacza ze sa bardziej rozwinieci.My jestesmy dosyc kiepsko rozwinieta cywilizacja,wg.skali Kardaszewa jestemy na poziomie 0,czyli nic sie nie zmienilo od powstania czlowieka.
@xtsortx.Juz teraz mamy rzeczy pokazane 550 lat temu.Kiedys istnialo wiele obecnych dzis technologi np:miniaparaty itp,nie byly przeznaczone do uzytku ogolnego.Skoro mowa o asteroidach,ostatnio w poblizu ziemi przeleciala jakos,zostala zauwazona dosyc pozno i mielismy szczescie ze przeleciala nad ziemia,gdyby spadla to zle by bylo.
Co najfajniejsze - jesteśmy bezpieczni, bo ta bomba jest tak silna, że nieważne w którym miejscu Polski ją zdetonujesz efekty będą odczuwalne albo w Rosji, albo w Niemczech.
Bawi mnie zawsze to ze ktoś wieży w użycie broni jądrowej. Jeśli Rosja wystrzeli głowice w kierunku USA to Chiny zaatakują Rosję, Japonia zaatakuje Chiny, Indie zaatakują Chiny i Pakistan, kraje arabskie zaatakują Indie, Korea zaatakuje Japonię, USA zaatakuje Koreę. Wszyscy trzymają się za jaja i nikt nie chce stracić własnych.
Może sprecyzuj o jaką Koreę ci chodzi. Bo jeżeli o Północną, to ona nie ma żadnych "wątów" do Japonii więc nie widzę powodu, by miała ją atakować, prędzej dołączyłaby się do Chin. Tak samo USA raczej nie zaatakuje Północnej. A jeżeli o Południową ci chodzi to już w ogóle, USA i Południowa mają sojusz od końca II wojny światowej, pełno stacjonuje tam amerykańskich żołnierzy i w gruncie rzeczy tylko dzięki USA Korea Płd. podniosła się po wojnie koreańskiej i stała się takim nowoczesnym krajem jakim jest.
Po przeczytaniu stwierdzam, że idiotów nie brakuje.. po co w ogóle tworzyć takie zniszczenie :/ A już próby detonacji czy pomysły jak wykorzystać bomby - kompletnie nie licząc się z promieniowaniem i tym jak to wpłynie na ludzi to już kompletna porażka..
Glupi tok myslenia masz,wiec juz tlumacze po co sie tworzy.
1.W celu pokazania swoich osiagniec,potegi i wywolania jakiegos strachu w innych krajach,dobry sposob obrony psychologicznej.
2.Zeby ludzie wiedzieli ze takie cos moze byc wykorzystane przeciw im samym,nie tylko przeciw agresorowi.
Samo promieniowanie nie jest zle,w prypeciu i jego okolicach przybyla liczba zagrozonych gatunkow,przyroda/ekosystem sie rozwinal na nowo,wszystko dzieki temu ze tam nie ma prawie ludzi.Jezeli chodzi zas o sama bombe,to nie promieniowanie jest najgorsze,tylko brak dzialajacych urzadzen(uszkodzone w wyniku fali elektromagnetycznej)wiele osob ocalalych z tego powodu nie ma mozliwosci komunikacji i wezwania pomocy.Najlepiej maja ci bedacy dosyc blisko wybuchu i bedacy w bezpiecznych strefach,ci w poblizu zgina szybko i bezbolesnie.
Autor demota powinien dostac bana za kopiowanie cudzych artykulow,jeszcze nie podbisal kto jest autorem,wiec jest to kradziez.Jezeli chodzi o same bomby,to bomby to gorsze byly by produkowane z antymateri(obecnie technologia nam to uniemozliwua),,wypełniona antymateria bomba o masie 1 kg wyzwalałaby energie 43 megaton, co oznacza, że moca znacznie przewyższałaby uran i jakikolwiek inny materiał wybuchowy. Eksplozja o sile jednej megatony odpowiada detonacji miliona ton trotylu (TNT)Z uwagi na niebezpieczeństwa towarzyszące produkcji antymaterii, wytwarzanie jej mogłoby odbywac się wyłącznie w przestrzeni kosmicznej. Wprawdzie naukowcy z Genewy zdołali uzyskac 9 cząstek antymaterii, lecz przetrwały one zaledwie 40 miliardowych części sekundy (2000r)"Kolejna grozna bomba byla by ,,bomba neutronowa",,Bombę neutronową opracowano w latach 70,jako alternatywę dla broni atomowej. Uwazano, że stanowi ona przyszłośc nowoczesnych działan wojennych. Bomba neutronowa emituje duzo wiekszą dawke zabójczego promieniowania przy znacznie mniejszej sile wybuchu. Oznacza to, że po eksplozji, z powodu napromieniowania poniosa śmierć wszystkie organizmy żywe, drugi i budynek natomiast pozostana nienaruszone. Dlatego tez bomba neutronowa okreslana była czasami mianem,,broni kapitalistów”. Ofiary promieniowania neutronowego mogą pozostawać w stanie agonii nawt przez trzy tygodnie, cierpiac potwornie,gdy ich ciała jeszcze za zycia ogarnia rozkład".
Bym zapomnial jeszcze,wole bomby atomowe niz biologiczne i chemiczne,chociaz wszystkie sa grozne,to najbardziej zabojcze sa biologiczne i moga latwo wymgnac sie z pod kontroli.
dziekuje bardzo za ciekawy artykul... a nam eraz karza placic kary za CO2 i inne zanieczyszczenia planety kiedy dwa kraje zrobily to z 2000 lat wyprzedzenie, a nam wmawiaja ze to samochody sa przyczyna globalnego ocieplenia. i kto tu sie dopisze .
A media będą mi wmawiać, że moje nie segregowanie odpadów, czy nie zakręcanie wody w kranie ma duży wpływ na zmiany klimatyczne? Co w takim razie można powiedzieć o tych wszystkich próbach atomowych w kontekście zmian klimatu, (np. wpływu na stratosferę i naładowanych w niej cząsteczek)? Rządy mają czelność karcić nas (finansowo) za niesegregowanie odpadów, a same przez kilkadziesiąt lat zatruwały atmosferę i glebę naszej planety próbami atomowymi. jaki to ma sens, co?
To ze kilka razy rzady zanieczyscily powietrze,to wcale nie oznacza ze mozemy dalej pozwalac na zanieczyszczanie powietrza.W niektorych miastach,miasteczkach powietrze jest tak zanieczysczone ze ludzie w dosyc mlodym wieku ostro choruja np:niektore miasta w Rosji,wstep do nich nie maja turysci,a do niektorych mozna sie dostac majac specialne pozwolenie.Juz w Chinach kilka razy odwolywano szkole z powodu sporego smogu,ludzie mieli problem z oddychaniem,tam nowe elektrownie weglowe otwierano prawie codziennie.
Można jeszcze dodać że Car Bomba była bombą dwufazową w której pierwsze rozszczepienie uran/pluton inicjowało kolejną reakcję z zamianę wodoru w hel podczas której zostaje uwolniona jeszcze większa energia. Car Bomba była projektowana wstępnie jako bomba trójfazowa... jednak po naradach zdecydowano się najpierw sprawdzić moc tej bomby zredukowanej do dwufazowej postaci, po zniszczeniach oraz mocy eksplozji jaka nastąpiła porzucono pomysł testów jej trójfazowej postaci. Postać ta szacunkowo była by od 3 do 4 razy silniejsza, a eksplozja jej miała by ogromne konsekwencje na dalsze losy planety.
TERAZ MOŻECIE SPRAWDZIĆ JAK TO DZIAŁA NAPRAWDĘ
http://nuclearsecrecy.com/nukemap/
Zabojca miast tzw. ;) Generalnie bomba termojadrowa ma nieograniczona moc, bo reakcja syntezy jest samopodtrzymujaca. Wiec juz od dluzszego czasu panstwa sa w stanie zbudowac bombe, ktora zamienilaby ziemie w slonce(oczywiscie na chwile;))
taak, piękna broń - moc jest uzależniona wyłącznie od masy ładunku... nie postrzegajcie mnie od razu jako jakiegoś psychopatę, ale ciekawi mnie jaką minimalną masę musiałaby mieć bomba wodorowa aby... hmm.. powiedzmy, wybić Ziemię z jej orbity... jeśli ktoś jest bardziej ogarnięty w fizycznych obliczeniach tego typu byłbym wdzięczny za zaspokojenie mojej ciekawości :D
Teoretycznie można lekko zmienić orbitę odpalając w odpowiednim momencie taką bombę, ale by np. zbliżyła się do słońca... Nie chce mi się liczyć, ale podejrzewam że prędkość planety musiała by się zmienić o te 10% by miało to znaczenie dla życia na Ziemi. Wtedy pęd gazu od bomby by musiał wynosić 0,1*30 km/s*6E24 kg.
Nie mam pojęcia jaką przyjąć prędkość gazu w takiej bombie, zgaduje te 50km/s. Wychodzi wtedy E24 kg. Wody mamy E21 kg, Czyli te E20 kg wodoru. Chyba lipa.
@AbbadonPL
Początkowo planowano 100Mt, ale zrezygnowano z tego właśnie ze względu na ryzyko wpływu na ruch planety. Także pewnie mniej więcej tyle potrzeba żeby w niewielkim stopniu przesunąć orbitę.
Jeśli dobrze pamiętam, to nawet na początku Edward Teller obawiał się przeprowadzenia próby z bombą termojądrową - bał się, że może dojść do zainicjowania samopodtrzymującej reakcji syntezy izotopów wodoru w ziemskiej atmosferze. Dopiero późniejsze obliczenia wykluczyły jego przeczucia.
energia obrotu ziemi wokół własnej osi wynosi chyba około 10^29 J, a 50Mt bomba wydziela energię około 10^17 J, czyli bardzo, bardzo mało. To jak próbować zmienić tor jazdy czołgu, uderzając w niego komarem. Wszystkie opowieści o ruszaniu ziemi poprzez detonację bomb można wsadzić między bajki, bo prędzej się rozwali planetę na kawałki, niż w znaczny sposób się ją poruszy. Bomby jądrowe są bardziej groźne ze względu na to, że mogą nieźle rozgrzać atmosferę.
A swoją drogą to gdyby nie broń jądrowa, obecnie było by o wiele więcej wojen. Dlaczego? Bo np. Rosja nie zaatakuje Stanów, bo wiedzą, że oberwą atomówkami. Nikt obecnie nie zacznie wojny z mocarstwem nuklearnym, bo wie, że sam zada co najwyżej takie straty, jakie otrzyma. Czaicie? 200 lat temu dało się zaatakować jakiś kraj, i o ile dobrze się manewrowało wojskami to linia frontu była nie do przejścia a cały teren kraju był bezpieczny. Obecnie można nawet nie zauważyć, a w kraj walnie już 40 bomb wodorowych.
Może ze zmianą w słońce to lekka przesada... Ziemia posiada liczne pierwiastki zwłaszcza te cięższe nie nadają się do syntezy ponieważ posiadają bardzo niekorzystny bilans energetyczny... Tak jak w gwiazdach syntezowane są pierwiastki w kolejności tablicy Mendelejewa od lżejszych wodór w hel aż po cięższe... w dużych gwiazdach (nasze słońce do nich się nie zalicza) Żelazo jest ostatnim pierwiastkiem jaki ulega syntezie, zaledwie kilka sekund od jego syntezy równowaga w gwieździe zostaje zachwiana i dochodzi do wybuchu supernowej wtedy powstają z większą liczbą atomową.. im dalsza liczba to tym rzadszy pierwiastek.......... Przekładając analogicznie do syntezy termojądrowej która mogła by zajść po wybuchu bomby z odpowiednio dużą energią, najprawdopodobniej synteza dotyczyła by głównie wodoru zawartego w atmosferze jak i częściowo innych lekkich pierwiastków.. jednak przez obecność dość zróżnicowanych pierwiastków w tym ciężkich oraz szeregu innych czynników proces syntezy termojądrowej został by szybko zaburzony... przy odpowiednio dobranej pomocniczej detonacji zapoczątkowującej proces, nastąpiła by częściowa lokalna termo-synteza, niebyła by ona stabilna i została by szybko zaburzona, nie ogarnęła by ona całej planety przyczyniając się do efektu słońca, tylko uwolniła by nagromadzoną energię w postaci eksplozji która mogła by rozwalić planetę na drobne kawałki...
Ale silniki amerykańskie wytwarzają za dużo CO2 by mogły zostać wprowadzone na rynek europejski, a zły płyn w klimie zwiększy efekt cieplarniany o E-15 procent. Polska nie powinna wykorzystywać paliw kopalnych i rozwijać przemysłu, poczekać aż Rosja wejdzie na naszą Ziemie i zacznie z nich korzystać.
Toś sie bracie rozpisał. Dobrze, że Rosjanie pyknęli od razu tylko jedną taką wielką a nie robili tylu szkodliwych prób z małymi, jak Amerykany. Ale wiadomo - Ruscy sa mądrzejsi - i oni zawsze pierwsi wyciągają rękę do zgody. Pamiętam doskonale - można o tym było przeczytać w każdej prawie Trybunie Ludu... a dziś w twoim artykuliku.
pojezierska wypitalaj do swoich.
Ktoś gdzieś tam sobie testuje i robi co chce. Głupota. Trują ludzi, jeszcze komuś zachce się użyć takiej bomby. Głupi ten, kto wymyślił bomby o takiej sile rażenia, ciekaw jestem czy uświadomił sobie jak dużą liczbę osób może w ten sposób zabić.
Ciekawe ile obcych cywilizacji unicestwiło się natychmiast po odkryciu mocy atomu...
Paradoks Fermiego i równanie Drake'a. ;)
Na początku wyjaśnienie z samozniszczeniem młodej cywilizacji technicznej było naprawdę niezłym (i bardzo pesymistycznym) wyjaśnieniem kosmicznej "ciszy w eterze". Teraz jednak mamy powody, by patrzeć na sprawę nieco bardziej optymistycznie. Sposób w jaki rozwija się nasza technologia telekomunikacyjna pokazuje, że po jakimś czasie planeta może faktycznie milknąć, bo odchodzi się od używania wielkich nadajników na rzecz radiolinii, satelitów i światłowodów. Jeśli inni zrobili tak samo, to nic dziwnego, że nasza aparatura nie jest w stanie ich wykryć...
mają rozmach sk....y ;) a tak na serio nie chciałbym być świadkiem żadnego wybuchu
Cały materiał skopiowany z sadistic pl ehh...
PS: Car Bombe zdetonowano na wysokości chyba 2km co uchroniło ziemie przed promieniowaniem i większym zniszczeniem terenu.
Wszystkie "demoty" tego kogoś są z Sadistic, JoeMonster'a bądź z Kwejka. Wiele ambitnego się nie spodziewaj po tym. Wytknąłem mu to i w "magiczny" sposób dostałem blokadę na pisanie komentarzy jako gośc.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2014 o 0:09
Jak to czytam to czuje się dumny z bycia człowiekiem. Teraz psioczycie ale jak przylecą kosmici/asteroid, to bombki będą bohaterami.
Większość asteroid i meteorytów leci w tak zwanym "cieniu" przez co są niewidoczne. Dowiadujemy się o nich dopiero po uderzeniu w ziemię, więc w co chcesz wysyłać te swoje bombki? W powstałe już kratery? A jeżeli mówisz o przybyciu kosmitów, to pewnie dla nich taka atomówka, to tak jak dla nas malutki kawałek plastiku, którym w nas rzucono.
@UswiadamiamLudzi, a skąd wiesz, że to ich technologia będzie bardziej rozwinięta?
Czy ja dyskutuję z dziećmi? Widocznie tak.. Jeżeli kosmici zapragnęli by nas odwiedzić, to nawet nie macie pojęcia, jak dobrze rozwinięci by musieli być technologicznie.. TYSIĄCE LAT ŚWIETLNYCH DROGI. W tym czasie my, zrobimy kilkaset kilometrów na księżyc gdzie człowiek może przebywać max kilka godzin. Trochę wyobraźni dzieci... trochę wyobraźni zamiast sypać minusami. Cześć
@UswiadamiamLudzi.Kosmici moga sie poruszac szybciej niz swiatlo,wystarczy wykosztystac tunel czasoprzestrzenny,naukowcy sa przekonani ze to mozliwe,jedynie ogranicza nas technologia wymagajaca sporej ilosci energi,gdyby czlowiek mogl wytwarzac ogromne ilosci energi bez potrzeby wielkich urzadzen,to dzieki temu naukowcy by mieli duzo wieksze pole do popisu.@Karirsu13.My jestesmy rozwinieci,a nie potrafimy sie przemieszczac z jedne galaktyki na druga,skoro obca cywylizacja potrafia to logiczne ze dysponuja lepsza technologia,co oznacza ze sa bardziej rozwinieci.My jestesmy dosyc kiepsko rozwinieta cywilizacja,wg.skali Kardaszewa jestemy na poziomie 0,czyli nic sie nie zmienilo od powstania czlowieka.
@xtsortx.Juz teraz mamy rzeczy pokazane 550 lat temu.Kiedys istnialo wiele obecnych dzis technologi np:miniaparaty itp,nie byly przeznaczone do uzytku ogolnego.Skoro mowa o asteroidach,ostatnio w poblizu ziemi przeleciala jakos,zostala zauwazona dosyc pozno i mielismy szczescie ze przeleciala nad ziemia,gdyby spadla to zle by bylo.
Treść demota SKRADZIONA stąd: http://technologie.gazeta.pl/internet/56,104663,15462044,Car_Bomba___najbardziej_absurdalna_bomba_swiata.html (data publikacji: 14.02.2014r.). Szkoda, że jego twórca nie wspomniał, że autorem całego artykułu jest Łukasz Józefowicz...
Jest rzeczą oczywistą że skądś zdjęcia musiał wziąć, jednak reszta wydaje się być jego własnym dziełem na podstawie wielu źródeł.
Jego własnym dziełem jest zmiana kolejności tekstu i zdjęć z ww artykułu. (no i podpis pod demotem). Reszta - crtl+c , crtl+v.
Co najfajniejsze - jesteśmy bezpieczni, bo ta bomba jest tak silna, że nieważne w którym miejscu Polski ją zdetonujesz efekty będą odczuwalne albo w Rosji, albo w Niemczech.
No i co? Mamy sie zacząć z tego powodu bać kacapów? Bo moim zdaniem to kolejny powód bym im przetrącić bolszewicki kręgosłup!
z dedykacja dla premiera tuska i ministra sikorskiego - radosnie fechtujacych grozbami pod adresem rosji...
a ty sie bój psa sąsiada, ty...
Ten pierwszy obrazek od lewej(Mike): Ma to coś wspólnego z Januszem Korwinem-Mikke? Chce zniszczyć coś, tak?
OOO mińsk mazowiecki by nie przetrwał jaka szkoda
Przecież "car" to był zwykły straszak i nic więcej. Przy bombach termorądrowych jej mocy, ucierpiały by obydwie strony, agresor jak i ofiara.
Bawi mnie zawsze to ze ktoś wieży w użycie broni jądrowej. Jeśli Rosja wystrzeli głowice w kierunku USA to Chiny zaatakują Rosję, Japonia zaatakuje Chiny, Indie zaatakują Chiny i Pakistan, kraje arabskie zaatakują Indie, Korea zaatakuje Japonię, USA zaatakuje Koreę. Wszyscy trzymają się za jaja i nikt nie chce stracić własnych.
Może sprecyzuj o jaką Koreę ci chodzi. Bo jeżeli o Północną, to ona nie ma żadnych "wątów" do Japonii więc nie widzę powodu, by miała ją atakować, prędzej dołączyłaby się do Chin. Tak samo USA raczej nie zaatakuje Północnej. A jeżeli o Południową ci chodzi to już w ogóle, USA i Południowa mają sojusz od końca II wojny światowej, pełno stacjonuje tam amerykańskich żołnierzy i w gruncie rzeczy tylko dzięki USA Korea Płd. podniosła się po wojnie koreańskiej i stała się takim nowoczesnym krajem jakim jest.
Jaśniejszy od tysiąca słońc. I oto stałem się śmiercią; niszczycielem światów...
https://www.youtube.com/watch?v=-gb0mxcpPOU
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 marca 2014 o 19:29
Podobno cały arsenał atomowy to w przeliczeniu - wagon kolejowy trotylu na każdego mieszkańca ziemi...
Po przeczytaniu stwierdzam, że idiotów nie brakuje.. po co w ogóle tworzyć takie zniszczenie :/ A już próby detonacji czy pomysły jak wykorzystać bomby - kompletnie nie licząc się z promieniowaniem i tym jak to wpłynie na ludzi to już kompletna porażka..
Glupi tok myslenia masz,wiec juz tlumacze po co sie tworzy.
1.W celu pokazania swoich osiagniec,potegi i wywolania jakiegos strachu w innych krajach,dobry sposob obrony psychologicznej.
2.Zeby ludzie wiedzieli ze takie cos moze byc wykorzystane przeciw im samym,nie tylko przeciw agresorowi.
Samo promieniowanie nie jest zle,w prypeciu i jego okolicach przybyla liczba zagrozonych gatunkow,przyroda/ekosystem sie rozwinal na nowo,wszystko dzieki temu ze tam nie ma prawie ludzi.Jezeli chodzi zas o sama bombe,to nie promieniowanie jest najgorsze,tylko brak dzialajacych urzadzen(uszkodzone w wyniku fali elektromagnetycznej)wiele osob ocalalych z tego powodu nie ma mozliwosci komunikacji i wezwania pomocy.Najlepiej maja ci bedacy dosyc blisko wybuchu i bedacy w bezpiecznych strefach,ci w poblizu zgina szybko i bezbolesnie.
Podziękuj ludzkiej głupocie i rządowi.
Doceniam poswiecenie czasu i jednoczesnie gratuluje opanowania funkcji "copy" i " paste". Troche wiecej kreatywnosci. (http://technologie.gazeta.pl/internet/56,104663,15462044,Car_Bomba___najbardziej_absurdalna_bomba_swiata.html)
Tak naprawdę to car bomba nazywała się ''matka diabła''. Nazwa car bomba została odrzucona z racji złych skojarzeń dla komunistów.
To jest ludzkie wyobrażenie mocy - wsadzone w nawiasy. Zastanówmy się co jest poza nasze rozumowanie: za nawiasem.
Zabrakło tylko mapki z zagubionymi (w większości przez amerykanów i rosjan) bomb atomowych. Oficjalnie (na 100
% pewien nie jestem) jest ich 12.
bida z nędza 10 portali wszedzie to samo
http://www.youtube.com/watch?v=LLCF7vPanrY Czyli próby nuklearne w XX wieku
Autor demota powinien dostac bana za kopiowanie cudzych artykulow,jeszcze nie podbisal kto jest autorem,wiec jest to kradziez.Jezeli chodzi o same bomby,to bomby to gorsze byly by produkowane z antymateri(obecnie technologia nam to uniemozliwua),,wypełniona antymateria bomba o masie 1 kg wyzwalałaby energie 43 megaton, co oznacza, że moca znacznie przewyższałaby uran i jakikolwiek inny materiał wybuchowy. Eksplozja o sile jednej megatony odpowiada detonacji miliona ton trotylu (TNT)Z uwagi na niebezpieczeństwa towarzyszące produkcji antymaterii, wytwarzanie jej mogłoby odbywac się wyłącznie w przestrzeni kosmicznej. Wprawdzie naukowcy z Genewy zdołali uzyskac 9 cząstek antymaterii, lecz przetrwały one zaledwie 40 miliardowych części sekundy (2000r)"Kolejna grozna bomba byla by ,,bomba neutronowa",,Bombę neutronową opracowano w latach 70,jako alternatywę dla broni atomowej. Uwazano, że stanowi ona przyszłośc nowoczesnych działan wojennych. Bomba neutronowa emituje duzo wiekszą dawke zabójczego promieniowania przy znacznie mniejszej sile wybuchu. Oznacza to, że po eksplozji, z powodu napromieniowania poniosa śmierć wszystkie organizmy żywe, drugi i budynek natomiast pozostana nienaruszone. Dlatego tez bomba neutronowa okreslana była czasami mianem,,broni kapitalistów”. Ofiary promieniowania neutronowego mogą pozostawać w stanie agonii nawt przez trzy tygodnie, cierpiac potwornie,gdy ich ciała jeszcze za zycia ogarnia rozkład".
Bym zapomnial jeszcze,wole bomby atomowe niz biologiczne i chemiczne,chociaz wszystkie sa grozne,to najbardziej zabojcze sa biologiczne i moga latwo wymgnac sie z pod kontroli.
https://www.youtube.com/watch?v=BPQVq_QMvMY
dziekuje bardzo za ciekawy artykul... a nam eraz karza placic kary za CO2 i inne zanieczyszczenia planety kiedy dwa kraje zrobily to z 2000 lat wyprzedzenie, a nam wmawiaja ze to samochody sa przyczyna globalnego ocieplenia. i kto tu sie dopisze .
pozdrawiam
Logika rządów europejskich i USA, no nie?:P
A media będą mi wmawiać, że moje nie segregowanie odpadów, czy nie zakręcanie wody w kranie ma duży wpływ na zmiany klimatyczne? Co w takim razie można powiedzieć o tych wszystkich próbach atomowych w kontekście zmian klimatu, (np. wpływu na stratosferę i naładowanych w niej cząsteczek)? Rządy mają czelność karcić nas (finansowo) za niesegregowanie odpadów, a same przez kilkadziesiąt lat zatruwały atmosferę i glebę naszej planety próbami atomowymi. jaki to ma sens, co?
To ze kilka razy rzady zanieczyscily powietrze,to wcale nie oznacza ze mozemy dalej pozwalac na zanieczyszczanie powietrza.W niektorych miastach,miasteczkach powietrze jest tak zanieczysczone ze ludzie w dosyc mlodym wieku ostro choruja np:niektore miasta w Rosji,wstep do nich nie maja turysci,a do niektorych mozna sie dostac majac specialne pozwolenie.Juz w Chinach kilka razy odwolywano szkole z powodu sporego smogu,ludzie mieli problem z oddychaniem,tam nowe elektrownie weglowe otwierano prawie codziennie.
Czy tylko ja mam wrażenie, że ludzkość znowu udwodniła swoją największą głupotę we wszechświecie?!?
"W tym roku mija 69 lat" Pszypadeg? Nie sondze.