Szczęściarzu... Mnie osobiście uczy ten chodzący grzecho-detektyw... To co on wyrabia, to się w palę nie mieści. Jest jeszcze jeden brat też ksiądz... Kostrzewy, to prawdziwi doktryniarze widać. Czy ten Twój przywódca duchowy i mój kapelan, to nie są przypadkiem bliźniacy?
Tak poszukałem zdjęć w lepszej rozdzielczości, oglądałem film na youtube, głos baaardzo podobny i jak nic, bliźniacy, albo kurde podobieństwo niesamowite.
Jakbyscie przeczytali ksiege na podstawie ktorej ukladaja swoje myslenie, to takie zachowanie w niczym by Was nie dziwilo. Dziwilibyscie sie jedynie temu, jak mozna takie cos uwazac za drogowskaz moralny.
Chrześcijaństwo - wiara w to że kosmiczne, judaistyczne mzimu może ci dać życie wieczne, jeżeli symbolicznie zjesz jego ciało i telepatycznie powiesz mu, że akceptujesz go jako swojego wybawcę, po to by usunął grzech pierworodny z twojego jestewstwa, który to grzech ludzkość posiada ponieważ stworzona z żebra kobieta została namówiona przez gadającego węża do zjedzenia jabłka z magicznego drzewa. Czy to ma sens?
Właśnie przez taki rodzaj duchownych ludzie wyśmiewają się z religii uważając je za ciemnogród. W islamie jest trochę inaczej bo oni naprawdę zatrzymali się na poziomie średniowiecza i jakby ktoś ważny ogłosić coś takiego to zamiast uznać go za debila i wyśmiać to pewnie wszyscy by uwierzyli a wyznawcy spalili by wszystkie fabryki Lego.
"W prezentacji zatytułowanej "Odebrać dzieciom niewinność" ks. Kostrzewa przekonuje, że przez lata klocki LEGO były bardzo pożądaną zabawką dla dzieci w związku ze swymi walorami edukacyjnymi. Od niedawna jednak budzą niepokój rodziców ze względu na nekroestetykę, ciemność, odwołania do świata śmierci, a także pojawiające się postaci rodem z horrorów. Chodzi tu przede wszystkim o serie "Monster Fighters" oraz "Zombie". http://2.s.dziennik.pl/pliki/6114000/6114388-ludziki-lego-643-385.jpg
Cały artykuł tutaj http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/454862,ksiadz-o-klockach-lego-maja-zly-wplyw-na-dzieci-moga-byc-narzedziem-szatana.html
Jak wynika z tekstu, księdzu nie przeszkadza ludzik widoczny w democi. Czyli kolejny raz spotykamy się z manipulacją, a bezmyślne, wściekłe psy, w komentarzach robią swoje.
Abstrahując już od wiary chrześcijańskiej, jaki rodzic pozwoli się bawić dziecku takimi zabawkami? Ja swojemu dziecku będę kupował zabawki o walorach edukacyjnych, jasno wyznaczające granice między dobrem a złe, takie które dobro nagradzają, nie chce mieć w domu małego psychopaty.
Ja bym spokojnie kupił. Nie ma w tym nic złego. A dziewczynce bardzo chętnie kupiłbym lalki z serii Monster High - ta sama firma co Barbie. Bardzo bym się radował gdyby moje dziecko wolało MH od Barbie (chyba nie muszę się rozpisywać, czemu barbie mówię nie). Oczywiście kwestia walorów edukacyjnych to inna para kaloszy - każda dziewczynka chciałaby lalkę, a one nie mają za bardzo walorów edukacyjnych (lalka-elektroniczne dziecko to nie jest typowa lalka). Nie mniej, walory edukacyjne, rodzic powinien zapewnić sam.
Mamy podobne poglądy, też uważam, że to rodzicie powinni decydować o swoim dziecku, wliczając w to jakie zabawki kupować, niemniej swojemu dziecku trupów bym nie kupił.
Widziałam inną (pełniejszą) wersję artykułu - chodziło o fakt, że pozytywne kiedyś ludziki (proste uśmiechnięte mordki) zmieniają się stopniowo w pokraczne wynaturzenia i potwory. Problem na przykładzie klocków Lego, ale panujący ogólnie: dzieci uczą się, że dobro i prostota są mdłe, bez charakteru i nudne, dopiero wprowadzenie elementu negatywnego i wynaturzenie dodają element interesujący, zapewniający rozrywkę. A potem ludzie się dziwią, że w życiu jakoś im tak brakuje powodów do okazywania emocji, bo przecież zwykły, spokojny dzień, w którym nie zdarzyło się nic niezwykłego nie jest wart poświęcenia uwagi - faktem, że nie zdarzyło się również nic _złego_, już nie zaprzątają sobie głowy. I szukają podniet w ekstremalnych wyskokach, które z czasem też im powszednieją i muszą szukać dalej - do granicy niebezpieczeństwa i dalej. Ale - jak wiadomo - dla skandalu dużo lepsze są wyrwane z kontekstu kawałki... A jak jeszcze kogoś ośmieszą (najlepiej w tym miejscu sprawdzają się ostatnio księża), tym lepiej...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2014 o 20:30
Tak,ucz dziecko ze swiat to cukrowa polewa, a pozniej miej pretensje do swiata,ze zaatakowal je pedofil, bo ono bylo takie ufne do kazdego. A moze "Piekna i Bestia" tez jest dzielem szatana? Zobacz sobie jaki tytul, a to, ze postac brzydka byla pozytywna to juz w ogole!
A co miał zrobić bidula jak w nocy nadepnął klocek? Przekląć swoje dziecko które nie posprzątało po zabawie? Jak dla mnie to wybrał mniejsze zło i oskarżył Lego o satanizm. Wzór ojca jak dla mnie.
Odwal się od LEGO ja się nimi bawiłem i mam nadzieje że moje dzieci też będą się nimi bawić i następny razem patrz pod nogi a nie na zabawkach się wyżywasz, CO ??? Kiedyś ksiądz budził szacunek teraz to coraz częściej wariaci lub pedofile.
Akurat ten ksiądz to nie człowiek,to jakiś mutant podduszony w przyciasnym konfesjonale.Takim półgłówkom powinni zabronić publicznego zabierania gło. Akysz. :(
co za świr z tego księdza
Szczęściarzu... Mnie osobiście uczy ten chodzący grzecho-detektyw... To co on wyrabia, to się w palę nie mieści. Jest jeszcze jeden brat też ksiądz... Kostrzewy, to prawdziwi doktryniarze widać. Czy ten Twój przywódca duchowy i mój kapelan, to nie są przypadkiem bliźniacy?
Tak poszukałem zdjęć w lepszej rozdzielczości, oglądałem film na youtube, głos baaardzo podobny i jak nic, bliźniacy, albo kurde podobieństwo niesamowite.
Jakbyscie przeczytali ksiege na podstawie ktorej ukladaja swoje myslenie, to takie zachowanie w niczym by Was nie dziwilo. Dziwilibyscie sie jedynie temu, jak mozna takie cos uwazac za drogowskaz moralny.
Chrześcijaństwo - wiara w to że kosmiczne, judaistyczne mzimu może ci dać życie wieczne, jeżeli symbolicznie zjesz jego ciało i telepatycznie powiesz mu, że akceptujesz go jako swojego wybawcę, po to by usunął grzech pierworodny z twojego jestewstwa, który to grzech ludzkość posiada ponieważ stworzona z żebra kobieta została namówiona przez gadającego węża do zjedzenia jabłka z magicznego drzewa. Czy to ma sens?
Przy okazji, w Bibli nie ma mowy o jablku, tylko o owocu;)
Właśnie przez taki rodzaj duchownych ludzie wyśmiewają się z religii uważając je za ciemnogród. W islamie jest trochę inaczej bo oni naprawdę zatrzymali się na poziomie średniowiecza i jakby ktoś ważny ogłosić coś takiego to zamiast uznać go za debila i wyśmiać to pewnie wszyscy by uwierzyli a wyznawcy spalili by wszystkie fabryki Lego.
Założę się że wypowiedź księdza miała jakiś sens,ale wyrwali zdanie z kontekstu.
No to byś przegrał, Max
kazda religia jest na poziomie sredniowiecza ale islamisci sa najbardziej po*ebani.
"W prezentacji zatytułowanej "Odebrać dzieciom niewinność" ks. Kostrzewa przekonuje, że przez lata klocki LEGO były bardzo pożądaną zabawką dla dzieci w związku ze swymi walorami edukacyjnymi. Od niedawna jednak budzą niepokój rodziców ze względu na nekroestetykę, ciemność, odwołania do świata śmierci, a także pojawiające się postaci rodem z horrorów. Chodzi tu przede wszystkim o serie "Monster Fighters" oraz "Zombie".
http://2.s.dziennik.pl/pliki/6114000/6114388-ludziki-lego-643-385.jpg
Cały artykuł tutaj
http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/454862,ksiadz-o-klockach-lego-maja-zly-wplyw-na-dzieci-moga-byc-narzedziem-szatana.html
Jak wynika z tekstu, księdzu nie przeszkadza ludzik widoczny w democi. Czyli kolejny raz spotykamy się z manipulacją, a bezmyślne, wściekłe psy, w komentarzach robią swoje.
Abstrahując już od wiary chrześcijańskiej, jaki rodzic pozwoli się bawić dziecku takimi zabawkami? Ja swojemu dziecku będę kupował zabawki o walorach edukacyjnych, jasno wyznaczające granice między dobrem a złe, takie które dobro nagradzają, nie chce mieć w domu małego psychopaty.
Ja bym spokojnie kupił. Nie ma w tym nic złego. A dziewczynce bardzo chętnie kupiłbym lalki z serii Monster High - ta sama firma co Barbie. Bardzo bym się radował gdyby moje dziecko wolało MH od Barbie (chyba nie muszę się rozpisywać, czemu barbie mówię nie). Oczywiście kwestia walorów edukacyjnych to inna para kaloszy - każda dziewczynka chciałaby lalkę, a one nie mają za bardzo walorów edukacyjnych (lalka-elektroniczne dziecko to nie jest typowa lalka). Nie mniej, walory edukacyjne, rodzic powinien zapewnić sam.
Mamy podobne poglądy, też uważam, że to rodzicie powinni decydować o swoim dziecku, wliczając w to jakie zabawki kupować, niemniej swojemu dziecku trupów bym nie kupił.
@Darkrair Znam kilka powyżej średniowiecza. ale większość jest niezarejestrowana. Nawet eis nie starają o rejestrację.
Jak pójdzie w nocy, po ciemku, się odlać i znajdzie goleń to przeklnie cały świat
Zboczeńcy i kretyni nie powinni publicznie sie wypowiadać
Kiedy kliknąłem "Mocne", licznik głosów pokazał 666... Zbieg okoliczności?
Czekam z utęsknieniem na moment w którym czarni uznają coca colę za dzieło szatana.
... bo mama nie chciała mu w dzieciństwie kupić!...
kupiłem i złożyłem! co gorsze? city? star wars? friends?
Widziałam inną (pełniejszą) wersję artykułu - chodziło o fakt, że pozytywne kiedyś ludziki (proste uśmiechnięte mordki) zmieniają się stopniowo w pokraczne wynaturzenia i potwory. Problem na przykładzie klocków Lego, ale panujący ogólnie: dzieci uczą się, że dobro i prostota są mdłe, bez charakteru i nudne, dopiero wprowadzenie elementu negatywnego i wynaturzenie dodają element interesujący, zapewniający rozrywkę. A potem ludzie się dziwią, że w życiu jakoś im tak brakuje powodów do okazywania emocji, bo przecież zwykły, spokojny dzień, w którym nie zdarzyło się nic niezwykłego nie jest wart poświęcenia uwagi - faktem, że nie zdarzyło się również nic _złego_, już nie zaprzątają sobie głowy. I szukają podniet w ekstremalnych wyskokach, które z czasem też im powszednieją i muszą szukać dalej - do granicy niebezpieczeństwa i dalej. Ale - jak wiadomo - dla skandalu dużo lepsze są wyrwane z kontekstu kawałki... A jak jeszcze kogoś ośmieszą (najlepiej w tym miejscu sprawdzają się ostatnio księża), tym lepiej...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2014 o 20:30
Tak,ucz dziecko ze swiat to cukrowa polewa, a pozniej miej pretensje do swiata,ze zaatakowal je pedofil, bo ono bylo takie ufne do kazdego. A moze "Piekna i Bestia" tez jest dzielem szatana? Zobacz sobie jaki tytul, a to, ze postac brzydka byla pozytywna to juz w ogole!
co moje to twoje.
A co miał zrobić bidula jak w nocy nadepnął klocek? Przekląć swoje dziecko które nie posprzątało po zabawie? Jak dla mnie to wybrał mniejsze zło i oskarżył Lego o satanizm. Wzór ojca jak dla mnie.
.. tym bardziej że jego własne dzieci muszą do niego mówić "wujku"
ksiądz swoje dziecko?;p
Co ty lalala24, życia nie znasz? Krew nie woda...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2014 o 21:22
"nadepnął to śię mśći" - po co swoim dzieciom kupował!!
Odwal się od LEGO ja się nimi bawiłem i mam nadzieje że moje dzieci też będą się nimi bawić i następny razem patrz pod nogi a nie na zabawkach się wyżywasz, CO ??? Kiedyś ksiądz budził szacunek teraz to coraz częściej wariaci lub pedofile.
Kostrzewa uczył mnie religii w zawdzie
Akurat ten ksiądz to nie człowiek,to jakiś mutant podduszony w przyciasnym konfesjonale.Takim półgłówkom powinni zabronić publicznego zabierania gło. Akysz. :(
KSIĘŻA NA KSIĘŻYC !
Poglądy tego klechy przebija nawet poglądy mojego katechety o tym, że w komputerze i telewizji siedzi szatan, dlatego tak bardzo wciąga ludzi.