Ogromna większość tak ma po zrealizowaniu typowo społecznego programu: ślub, dzieci, kredyt. Mają zapi***ol na dwa etaty a z życia nic. I jeszcze mają czelność mówić osobom wolnym, że są puste, płytkie i nieszczęśliwe. :-)
Uwierz że większość ma 100 razy gorszą rutynę. Praca na dwa etaty, bo kredyt trzeba spłacić, bo dzieci trzeba utrzymać. Pasji zero, hobby zero, jedynie play station, piwo i mecz w sobotę, i 10 minut seksu raz w miesiącu jak dzieci szybko zasną.
Ciekawe ile jest ludzi którzy takie nudne puste życie prowadzą...
sporo
Ogromna większość tak ma po zrealizowaniu typowo społecznego programu: ślub, dzieci, kredyt. Mają zapi***ol na dwa etaty a z życia nic. I jeszcze mają czelność mówić osobom wolnym, że są puste, płytkie i nieszczęśliwe. :-)
Prawdziwy demotywator, trance.
No, rzeczywiście, ciężkie jest życie biurwy. Na kopalni lub produkcji sama bajka.
idealne życie? jak dla mnie strasznie puste i nudne. Poza tym szybko znudziłaby Ci się taka rutyna.
Uwierz że większość ma 100 razy gorszą rutynę. Praca na dwa etaty, bo kredyt trzeba spłacić, bo dzieci trzeba utrzymać. Pasji zero, hobby zero, jedynie play station, piwo i mecz w sobotę, i 10 minut seksu raz w miesiącu jak dzieci szybko zasną.
trance, jeszcze mnóstwo obowiązków domowych po pracy i wieczny stres, koszmar, lepiej się pociąć i zabić ;)