A może pamięć krótkotrwała rybki z 1. obrazka trwa 3 s? Nasza (ludzka) przechowuje informacje przez pół minuty, minutę (nie wiem nie znam, ale coś koło tego), a też zapamiętujemy wydarzenia z przed 10 lat.
Przepraszam bardo, ale kolor różowy istnieje, samo podanie faktu, że jest to interpretacja braku zielonego mówi, że w danej długości fali ten kolor istnieje. Jeśli używa się też stwierdzenia, że dana barwa to tylko interpretacja naszego mózgu, a reszta to stały fakt, to robi się z siebie idiotę, bo barwy tak naprawdę nie istnieją i są to tylko interpretacje długości fal. Jeśli w danym zakresie światła widzialnego nie ma zielonego, czerwonego, niebieskiego i Bóg wie jeszcze jakiego i pojawia się tam różowy to oznacza nie mniej nie więcej, że to długość jego fali. To tak jakby powiedzieć, że analogicznie nie istnieje czerwony, bo to interpretacja naszego mózgu na brak barwy pomarańczowej, czy żółtej. Bezsens...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 maja 2014 o 9:10
Tak naprawde to wszystko jest czarno-biale,to swiatlo sprawia ze widzimy kolory,jezeli cos oswietlimy na czerwono to bedzie mialo czerwony kolor,bylo o tym w programie naukowym.Co do koloru rozowego,to jest to barwa posrednia miedzy bialym a czerwonym.http://pl.wikipedia.org/wiki/RGB
tak to jest interpretacja naszego mózgu... ale taki kolor nie istnieje. używając maszyn optycznych lub badając oczy innych stworzeń można łatwo zauważyć że kolor który my rozpoznajemy za różowy w tamtej sferze barw albo nie należy do widzialnych albo jest czarny... tak więc kolor różowy to urojenie głupoty ludzkiego mózgu.
@Alveniusz Ok, natężenie ma znaczenie poprzez pobudzenie i efekt hamujący w czopkach i pręcika, aczkolwiek sam mechanizm przedstawiłem dość dobrze odnośnie samej barwy różowej, bo zobaczenie jej w otoczeniu to inna sprawa. Tak jak wspomniałeś można porozkładać barwy na inne barwy bardziej podstawowe, co jednocześnie dowodzi tego co napisałem. Odnośnie otoczenia i postrzegania, to możemy widzieć daną barwę w różny sposób nawet w zależności od natężenia światła padającego, czy tego obok czego ustawimy dany kolor, bo przy zielonym wyda sie ciemniejszy, a przy czerwonym jaśniejszy.
@crommwell idąc tym tropem to skąd wiesz jak ja widzę różowy? Czy to ten sam? A no i jeśli inny organizm czegoś nie postrzega to znaczy, że tego nie ma? To powiedzmy że nie ma zapachu, smaku, dotyku, dźwięku, bo takie bakterie mogą tego nie odczuwać i to tyklo urojenie głupiego ludzkiego mózgu...
A w tej kopalni złota, to jaką rudę się wydobywa, żeby zapłacić górnikom? Bo o ile mi wiadomo - złoto nie występuje w postaci rudy, tylko czystego kruszcu (samorodek, żyła złota itp.)
A ja zawsze myślałam że to nokia 3310 jest nieśmiertelna.
A może pamięć krótkotrwała rybki z 1. obrazka trwa 3 s? Nasza (ludzka) przechowuje informacje przez pół minuty, minutę (nie wiem nie znam, ale coś koło tego), a też zapamiętujemy wydarzenia z przed 10 lat.
Przepraszam bardo, ale kolor różowy istnieje, samo podanie faktu, że jest to interpretacja braku zielonego mówi, że w danej długości fali ten kolor istnieje. Jeśli używa się też stwierdzenia, że dana barwa to tylko interpretacja naszego mózgu, a reszta to stały fakt, to robi się z siebie idiotę, bo barwy tak naprawdę nie istnieją i są to tylko interpretacje długości fal. Jeśli w danym zakresie światła widzialnego nie ma zielonego, czerwonego, niebieskiego i Bóg wie jeszcze jakiego i pojawia się tam różowy to oznacza nie mniej nie więcej, że to długość jego fali. To tak jakby powiedzieć, że analogicznie nie istnieje czerwony, bo to interpretacja naszego mózgu na brak barwy pomarańczowej, czy żółtej. Bezsens...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 maja 2014 o 9:10
To prawda, ten "fakt" to idiotyzm. Kolory to jedna długość fali lub mieszanka kilku różnych długości a nie "interpretacja mózgu"
Tak naprawde to wszystko jest czarno-biale,to swiatlo sprawia ze widzimy kolory,jezeli cos oswietlimy na czerwono to bedzie mialo czerwony kolor,bylo o tym w programie naukowym.Co do koloru rozowego,to jest to barwa posrednia miedzy bialym a czerwonym.http://pl.wikipedia.org/wiki/RGB
tak to jest interpretacja naszego mózgu... ale taki kolor nie istnieje. używając maszyn optycznych lub badając oczy innych stworzeń można łatwo zauważyć że kolor który my rozpoznajemy za różowy w tamtej sferze barw albo nie należy do widzialnych albo jest czarny... tak więc kolor różowy to urojenie głupoty ludzkiego mózgu.
co do kolorów to tutaj jest to wyjaśnione http://www.youtube.com/watch?v=kb26U1bqlbw&hd=1
@Alveniusz Ok, natężenie ma znaczenie poprzez pobudzenie i efekt hamujący w czopkach i pręcika, aczkolwiek sam mechanizm przedstawiłem dość dobrze odnośnie samej barwy różowej, bo zobaczenie jej w otoczeniu to inna sprawa. Tak jak wspomniałeś można porozkładać barwy na inne barwy bardziej podstawowe, co jednocześnie dowodzi tego co napisałem. Odnośnie otoczenia i postrzegania, to możemy widzieć daną barwę w różny sposób nawet w zależności od natężenia światła padającego, czy tego obok czego ustawimy dany kolor, bo przy zielonym wyda sie ciemniejszy, a przy czerwonym jaśniejszy.
@crommwell idąc tym tropem to skąd wiesz jak ja widzę różowy? Czy to ten sam? A no i jeśli inny organizm czegoś nie postrzega to znaczy, że tego nie ma? To powiedzmy że nie ma zapachu, smaku, dotyku, dźwięku, bo takie bakterie mogą tego nie odczuwać i to tyklo urojenie głupiego ludzkiego mózgu...
moj ojciec mial taki telefon. bardzo wytrzymaly byl, ale zostal po nim drobny mak jak go przejechal samochod XD
Czy da się nie widzieć na głównej tego, co wrzuca konkretny użytkownik?
To w tej kopalni w lutym, kwietniu, czerwcu, wrzesniu i listopadzie wszyscy haruja za darmo?
Myślę że nie chodzi o 31 dzień miesiąca... Tylko cyklicznie 30 dni tyrają a 31 maja wypłate
Jak tylko plywa je i sra to co ma zapomniec
?
A w tej kopalni złota, to jaką rudę się wydobywa, żeby zapłacić górnikom? Bo o ile mi wiadomo - złoto nie występuje w postaci rudy, tylko czystego kruszcu (samorodek, żyła złota itp.)
Gdzie przycisk "pokaz wszystko na jednej stronie" ?
Trzeba się zalogować.
Chciałem tylko powiedzieć, że nie mam nic do dodania.
Te mrówki ogniste - "w dużej grupie mogą wykazywać cechy ciała stałego". A pojedyncza mrówka to co? Gaz?
fajne :-D
I co to ma z demotywowaniem wspólnego?
A moze dlatego,ze w komisji sedziowskiej stanowia 100% populacji?