Logiczne jest wypuszczenie złodzieja, który zasłania się chorobą, żeby być bezkarnym? Gość niejednokrotnie był zatrzymywany na gorących uczynkach, w przypadku których udowadniano mu działanie z pełną świadomością (choroba psychiczna nie oznacza ciągłej niepoczytalności), w końcu za n-tym razem gdy nie zapłacił, przelała się czara goryczy i wpakowano go do paki. Parafrazując słowa zawarte w democie: "tylko idiota komentuje sprawy, o których nie ma bladego pojęcia".
@mitotak, najlepsze jest to, że gdy gdzieś padnie informacja, że jakiś złodziej okazał się być osobą chorą psychicznie, to zaraz w necie wrze, że nawet mandatu nie powinien dostać "bo to przecież chora osoba jest i nie wie co robi!". A jak w padła informacja, że chłopak co to ostatnio skopał kobietę na ulicy jest chory psychicznie, to nikt z internautów się nie patyczkował i by od razu do gazu go wysyłał. Wiem, że kradzież a pobicie to dwa różne przestępstwa, ale jednak trochę dziwi mnie chęć braku karania za kilkanaście kradzieży dokonanych przez "chorego psychicznie" - bo ponoć nie wiedział co robi. Ale gdyby już ten sam chory psychicznie zaatakował kogoś, to by go ukamienowali - bo "co z tego, że chory? Szkodzi ludziom!" ;)
@xxx244 są chorzy psychicznie, którzy zagrażają innym osobom wokół siebie i tacy powinni być izolowani, ale w specjalnych ośrodkach. Chociaż z drugiej strony, jeżeli jest to ciężki przypadek i oprócz faktu, że nie potrafi zrozumieć czynu kradzieży i do tego nie ogarnia, że sprawia komuś ból, to taką też bym zamknęła.
W tym przypadku to można tylko podejrzewać, że skazany jest upośledzony umysłowo w stopniu lekkim i nie ma obawy, że kogoś pobije/zamorduje. Dlatego też sąd wyznaczył kaucję. Chociaż byłoby lepiej w całej tej sprawie, gdyby te pieniądze przekazał rodzinie na wpłacenie kaucji i nie byłoby problemu, skoro takie mamy prawo...
Koszt utrzymania więźnia w areszcie to zaokrąglijmy do 100zł/dzień. Więc płacąc to 40zł oszczędził nam wszystkim wydatków, ale ośmielił się sprzeciwić nieomylnemu sądowi więc musiał dostać od tegoż też sądu po dupie. Jeśli będziemy tępili uczciwych ludzi to prawo samo doprowadzi do tego że skur...stwo będzie się szerzyć na ulicach jak dżuma w średniowieczu.
Ja bym się raczej zastanowił , który mądry ochroniarz za wafelka wartego 99gr go zatrzymał.
Miałem kiedyś przypadek starszej kobieciny która zawineła mi rzeczy o wartości 15zł, po prostu kazałem jej oddać a nie zgłaszałem tego, bez przesady..
@bartek756 no bo można być "p@zd@@" "małym fiutkiem" lub po prostu "wrednym ch@@em" tu chodzi o kaliber bycia lizusem,dupowłazem czy generalnie bycia wrednym
Mam ojca policjanta i jak to zobaczył to mi wytłumaczył dlaczego tak zrobił. Większy kłopot jest, żeby zajmować się tam człowiekiem chorym psychicznie niż za niego zapłacić. Po prostu chciał mieć problem z głowy, raczej nie kierował się współczuciem, chciał się pozbyć problemu. Wersja mojego ojca dyżurnego z policji.
To nie system jest winny tylko idioci którzy nie myślą tylko ślepo wykonują prawne wytyczne. Na papierze nie da się wszystkiego uwzględnić, czasami trzeba samemu podjąć decyzję.
1. Czy zakaz wpłacania grzywny przez osoby niespokrewnione nie narusza praw obywatelskich? 2. Kto i kiedy wreszcie ma zamiar pociągnąć sędziego do odpowiedzialności prawnej za skazanie niepełnosprawnego, którego skazać w świetle prawa nie wolno ze względu na jego chorobę psychiczną? 3. Czy płk Olkowicz nie może (a w zasadzie jego adwokat) złożyć kontrpozwu o działanie na szkodę skarbu państwa przez sąd skazujący niepełnosprawnego (kara nie dość że niewspółmierna do wykroczenia, pomijając nielegalność jej zasądzenia, to jeszcze koszt jej wykonania, pokryty przez budżet, przekracza o kilka-kilkanaście tysięcy procent wartość przedmiotu wykroczenia, czyli jest to celowe działanie na szkodę publicznych finansów). 4. Czy pułkownikowi nie należy się odszkodowanie za nękanie w odwecie za ujawnienie ww. nadużyć aparatu sprawiedliwości?
Prawo nie jest dla obywatela ,prawo jest dla urzędnika
Najlepsze jest to , że doniesienie złożyli zaniepokojeni pracownicy Służby Więziennej ..
pomylilemstrony. a co ma tutaj do rzeczy rozmiar przyrodzenia?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 maja 2014 o 17:52
no chyba że tak :)
Człowiek, który postąpił właściwie i logicznie, został za to oskarżony.. przecież to paranoja!
Logiczne jest wypuszczenie złodzieja, który zasłania się chorobą, żeby być bezkarnym? Gość niejednokrotnie był zatrzymywany na gorących uczynkach, w przypadku których udowadniano mu działanie z pełną świadomością (choroba psychiczna nie oznacza ciągłej niepoczytalności), w końcu za n-tym razem gdy nie zapłacił, przelała się czara goryczy i wpakowano go do paki. Parafrazując słowa zawarte w democie: "tylko idiota komentuje sprawy, o których nie ma bladego pojęcia".
@mitotak, najlepsze jest to, że gdy gdzieś padnie informacja, że jakiś złodziej okazał się być osobą chorą psychicznie, to zaraz w necie wrze, że nawet mandatu nie powinien dostać "bo to przecież chora osoba jest i nie wie co robi!". A jak w padła informacja, że chłopak co to ostatnio skopał kobietę na ulicy jest chory psychicznie, to nikt z internautów się nie patyczkował i by od razu do gazu go wysyłał. Wiem, że kradzież a pobicie to dwa różne przestępstwa, ale jednak trochę dziwi mnie chęć braku karania za kilkanaście kradzieży dokonanych przez "chorego psychicznie" - bo ponoć nie wiedział co robi. Ale gdyby już ten sam chory psychicznie zaatakował kogoś, to by go ukamienowali - bo "co z tego, że chory? Szkodzi ludziom!" ;)
@xxx244 są chorzy psychicznie, którzy zagrażają innym osobom wokół siebie i tacy powinni być izolowani, ale w specjalnych ośrodkach. Chociaż z drugiej strony, jeżeli jest to ciężki przypadek i oprócz faktu, że nie potrafi zrozumieć czynu kradzieży i do tego nie ogarnia, że sprawia komuś ból, to taką też bym zamknęła.
W tym przypadku to można tylko podejrzewać, że skazany jest upośledzony umysłowo w stopniu lekkim i nie ma obawy, że kogoś pobije/zamorduje. Dlatego też sąd wyznaczył kaucję. Chociaż byłoby lepiej w całej tej sprawie, gdyby te pieniądze przekazał rodzinie na wpłacenie kaucji i nie byłoby problemu, skoro takie mamy prawo...
Koszt utrzymania więźnia w areszcie to zaokrąglijmy do 100zł/dzień. Więc płacąc to 40zł oszczędził nam wszystkim wydatków, ale ośmielił się sprzeciwić nieomylnemu sądowi więc musiał dostać od tegoż też sądu po dupie. Jeśli będziemy tępili uczciwych ludzi to prawo samo doprowadzi do tego że skur...stwo będzie się szerzyć na ulicach jak dżuma w średniowieczu.
Nie idiota, tylko człowiek, który za to dostanie na raz pewnie cztery moje wypłaty.
Ja bym się raczej zastanowił , który mądry ochroniarz za wafelka wartego 99gr go zatrzymał.
Miałem kiedyś przypadek starszej kobieciny która zawineła mi rzeczy o wartości 15zł, po prostu kazałem jej oddać a nie zgłaszałem tego, bez przesady..
To jakiś teatrzyk jest, chcą coś pokazać innym klasom ludzi Peja ich dojedzie ;D
Polecam autorowi oraz moderatorowi który zaakceptował tego demota do zapoznania się z Polskim prawem i poczytania czegoś na temat niezawisłości sądów.
dyrektor postąpił słusznie chwała mu za to
@bartek756 no bo można być "p@zd@@" "małym fiutkiem" lub po prostu "wrednym ch@@em" tu chodzi o kaliber bycia lizusem,dupowłazem czy generalnie bycia wrednym
Szacunek Panie Pulkowniku! Tacy ludzie jak Pan to rzadkosc, a szkoda! Pozdrawiam!
Mam ojca policjanta i jak to zobaczył to mi wytłumaczył dlaczego tak zrobił. Większy kłopot jest, żeby zajmować się tam człowiekiem chorym psychicznie niż za niego zapłacić. Po prostu chciał mieć problem z głowy, raczej nie kierował się współczuciem, chciał się pozbyć problemu. Wersja mojego ojca dyżurnego z policji.
To nie system jest winny tylko idioci którzy nie myślą tylko ślepo wykonują prawne wytyczne. Na papierze nie da się wszystkiego uwzględnić, czasami trzeba samemu podjąć decyzję.
1. Czy zakaz wpłacania grzywny przez osoby niespokrewnione nie narusza praw obywatelskich? 2. Kto i kiedy wreszcie ma zamiar pociągnąć sędziego do odpowiedzialności prawnej za skazanie niepełnosprawnego, którego skazać w świetle prawa nie wolno ze względu na jego chorobę psychiczną? 3. Czy płk Olkowicz nie może (a w zasadzie jego adwokat) złożyć kontrpozwu o działanie na szkodę skarbu państwa przez sąd skazujący niepełnosprawnego (kara nie dość że niewspółmierna do wykroczenia, pomijając nielegalność jej zasądzenia, to jeszcze koszt jej wykonania, pokryty przez budżet, przekracza o kilka-kilkanaście tysięcy procent wartość przedmiotu wykroczenia, czyli jest to celowe działanie na szkodę publicznych finansów). 4. Czy pułkownikowi nie należy się odszkodowanie za nękanie w odwecie za ujawnienie ww. nadużyć aparatu sprawiedliwości?