Ja tez już nie mogę o tym sluchać. Nie lubię oglądać piłki nożnej - co innego w nią grać, to inna sprawa. To jest tak strasznie dla MNIE nudne, w dodatku jak pomyśle co to za komercha, ile pieniędzy na to poszło ile domów stracili tamtejsi mieszkańcy, żeby ktoś mógł cieszyć swoje oko grupą przepoconych panów biegających za piłką. Nie. Demot do mnie trafia.
Ile domów stracili? Gdyby te domy stały legalnie, na ziemi, która jest ich prywatna własnością, na pewno nic by nie stracili, bynajmniej bez rekompensaty. Skończcie się podniecać bandą degeneratów, którzy nie płacąc podatków chcieliby rządzić całym budżetem państwowym, podczas gdy normalni obywatele cieszą się z wielkiej imprezy w ich kraju. A skoro nudzi cie oglądanie meczy - to nie oglądaj, ktoś cie zmusza?
Po pierwsze primo, to że mecze są zamiennie na dwóch kanałach TVP, plus na trzecim bądź co bądź tematycznym, nie znaczy, że piłka jest wszędzie. Wszędzie są nudne jak flaki z olejem seriale i błazenady polityków, a jakoś nie wychodzę na ulicę, by to oprotestować, tylko wyłączam telewizor - bo na świecie istnieje wiele innych rozrywek. Po drugie primo - ciężko jest oglądać mecze w radiu i internecie (nie wchodząc na przeznaczone do tego celu strony), a wszelkie informacje o mundialu praktycznie zawsze są umieszczane/rozgłaśniane w odpowiednich TEMATYCZNYCH zakładkach czy wiadomościach. Nie wiem jak ty, ale ja gdybym nie chciał nawet nie wiedziałbym, że jest mundial. Może dlatego, że życia nie opieram na tv czy internecie?
Również nie trawię piłki, ale staram się zrozumieć ludzi którzy się tym fascynują zważywszy ,że sam interesuję się boksem .Jak by nie było to i to sport. Zgadzam się również z przedmówcą ~gagagag
Coraz częściej napotykam ludzi dla których tv i internet to sens życia, Wracając jeszcze do piłki To bardziej od tego przeraźliwie nudnego sportu irytują mnie ludzie, którzy na siłę pokazują jacy to oni zatwardziali kibice ,fani piłki, tylko i wyłącznie dlatego żeby przypodobać się otoczeniu w którym przebywają. Czasem nawet ze strachu że zostaną podejrzani o pedalstwo nie uczestnicząc w owych piłkarskich rozgrywkach np. wspólnie z grupą przed tv. Żałosne...
Uwielbiam tego demota :D Przestałem się interesować piłką nożną gdy dowiedziałem się, że to jedna wielka korupcja (tak koło 2 klasy podstawówki to było). Nie rozumiem tej całej ekscytacji meczami piłki nożnej które w większości są kupowane. Gdyby było inaczej to już dawno piłki i bramki byłyby naszpikowane czujnikami, a kwestie sporne byłby rozwiązane za pomocą nagrań. No ludzie zlitujcie się sędzia wyciąga czerwoną kartkę a na ekranie telewizora już leci nagranie z 15 kamer że nie słusznie, tak trudno ogłosić sędziego "medialnego" albo "technicznego" który na bieżąco analizuje obraz z kamer i podpowiada sędziom na murawie co się tak naprawdę stało? Nie wspomnę już o aktorskim kunszcie wielu piłkarzy. 100 razy ciekawsze od mundialu był mesz Huraganu Kocikowa z Tęczą Błędów, przynajmniej tego meczu nikt nie kupił.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 czerwca 2014 o 0:42
Nie.
Ja tez już nie mogę o tym sluchać. Nie lubię oglądać piłki nożnej - co innego w nią grać, to inna sprawa. To jest tak strasznie dla MNIE nudne, w dodatku jak pomyśle co to za komercha, ile pieniędzy na to poszło ile domów stracili tamtejsi mieszkańcy, żeby ktoś mógł cieszyć swoje oko grupą przepoconych panów biegających za piłką. Nie. Demot do mnie trafia.
Ile domów stracili? Gdyby te domy stały legalnie, na ziemi, która jest ich prywatna własnością, na pewno nic by nie stracili, bynajmniej bez rekompensaty. Skończcie się podniecać bandą degeneratów, którzy nie płacąc podatków chcieliby rządzić całym budżetem państwowym, podczas gdy normalni obywatele cieszą się z wielkiej imprezy w ich kraju. A skoro nudzi cie oglądanie meczy - to nie oglądaj, ktoś cie zmusza?
Tak, zmusza mnie do tego każda stacja radiowa, telewizja, internet - to jest WSZĘDZIE.
Po pierwsze primo, to że mecze są zamiennie na dwóch kanałach TVP, plus na trzecim bądź co bądź tematycznym, nie znaczy, że piłka jest wszędzie. Wszędzie są nudne jak flaki z olejem seriale i błazenady polityków, a jakoś nie wychodzę na ulicę, by to oprotestować, tylko wyłączam telewizor - bo na świecie istnieje wiele innych rozrywek. Po drugie primo - ciężko jest oglądać mecze w radiu i internecie (nie wchodząc na przeznaczone do tego celu strony), a wszelkie informacje o mundialu praktycznie zawsze są umieszczane/rozgłaśniane w odpowiednich TEMATYCZNYCH zakładkach czy wiadomościach. Nie wiem jak ty, ale ja gdybym nie chciał nawet nie wiedziałbym, że jest mundial. Może dlatego, że życia nie opieram na tv czy internecie?
@up: Primo znaczy "pierwszy" po łacinie, więc jeśli już chcesz wyliczać w tym języku to: "primo, secundo, tertio...".
Z resztą co ja się będę - jasno napisałam, wczęcz WIELKIMI lieterami, że dla MNIE.
meczu siatkówki? święte słowa
Dla mnie też siatkówka jest nudniejsza od piłki nożnej, ale to moje osobiste zdanie. Nie wiem jak inni...
Siatkówka tak samo nudna jak piłka nożna.
Mam pomysł. Niech każdy sobie ogląda co chce. Chociażby golfa.
A tam. Naprawdę w tym roku mundial stoi na wysokim poziomie i już się nie mogę doczekać meczów 1/8.
Kto wie, może przedstawiony na fotografii pan niedawno, własnymi rękoma, uczynił ten budynek i właśnie odpoczywa, oglądając dzieło swych rąk :).
Również nie trawię piłki, ale staram się zrozumieć ludzi którzy się tym fascynują zważywszy ,że sam interesuję się boksem .Jak by nie było to i to sport. Zgadzam się również z przedmówcą ~gagagag
Coraz częściej napotykam ludzi dla których tv i internet to sens życia, Wracając jeszcze do piłki To bardziej od tego przeraźliwie nudnego sportu irytują mnie ludzie, którzy na siłę pokazują jacy to oni zatwardziali kibice ,fani piłki, tylko i wyłącznie dlatego żeby przypodobać się otoczeniu w którym przebywają. Czasem nawet ze strachu że zostaną podejrzani o pedalstwo nie uczestnicząc w owych piłkarskich rozgrywkach np. wspólnie z grupą przed tv. Żałosne...
Uwielbiam tego demota :D Przestałem się interesować piłką nożną gdy dowiedziałem się, że to jedna wielka korupcja (tak koło 2 klasy podstawówki to było). Nie rozumiem tej całej ekscytacji meczami piłki nożnej które w większości są kupowane. Gdyby było inaczej to już dawno piłki i bramki byłyby naszpikowane czujnikami, a kwestie sporne byłby rozwiązane za pomocą nagrań. No ludzie zlitujcie się sędzia wyciąga czerwoną kartkę a na ekranie telewizora już leci nagranie z 15 kamer że nie słusznie, tak trudno ogłosić sędziego "medialnego" albo "technicznego" który na bieżąco analizuje obraz z kamer i podpowiada sędziom na murawie co się tak naprawdę stało? Nie wspomnę już o aktorskim kunszcie wielu piłkarzy. 100 razy ciekawsze od mundialu był mesz Huraganu Kocikowa z Tęczą Błędów, przynajmniej tego meczu nikt nie kupił.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 czerwca 2014 o 0:42