Ciekawe jest to, że Polacy tak często patrzą z kompleksem na zachód, porównując się do wspomnianych przez Ewlaka Anglików, Francuzów czy Hiszpanów...
Tymczasem taka ciekawostka historyczna... To nie w armii tych trzech państw znajdowały się wydaje mi się drugie na świecie oddziały rakietowe, tylko u nas, zwane ówcześnie "Racami". A to tylko mały element naszego kunsztu wojskowego, zapomnianego i zamazanego przez czas i zaborców.
Polska będzie tak długo słaba, jak będziemy czuli się mali i gorsi od innych. Nie, nie byliśmy i nie jesteśmy Anglią, Francją, Hiszpanią, Niemcami czy kim tam jeszcze. I nigdy nie będziemy. A dlaczego? Bo jesteśmy Polakami i tak długo jak ktoś będzie się wstydził do tego przyznać, tak w tym kraju będzie głód i nędza.
@Gandalf512 Dla ZSRR byłoby to chyba niewygodne... Gdyby Polacy posiadali w swoich domach broń gotową do użycia... Nie daj Boże, trzeba by się było jeszcze z Polakami liczyć! :)
@Gandalf512: Wojsko kwarciane było Polską stałą armią zawodową. Wojsko suplementowe było Polską rezerwową armią zawodową (powoływani w razie wojny). Poza tym były wojska zaciężne i prywatne. Każdy król podpisując Pacta Conventa musiał zobowiązać się do utrzymania armii stałej na odpowiednim poziomie.
@Gandalf512: Tak w XVIII wieku Prusy i Rosja miały olbrzymie armie, ale w XVIII wieku szlachta powoli wycofywała się z polityki na wieś pozostawiając pole do popisu dla magnaterii, która sprzedała (dosłownie kto da więcej) koronę Rzeczypospolitej Sasom, a ci nie wywiązali się z Pacta Conventa, które nakazywało im powiększyć armię, jej resztę rozbili podczas wojen ze szwedami, ruskimi i domowych, rozwiązali husarię, a potem wrócili do domu. W XVI - XVII wieku wojska wymienione w poprzednim wpisie wystarczały i były powiększane.
Paradoks Polaka: Jest dumny, że w XVI wieku Polska należała do najbardziej tolerancyjnych państw, ale w XXI wieku znowu zacznie hejtować każdego, co nie zachowuje się ,,normalnie''.
@jeykey1543 - Jeżeli chodzi ci o homoseksualistów, to oni także byli tolerowani. I w obawie przed stosem inkwizycyjnym ściągali tutaj do nas ludzie o odmiennych orientacjach z przygranicznych państw. Niestety tolerancja, jedna z "flagowych" aspektów RON'u została w Polsce pogrzebana. Wrogowie Rzeczypospolitej dobrze się spisali - udało im się zabić polską moralność w większości polskiego narodu.
mirzaq ja to szczerze nienawidzę muzułmanów bo dla mnie są po prostu poje*ani. Jadą do innych krajów i tam chcą wprowadzać swoje prawa itd chcą by ich przestrzegać a przecież do cholery nie są u siebie. Jak w ich kraju jest tak wspaniale to czemu ku*wa z niego wyjechali? Zabijają swoje kobiety za zdrady(lub nie raz wystarczy że na innego spojrzy) a sami pewnie latają na prawo i lewo. Chrześcijan tępią i za to tych skur*ieli nie nawidze bo oni to sie obchodzą z tą swoją religią tak że ja pierd*le a nam to sie pomodlić nie wolno w kościele. Przepraszam za wulgaryzmy ale żeś mnie normalnie zdenerwował
@Arktoz - coś ci powiem. Jestem gejem, nie kryję się z tym. Nikt mnie nie chce bić, nawet osiedlowe dresiki. Dlaczego? Bo nie wspieram idiotyzmu jakim jest LGBT, nie biegam z jakąś dziwną flagą, nie chodzę praktycznie goły na paradach (wcale na nich nie bywam). Po prostu jestem normalnym człowiekiem o innej orientacji. Jest duża różnica między "gej" a "pedał". W Polsce nie lubi się tych drugich, sam ich nie lubię. Czy to czyni mnie homofobem? Tolerancja w Polsce jest, ale ma jak wszystko swoje granice. Przekracza je tęcza homoseksualistów naprzeciw kościoła, przekracza je Palikot z wystawą "Dzieci Chazana" (ten sam Palikot nazywał niesmacznym wystawę pro-life pokazującą płody ludzkie po aborcji... No i Palikot podchwycił pomysł samego Hitlera na wystawę). Zadaj sobie ponownie pytania dwa: jakie są granice tolerancji? Kto jest tak na prawdę nietolerancyjny?
@kolab121 - Bo tam tak szczerze po prostu każdy miał to gdzieś. Dla ówczesnych polaków tolerancja była oczywistością, bo były kwestie zdecydowanie bardziej priorytetowe niż to, do którego boga i jak kto się modli czy gdzie ktoś wkłada penisa ;) Swoją drogą dziwię się, że i w dzisiejszych czasach ludzie bardziej są przejęci powyższymi niż na prawdę istotnymi kwestiami. Mi szkoda marnować czasu na zajmowanie się tym, co obcy ludzie robię ze swoim przyrodzeniem (zwłaszcza gdy nikomu tym nie szkodzą).
Bo Polska była wtedy tolerancyjna po to by wykorzystać zagraniczny kapitał i korzystać z ich wyrobów, a nie była tolerancyjna po to by płacić mnóstwo pieniędzy nierobom z zagranicy
To nie tolerancja zabiłą Polskę. Polska stracła niepodległość za sprawą prywaty szlachty uprawianej od XV wieku. Sami byliśmy sobie winni za to co się stało z naszym krajem. Gdyby polska szlachta była zjednoczona i silna to nawet najlepiej zroganizowane mniejszości narodowe nie miałyby żadnej możliwości wpływać na los państwa. Gdyby szlachta stała na strazy wolności i prawa, a nie zajmowała sie warcholstwem to mielibyśmy silną armię, pełny skarbiec i poważanie wśród sąsiadów. Niestety szlachta wolała sie bawić i ucztowac, za co zapłaciła po wiekach cała Polska.
I po co te codzienne wywody o potędze Polski w średniowieczu. To się już nie wróci. Teraz jesteśmy chłopcem do bicia i tak będzie już na wieki wieków. Nawet coś takiego jak dojście do władzy ludzi którzy rzeczywiście chca dobrze dla Polski i zjednoczenie Polaków nie pozwoli na odrobienie strat które mamy. Polska nie ma gospodarki ŻADNEJ. To jest tragedia. Gospodarka jest przjęta przez obcy kapitał i to legalnie. Także nagła próba odzyskania tego politycznie/militarnie skończy się totalnym zniszczeniem tego co nam jeszcze pozwala się nazywać Polską
No ale czemu go minusujecie. Pomylił się z epoką a nazwanie renesansu późnym średniowieczem strasznym błędem nie jest. Natomiast gdzie się pomylił w tezie o Polsce?
@Gandalf512 tak PZU i LOT to strasznie rozwojowe przemysł firmy. My musimy mieć przemysł produkcyjny. Firmy ubezpieczeniowe tego nie generują. LOT to przewoźnik, latamy samolotami wyprodukowanymi nie u nas i nie przez nas. Dodatkowo przemysł to nie są 3 firmy -.-
I mówie to musi być przemysł produkcyjny koniecznie. Nasze produkty nasza technologia (w większości przynajmniej) inaczej dupa zbita
@Gandalf512 Pieprzysz głupoty, na ch*j ci ten dział usługowy jak jesteś całkowicie zależny od sąsiadów, weźmy taki węgiel kupujemy go z zagranicy bo nasz jest za drogi i zamiast wspierać naszą gospodarkę pompujemy kasę za granice, teraz sobie wyobraź co się stanie jeśli tego węgla z jakiegoś powodu nie będą chcieli nam sprzedać. "Przemysł produkcyjny to tylko element gospodarki i w żadnym wypadku nie może być jej główną gałęzią, bo będzie tak jak z Rosją" po pierwsze Rosja jest samo wystarczalna natomiast my wymżemy bez zagranicznych surowców, po drugie eksportować niż importować "jak z Rosją. Teoretycznie to potężny kraj, ale w praktyce gdyby przestać kupować od niech rope i gaz chociaż przez 2 miechy to Rosjanie zdechliby gospodarczo." Rosja mogła by zbiednieć gdyby przestali kupować od nich JAKIEKOLWIEK eksportowane dobra ale NIGDY by nie "zdechli" ponieważ są samowystarczalni dzięki swojej WŁASNEJ gospodarce natomiast gdyby nie towary importowane przez nas (w tym z Rosji) to czekała by nas zagłada dlatego że tacy kretyni jak ty inwestują w usługi mimo że kraj ma możliwości by podtrzymać przemysłową gospodarkę. "kopalnie (te prywatne przynoszą zyski)" szkoda tylko że zagranicznym inwestorom.
Węgiel...
Jest pewien problem, w regionie w którym jest jego główne skupisko w Polsce, czyli Górny Śląsk (mieszkam tu) kopalniom grozi zamknięcie z powodu zagrożenia zawaleniem spowodowanym przez podziemne chodniki, jeżeli dojdzie do ich zamknięcia, pracę tutaj straci wielu i gospodarczo to może nas zaboleć.
Dlatego chciałem na to zwrócić uwagę, Polski rząd nie chce wspierać interesów korzystnych dla własnego państwa tylko zagraniczne (Ukraina).
Jeśli tak dalej pójdzie, to przewiduję rewolucję za jakieś 15 lat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2014 o 10:15
Histeryku drogi - odnieś się do realiów w tamtych czasach, nie w tych. Oni nie wiedzieli jak będzie za X lat żeby pasować do dzisiejszych standardów demokracji.
A potem przychodzi takie PO i rozmienia Polskę na grosze, zadłuża państwo na potęgę, wyprzedaje majątek, gnębi obywateli, opodatkowuje wszystko co się da i stara się opodatkować wszystko pozostałe...
Riesling - Człowieku! PiS rządził raptem 2 lata. Nawet gdyby chcieli nie daliby rady wszystkiego sprzedać. Poza tym rabunkowa prywatyzacja była przeprowadzana głównie przez SLD. Tusk także się przyczynił walnie do zubożenia Polski. Chociażby sprzedając kanadyjczykom złoża miedzi.
No raczej nie. Bzdury piszecie bo historii się nie uczycie. Największy obszar terytorialny był za Wazów w XV wieku ale w tym samym wieku był Chmielnicki, Potop szwecki i atak Turków więc prawie całkowite terytorium Polski było w czasie wojny.
Wiek XVI to rządy Sasów, liberum veto, brak reform, prywatne interesy, wpływy innych państw na polityke, zacofanie europejskie i 3 rozbiory Polski, utrata niepodległości na 123 lata.
To były czasy, kiedy nie było demokracji ani oligarchów, władza ograniczona do bardzo wąskiej grupy ludzi. Nasz naród jako masa po prostu nie powinien rządzić tym systemem, bo generuje kanalie...
Nawet Hitler wspominał, żeby dać rządzić krajem Polakom, a sami siebie wykończą :(
Ech lemingu pisowski! piszesz: "nie było demokracji ani oligarchów, władza ograniczona do bardzo wąskiej grupy ludzi"
Ta wąska grupa ludzi to właśnie była oligarchia!
Wiśniowieccy, Koniecpolscy, Radziwiłłowie etc.
Wąska grupa ludzi mam na myśli króla i jego otoczenie doradców.... Chciwa szlachta, urobieni chciwi zdrajcy zapoczątkowali jej koniec. (Z centrolewicowym PiSem nie mam nic wspólnego). Na przyszłość liczę na więcej uwagi w czytaniu ze zrozumieniem.
Jak się tak zachwycacie dawną Polską, to może pomyślicie o przywróceniu tej chwały i potęgi? Co nam ją zapewniło? Stabilna gospodarka? Silna armia? Tolerancja i kręgosłup moralny? Czy może wszystkie po trochu?
Stabilną i silną gospodarkę możemy sobie zapewnić zatrzymując inżynierów i specjalistów w Polsce oferując im godziwą zapłatę. Silna armia przyjdzie zaraz po gospodarce, gdyż będziemy w stanie zatrzymać w Polsce polskie wynalazki (których nie jest mało). Z kręgosłupem moralnym i tolerancją może być gorzej, bo trudno odbudować coś, co było niszczone przez tak długi okres czasu.
Niestety była krajem demokratycznym bo tak na prawdę na większość spraw miała wpływ szlachta i magnateria. Król był formalnie władcą, ale niestety szlachta już wtedy miała zbyt wielką władzę.
@Ewlak gdybyśmy mieli absolutyzm wprowadzany w tym samym czasie co Prusy ,Rosja ,czy Austria to zamiast 10 tys armii mieli byśmy tyle co oni czyli po 200/300 tys chłopa ale mieliśmy demokracje system w którym KRÓL musiał prosić o niemal wszystko PODDANYCH i tak to się skończyło we Francji król potrafił podporządkować sobie szlachtę i było git w Anglii była dyktatura Cromwella (jak źle napisałem to sorry) która rozwinęła kraj na tyle by mógł potem funkcjonować w demokracji , podsumowując WSZĘDZIE tam gdzie był silny władca/lord protektor/cokolwiek innego który trzymał wszystkich za jaja tam było git
Taki problem, że od Zygmunta Starego aż do mniej więcej Stanisława Koniecpolskiego ze strony szlachty wychodziły propozycje rozbudowy armii lub wzmocnienia władzy królewskiej. A Zygmunt Stary, August i Waza mogli wykorzystać ruch egzekucyjny, jednak to przez królów się nie udało.
Dokładnie stosowanie systemu demokratycznego a mówiąc precyzyjniej demokracji szlacheckiej doprowadziło do osłabienia monarchii.Jak wiadomo w tamtych czasach nasi sąsiedzi postępowali odwrotnie czyli pogłębiali i umacniali władze monarchiczną.Skutki tego systemu demokratycznego były tragiczne trzy rozbiory i nic z Rzeczypospolitej nie zostało.Więc nie uważam że stosowanie demokracji było dobre, było złe było kardynalnym błędem za który płaciły pokolenia i będą dalej płacić.
Jasne tolerancja i demokracja bardzo nam potrzebne. Moze wtedy nie mieli na ulicach bezkarnie chodzacych dewiantow, lewakow albo ateistow?? Teraz niestety tolerancja nie podziala.
Tak silna jak obecnie to Polska nigdy nie była. Tak dobrze jak obecnie to w Polsce też nigdy nie było i nigdy tak dobrze się nie żyło. Bajki o złotym wieku włóżmy sobie między bajki... Zawsze byliśmy o trzy kroki za najbogatszymi krajami zachodniej Europy. Militarnie byliśmy silni w XVI wieku, ale wynikało ze rozbicia i zmęczenia wojnami sąsiednich państw.
No właśnie tak, w Europie panowały głównie monarchie z kapitalizmem, w Ameryce była republika z kapitalizmem, monarchia została zarzucona w dużej mierze w IWŚ, a republika powoli zamieniała się w demokrację, a tam gdzie rządzą dyktatorzy dzisiaj są to dyktatorzy socjalistyczni jak w naszym ukochanym PRLu czy innych demoludach
Zadziwia mnie ilość lemingów gardłujących na nomen omen demokratycznym forum przeciw demokracji. Rozumiem że pozycja chłopa który za stwierdzenia „król to złodziej” szedł na szafot jest waszym skrytym marzeniem.
Bardzo fajnie, mam tylko jedno malutkie pytanie: co z tego? Jasne, ktoś może nawet być dumny, ale co z tego mamy my, dzisiaj, teraz? Dumą chleba nie posmarujesz, niestety. Na świecie też jakoś nie szanują nas z powodu naszej dawno minionej chwały. Ja rozumiem patriotyzm, ale to już zakrawa na idiotyzm: raz na rok ktoś przypomni sobie o zdobyciu Moskwy albo o naszej husarii, wstawi demota i co, oczekuje że te czasy wrócą czy jak? Chwali się? Kto się tym interesuje, ten i tak wie; kto wiedzieć nie chce, tego nic nie przekona, a już na pewno nie taka nachalność w rodzaju "Poland stronk!!!!11111oneoneone". Czy ktoś słyszał, żeby na przykład dzisiaj jakiś Niemiec w rozmowie w kumplami rozpamiętywał zdobycie Paryża w 1815 albo 1871? Albo Bitwę pod Zorndorfem, Hohenfriedberg, Königgrätz, Leuthen? Czy ktoś słyszał, żeby jakiś współczesny Anglik mówił: ej, a pamiętacie, jak żeśmy pierdyliard lat temu dokopali Napoleonowi? Ludzie, dajcie spokój, świat poszedł na przód, jak nie wyjmiemy głów z nocnika historii i nie nauczymy się patrzeć w przyszłość zamiast żyć przeszłością, dalej będziemy popychadłem Europy.
system demokratyczny? władza była skupiona w rękach magnaterii i szlachty. Należy wiedzieć, że chłop wtedy nie mógł opuszczać wsi, pracował za darmo na pana, był jego własnością. Chłopi stanowili większość, ok. 80% społeczeństwa, a szlachta ok. 10%. Według mnie to oligarchia była, nie demokracja.
*Największe na kontynencie. (Powierzchnia większa swojego czasu nawet od I Rzeszy)
I gdyby nie demokracja, to mogłoby być tak do dziś (pal pies, że tylko szlachecka). Demokracja jest tylko bodźcem, który pomaga krajowi w chwili zwiątpienia ludzi w monarchię, potem są same problemy.
- III Rzesza powstała przez słabość demokracji Republiki Weimarskiej
- demokratyczna Francja nie była w stanie w 1939 wypracować dobrego planu wobec Niemiec (premier Daladier to popierał, ale sprzeciw w sztabach i parlamencie był ogromny)
- Rzeczpospolita od momentu wprowadzenia demokracji szlacheckiej, czyt. demokracji-na-10%-społeczeństwa, zaczęła słabnąć, nie było już autorytetu koronnnego
To tylko trzy z wielu przykładów jakie można przytoczyć, więc niechaj ktoś tylko powie że ten ustrój jest mądry
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2014 o 0:21
Co to za państwo? Jedno z najbardziej zrujnowanych państw na świecie przez przebieg w przeszłości przez jego tereny wojen. Jedno z państw, którego ponad 20% narodu żyje poza granicami kraju z powodu braku wizji przyszłości w ojczyźnie. Stosujące system demokratyczny, lecz rządzone przez byłych socjalistów. Państwo, w którym politycy nie traktują swojej pracy jako służbę ale jako opłacalny interes, niszcząc od środka swój ojczysty kraj i sprzedając wszystko co popadnie. Wykazujące się wypaczoną tolerancją, w którym niezgadzanie się z panującą ideą i wyrażanie własnego zdania wiąże się z odpowiedzialnością karną, Posiadające armię liczącą ledwo 120 tys. żołnierzy. Tak, jest to Polska... w której żyjemy dziś.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 lipca 2014 o 0:59
przywileje szlacheckie, które ograniczały króla, DEMOKRACJA SZLACHECKA - niedemokracja, w drugiej połowie XVI wieku rozpoczął się okres konfliktów trwających do końca XVII (i jeszcze dłużej). utracone wpływy w Czechach i na Węgrzech. do tego gospodarka folwarczno-pańszyźniana. W istocie piękne to Królestwo Polskie. nie przesadzajcie z tym Złotym Wiekiem
Byliśmy lokalną potęgą troche silniejszą od Rosji, czy Szwecj, ale nie mgliśmy się równać z Anglią, Francją lub Hiszpanią
A później były tragedie. Rozbiory na przykład. Dalej katastrofy - głównie socjalizm.
Ciekawe jest to, że Polacy tak często patrzą z kompleksem na zachód, porównując się do wspomnianych przez Ewlaka Anglików, Francuzów czy Hiszpanów...
Tymczasem taka ciekawostka historyczna... To nie w armii tych trzech państw znajdowały się wydaje mi się drugie na świecie oddziały rakietowe, tylko u nas, zwane ówcześnie "Racami". A to tylko mały element naszego kunsztu wojskowego, zapomnianego i zamazanego przez czas i zaborców.
Polska będzie tak długo słaba, jak będziemy czuli się mali i gorsi od innych. Nie, nie byliśmy i nie jesteśmy Anglią, Francją, Hiszpanią, Niemcami czy kim tam jeszcze. I nigdy nie będziemy. A dlaczego? Bo jesteśmy Polakami i tak długo jak ktoś będzie się wstydził do tego przyznać, tak w tym kraju będzie głód i nędza.
@Gandalf512 Dla ZSRR byłoby to chyba niewygodne... Gdyby Polacy posiadali w swoich domach broń gotową do użycia... Nie daj Boże, trzeba by się było jeszcze z Polakami liczyć! :)
Potęgą byliśmy tak długo jak szarża kawalerii potrafiła rozwiązać każdy problem. Potem jednak już było gorzej.
Troche to mialo tez wspolnego ze zbozem...
Tak, zbożem, które uprawiały miliony chłopów, niemające żadnych praw.
@Gandalf512: Wojsko kwarciane było Polską stałą armią zawodową. Wojsko suplementowe było Polską rezerwową armią zawodową (powoływani w razie wojny). Poza tym były wojska zaciężne i prywatne. Każdy król podpisując Pacta Conventa musiał zobowiązać się do utrzymania armii stałej na odpowiednim poziomie.
@tkeram - racja, ale oni właściwie stale musieli siedzieć na Ukrainie, więc byli mało dyspozycyjni
@Gandalf512: Tak w XVIII wieku Prusy i Rosja miały olbrzymie armie, ale w XVIII wieku szlachta powoli wycofywała się z polityki na wieś pozostawiając pole do popisu dla magnaterii, która sprzedała (dosłownie kto da więcej) koronę Rzeczypospolitej Sasom, a ci nie wywiązali się z Pacta Conventa, które nakazywało im powiększyć armię, jej resztę rozbili podczas wojen ze szwedami, ruskimi i domowych, rozwiązali husarię, a potem wrócili do domu. W XVI - XVII wieku wojska wymienione w poprzednim wpisie wystarczały i były powiększane.
Paradoks Polaka: Jest dumny, że w XVI wieku Polska należała do najbardziej tolerancyjnych państw, ale w XXI wieku znowu zacznie hejtować każdego, co nie zachowuje się ,,normalnie''.
@up i stąd ta nienawiść do muzułmanów?
@jeykey1543 - Jeżeli chodzi ci o homoseksualistów, to oni także byli tolerowani. I w obawie przed stosem inkwizycyjnym ściągali tutaj do nas ludzie o odmiennych orientacjach z przygranicznych państw. Niestety tolerancja, jedna z "flagowych" aspektów RON'u została w Polsce pogrzebana. Wrogowie Rzeczypospolitej dobrze się spisali - udało im się zabić polską moralność w większości polskiego narodu.
w XVI wieku nikt ci nie latał z tęczową flagą po ulicach i nie kazał być tolerancyjnym dla odmiennych inaczej
mirzaq ja to szczerze nienawidzę muzułmanów bo dla mnie są po prostu poje*ani. Jadą do innych krajów i tam chcą wprowadzać swoje prawa itd chcą by ich przestrzegać a przecież do cholery nie są u siebie. Jak w ich kraju jest tak wspaniale to czemu ku*wa z niego wyjechali? Zabijają swoje kobiety za zdrady(lub nie raz wystarczy że na innego spojrzy) a sami pewnie latają na prawo i lewo. Chrześcijan tępią i za to tych skur*ieli nie nawidze bo oni to sie obchodzą z tą swoją religią tak że ja pierd*le a nam to sie pomodlić nie wolno w kościele. Przepraszam za wulgaryzmy ale żeś mnie normalnie zdenerwował
@Arktoz - coś ci powiem. Jestem gejem, nie kryję się z tym. Nikt mnie nie chce bić, nawet osiedlowe dresiki. Dlaczego? Bo nie wspieram idiotyzmu jakim jest LGBT, nie biegam z jakąś dziwną flagą, nie chodzę praktycznie goły na paradach (wcale na nich nie bywam). Po prostu jestem normalnym człowiekiem o innej orientacji. Jest duża różnica między "gej" a "pedał". W Polsce nie lubi się tych drugich, sam ich nie lubię. Czy to czyni mnie homofobem? Tolerancja w Polsce jest, ale ma jak wszystko swoje granice. Przekracza je tęcza homoseksualistów naprzeciw kościoła, przekracza je Palikot z wystawą "Dzieci Chazana" (ten sam Palikot nazywał niesmacznym wystawę pro-life pokazującą płody ludzkie po aborcji... No i Palikot podchwycił pomysł samego Hitlera na wystawę). Zadaj sobie ponownie pytania dwa: jakie są granice tolerancji? Kto jest tak na prawdę nietolerancyjny?
@kolab121 - Bo tam tak szczerze po prostu każdy miał to gdzieś. Dla ówczesnych polaków tolerancja była oczywistością, bo były kwestie zdecydowanie bardziej priorytetowe niż to, do którego boga i jak kto się modli czy gdzie ktoś wkłada penisa ;) Swoją drogą dziwię się, że i w dzisiejszych czasach ludzie bardziej są przejęci powyższymi niż na prawdę istotnymi kwestiami. Mi szkoda marnować czasu na zajmowanie się tym, co obcy ludzie robię ze swoim przyrodzeniem (zwłaszcza gdy nikomu tym nie szkodzą).
Bo Polska była wtedy tolerancyjna po to by wykorzystać zagraniczny kapitał i korzystać z ich wyrobów, a nie była tolerancyjna po to by płacić mnóstwo pieniędzy nierobom z zagranicy
Gandalf512,dokładnie. Ludzie za dużo mówią o tolerancji, a tak naprawdę nie wiedzą o niej nic.
Może i była tolerancyjna dla innych ale potem wiemy już jak to się skończyło to dla Polski
To nie tolerancja zabiłą Polskę. Polska stracła niepodległość za sprawą prywaty szlachty uprawianej od XV wieku. Sami byliśmy sobie winni za to co się stało z naszym krajem. Gdyby polska szlachta była zjednoczona i silna to nawet najlepiej zroganizowane mniejszości narodowe nie miałyby żadnej możliwości wpływać na los państwa. Gdyby szlachta stała na strazy wolności i prawa, a nie zajmowała sie warcholstwem to mielibyśmy silną armię, pełny skarbiec i poważanie wśród sąsiadów. Niestety szlachta wolała sie bawić i ucztowac, za co zapłaciła po wiekach cała Polska.
I po co te codzienne wywody o potędze Polski w średniowieczu. To się już nie wróci. Teraz jesteśmy chłopcem do bicia i tak będzie już na wieki wieków. Nawet coś takiego jak dojście do władzy ludzi którzy rzeczywiście chca dobrze dla Polski i zjednoczenie Polaków nie pozwoli na odrobienie strat które mamy. Polska nie ma gospodarki ŻADNEJ. To jest tragedia. Gospodarka jest przjęta przez obcy kapitał i to legalnie. Także nagła próba odzyskania tego politycznie/militarnie skończy się totalnym zniszczeniem tego co nam jeszcze pozwala się nazywać Polską
XVI wiek to już nie średniowiecze...
No ale czemu go minusujecie. Pomylił się z epoką a nazwanie renesansu późnym średniowieczem strasznym błędem nie jest. Natomiast gdzie się pomylił w tezie o Polsce?
@Gandalf512 tak PZU i LOT to strasznie rozwojowe przemysł firmy. My musimy mieć przemysł produkcyjny. Firmy ubezpieczeniowe tego nie generują. LOT to przewoźnik, latamy samolotami wyprodukowanymi nie u nas i nie przez nas. Dodatkowo przemysł to nie są 3 firmy -.-
I mówie to musi być przemysł produkcyjny koniecznie. Nasze produkty nasza technologia (w większości przynajmniej) inaczej dupa zbita
@Gandalf512 Pieprzysz głupoty, na ch*j ci ten dział usługowy jak jesteś całkowicie zależny od sąsiadów, weźmy taki węgiel kupujemy go z zagranicy bo nasz jest za drogi i zamiast wspierać naszą gospodarkę pompujemy kasę za granice, teraz sobie wyobraź co się stanie jeśli tego węgla z jakiegoś powodu nie będą chcieli nam sprzedać. "Przemysł produkcyjny to tylko element gospodarki i w żadnym wypadku nie może być jej główną gałęzią, bo będzie tak jak z Rosją" po pierwsze Rosja jest samo wystarczalna natomiast my wymżemy bez zagranicznych surowców, po drugie eksportować niż importować "jak z Rosją. Teoretycznie to potężny kraj, ale w praktyce gdyby przestać kupować od niech rope i gaz chociaż przez 2 miechy to Rosjanie zdechliby gospodarczo." Rosja mogła by zbiednieć gdyby przestali kupować od nich JAKIEKOLWIEK eksportowane dobra ale NIGDY by nie "zdechli" ponieważ są samowystarczalni dzięki swojej WŁASNEJ gospodarce natomiast gdyby nie towary importowane przez nas (w tym z Rosji) to czekała by nas zagłada dlatego że tacy kretyni jak ty inwestują w usługi mimo że kraj ma możliwości by podtrzymać przemysłową gospodarkę. "kopalnie (te prywatne przynoszą zyski)" szkoda tylko że zagranicznym inwestorom.
Węgiel...
Jest pewien problem, w regionie w którym jest jego główne skupisko w Polsce, czyli Górny Śląsk (mieszkam tu) kopalniom grozi zamknięcie z powodu zagrożenia zawaleniem spowodowanym przez podziemne chodniki, jeżeli dojdzie do ich zamknięcia, pracę tutaj straci wielu i gospodarczo to może nas zaboleć.
Dlatego chciałem na to zwrócić uwagę, Polski rząd nie chce wspierać interesów korzystnych dla własnego państwa tylko zagraniczne (Ukraina).
Jeśli tak dalej pójdzie, to przewiduję rewolucję za jakieś 15 lat.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2014 o 10:15
Demokratyczny?
Co za nonsens!
Jaka to demokracja, skoro 90% społeczeństwa (wszyscy poza szlachtą) nie mieli ani biernych ani czynnych praw wyborczych?
Histeryku drogi - odnieś się do realiów w tamtych czasach, nie w tych. Oni nie wiedzieli jak będzie za X lat żeby pasować do dzisiejszych standardów demokracji.
A potem przychodzi takie PO i rozmienia Polskę na grosze, zadłuża państwo na potęgę, wyprzedaje majątek, gnębi obywateli, opodatkowuje wszystko co się da i stara się opodatkować wszystko pozostałe...
Człowieku! Przecież to za PiSu sprywatyzowano (oddano za pół darmo w obce ręce) niemal wszystko!
Riesling - Człowieku! PiS rządził raptem 2 lata. Nawet gdyby chcieli nie daliby rady wszystkiego sprzedać. Poza tym rabunkowa prywatyzacja była przeprowadzana głównie przez SLD. Tusk także się przyczynił walnie do zubożenia Polski. Chociażby sprzedając kanadyjczykom złoża miedzi.
95% społeczeńśtwa z tamtych czasów żyło zdecydowanie gorzej niż przeciętna osoba dziś
@
Riesling kto ci te bajki naopowiadał? Serio takich informacji nawet w najbardziej propagandowych antypisowskich artykułach nie widziałem
No raczej nie. Bzdury piszecie bo historii się nie uczycie. Największy obszar terytorialny był za Wazów w XV wieku ale w tym samym wieku był Chmielnicki, Potop szwecki i atak Turków więc prawie całkowite terytorium Polski było w czasie wojny.
Wiek XVI to rządy Sasów, liberum veto, brak reform, prywatne interesy, wpływy innych państw na polityke, zacofanie europejskie i 3 rozbiory Polski, utrata niepodległości na 123 lata.
Wieki ci się kolego pomyliły ;)
pomyliłeś się o jakieś 200 lat z tymi szwedami, turkami i Chmielnickim :P
To były czasy, kiedy nie było demokracji ani oligarchów, władza ograniczona do bardzo wąskiej grupy ludzi. Nasz naród jako masa po prostu nie powinien rządzić tym systemem, bo generuje kanalie...
Nawet Hitler wspominał, żeby dać rządzić krajem Polakom, a sami siebie wykończą :(
I to właśnie ta wąska grupa wykończyła Rzeczpospolitą. Swoją drogą na obrazku ta jakiś wojak z tanich powieści fantasy chyba jest.
Ech lemingu pisowski! piszesz: "nie było demokracji ani oligarchów, władza ograniczona do bardzo wąskiej grupy ludzi"
Ta wąska grupa ludzi to właśnie była oligarchia!
Wiśniowieccy, Koniecpolscy, Radziwiłłowie etc.
Wąska grupa ludzi mam na myśli króla i jego otoczenie doradców.... Chciwa szlachta, urobieni chciwi zdrajcy zapoczątkowali jej koniec. (Z centrolewicowym PiSem nie mam nic wspólnego). Na przyszłość liczę na więcej uwagi w czytaniu ze zrozumieniem.
Jak się tak zachwycacie dawną Polską, to może pomyślicie o przywróceniu tej chwały i potęgi? Co nam ją zapewniło? Stabilna gospodarka? Silna armia? Tolerancja i kręgosłup moralny? Czy może wszystkie po trochu?
Stabilną i silną gospodarkę możemy sobie zapewnić zatrzymując inżynierów i specjalistów w Polsce oferując im godziwą zapłatę. Silna armia przyjdzie zaraz po gospodarce, gdyż będziemy w stanie zatrzymać w Polsce polskie wynalazki (których nie jest mało). Z kręgosłupem moralnym i tolerancją może być gorzej, bo trudno odbudować coś, co było niszczone przez tak długi okres czasu.
Można wygrać zbroję husarza. Polecam:
goo . gl/BHClaV
Polska NIE BYŁA wtedy krajem demokratycznym. Tu leży błąd tego demota. Polska była MONARCHIĄ
Niestety była krajem demokratycznym bo tak na prawdę na większość spraw miała wpływ szlachta i magnateria. Król był formalnie władcą, ale niestety szlachta już wtedy miała zbyt wielką władzę.
Polska była silnym Państwem dopóki żydzi nie doszli do władzy
Gdyby Żydów dopuszczono do władzy w ostatnim okresie istnienia RON, nigdy nie doszłoby do rozbiorów.
Byliśmy ale nie jesteśmy. Warto o tym pamietac a nie bazowac na przeszlosci
@Ewlak gdybyśmy mieli absolutyzm wprowadzany w tym samym czasie co Prusy ,Rosja ,czy Austria to zamiast 10 tys armii mieli byśmy tyle co oni czyli po 200/300 tys chłopa ale mieliśmy demokracje system w którym KRÓL musiał prosić o niemal wszystko PODDANYCH i tak to się skończyło we Francji król potrafił podporządkować sobie szlachtę i było git w Anglii była dyktatura Cromwella (jak źle napisałem to sorry) która rozwinęła kraj na tyle by mógł potem funkcjonować w demokracji , podsumowując WSZĘDZIE tam gdzie był silny władca/lord protektor/cokolwiek innego który trzymał wszystkich za jaja tam było git
Taki problem, że od Zygmunta Starego aż do mniej więcej Stanisława Koniecpolskiego ze strony szlachty wychodziły propozycje rozbudowy armii lub wzmocnienia władzy królewskiej. A Zygmunt Stary, August i Waza mogli wykorzystać ruch egzekucyjny, jednak to przez królów się nie udało.
I przez tą demokracje właśnie upadło
http://s8.postimg.org/xlr4odpet/polandball_hey_poland_get_back_to_work.jpg
Bo PolandBall jest idiotą i źle założył własne barwy narodowe.
Dokładnie stosowanie systemu demokratycznego a mówiąc precyzyjniej demokracji szlacheckiej doprowadziło do osłabienia monarchii.Jak wiadomo w tamtych czasach nasi sąsiedzi postępowali odwrotnie czyli pogłębiali i umacniali władze monarchiczną.Skutki tego systemu demokratycznego były tragiczne trzy rozbiory i nic z Rzeczypospolitej nie zostało.Więc nie uważam że stosowanie demokracji było dobre, było złe było kardynalnym błędem za który płaciły pokolenia i będą dalej płacić.
Jasne tolerancja i demokracja bardzo nam potrzebne. Moze wtedy nie mieli na ulicach bezkarnie chodzacych dewiantow, lewakow albo ateistow?? Teraz niestety tolerancja nie podziala.
ani idiotow narodowcow
A co Tobie przeszkadzają owi ateiści "bezkarnie" chodzący po ulicach?
Tak silna jak obecnie to Polska nigdy nie była. Tak dobrze jak obecnie to w Polsce też nigdy nie było i nigdy tak dobrze się nie żyło. Bajki o złotym wieku włóżmy sobie między bajki... Zawsze byliśmy o trzy kroki za najbogatszymi krajami zachodniej Europy. Militarnie byliśmy silni w XVI wieku, ale wynikało ze rozbicia i zmęczenia wojnami sąsiednich państw.
A co najpierw zdobyliśmy, co było pierwsze? demokracja czy dobrobyt?, no właśnie, wzmianka o demokracji zalicza się do wad tego państwa
Ciekawe w sumie, jak to się dzieje, że 90% najbogatszych państw świata to demokracje, a 90% najbiedniejszych to dyktatury...
No właśnie tak, w Europie panowały głównie monarchie z kapitalizmem, w Ameryce była republika z kapitalizmem, monarchia została zarzucona w dużej mierze w IWŚ, a republika powoli zamieniała się w demokrację, a tam gdzie rządzą dyktatorzy dzisiaj są to dyktatorzy socjalistyczni jak w naszym ukochanym PRLu czy innych demoludach
Dlaczego tak dużo Polaków myśli o naszej wielkiej przeszłości, zamiast skupić się na teraźniejszości, żeby Polska miała przyszłość?
Zadziwia mnie ilość lemingów gardłujących na nomen omen demokratycznym forum przeciw demokracji. Rozumiem że pozycja chłopa który za stwierdzenia „król to złodziej” szedł na szafot jest waszym skrytym marzeniem.
Bardzo fajnie, mam tylko jedno malutkie pytanie: co z tego? Jasne, ktoś może nawet być dumny, ale co z tego mamy my, dzisiaj, teraz? Dumą chleba nie posmarujesz, niestety. Na świecie też jakoś nie szanują nas z powodu naszej dawno minionej chwały. Ja rozumiem patriotyzm, ale to już zakrawa na idiotyzm: raz na rok ktoś przypomni sobie o zdobyciu Moskwy albo o naszej husarii, wstawi demota i co, oczekuje że te czasy wrócą czy jak? Chwali się? Kto się tym interesuje, ten i tak wie; kto wiedzieć nie chce, tego nic nie przekona, a już na pewno nie taka nachalność w rodzaju "Poland stronk!!!!11111oneoneone". Czy ktoś słyszał, żeby na przykład dzisiaj jakiś Niemiec w rozmowie w kumplami rozpamiętywał zdobycie Paryża w 1815 albo 1871? Albo Bitwę pod Zorndorfem, Hohenfriedberg, Königgrätz, Leuthen? Czy ktoś słyszał, żeby jakiś współczesny Anglik mówił: ej, a pamiętacie, jak żeśmy pierdyliard lat temu dokopali Napoleonowi? Ludzie, dajcie spokój, świat poszedł na przód, jak nie wyjmiemy głów z nocnika historii i nie nauczymy się patrzeć w przyszłość zamiast żyć przeszłością, dalej będziemy popychadłem Europy.
jaka demokracja kutwa? chyba szlachecka a to żadna demokacja
Jaka korwa demokracja ?:D
A ja myślałem, że dzisiejsze Niemcy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2014 o 7:08
Chyba pora się obudzić!
Wiem, zupełnie nie na temat, ale obrazek jest z okładki Polskie Imperium, w którym sterujemy rozwojem Polski w latach średniowiecznych.
Każdy ma swoje 5 minut
Wtedy nie wiedzieli co to komuna
system demokratyczny? władza była skupiona w rękach magnaterii i szlachty. Należy wiedzieć, że chłop wtedy nie mógł opuszczać wsi, pracował za darmo na pana, był jego własnością. Chłopi stanowili większość, ok. 80% społeczeństwa, a szlachta ok. 10%. Według mnie to oligarchia była, nie demokracja.
*Największe na kontynencie. (Powierzchnia większa swojego czasu nawet od I Rzeszy)
I gdyby nie demokracja, to mogłoby być tak do dziś (pal pies, że tylko szlachecka). Demokracja jest tylko bodźcem, który pomaga krajowi w chwili zwiątpienia ludzi w monarchię, potem są same problemy.
- III Rzesza powstała przez słabość demokracji Republiki Weimarskiej
- demokratyczna Francja nie była w stanie w 1939 wypracować dobrego planu wobec Niemiec (premier Daladier to popierał, ale sprzeciw w sztabach i parlamencie był ogromny)
- Rzeczpospolita od momentu wprowadzenia demokracji szlacheckiej, czyt. demokracji-na-10%-społeczeństwa, zaczęła słabnąć, nie było już autorytetu koronnnego
To tylko trzy z wielu przykładów jakie można przytoczyć, więc niechaj ktoś tylko powie że ten ustrój jest mądry
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2014 o 0:21
Czas skończyć patrzenie na wieki minione !!!
Co to za państwo? Jedno z najbardziej zrujnowanych państw na świecie przez przebieg w przeszłości przez jego tereny wojen. Jedno z państw, którego ponad 20% narodu żyje poza granicami kraju z powodu braku wizji przyszłości w ojczyźnie. Stosujące system demokratyczny, lecz rządzone przez byłych socjalistów. Państwo, w którym politycy nie traktują swojej pracy jako służbę ale jako opłacalny interes, niszcząc od środka swój ojczysty kraj i sprzedając wszystko co popadnie. Wykazujące się wypaczoną tolerancją, w którym niezgadzanie się z panującą ideą i wyrażanie własnego zdania wiąże się z odpowiedzialnością karną, Posiadające armię liczącą ledwo 120 tys. żołnierzy. Tak, jest to Polska... w której żyjemy dziś.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 lipca 2014 o 0:59
przywileje szlacheckie, które ograniczały króla, DEMOKRACJA SZLACHECKA - niedemokracja, w drugiej połowie XVI wieku rozpoczął się okres konfliktów trwających do końca XVII (i jeszcze dłużej). utracone wpływy w Czechach i na Węgrzech. do tego gospodarka folwarczno-pańszyźniana. W istocie piękne to Królestwo Polskie. nie przesadzajcie z tym Złotym Wiekiem
Dla jaj pomyślałem sobie "Polska". Moja mina po przeczytaniu opisu do końca: bezcenna.
Polska nigdy nie była najbogatsza na kontynencie,taka drobna uwaga ;)
dlaczego?! dlaczego ?! Polska nie jest taka teraz :"(
Szkoda że nie jest potęgą XXI w.dzięki naszym wspaniałym cechom narodowym.