a moja ex schudła 30 kg jak ją zobaczyłem to życie stanęło mi przed oczami zbladłem zamurowało mnie ona przeszła obok i powiedziała i co frajerze żałujesz?
Więcej tłuszczu w cyckach to plus dla jej obecnego partnera..otyłość zniechęca nowych podrywaczy, a więc nie musi jej pilnować..dla mnie chuda z małymi cyckami sprawia,ze się uśmiecham.
taaa, popisujcie się dalej jacy wy prości, próżni i puści, drodzy niedoceniani przez złe kobiety idealni, prawdziwi mężczyźni o szlachetnych serduszkach:]
Tylko może ona przytyła właśnie z powodu toksycznego związku? Znalazła pocieszenie w tonach słodyczy. Oczywiście nie mówię tu o laskach, które na własne życzenie sprawiły, że facet je kopnął w tyłek.
Mój ex jest brzydki, więc czy przytyje czy schudnie i tak będzie brzydki, zresztą nic mnie nie obchodzi taki frajerzyna - wszak sama, w przypływie świadomości, kopnęłam go w dupsko.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
17 sierpnia 2014 o 15:37
No niestety każdemu może zdarzyć się zaćmienie. To był pierwszy związek i jeszcze nie bardzo wiedziałam czego oczekuje od życia i jakiej relacji potrzebuję. Zwyczajne, toksyczne łajno, którego nie życzę nikomu. Grama miłości ani podziwu w tym nie było.
Coś o tym wiem. Też miałem kogoś ale dla niej byli ważniejsi kumple niż ja. To prowadziło to dalej niż bliżej siebie. Ale po takich doświadczeniach człowiek jest silniejszy i bardziej doświadczony.
a moja ex schudła 30 kg jak ją zobaczyłem to życie stanęło mi przed oczami zbladłem zamurowało mnie ona przeszła obok i powiedziała i co frajerze żałujesz?
a gdzie był kierowca autobusu?
Nie wiem kiedy to zdanie zostało wypowiedziane, ale można z dużym prawdopodobieństwem przypuszczać, iż byłem wtedy w autobusie.
co ta za emocjonalne frajerstwo co kogo obchodzi co robi twoja/moja/nasz ex. Jakoś mnie to nie ziębi ani nie grzeje
Więcej tłuszczu w cyckach to plus dla jej obecnego partnera..otyłość zniechęca nowych podrywaczy, a więc nie musi jej pilnować..dla mnie chuda z małymi cyckami sprawia,ze się uśmiecham.
taaa, popisujcie się dalej jacy wy prości, próżni i puści, drodzy niedoceniani przez złe kobiety idealni, prawdziwi mężczyźni o szlachetnych serduszkach:]
kochanego ciała nigdy nie za wiele!
Tylko może ona przytyła właśnie z powodu toksycznego związku? Znalazła pocieszenie w tonach słodyczy. Oczywiście nie mówię tu o laskach, które na własne życzenie sprawiły, że facet je kopnął w tyłek.
Mój ex jest brzydki, więc czy przytyje czy schudnie i tak będzie brzydki, zresztą nic mnie nie obchodzi taki frajerzyna - wszak sama, w przypływie świadomości, kopnęłam go w dupsko.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 17 sierpnia 2014 o 15:37
Ale coś Ci się w nim podobało, skoro jednak z nim byłaś.
No niestety każdemu może zdarzyć się zaćmienie. To był pierwszy związek i jeszcze nie bardzo wiedziałam czego oczekuje od życia i jakiej relacji potrzebuję. Zwyczajne, toksyczne łajno, którego nie życzę nikomu. Grama miłości ani podziwu w tym nie było.
Coś o tym wiem. Też miałem kogoś ale dla niej byli ważniejsi kumple niż ja. To prowadziło to dalej niż bliżej siebie. Ale po takich doświadczeniach człowiek jest silniejszy i bardziej doświadczony.
A ja schudłam ... i sama mam dobry humor ;) polecam ...