Nie każdy w Twoim Ruchu jest chory na klerykalizm. Akurat Michał Kabaciński dał się poznać jako jeden z niewielu rozsądnych i nieradykalnych posłów z tej formacji, stanowi ewenement w tej bandzie dewiantów.
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec - Jestem ateistą, sam podchodzę neutralnie do kościoła co widać w moich wypowiedziach. Uważam, że zdeklarowanych antyklerykałów ksiądz powinien z kościoła poganiać... Ale - kościół okazuje się być PRAWDZIWĄ ostoją tolerancji i kiedy lewica na niego szczeka, ten sobie stoi. Kiedy lewica gryzie - kościół jest gotowy ją pogłaskać mimo wszystko... Kto tu jest na prawdę tolerancyjny? Lewica pokazuje "tolerancję dla swoich", czyli dyskryminację z ładną otoczką. Kościół mówi otwarcie co akceptuje a co nie - ale toleruje wszystkich, w tym swoich przeciwników.
Ba, moze niektorzy o tym nie wiedza, ale osoba po apostazji(albo w ogole innego wyznania) moze wziasc slub w kosciele. Szkoda, ze wiekszosc osob utozsamia ateiste z antyklerykalem nie rozumiejac znaczacej roznicy.
Ateiści mogą brać ślub kościelny jeżeli małżonek/małżonka jest wierzący... przynajmniej w cywilizowanych krajach. Jak jest w Kraju Kwitnącej Cebuli nie wiem.
@Xar, Entropy i reszta - ale co z "walką z przebrzydłym złodziejskim pedofilskim kościołem, który zjada małe dzieci"? Kościół powitał swoich otwartych przeciwników, toleruje ich zdanie mimo, że oni nie tolerują kościoła. Prawdziwa tolerancja. Ale pozostaje pewna sprawa - dlaczego przeciwnicy kościoła, walczący z nim - chodzą do niego? To hipokryzja. Bo skoro walczę z grupą X to nie przychodzę do nich na niedzielny obiadek... No, ale "lewica" zawsze robiła to, co jej było wygodne. Co tam konsekwencja. Nie potrafią nawet wyznawać swoich własnych poglądów. To coś jak oszukiwanie na diecie. Takie właśnie szczegóły czynią dietę bezwartościową. Jak na razie Xar i Entropy do spółki z Ewlakiem - błyskacie tutaj skrajną nietolerancją ;)
t1ger, wg Ciebie nalezy tolerowac tych, ktorzy ukrywaja pedofilow? Juz kosciol sie nauczyl, ze okreslaniem jako "atak na kosciol" mowienie o pedofili w tej instytucji nie wiele ugra(patrz wypowiedzi Michalika) to maja jakas inna opcje niz tolerowanie tych, ktorzy wytykaja bledy? Jakby tak byc stricte dokladnym i wytykanie bledow w kosciele nazywac antyklerykalizmem to mozna by uznac Franciszka za antyklerykala - tez wytyka bledy i mowi o potrzebie naprawy. To, ze kler w Polsce ma jak paczki w masle nie oznacza, ze na calym swiecie ciagle jest na piedestale kosztem zbiorowosci.
t1ger podstawowa roznica jest to, ze te inne grupy nie chronia pedofilow w swoich szeregach i nie utrudniaja dzialalnosci organom scigania gdy pojawi sie podejrzenie.
Roznica jest taka, ze lewak nie mowi co jest MORALNE. Moze ja mam jakis wypaczony sposob patrzenia na swiat, ale aby mowic co jest MORALNE nalezy samemu postepowac moralnie, bo inaczej jest sie hipokryta i obludnikiem. Jesli palacy lekarz mowi, ze palenie jest nie zdrowe, wyglada to dziwnie, ale ma prawo bo nie mowi, ze to niemoralne. Ale jesli wegetarianin wpierdziela steka i mowi, ze jedzenie miesa jest niemoralne, to cos w takiej sytuacji jest zdecydowanie nie halo, nie?
@Xar - "Roznica jest taka, ze lewak nie mowi co jest MORALNE" - mówi. Mówi, ludziom co jest moralne. Ba, chce to wymusić prawnie. Ale mi tolerancja. Wymuszanie gender w przedszkolach, wielkie fochy jak komuś się tęcza nie podoba (mówię tu o skandujących, których z automatu nazywano homofobami), wielkie fochy kiedy nikt nie chce ich flagi na urzędzie miasta i podczas próby zawieszenia jej siłą obywatele nie dadzą im przejść - obywateli nazwali faszystami i byli agresywni. Musiała interweniować policja. Mówią co jest moralne, a co nie. Czyli lewica nie tylko mowi co jest moralne, ale każdego, kto się z nią nie zgadza chce w jakiś sposób karać. "Moze ja mam jakis wypaczony sposob patrzenia na swiat, ale aby mowic co jest MORALNE nalezy samemu postepowac moralnie," - dlatego mam taką bekę z lewaków. Wypominają kościołowi każde małe powiniecie, ale sami co chwila spadają ze schodów. Masz najwyraźniej wypaczony sposób patrzenia na świat. Bo skoro twierdzisz, że trzeba postępować moralnie aby moralizować - kościół jest największą na świecei organizacją humanitarną. Działa w krajach biednych i bogatych (np. domy dziecka i obiady dla biedniejszych). A teraz pokaż mi ludzi, którzy nigdy się nie mylą ;) Pokaż mi nieomylną organizację, która nie popełnia błędów. Nie potrafisz - bo taka nie istnieje. Kościół jest wielki to i błędów więcej. Ale ciągle nikogo SIŁĄ nie zmusza, w przeciwieństwie do lewicy, do swoich racji. Starasz się teraz mnie moralizować, ale ciągle się mylisz, ciągle nie podajesz przykładów, ciągle jesteś ograniczony własna nienawiścią i niechęcią do zdobywania rzetelnych informacji.
"Lewacy(...)Mówią co jest moralne, a co nie". A podaj mi konkretny przyklad, ze ktos mowi, ze macie tak postepowac bo jak nie to pojdziecie do piekla, albo ze cos jest niemoralne(potepianie czegos a okreslanie jako niemoralne to dwie rozne kwestie). Kosciol swoj punkt widzenia na to co jest moralne a co nie opiera na przeslaniach wladcy pasterzy sprzed kilku tysiecy lat.I kaze siebie traktowac jako autorytet mimo, ze jego wczesniejsze "zakazy" przyczynily sie do wielkiej ilosci zla - np. dawny zakaz sekcji zwlok spowalnial rozwoj medycyny. Ci ludzie bazuja na 2000letniej ksiazce, ktora sami zmieniaja wg swojego widzi-mi-sie i nakazuja czesc traktowac doslownie, a czesc nie - wg jakiego kryterium? Wlasnego widzi-mi-sie. Co do pozytywnych dzialan kosciola - chyba przydalaby sie lekcja historii, ten ich aspekt humanitarny dzialalnosci(ZAWSZE powiazany z indoktrynacja) mozna by poniekad uznac za zadoscuczynienie za zlo, ktore wyrzadzil ludziom na przestrzeni stuleci. Pominmy na chwilke fakt, ze robi to z pieniedzy zebranych przez ludzi - majatek kosciola na tym w zaden sposob nie cierpi. Dzialaja jak wiekszosc innych organizacji charytatywnych-tez bierze sobie calkiem spory procent. Czy kosciol jest ogranizacja najwieksza? No wiesz, biorac pod uwage, ze uwaza, ze ma kilkaset milionow czlonkow, to nic dziwnego. Co nie oznacza, ze nie nalezy przymykac oko na jego bledy i czcic go nie wiadomo jak czy tam uwazac za nietykalny.
@Xar - Konkrety? OK. Powiedz przy lewakach "nie lubię gejów". Po prostu to. Zacznie się albo wywód moralizujący albo nazywanie cię faszystą... To nie jest wg. ciebie moralizowanie? Bo widzisz, kościół prawi tylko wywody, a lewica tolerancyjnie zapisuje cię do NSDAP. "ze ktos mowi, ze macie tak postepowac bo jak nie to pojdziecie do piekla," - Chcą cię leczyć z nienawiści, chcą cię zamknąć w więzieniu. W piekło nie wierze, do Sosnowca nie jadę, niech sobie ksiądz mówi. Co mnie to? Ma prawo, na dzieci to działa. "Kosciol swoj punkt widzenia na to co jest moralne a co nie opiera na przeslaniach wladcy pasterzy sprzed kilku tysiecy lat." - Skoro wg. ciebie postęp to olewanie przykazań, które wynikają ze zwykłej logiki... To idź i zabijaj. Idź i kradnij. Przecież kościół nie będzie ci mówił co masz robić. Skupiasz się nad tym CO kościół mówi, ale nie DLACZEGO tak mówi. To jest zaprzeczenie metodyki naukowej. "Co do pozytywnych dzialan kosciola - chyba przydalaby sie lekcja historii" - Cnowu cofamy się 500 LAT WSTECZ żeby pokazać, że kościół DZISIAJ to zło... Ja cofnę się lat 70. Stalin morduje miliony, Hitler morduje miliony - oboje z lewicy... Zabili więcej w ciągu tych 20 lat niż kościół w czasie 2tyś... Ale co tam, klapki na oczy i uszy bo "lewica to wielka idea jest"... "Pominmy na chwilke fakt, ze robi to z pieniedzy zebranych przez ludzi" - nie dokończyłeś zdania. Z pieniędzy zebranych przez ludzi w celu wsparcia inicjatyw kościoła. Wszystkich. W tym utrzymania samych księży czy remontów. Odmówisz ludziom prawa robienia ze SWOIMI pieniędzmi co chcą? Cóż, coś mówiłeś o moralności? A ja mówiłem coś o wtrącaniu się lewicy w nią właśnie... "Czy kosciol jest ogranizacja najwieksza? No wiesz, biorac pod uwage, ze uwaza, ze ma kilkaset milionow czlonkow, to nic dziwnego." - Gratuluję, właśnie napisałeś "organizacja jest duża bo jest duża"... Masło maślane. "Co nie oznacza, ze nie nalezy przymykac oko na jego bledy i czcic go nie wiadomo jak czy tam uwazac za nietykalny." - A czy ktoś to robi? Błędy sprzed 500 lat i te teraz NIE są powodem do tępej nagonki bandy kretynów bo nikt tych błędów nie usprawiedliwia. Oni karają swoich. Czy ktoś przeprosił kiedyś za FAŁSZYWE oskarżenie księdza o pedofilię? Nie. W tych sprawach TY pisałeś "przenieśli pedofila. Chronią pedofilów". A gość tymczasem udowodnił swoją niewinność. Zero sprostowań. Ale na nagonkę muszę podać dowód. Oto on: Ile razy w mediach w ciągu ostatnich 2 lat trąbiono o pedofilu-księdzu (nawet ze sprawami przez księży wygranymi) a ile o pedofilii poza kościołem? Wg. tego, co widzę to w 95% przypadków mówi się o pedofilii w kościele. W tym w ciągu tych 2 lat prawomocnie skazano JEDNEGO księdza za pedofilię. Reszta to fałszywie oskarżeni. Dlaczego więc ich przeniesiono? Z powodu ludzi takich jak ty - zabiliby księdza gdyby został na parafii gdzie pracował. Oto cała ta wasza "tolerancja" i powód przenoszenia księży w inne miejsca w takich przypadkach. Bo przeniesienie nie uchroni go przed sądem, nie przenoszą go za granicę.
Widzę że wśród stronników Palikota nastała nowa moda. Usprawiedliwianie swoich czynów działaniami innych, którym przecież są przeciwni. Inny przykład: kolorowa tolerancja usprawiedliwiał zabicie dziecka przez muzułmanów tym że w kk istnieje pedofilia.
Jezeli dla kogos slub koscielny oznacza zgode na pedofilie w kosciele i przywileje kleru, to chyba powinien sie zastanowic nad logika tych pogladow i najlepiej je zrewidowac.
@Ewlak - ten "korwinista" był z PO. Znalazłeś jedną osobę, gratulacje. Ale to ciągle mało patrząc na to, co odwala twoja lewica... Wiesz, jeden hipokryta z prawicy, setki z lewicy... Jak dla mnie trafiłeś, ale tło mówi samo za siebie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 września 2014 o 18:37
T1ger, Nazywasz Wiplera socjalistą? Czy o kogo Ci chodzi? PO to nie lewica. A tu też nie ma mowy o nikim z PO. No i nigdzie tutaj nie napisałem "korwinista"
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 września 2014 o 17:41
@Ewlak - myślisz, że potrzeba użyć bezpośrednio słowa, aby ktoś wiedział co masz na myśli? W sumie... patrząc po tym, że przykłady bierzesz dosłownie i nie rozumiesz porównań inaczej niż dosłownie można powątpiewać nieco w twoje możliwości wielowątkowego przetwarzania informacji... To jest fakt poparty przykładami z tej galerii o błędach medycyny i innego demota.
Zmienasz temat i nie odwołałeś się do żadnej z moich odpowiedzi. Ale zawsze rzuczasz jakieś mniej lub bardziej wyszukane inwektywy w moim kierunku. EDIT: Brawo, o 18:37 zmieniłeś swoją wypowiedź tak, że moja odpowidź z 17;41 nie ma sensu. Wygrałeś dyskusje normalnie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
9 września 2014 o 18:49
"Zmienasz temat i nie odwołałeś się do żadnej z moich odpowiedzi" - poprosiłem cię wczesniej wielokrotnie o dowody. Nic nie dawałeś. Nigdy. Czego więc oczekujesz? Nie potrafisz się czymkolwiek podeprzeć i chcesz dyskredytować cudze źródła samemu nie podając jakichkolwiek. Nie oczekuj więc, że jakiekolwiek ode mnie dostaniesz mimo, że baza linków jest dość pokaźna.
t1ger, Ty nie dajesz linków. Nigdy. Jak dałem Ci kilka tutaj to zamilkłeś http://demotywatory.pl/4379662/Wulkany-na-calym-swiecie-emituja-rocznie-300-mln-ton-CO2-na-rok
Tutaj Jaro Cie prosił i się nie doprosił http://demotywatory.pl/4386591
Przejrzałem pobieżnie 3 strony twoich komentarzy znalazłem ze 3 likni z czego jeden to obrazek z tumbrla, a dwa sadistic. Tutaj daje swoje opinie, więc linków nie dam, ale śmiało proś. I pytanie: gdzie dyskredytowałem Twoje linki? Mówić, że ja masz sobie możesz. Ja moge mówić, że mam słonia w szafie EDIT: 4, były 2 obrazki. No i jeśli link pojawia się wielkorotnie licze go jako jeden
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 września 2014 o 22:44
@Ewlak - te linki z sadola mają pod spodem źródła. Masz jakąś wadę wzroku, czy trzeba ci pokazać i zaznaczyć "to są napisy, to się czyta"? ;) To, co podałeś nie jest bezstronne, źródła sa finansowane z pieniędzy przeznaczonych na walkę z globalnym ociepleniem. Nie opłaca im się mowić "jest OK" bo im budżet utną - ale zszedłeś z tematu właściwego, tego o hipokryzji walczących z kościołem ;)
@Ewlak - GDZIE podałem Frondę? Ty strzelasz z Wyborczej i Faktu... Zrobiłeś demota o hipokryzji? Cóż, PRAWDZIWĄ hipokryzję masz tu, w tym democie. Oraz przed lustrem.
Kościół to wspólnota ludzi. W Polsce jako katolicy deklaruje się 90% społeczeństwa (statystyki GUS). Według statystyk kościelnych prawdziwych katolików jest ok. 30% społeczeństwa. Skoro jest to tak liczna grupa, to dlaczego mają się nie wtrącać do polityki. Ksiądz to też człowiek i obywatel. Przysługują mu takie same prawa jak innym obywatelom RP. Wbijcie sobie w makówki, że Kościół Katolicki to wspólnota wiernych, którzy są również obywatelami tego państwa. Jest ich aż 1/3 społeczeństwa, więc mają prawo walczyć o swoje prawa i z nich korzystać. Interesowanie się polityką i wtrącanie do niej jest jednym z konstytucyjnych praw obywatelskich.
Statystyki GUSu dotycza tylko i wylacznie liczby osob ochrzczonych, a nie deklaracji bycia/ nie bycia katolikiem. "koro jest to tak liczna grupa, to dlaczego mają się nie wtrącać do polityki. Ksiądz to też człowiek i obywatel."Tylko ksiadz glosi nie swoje zdanie, a zdanie instytucji w ktorej pracuje(a jak mowi cos innego to go za to karaja). Czy lekarz/aptekarz/nauczyciel ma prawo glosic rzeczy sprzeczne z tym co twierdzi instytucja w ktorej pracuje? Moze! Ksiadz natomiast nie ma takiego przywileju. "bijcie sobie w makówki, że Kościół Katolicki to wspólnota wiernych, którzy są również obywatelami tego państwa. Jest ich aż 1/3 społeczeństwa, więc mają prawo walczyć o swoje prawa i z nich korzystać." Skoro jest ich 1/3 to czemu maja narzucac swoje prawa i zakazy calosci spoleczenstwa?
@Xar Stopka pod statystykami tobie przeczy. Biorą też pod uwagę ludzi, którzy dokonali apostazji (odejmuje od stanu wierzących). To wina kościoła, że Paligłupom nie chce się ruszyć tyłka i się z kościoła wypisać? Skoro się nie wypisują to znaczy, że wierzą. I nie marudź czymś w stylu "oni nie chcieli tam się znaleźć!" - ich rodzice chcieli. Do ukończenia 18 roku życie to rodzic podejmuje decyzje za dziecko. Kościół tu nie zawinił.
@xar "Skoro jest ich 1/3 to czemu maja narzucac swoje prawa i zakazy calosci spoleczenstwa?"
A ile jest feministek? max 10%? I jakim prawem one chcą narzucać swoje prawa całości społeczeństwa?
A ile osób głosowało na PiS lub PO? Około 30%. I jaki prawem oni narzucają swoje poglądy całości społeczeństwa? Pieeeeprzysz. Na tym polega złota demokracja, bierzemy pod uwagę poglądy mniejszości, czyli tych marniuchnych 33% :)
Jestę katolę, ale księży, a zwłaszcza biskupów w większości nie trawię. To że jestem antyklerykałem nie ma wpływu na to, czy wierzę w Boga i czy biorę ślub kościelny czy chrzczę swoje dzieci.
Timur - zwróć uwagę, że na Demotywatorach nie można wypowiedzieć swojego zdania, nie można nawet powiedzieć czegoś dość normalnego i logicznego, bo minusy i tak się sypią ;)
Ale w czym problem? Rzadko chodzę do kościoła, bo mnie wk... proboszcz, ale wcześniej na ślubie i chrzczeniu dzieci zależało żonie, więc dlaczego miałbym być ch...em i upierać się, że nie, skoro dla niej to jest ważne, a mnie prawie wszystko jedno? Wierzę w Boga, ale to nie zmienia mojego stosunku, do jego wyższych urzędników. Poza tym kiedy już idę do kościoła, to nie dla towarzystwa księdza, ale z mojej wewnętrznej potrzeby. Trudno zrozumieć, że ktoś nie lubi żadnej ze skrajności? Niektórzy wierzą w istnienie Boga, a inni wierzą, że są mądrzejsi lub, że nie istnieje ;) Mylić mogą się i jedni i drudzy.
Demot typowego ograniczonego PiSiorka - ktoś może żyć wg Pisma Świętego ale nie musi akceptować organizacji Kościół Rzymskokatolicki S.A. Ale oszołomiona ciemnota nie rozróżnia, dla nich ksiądz to Bóg...:-)
Biedny matołku. Jeżeli ktoś nie akceptuje organizacji Kościół Rzymskokatolicki S.A to po co idzie do rzeczonej organizacji, żeby ta udzieliła mu ślubu.
mój narzeczony jest bardzo wierzący wiec powiedział że nie wyobraża sobie swojego życia bez ślubu kościelnego, ja tam wierząca nie jestem ale skoro ten mój tak o tym marzy to dlaczego mam tego dla niego nie zrobić, dlatego w przyszłym roku bierzemy ślub kościelny, rozumiem wiec tego posła, widocznie chciał uszczęśliwić swoją żonę :-)
"Ślub jednostronny" - i żeńcie się z ateistą, innowiercą. Jeżeli rodzina małżonki (czy też ona sama) tego chciała, to dlaczego nie? Człowiek ma prawo do szczęścia. Temat Polityki pomijam.
Jest wiele związków wierzących z niewierzącymi. W tym przypadku facet wziął kościelny, bo dziewczyna tak chciała. Glen Benton wokalista zespołu deathmetalowego Deicide znanego z bluźnierczych, antychrześcijańskich tekstów również wziął ślub kościelny ze swoją żoną. :)
Jest różnica między ateistą i antyklerykałem. Ateiści są spoko, antyklerykał wszędzie widzi pedofilów (pewnie sami nimi są, ale odwracają od tego uwagę).
Istnieje coś takiego jak ślub jednostronny, kiedy katolik bierze ślub z innowiercą lub ateistą. Nie wiem czy w tym przypadku tak było, ale nie zawsze ślub ateisty w kościele oznacza hipokryzję (choć tak jest zazwyczaj).
Tu nie chodzi o ateizm. Tu chodzi o to, że gość jest antyklerykałem. Ateiście to dynda, dla niego ksiądz to człowiek. Dla antyklerykała to gwałciciel, morderca, złodziej... Dlatego jest to hipokryzja. Jako antyklerykał skupił się na gnojeniu kościoła, ale sprawdza się stare powiedzenie "jak trwoga to do boga".
To tak jak i wśród korwiniątek - w szczekaniu to rekiny biznesu, a w rzeczywistości większość w życiu się pracą nie skalała i żyje na garnuszku rodziców.
Polska kultura, nie obluda.
Satanisci tez biora sluby w KK - by nie krzywdzic swoich najblizszych.
Z pkt widzenia kk taki slub i tak jest niewazny, wiec leja na to.
? Jeśli jedyna jadłodajnia ma fatalną obsługę, ale tylko ona ma chleb - prawdziwy chleb, to psiocząc na fatalną obsługę idziemy tam. Jeśli jedyną strawę duchową akceptowaną przez tych ludzi ma kościół katolicki, choć jego słudzy działają im na nerwy co najmniej kwestionowalną w części przypadków moralnością, nerwiąc się na te sługi, po strawę duchową przybyli. Gdzie tu hipokryzja? Głębokoczujący niechrześcijanin mający o tym i większości polityków fatalne zdanie nie widzę.
Nieadekwatne. Knajp jest akurat od groma. Samych tylko wyznań chrześcijanskich kilkaset. Wiele z nich od katolicyzmu różni się jakimiś bzdurami. Mariawici na przykład. A komu kuchnia chrześcijańska nie odpowiada zawsze moze isc do restauracji egzotyczne,j np. indyjskiej. Ewentualnie iść na kebaba:) Zatem trzymając się Twojej metafory; Wieczne narzekania na jakość obsługi w restauracji i uporczywe, z uporem maniaka stołowanie się właśnie w niej, zalatuje dewiacją.
Jestem ateistą, jakby kto pytał nieochrzczonym, wychowany w rodzinie ateistów. A mimo to z miłości do mojej żony wzięliśmy katolicki ślub. Wyznać miłość mogę w kościele lub w szpitalu psychiatrycznym, dla mnie miejsce nie ma znaczenia a dla mojej żony było to ważne
komuchy lubią wiązać się z katolikami bo koatole to głupie ludzie i nie mają pojęcia o psychomanipulacji. Daje im góra 5 lat i się rozwiodą tak jak każdy komuch po kościelnym bo komuniści to fanatycy. I w tedy już będzie dobrym lewakiem i będziexie bić brawo sku****y
ja jestem antyklerykalny i będę brał kościelny.
NIe wiem czy wiecie, ale można wziąć kościelny jesli jedna osoba nie wierzy.
Po prostu nie mówi "tak mi dopomoż (...) i wszyscy święci"
Są pewne warunki które trzeba spełnić ale można.
Po prostu jeśli drugiej stronie tak bardzo zależy to to jest furtka.
Toscie wymyslili teraz. Co z tego? Wiara to nic innego jak deklaracja. Nie lubie duchowienstwa (jako ogolu a nie konkretnej wiary), nie wierze w boga na chmurce ani zadnego innego, nie ganiam ludzi i nie probuje wbic im w glowy ze "boga nie ma" bo to moja osobista sprawa. Co nie zmienia faktu, ze posiadam kwit na sakramenty w KK. Po co? A z czystej praktycznosci. Dla mnie to abolutnie nic nie znaczy - kolejny kwit, ktory sobie jest. To raczej jak zbieranie uprawnien na kierowanie pojazdami czy certyfikatow, ktorych byc moze nigdy nie uzyjesz ale czesto ulatwia to sprawe jezeli zajdzie taka potrzeba. Bo czy w codziennym zyciu biurowym przydadza mi sie uprawnienia SEP albo papier na wozki teleskpowe? A moze uprawnienia spawacza albo pilarza? Alpinizm przemyslowy? Niekoniecznie, ale moze cos sie spierniczy w branzy i wylece albo zapragne wyjechac w piz.u i zajac sie scinaniem drzew w Kanadzie lub instalacja turbin wiatrowych zamiast kierowac ludzmi tutaj? Oznacza to mniej wiecej tyle, ze moge wziac slub w KK jednoczesnie majac gdzies jego zalozenia. Dusza na papierku i wiele pustych slow bez pokrycia.
To samo mogę powiedzieć o prawicowych politykach broniących wartości rodziny, gdzie co trzeci po rozwodzie. Poza tym ateista może wziąć ślub kościelny. Katolicy jak zwykle nie znają prawa kościoła.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 września 2014 o 11:58
Ja osobiście jestem niewieżący. Ale gdyby moja partnerka (niezależnie od religii, poza ciapacką) chciała wyjść za mąż w białej sukni idąc do ołtarza, zapłaciłbym księdzu odpowiednią ilość aby zapomniał o fakcie że jestem ateistą. I mi nie chodzi o zmuszanie przez partnerka a o uszczęśliwienie jej. HEJTUJCIE :P
hahah przecież teraz sami tacy pseudoateiści. Mnóstwo osób opowiada jacy to oni niewierzący, w kościele sami geje i pedofile, ciemnogród, katole itp. a w wielką sobotę lecą z koszykami do kościoła, bo rodzina im kazała. Albo na Boże narodzenie pierwsi szukają prezentów pod choinką. Takich to mamy "ateistów" w naszym kraju.
Widzisz jak sie poswiecil dla dziewczyny. :) Pozatym mozna wziac w kosciele tzw slub jednostronny. To na wypadek gdy jedno wyznaje inna wiare, jest ateista lub antyteista.
Sprawdz wszystkie fakty zanim zaczniesz oczerniac ludzi.
Ja podzielam akurat zdanie TR że kościół nie powinien mieć nic wspólnego z polityką, nie mieć żadnych dotacji itp. Ale chciałbym mieć ślub kościelny, jestem hipokrytą?
Jaka obłuda? Autor sam sobie strzelił w stopę. Jest przecież dokładnie napisane, że Kabaciński walczy z Kościołem katolickim ale nie z kościołem katolickim. Najwyraźniej to wystarczająca różnica dla niego..
fuuu i to jeszcze z kobietą.... no jak on tak mógł ( posłowie "tfojego ruhu" to takie prostytutki polityczne, tam gdzie pieniądze tam i oni)
A cała reszta tej bandy na Wiejskiej to sami idealiści całkiem charytatywnie zasuwający w służbie publicznej.
+ korwin Bug internetów idiota
Walka z kościołem to jedno o walka z nadużyciami kościoła to drugie.
Nie każdy w Twoim Ruchu jest chory na klerykalizm. Akurat Michał Kabaciński dał się poznać jako jeden z niewielu rozsądnych i nieradykalnych posłów z tej formacji, stanowi ewenement w tej bandzie dewiantów.
A pokaz mi polityka, który się nie sqrwił?!
Powinni zmienić nazwę z Twojego Ruchu na Naszego Rucha
Oj tam od razu obłuda, może narzeczona go zmusiła :)
O cho, chyba nadepnąłem kilku narzeczonym na odcisk :P
@Moj_Kot_Lubi_Miauczec - Jestem ateistą, sam podchodzę neutralnie do kościoła co widać w moich wypowiedziach. Uważam, że zdeklarowanych antyklerykałów ksiądz powinien z kościoła poganiać... Ale - kościół okazuje się być PRAWDZIWĄ ostoją tolerancji i kiedy lewica na niego szczeka, ten sobie stoi. Kiedy lewica gryzie - kościół jest gotowy ją pogłaskać mimo wszystko... Kto tu jest na prawdę tolerancyjny? Lewica pokazuje "tolerancję dla swoich", czyli dyskryminację z ładną otoczką. Kościół mówi otwarcie co akceptuje a co nie - ale toleruje wszystkich, w tym swoich przeciwników.
Niby dlaczego nie można być jednocześnie antyklerykałem i osobą wierzącą? Jedno drugiego nie wyklucza.
Ba, moze niektorzy o tym nie wiedza, ale osoba po apostazji(albo w ogole innego wyznania) moze wziasc slub w kosciele. Szkoda, ze wiekszosc osob utozsamia ateiste z antyklerykalem nie rozumiejac znaczacej roznicy.
Ateiści mogą brać ślub kościelny jeżeli małżonek/małżonka jest wierzący... przynajmniej w cywilizowanych krajach. Jak jest w Kraju Kwitnącej Cebuli nie wiem.
Xar wszędzie się wymądrzasz, a nawet nie potrafisz poprawnie napisać prostego słowa. Wziąć, a nie wziąść.
@Xar, Entropy i reszta - ale co z "walką z przebrzydłym złodziejskim pedofilskim kościołem, który zjada małe dzieci"? Kościół powitał swoich otwartych przeciwników, toleruje ich zdanie mimo, że oni nie tolerują kościoła. Prawdziwa tolerancja. Ale pozostaje pewna sprawa - dlaczego przeciwnicy kościoła, walczący z nim - chodzą do niego? To hipokryzja. Bo skoro walczę z grupą X to nie przychodzę do nich na niedzielny obiadek... No, ale "lewica" zawsze robiła to, co jej było wygodne. Co tam konsekwencja. Nie potrafią nawet wyznawać swoich własnych poglądów. To coś jak oszukiwanie na diecie. Takie właśnie szczegóły czynią dietę bezwartościową. Jak na razie Xar i Entropy do spółki z Ewlakiem - błyskacie tutaj skrajną nietolerancją ;)
t1ger, wg Ciebie nalezy tolerowac tych, ktorzy ukrywaja pedofilow? Juz kosciol sie nauczyl, ze okreslaniem jako "atak na kosciol" mowienie o pedofili w tej instytucji nie wiele ugra(patrz wypowiedzi Michalika) to maja jakas inna opcje niz tolerowanie tych, ktorzy wytykaja bledy? Jakby tak byc stricte dokladnym i wytykanie bledow w kosciele nazywac antyklerykalizmem to mozna by uznac Franciszka za antyklerykala - tez wytyka bledy i mowi o potrzebie naprawy. To, ze kler w Polsce ma jak paczki w masle nie oznacza, ze na calym swiecie ciagle jest na piedestale kosztem zbiorowosci.
@Xar - Ty ich tolerujesz :/ http://www.sadistic.pl/lewak-aktywista-zatrzymany-za-sciaganie-pedofilskich-tresci-vt232459.htm Czepiasz się grupy, która wśród pedofilów stanowi jedną z najmniejszych (do 2%) i nie atakujesz innych grup zawodowych mających o wiele większy udział w tym procederze. Zjawisko takie nazywa się "nagonka".
t1ger podstawowa roznica jest to, ze te inne grupy nie chronia pedofilow w swoich szeregach i nie utrudniaja dzialalnosci organom scigania gdy pojawi sie podejrzenie.
@Xar - Nie, wcale nie chronią. No co ty. LGBT nie pomaga, lewica nie ukrywa swoich kolegów. Tylko kościół... A to mystifikacje Illuminati Kościoła są! http://sdstc.pl/lewak-aktywista-zatrzymany-za-sciaganie-pedofilskich-tresci-vt232459.htm http://www.smh.com.au/national/named-the-australian-paedophile-jailed-for-40-years-20130630-2p5da.html http://au.ibtimes.com/articles/542674/20140311/paedophile-gay-sexually-abused-boy-son.htm http://www.smh.com.au/national/named-the-australian-paedophile-jailed-for-40-years-20130630-2p5da.html Nikt nie wie ile przypadków "tolerancyjni" ukryli. Kościół ukrywa pedofilów, owszem. Ale o wiele rzadziej niż inne grupy społeczne o podobnych wpływach na opinię publiczną. I sam powiedz szczerze - ilu księży zostało przeproszonych za fałszywe oskarżenia? Albo ja powiem - ZERO. Ile było sprostowań po oczernianiu niesłusznie oskarżonych o pedofilię księży? ZERO. Ilu księży skazano w ostatnich dwóch latach za pedofilię? ZERO. Ale oczywiście zamiast zgłębić temat - lepiej robić "in TVN we trust". Bo myślenie boli.
Roznica jest taka, ze lewak nie mowi co jest MORALNE. Moze ja mam jakis wypaczony sposob patrzenia na swiat, ale aby mowic co jest MORALNE nalezy samemu postepowac moralnie, bo inaczej jest sie hipokryta i obludnikiem. Jesli palacy lekarz mowi, ze palenie jest nie zdrowe, wyglada to dziwnie, ale ma prawo bo nie mowi, ze to niemoralne. Ale jesli wegetarianin wpierdziela steka i mowi, ze jedzenie miesa jest niemoralne, to cos w takiej sytuacji jest zdecydowanie nie halo, nie?
@Xar - "Roznica jest taka, ze lewak nie mowi co jest MORALNE" - mówi. Mówi, ludziom co jest moralne. Ba, chce to wymusić prawnie. Ale mi tolerancja. Wymuszanie gender w przedszkolach, wielkie fochy jak komuś się tęcza nie podoba (mówię tu o skandujących, których z automatu nazywano homofobami), wielkie fochy kiedy nikt nie chce ich flagi na urzędzie miasta i podczas próby zawieszenia jej siłą obywatele nie dadzą im przejść - obywateli nazwali faszystami i byli agresywni. Musiała interweniować policja. Mówią co jest moralne, a co nie. Czyli lewica nie tylko mowi co jest moralne, ale każdego, kto się z nią nie zgadza chce w jakiś sposób karać. "Moze ja mam jakis wypaczony sposob patrzenia na swiat, ale aby mowic co jest MORALNE nalezy samemu postepowac moralnie," - dlatego mam taką bekę z lewaków. Wypominają kościołowi każde małe powiniecie, ale sami co chwila spadają ze schodów. Masz najwyraźniej wypaczony sposób patrzenia na świat. Bo skoro twierdzisz, że trzeba postępować moralnie aby moralizować - kościół jest największą na świecei organizacją humanitarną. Działa w krajach biednych i bogatych (np. domy dziecka i obiady dla biedniejszych). A teraz pokaż mi ludzi, którzy nigdy się nie mylą ;) Pokaż mi nieomylną organizację, która nie popełnia błędów. Nie potrafisz - bo taka nie istnieje. Kościół jest wielki to i błędów więcej. Ale ciągle nikogo SIŁĄ nie zmusza, w przeciwieństwie do lewicy, do swoich racji. Starasz się teraz mnie moralizować, ale ciągle się mylisz, ciągle nie podajesz przykładów, ciągle jesteś ograniczony własna nienawiścią i niechęcią do zdobywania rzetelnych informacji.
"Lewacy(...)Mówią co jest moralne, a co nie". A podaj mi konkretny przyklad, ze ktos mowi, ze macie tak postepowac bo jak nie to pojdziecie do piekla, albo ze cos jest niemoralne(potepianie czegos a okreslanie jako niemoralne to dwie rozne kwestie). Kosciol swoj punkt widzenia na to co jest moralne a co nie opiera na przeslaniach wladcy pasterzy sprzed kilku tysiecy lat.I kaze siebie traktowac jako autorytet mimo, ze jego wczesniejsze "zakazy" przyczynily sie do wielkiej ilosci zla - np. dawny zakaz sekcji zwlok spowalnial rozwoj medycyny. Ci ludzie bazuja na 2000letniej ksiazce, ktora sami zmieniaja wg swojego widzi-mi-sie i nakazuja czesc traktowac doslownie, a czesc nie - wg jakiego kryterium? Wlasnego widzi-mi-sie. Co do pozytywnych dzialan kosciola - chyba przydalaby sie lekcja historii, ten ich aspekt humanitarny dzialalnosci(ZAWSZE powiazany z indoktrynacja) mozna by poniekad uznac za zadoscuczynienie za zlo, ktore wyrzadzil ludziom na przestrzeni stuleci. Pominmy na chwilke fakt, ze robi to z pieniedzy zebranych przez ludzi - majatek kosciola na tym w zaden sposob nie cierpi. Dzialaja jak wiekszosc innych organizacji charytatywnych-tez bierze sobie calkiem spory procent. Czy kosciol jest ogranizacja najwieksza? No wiesz, biorac pod uwage, ze uwaza, ze ma kilkaset milionow czlonkow, to nic dziwnego. Co nie oznacza, ze nie nalezy przymykac oko na jego bledy i czcic go nie wiadomo jak czy tam uwazac za nietykalny.
@Xar - Konkrety? OK. Powiedz przy lewakach "nie lubię gejów". Po prostu to. Zacznie się albo wywód moralizujący albo nazywanie cię faszystą... To nie jest wg. ciebie moralizowanie? Bo widzisz, kościół prawi tylko wywody, a lewica tolerancyjnie zapisuje cię do NSDAP. "ze ktos mowi, ze macie tak postepowac bo jak nie to pojdziecie do piekla," - Chcą cię leczyć z nienawiści, chcą cię zamknąć w więzieniu. W piekło nie wierze, do Sosnowca nie jadę, niech sobie ksiądz mówi. Co mnie to? Ma prawo, na dzieci to działa. "Kosciol swoj punkt widzenia na to co jest moralne a co nie opiera na przeslaniach wladcy pasterzy sprzed kilku tysiecy lat." - Skoro wg. ciebie postęp to olewanie przykazań, które wynikają ze zwykłej logiki... To idź i zabijaj. Idź i kradnij. Przecież kościół nie będzie ci mówił co masz robić. Skupiasz się nad tym CO kościół mówi, ale nie DLACZEGO tak mówi. To jest zaprzeczenie metodyki naukowej. "Co do pozytywnych dzialan kosciola - chyba przydalaby sie lekcja historii" - Cnowu cofamy się 500 LAT WSTECZ żeby pokazać, że kościół DZISIAJ to zło... Ja cofnę się lat 70. Stalin morduje miliony, Hitler morduje miliony - oboje z lewicy... Zabili więcej w ciągu tych 20 lat niż kościół w czasie 2tyś... Ale co tam, klapki na oczy i uszy bo "lewica to wielka idea jest"... "Pominmy na chwilke fakt, ze robi to z pieniedzy zebranych przez ludzi" - nie dokończyłeś zdania. Z pieniędzy zebranych przez ludzi w celu wsparcia inicjatyw kościoła. Wszystkich. W tym utrzymania samych księży czy remontów. Odmówisz ludziom prawa robienia ze SWOIMI pieniędzmi co chcą? Cóż, coś mówiłeś o moralności? A ja mówiłem coś o wtrącaniu się lewicy w nią właśnie... "Czy kosciol jest ogranizacja najwieksza? No wiesz, biorac pod uwage, ze uwaza, ze ma kilkaset milionow czlonkow, to nic dziwnego." - Gratuluję, właśnie napisałeś "organizacja jest duża bo jest duża"... Masło maślane. "Co nie oznacza, ze nie nalezy przymykac oko na jego bledy i czcic go nie wiadomo jak czy tam uwazac za nietykalny." - A czy ktoś to robi? Błędy sprzed 500 lat i te teraz NIE są powodem do tępej nagonki bandy kretynów bo nikt tych błędów nie usprawiedliwia. Oni karają swoich. Czy ktoś przeprosił kiedyś za FAŁSZYWE oskarżenie księdza o pedofilię? Nie. W tych sprawach TY pisałeś "przenieśli pedofila. Chronią pedofilów". A gość tymczasem udowodnił swoją niewinność. Zero sprostowań. Ale na nagonkę muszę podać dowód. Oto on: Ile razy w mediach w ciągu ostatnich 2 lat trąbiono o pedofilu-księdzu (nawet ze sprawami przez księży wygranymi) a ile o pedofilii poza kościołem? Wg. tego, co widzę to w 95% przypadków mówi się o pedofilii w kościele. W tym w ciągu tych 2 lat prawomocnie skazano JEDNEGO księdza za pedofilię. Reszta to fałszywie oskarżeni. Dlaczego więc ich przeniesiono? Z powodu ludzi takich jak ty - zabiliby księdza gdyby został na parafii gdzie pracował. Oto cała ta wasza "tolerancja" i powód przenoszenia księży w inne miejsca w takich przypadkach. Bo przeniesienie nie uchroni go przed sądem, nie przenoszą go za granicę.
Nawet Korwin powiedzial ze wazne jak glosuje a nie co robi
Widzę że wśród stronników Palikota nastała nowa moda. Usprawiedliwianie swoich czynów działaniami innych, którym przecież są przeciwni. Inny przykład: kolorowa tolerancja usprawiedliwiał zabicie dziecka przez muzułmanów tym że w kk istnieje pedofilia.
Nie jestem stronnikiem Palikota
http://www.katoliban.pl/upload/images/large/2014/09/przebieraja-chlopcow-w-sukienki.jpg
Jezeli dla kogos slub koscielny oznacza zgode na pedofilie w kosciele i przywileje kleru, to chyba powinien sie zastanowic nad logika tych pogladow i najlepiej je zrewidowac.
http://img3.demotywatoryfb.pl//uploads/201408/1408823556_bzqb74_600.jpg
@Ewlak - ten "korwinista" był z PO. Znalazłeś jedną osobę, gratulacje. Ale to ciągle mało patrząc na to, co odwala twoja lewica... Wiesz, jeden hipokryta z prawicy, setki z lewicy... Jak dla mnie trafiłeś, ale tło mówi samo za siebie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2014 o 18:37
T1ger, Nazywasz Wiplera socjalistą? Czy o kogo Ci chodzi? PO to nie lewica. A tu też nie ma mowy o nikim z PO. No i nigdzie tutaj nie napisałem "korwinista"
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2014 o 17:41
@Ewlak - myślisz, że potrzeba użyć bezpośrednio słowa, aby ktoś wiedział co masz na myśli? W sumie... patrząc po tym, że przykłady bierzesz dosłownie i nie rozumiesz porównań inaczej niż dosłownie można powątpiewać nieco w twoje możliwości wielowątkowego przetwarzania informacji... To jest fakt poparty przykładami z tej galerii o błędach medycyny i innego demota.
Zmienasz temat i nie odwołałeś się do żadnej z moich odpowiedzi. Ale zawsze rzuczasz jakieś mniej lub bardziej wyszukane inwektywy w moim kierunku. EDIT: Brawo, o 18:37 zmieniłeś swoją wypowiedź tak, że moja odpowidź z 17;41 nie ma sensu. Wygrałeś dyskusje normalnie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2014 o 18:49
Nie ma to jak wplatac korwina i sprowokować dyskusje. Ewlak wiem, że bardzo się starasz o stopień fanatyka
Przywołałem jego opinię z którą nawet trochę się zgadzam
"Zmienasz temat i nie odwołałeś się do żadnej z moich odpowiedzi" - poprosiłem cię wczesniej wielokrotnie o dowody. Nic nie dawałeś. Nigdy. Czego więc oczekujesz? Nie potrafisz się czymkolwiek podeprzeć i chcesz dyskredytować cudze źródła samemu nie podając jakichkolwiek. Nie oczekuj więc, że jakiekolwiek ode mnie dostaniesz mimo, że baza linków jest dość pokaźna.
t1ger, Ty nie dajesz linków. Nigdy. Jak dałem Ci kilka tutaj to zamilkłeś http://demotywatory.pl/4379662/Wulkany-na-calym-swiecie-emituja-rocznie-300-mln-ton-CO2-na-rok
Tutaj Jaro Cie prosił i się nie doprosił http://demotywatory.pl/4386591
Przejrzałem pobieżnie 3 strony twoich komentarzy znalazłem ze 3 likni z czego jeden to obrazek z tumbrla, a dwa sadistic. Tutaj daje swoje opinie, więc linków nie dam, ale śmiało proś. I pytanie: gdzie dyskredytowałem Twoje linki? Mówić, że ja masz sobie możesz. Ja moge mówić, że mam słonia w szafie EDIT: 4, były 2 obrazki. No i jeśli link pojawia się wielkorotnie licze go jako jeden
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 września 2014 o 22:44
@Ewlak - te linki z sadola mają pod spodem źródła. Masz jakąś wadę wzroku, czy trzeba ci pokazać i zaznaczyć "to są napisy, to się czyta"? ;) To, co podałeś nie jest bezstronne, źródła sa finansowane z pieniędzy przeznaczonych na walkę z globalnym ociepleniem. Nie opłaca im się mowić "jest OK" bo im budżet utną - ale zszedłeś z tematu właściwego, tego o hipokryzji walczących z kościołem ;)
Ta, a Fronda to obiektywne źródło. Dla mnie ten pan jest hipokrytą nawet zrobiłem o tym demota. Nie wiem o co jeszcze pytasz
@Ewlak - GDZIE podałem Frondę? Ty strzelasz z Wyborczej i Faktu... Zrobiłeś demota o hipokryzji? Cóż, PRAWDZIWĄ hipokryzję masz tu, w tym democie. Oraz przed lustrem.
Jeden link z sadola odsyła do Frondy. Przecież na moim democie też jest ta hipokryzja, a nawet też druga.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 września 2014 o 18:14
moze nie walczacy z kosciołem tylko w wpływem koscioła na polityke?
Kościół to wspólnota ludzi. W Polsce jako katolicy deklaruje się 90% społeczeństwa (statystyki GUS). Według statystyk kościelnych prawdziwych katolików jest ok. 30% społeczeństwa. Skoro jest to tak liczna grupa, to dlaczego mają się nie wtrącać do polityki. Ksiądz to też człowiek i obywatel. Przysługują mu takie same prawa jak innym obywatelom RP. Wbijcie sobie w makówki, że Kościół Katolicki to wspólnota wiernych, którzy są również obywatelami tego państwa. Jest ich aż 1/3 społeczeństwa, więc mają prawo walczyć o swoje prawa i z nich korzystać. Interesowanie się polityką i wtrącanie do niej jest jednym z konstytucyjnych praw obywatelskich.
Statystyki GUSu dotycza tylko i wylacznie liczby osob ochrzczonych, a nie deklaracji bycia/ nie bycia katolikiem. "koro jest to tak liczna grupa, to dlaczego mają się nie wtrącać do polityki. Ksiądz to też człowiek i obywatel."Tylko ksiadz glosi nie swoje zdanie, a zdanie instytucji w ktorej pracuje(a jak mowi cos innego to go za to karaja). Czy lekarz/aptekarz/nauczyciel ma prawo glosic rzeczy sprzeczne z tym co twierdzi instytucja w ktorej pracuje? Moze! Ksiadz natomiast nie ma takiego przywileju. "bijcie sobie w makówki, że Kościół Katolicki to wspólnota wiernych, którzy są również obywatelami tego państwa. Jest ich aż 1/3 społeczeństwa, więc mają prawo walczyć o swoje prawa i z nich korzystać." Skoro jest ich 1/3 to czemu maja narzucac swoje prawa i zakazy calosci spoleczenstwa?
@Xar Stopka pod statystykami tobie przeczy. Biorą też pod uwagę ludzi, którzy dokonali apostazji (odejmuje od stanu wierzących). To wina kościoła, że Paligłupom nie chce się ruszyć tyłka i się z kościoła wypisać? Skoro się nie wypisują to znaczy, że wierzą. I nie marudź czymś w stylu "oni nie chcieli tam się znaleźć!" - ich rodzice chcieli. Do ukończenia 18 roku życie to rodzic podejmuje decyzje za dziecko. Kościół tu nie zawinił.
@xar "Skoro jest ich 1/3 to czemu maja narzucac swoje prawa i zakazy calosci spoleczenstwa?"
A ile jest feministek? max 10%? I jakim prawem one chcą narzucać swoje prawa całości społeczeństwa?
A ile osób głosowało na PiS lub PO? Około 30%. I jaki prawem oni narzucają swoje poglądy całości społeczeństwa? Pieeeeprzysz. Na tym polega złota demokracja, bierzemy pod uwagę poglądy mniejszości, czyli tych marniuchnych 33% :)
mama kazała :D
Jestę katolę, ale księży, a zwłaszcza biskupów w większości nie trawię. To że jestem antyklerykałem nie ma wpływu na to, czy wierzę w Boga i czy biorę ślub kościelny czy chrzczę swoje dzieci.
Innymi słowy, jesteś antyklerykałem bezobjawowym:)
Skąd minusy? Gość twierdzi, że nie trawi księży, ale jakby co, to do nich biegnie
Timur - zwróć uwagę, że na Demotywatorach nie można wypowiedzieć swojego zdania, nie można nawet powiedzieć czegoś dość normalnego i logicznego, bo minusy i tak się sypią ;)
Ale w czym problem? Rzadko chodzę do kościoła, bo mnie wk... proboszcz, ale wcześniej na ślubie i chrzczeniu dzieci zależało żonie, więc dlaczego miałbym być ch...em i upierać się, że nie, skoro dla niej to jest ważne, a mnie prawie wszystko jedno? Wierzę w Boga, ale to nie zmienia mojego stosunku, do jego wyższych urzędników. Poza tym kiedy już idę do kościoła, to nie dla towarzystwa księdza, ale z mojej wewnętrznej potrzeby. Trudno zrozumieć, że ktoś nie lubi żadnej ze skrajności? Niektórzy wierzą w istnienie Boga, a inni wierzą, że są mądrzejsi lub, że nie istnieje ;) Mylić mogą się i jedni i drudzy.
Demot typowego ograniczonego PiSiorka - ktoś może żyć wg Pisma Świętego ale nie musi akceptować organizacji Kościół Rzymskokatolicki S.A. Ale oszołomiona ciemnota nie rozróżnia, dla nich ksiądz to Bóg...:-)
Biedny matołku. Jeżeli ktoś nie akceptuje organizacji Kościół Rzymskokatolicki S.A to po co idzie do rzeczonej organizacji, żeby ta udzieliła mu ślubu.
mój narzeczony jest bardzo wierzący wiec powiedział że nie wyobraża sobie swojego życia bez ślubu kościelnego, ja tam wierząca nie jestem ale skoro ten mój tak o tym marzy to dlaczego mam tego dla niego nie zrobić, dlatego w przyszłym roku bierzemy ślub kościelny, rozumiem wiec tego posła, widocznie chciał uszczęśliwić swoją żonę :-)
"Ślub jednostronny" - i żeńcie się z ateistą, innowiercą. Jeżeli rodzina małżonki (czy też ona sama) tego chciała, to dlaczego nie? Człowiek ma prawo do szczęścia. Temat Polityki pomijam.
Szczyt Hipokryzji !
Wszyscy politycy to szambo obłudy ale nawet w tym szambie jest najwieksze goowno............PiS :)
siano we łbie
Jest wiele związków wierzących z niewierzącymi. W tym przypadku facet wziął kościelny, bo dziewczyna tak chciała. Glen Benton wokalista zespołu deathmetalowego Deicide znanego z bluźnierczych, antychrześcijańskich tekstów również wziął ślub kościelny ze swoją żoną. :)
Jest różnica między ateistą i antyklerykałem. Ateiści są spoko, antyklerykał wszędzie widzi pedofilów (pewnie sami nimi są, ale odwracają od tego uwagę).
A słyszeliście o czymś takim jak ślub jedno strony?
Istnieje coś takiego jak ślub jednostronny, kiedy katolik bierze ślub z innowiercą lub ateistą. Nie wiem czy w tym przypadku tak było, ale nie zawsze ślub ateisty w kościele oznacza hipokryzję (choć tak jest zazwyczaj).
Tu nie chodzi o ateizm. Tu chodzi o to, że gość jest antyklerykałem. Ateiście to dynda, dla niego ksiądz to człowiek. Dla antyklerykała to gwałciciel, morderca, złodziej... Dlatego jest to hipokryzja. Jako antyklerykał skupił się na gnojeniu kościoła, ale sprawdza się stare powiedzenie "jak trwoga to do boga".
A mógł jak Jarek TW Balbina Kalkstein mieć męża.
moze to slub jednostronny
Może ślub jednostronny? Jedna osoba wierzy, druga nie. Albo jest wyznawcą innej religii.
Ślub jednostronny
To tak jak i wśród korwiniątek - w szczekaniu to rekiny biznesu, a w rzeczywistości większość w życiu się pracą nie skalała i żyje na garnuszku rodziców.
Polska kultura, nie obluda.
Satanisci tez biora sluby w KK - by nie krzywdzic swoich najblizszych.
Z pkt widzenia kk taki slub i tak jest niewazny, wiec leja na to.
Pewnie "mama tak kazali" i nie ma zmiłuj ;)
kabaciński -> kabociorz - nie jestes ze slaska, sprawdz w google znaczenie ;)
Polecam zaznajomic sie z pojeciem tzw. "slubu jednostronnego", ktorego dostapil chociazby Grzegorz Barański
? Jeśli jedyna jadłodajnia ma fatalną obsługę, ale tylko ona ma chleb - prawdziwy chleb, to psiocząc na fatalną obsługę idziemy tam. Jeśli jedyną strawę duchową akceptowaną przez tych ludzi ma kościół katolicki, choć jego słudzy działają im na nerwy co najmniej kwestionowalną w części przypadków moralnością, nerwiąc się na te sługi, po strawę duchową przybyli. Gdzie tu hipokryzja? Głębokoczujący niechrześcijanin mający o tym i większości polityków fatalne zdanie nie widzę.
Nieadekwatne. Knajp jest akurat od groma. Samych tylko wyznań chrześcijanskich kilkaset. Wiele z nich od katolicyzmu różni się jakimiś bzdurami. Mariawici na przykład. A komu kuchnia chrześcijańska nie odpowiada zawsze moze isc do restauracji egzotyczne,j np. indyjskiej. Ewentualnie iść na kebaba:) Zatem trzymając się Twojej metafory; Wieczne narzekania na jakość obsługi w restauracji i uporczywe, z uporem maniaka stołowanie się właśnie w niej, zalatuje dewiacją.
Jestem ateistą, jakby kto pytał nieochrzczonym, wychowany w rodzinie ateistów. A mimo to z miłości do mojej żony wzięliśmy katolicki ślub. Wyznać miłość mogę w kościele lub w szpitalu psychiatrycznym, dla mnie miejsce nie ma znaczenia a dla mojej żony było to ważne
Fest. Mało ludzi jest co jadą po kościele, śmieją się z księży itd, a sami biora śluby, chrzczą dzieci itd -.-?
Hipokryta.
komuchy lubią wiązać się z katolikami bo koatole to głupie ludzie i nie mają pojęcia o psychomanipulacji. Daje im góra 5 lat i się rozwiodą tak jak każdy komuch po kościelnym bo komuniści to fanatycy. I w tedy już będzie dobrym lewakiem i będziexie bić brawo sku****y
Cholerni KARIEROWICZE zrobi wszystko sprzeda MATKE i OJCA zeby tylko dorwac sie do ŻŁOBA !!!. Takich tylko pozabijac !!!
Ten kto trzyma napis "stop obłudzie" z definicji walczy z Kościołem Katolickim?
Jakże marne zdanie masz, marny autorze demota, o tej instytucji...
jest zasadnicza różnica między "kościołem" a "wiarą"...można walczyć z "kościołem" jako instytucją, a "wiara" to zupełnie co innego :)
No i co z tego wziol koscielny bo taka tradycja, marzanne tez topimy bo tradycja a nie ze zima nie wroci.
ja jestem antyklerykalny i będę brał kościelny.
NIe wiem czy wiecie, ale można wziąć kościelny jesli jedna osoba nie wierzy.
Po prostu nie mówi "tak mi dopomoż (...) i wszyscy święci"
Są pewne warunki które trzeba spełnić ale można.
Po prostu jeśli drugiej stronie tak bardzo zależy to to jest furtka.
Istnieje coś takiego jak ślub jednostronny
Może hipokryta z konieczności. Ja też jestem takim hipokrytą. W kościół nie wierze, ale bez ślubu kościelnego małżeństwa sobie nie wyobrażam.
może jednostronny? #czarneowce
Toscie wymyslili teraz. Co z tego? Wiara to nic innego jak deklaracja. Nie lubie duchowienstwa (jako ogolu a nie konkretnej wiary), nie wierze w boga na chmurce ani zadnego innego, nie ganiam ludzi i nie probuje wbic im w glowy ze "boga nie ma" bo to moja osobista sprawa. Co nie zmienia faktu, ze posiadam kwit na sakramenty w KK. Po co? A z czystej praktycznosci. Dla mnie to abolutnie nic nie znaczy - kolejny kwit, ktory sobie jest. To raczej jak zbieranie uprawnien na kierowanie pojazdami czy certyfikatow, ktorych byc moze nigdy nie uzyjesz ale czesto ulatwia to sprawe jezeli zajdzie taka potrzeba. Bo czy w codziennym zyciu biurowym przydadza mi sie uprawnienia SEP albo papier na wozki teleskpowe? A moze uprawnienia spawacza albo pilarza? Alpinizm przemyslowy? Niekoniecznie, ale moze cos sie spierniczy w branzy i wylece albo zapragne wyjechac w piz.u i zajac sie scinaniem drzew w Kanadzie lub instalacja turbin wiatrowych zamiast kierowac ludzmi tutaj? Oznacza to mniej wiecej tyle, ze moge wziac slub w KK jednoczesnie majac gdzies jego zalozenia. Dusza na papierku i wiele pustych slow bez pokrycia.
Jaka obłuda? Wiara to jedno a klerykalizm drugie. Jeżeli nie rozumiesz tej różnicy nie twórz demotów
Zabawne, może autor kwejka uważa, że walka z kk jest równa z ateizmem? Może najwyższy czas się dowiedzieć, że nie?
kto powiedział ze ateista czy innego wyznania nie może brać ślubu kościelnego, jeśli jedna tylko strona w związku jest katolikiem?
To samo mogę powiedzieć o prawicowych politykach broniących wartości rodziny, gdzie co trzeci po rozwodzie. Poza tym ateista może wziąć ślub kościelny. Katolicy jak zwykle nie znają prawa kościoła.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 września 2014 o 11:58
bo kobieta nalegała!!! przeciez niewierzący albo innej wiary mogą brać ślub jak współmałżonek chce - robią to dla niego/niej nie dla siebie!
walczący z KOŚCIOŁEM, nie z BOGIEM
czego sie nie robi z milosci...
Nikt z was, geniusze, nie wpadł na to, że mógł to być ślub jednostronny z inicjatywy jego żony?
Ja osobiście jestem niewieżący. Ale gdyby moja partnerka (niezależnie od religii, poza ciapacką) chciała wyjść za mąż w białej sukni idąc do ołtarza, zapłaciłbym księdzu odpowiednią ilość aby zapomniał o fakcie że jestem ateistą. I mi nie chodzi o zmuszanie przez partnerka a o uszczęśliwienie jej. HEJTUJCIE :P
hahah przecież teraz sami tacy pseudoateiści. Mnóstwo osób opowiada jacy to oni niewierzący, w kościele sami geje i pedofile, ciemnogród, katole itp. a w wielką sobotę lecą z koszykami do kościoła, bo rodzina im kazała. Albo na Boże narodzenie pierwsi szukają prezentów pod choinką. Takich to mamy "ateistów" w naszym kraju.
Widzisz jak sie poswiecil dla dziewczyny. :) Pozatym mozna wziac w kosciele tzw slub jednostronny. To na wypadek gdy jedno wyznaje inna wiare, jest ateista lub antyteista.
Sprawdz wszystkie fakty zanim zaczniesz oczerniac ludzi.
mógł wziąć ślub kościelny na prośbę narzeczonej jako osoba niewierząca. Byłem na takim ślubie. Tylko żona przysięgała Bogu, małżonek ślubował jej
Ja podzielam akurat zdanie TR że kościół nie powinien mieć nic wspólnego z polityką, nie mieć żadnych dotacji itp. Ale chciałbym mieć ślub kościelny, jestem hipokrytą?
Jaka obłuda? Autor sam sobie strzelił w stopę. Jest przecież dokładnie napisane, że Kabaciński walczy z Kościołem katolickim ale nie z kościołem katolickim. Najwyraźniej to wystarczająca różnica dla niego..