I to jeszcze rowerzysta ma być winnym tego zdarzenia, bo kałuża to przeszkoda jak każda inna i należy ją ominąć. Wszystko ok, tylko mam jedno krótkie pytanie: którędy?
Proszę nie obrażać urzędników. Nie wiecie nawet o czym piszecie. Urzędnicy podejmują głupie decyzje bo tak im karzą przełożeni np. Burmistrz. Po studiach byłem na stażu w urzędzie i to co się tam działo to jakaś kpina. np. Gościu przyszedł przekwalifikować działkę bo się chce wybudować, ale burmistrz to przyblokował bo jego znajomy mieszka w pobliży i on nie chce tam domy bo ma ładne widoki. Czyli gości ma działkę ale tam nic nie wybuduje bo ktoś przeciwny ma koneksje u burmistrza. Ale to nam się oberwała za odmowę :/ Nawet jeżeli ktoś chce coś zrobić w urzędzie to mu na to nie pozwalają, bo tam gdzie wszystko działa sprawnie trudniej się kradnie.
Zgadzam się. Też miałem praktyki w urzędach, i potwierdzam. Ale nie zawsze chodzi o burmistrza czy tam wójta - czasem to i trafi się urzędnik (w każdej grupie zawodowej są ludzie, którzy starają się uprzykrzyć życie innym, nie tylko urzędnicy!!!). No i często - mimo dobrej woli - prawo nie pozwala na inne działanie, a obrywa się oczywiście panu/i za biurkiem, OD KTÓRYCH NIC NIE ZALEŻY!!. Ktoś inny podejmuje decyzje, tego kogoś zazwyczaj nie spotkacie.
No właśnie.. Pani z urzędu tłumaczyła wczoraj że to nie dziura tylko wykruszenie boo... i tu najlepsze... bo dziura jest na wylot... :/ a jak wygląda dziura na wylot w jezdni? Bo ja nie potrafie sobie jej wyobrazić :/
Może widać z niej piekło? heh
Według tej urzędniczki i jej błędnej definicji słowa dziura to nigdy nie mamy do czynienia z dziurami w ulicy. W dokumentacji może rzeczywiście nie powinno się tak pisać, ale samo określenie jest poprawne. Pani po prostu za długo już chyba urzęduje i procedury robią swoje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2014 o 5:46
Ograniczeni tylko do tego, aby podejmować decyzje jak najbardziej nie korzystne dla nas ;)
A co za różnica, czy wykruszenie, czy dziura. Ich zasranym obowiązkiem jest to naprawić, niezależnie od tego, jak to nazywają.
I to jeszcze rowerzysta ma być winnym tego zdarzenia, bo kałuża to przeszkoda jak każda inna i należy ją ominąć. Wszystko ok, tylko mam jedno krótkie pytanie: którędy?
Proszę nie obrażać urzędników. Nie wiecie nawet o czym piszecie. Urzędnicy podejmują głupie decyzje bo tak im karzą przełożeni np. Burmistrz. Po studiach byłem na stażu w urzędzie i to co się tam działo to jakaś kpina. np. Gościu przyszedł przekwalifikować działkę bo się chce wybudować, ale burmistrz to przyblokował bo jego znajomy mieszka w pobliży i on nie chce tam domy bo ma ładne widoki. Czyli gości ma działkę ale tam nic nie wybuduje bo ktoś przeciwny ma koneksje u burmistrza. Ale to nam się oberwała za odmowę :/ Nawet jeżeli ktoś chce coś zrobić w urzędzie to mu na to nie pozwalają, bo tam gdzie wszystko działa sprawnie trudniej się kradnie.
Zgadzam się. Też miałem praktyki w urzędach, i potwierdzam. Ale nie zawsze chodzi o burmistrza czy tam wójta - czasem to i trafi się urzędnik (w każdej grupie zawodowej są ludzie, którzy starają się uprzykrzyć życie innym, nie tylko urzędnicy!!!). No i często - mimo dobrej woli - prawo nie pozwala na inne działanie, a obrywa się oczywiście panu/i za biurkiem, OD KTÓRYCH NIC NIE ZALEŻY!!. Ktoś inny podejmuje decyzje, tego kogoś zazwyczaj nie spotkacie.
Dziura jest wtedy kiedy jest otwór na wylot ! Pamiętajcie
No właśnie.. Pani z urzędu tłumaczyła wczoraj że to nie dziura tylko wykruszenie boo... i tu najlepsze... bo dziura jest na wylot... :/ a jak wygląda dziura na wylot w jezdni? Bo ja nie potrafie sobie jej wyobrazić :/
Może widać z niej piekło? heh
Według tej urzędniczki i jej błędnej definicji słowa dziura to nigdy nie mamy do czynienia z dziurami w ulicy. W dokumentacji może rzeczywiście nie powinno się tak pisać, ale samo określenie jest poprawne. Pani po prostu za długo już chyba urzęduje i procedury robią swoje.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2014 o 5:46
No oczywiście, zamiast to naprawić lepiej mieszać Polskę w sprawy wschodu...
" w Polsce niema dziur na drogach, są to ubytki w warstwie ścieralnej asfaltu" wypowiedź drogowców
Bo dziura jest na wylut:)
w takim razie co ta Pani ma w du.ie ???
Rozdarcie :)