Swissman 2 września 2014 o 11:35 -3 / 7 No ja tego pana już kiedyś widziałem podczas dyskusji z w jednym z warszawskich lokali, na szczeście nie prowadził tylko szukał awantury Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szkodnik655 2 września 2014 o 20:20 0 / 2 Nie wóda tylko pomroczność jasna. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
~Niezalogowany1 2 września 2014 o 21:27 +2 / 2 Ciekawe czy Pan Chajzer by tak samo komentował gdyby chodziło o "gwiazdę" TVN Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gregor2 3 września 2014 o 0:39 0 / 0 Jeśli codziennie leci się kilka kilometrów do monopolowego to rzeczywiście można się uchronić od żylaków. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
No ja tego pana już kiedyś widziałem podczas dyskusji z w jednym z warszawskich lokali, na szczeście nie prowadził tylko szukał awantury
Nie wóda tylko pomroczność jasna.
Ciekawe czy Pan Chajzer by tak samo komentował gdyby chodziło o "gwiazdę" TVN
Jeśli codziennie leci się kilka kilometrów do monopolowego to rzeczywiście można się uchronić od żylaków.