Autorko demota... żartujesz? Przecież afrykańskim murzynom i tak stale niesiona jest kolosalna, niewspółmierna dla efektów pomoc. Tak naprawdę tylko ich krzywdzimy robiąc wszystko za nich. Selekcja naturalna sprawiała,że ich populacja trzymała się w normie, przez darmową żywność i ciągły płacz na ich losem, jest ich coraz więcej, nie kontrolują oni swojej populacji, przez Afryka jest i tak coraz większym syfem. Już pomijając,że część te nadwyżki ląduje w Europie i USA, gdzie tworzą gangi. Taka jesteś wrażliwa i przykro ci z powodu niedoli czarnych? Sami są sobie winni. Podczas gdy czego był winien ten pies?
@lkrysztofik murzynów w afryce powinno się właśnie wybić dla ochrony ważniejszych gatunków jak duże koty, gdyby zostawić tego czarnego pasożyta bez kontroli znowu by zaczął rzucać włóczniami w lwy...w ogóle powinno zdepopulować ludność która i tak w większości jest zła i samolubna dla ratowania innych gatunków i odnowy naturalnych terenów
Z tego co pamiętam to wirus ebola nie jest przenoszona przez psy ani one same na nią nie chorują. To choroba naczelnych (ludzi i innych małp :) ) więc zabicie psa wynikło z paranoi i braku wiedzy a nie prawdziwego działania mającego na celu uniemożliwienie rozprzestrzenienie się epidemii. Wynika więc z tego, że pies został zamordowany bez powodu za to jeśli chodzi o tych Afrykanów to sami są sobie winni bo kiedy ludzie chcą im pomóc wprowadzając kwarantanny to oni uznają to za atak na ich wolność i robią wszystko na przekór czym doprowadzają do kolejnych zarażeń (np ta słynna akcja jak grupa zjebów z jakieś wiochy napadła na szpital aby "uwolnić" przetrzymywanych tam chorych współplemieńców).
Z tego co wiem, ebolę mogą mieć też inne zwierzęta, na przykład świnie, antylopy, nietoperze. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale czytałam, że pies też może roznosić ebolę. Działanie z pewnością wynikało z paranoi, tylko szkoda, że nikt nie pomyślał o profilaktyce, zanim do kraju wpuszczono zarażone osoby.
A ty byś się przejmował gdyby tobie do kraju przyjeżdżało tysiące tych ludzi tylko po to by pobrać zasiłek i okradać rodaków. Tak przynajmniej mają o 4 tys problemów mniej ;)
Piszecie głupoty co jeden to większe. A akurat lepiej dmuchać na zimne i pozbyć się zagrożenia niż pozwolić na rozprzestrzenienie się choroby. Pies to raczej niewielka strata, a jak wy nawet muchy byście nie skrzywdzili to już wasza sprawa.
Pies to niewielka strata? A co, może ludzie w Afryce są większą? Ha ha! Ten zwierzak był przyjacielem kobiety, więc to była ogromna strata! Tak jakby wbili komuś na chatę i zabili niemowlę, bo "lepiej dmuchać na zimne" nie chodzi, nie mówi- niewielka strata...
vvrytmiereggae, pies to niewielka strata bo jest gorszy od ludzi i tyle. Naturalnym podejściem u ssaków takich jak ludzie i psy jest troska najpierw o własny gatunek. Nawet to że teraz tak bardzo dyskutujecie czy bardziej wartościowsze jest życie człowieka czy psa świadczy o tym że jesteśmy zwyczajnie lepsi, a to ze względu na to że ssaki takie jak my odrzucamy intuicje i inne tego typu zwierzęce (patrz: gorsze) rzeczy, zastępując je intelektem, racjonalnym, abstrakcyjnym (patrz: lepszym) myśleniem. Uważaj żeby kiedyś to Twoje mięciutkie, słodziutkie i oddane zwierzętą serduszko nie zostało rozszarpane przez jakiegoś poje)banego pieska.
Macie syndrom Joanny Krupy. Ja jestem za tym demotywatorem. Wbrew licznym opiniom i darwinowcom dla mnie człowiek to nie zwierze, przez co zasługuje na szacunek.
racjonalizm haha, właśnie widać go w tym przypadku- jeżdżą i przywożą choroby, no rzeczywiście niesamowicie racjonalne i odpowiedzialne zachowanie... "pies jest gorszy od ludzi i tyle" bez komentarza. Jeśli jakiś pies poszarpie mojego, to logiczne jest że został agresywnie wychowany albo był nieupilnowany przez właściciela :) mam swoje zdanie i nikt mi nie powie że jesteśmy lepsi od INNYCH zwierząt, bo jakoś nie zauważyłam aby każdy człowiek wykazywał ten niesamowity intelekt. Loukas czlowiek to JEST ZWIERZĘ, ssak konkretnie a to że umiemy pisać, mówić i intensywniej myśleć nie wyklucza nas z tego grona jezu gdzie wy byliście na biologii
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 października 2014 o 19:41
Dobre. Nie wiem czy płakać czy się śmiać.Wrytniereggae sama sobie zaprzeczasz wzywając Jezusa, a co za tym idzie stworzenie człowieka przez Boga, a biologią. Przypominam że to się nazywa Teoria Darwina - słowo teoria jest kluczowe. To że mamy ciało podobne do niektórych zwierząt to nie znaczy że nimi jesteśmy.
gdyby ludzkość miała olać zwierzęta i zajmować się wyłącznie rozwiązywaniem problemów ludzi, to zwierzęta by się nigdy nie doczekały żadnej pomocy... bo ludzie zawsze będą mieć problemy.
Oczywiście durny demot, robiony przez idiote, którego nie nauczyli wyciągać wniosków.
Ludzie tak zareagowali, bo psa UŚPILI mimo, że NIE WIADOMO, czy miał Ebolę, w Afryce zabija choroba, tutaj psa zabili ludzie.
Wybacz, ale psiarzy jest więcej. Małą część ludzi kręci sierściuch, który uważa się za pana i władcę. Większość woli wiernego psa, niż rozpieszczonego sierściucha, który nasra pod siebie, bo mu kuweta za bardzo śmierdziała (w porównaniu do psa, który, jak już wytrzymać nie może, to znajdzie kąt, z którego najrzadziej się korzysta, żeby zrobić jak najmniej problemu właścicielowi - w moim przypadku był to balkon). Kot w sumie niczym nie różni się od szczura, poza tym, że klatkę ma większą (cały dom). Z psem można zrobić wszystko, nauczyć go wszystkiego i w każdych warunkach współpracować. Chciałbym zobaczyć kota, który goni przestępcę, albo szuka narkotyków w bagażach, bo tego oczekuje od niego właściciel. Znając życie kot by się zatrzymał przy bagażu z jedzeniem i miał w dupie pracę.
Nie wiem jak Wy ale jakbym miał do wyboru ratować nieznanego mi psa albo nieznanego mi człowieka raczej zdecydowałbym się uratować człowieka (MOJE ZDANIE)
vvrytmiereggae, Ciebie też bym uratował :) i miałbym nadzieję że nie postąpiłabyś tak jak ten człowiek w którego tak bardzo wątpisz. Nie chce umoralniać ani pouczać ale wydaje mi się że powinnyśmy traktować innych ludzi tak jakbyśmy sami chcieli być traktowani.
Nie ludźmi, tylko czarnuchami, jest różnica. Ebola to natura, selekcja naturalna, powinnismy byc wdzieczni za to. Gdyby nie choroby, to te małpy w afryce były by już liczone w miliardach, ale natura robi swoje.
Bo człowiek jest bardziej czuły na punkcie zwierząt niż innych ludzi. Ciężko znaleźć psa, który zawiedzie, zostawi, okradnie, oszuka, wykorzysta, zgwałci, czy zabije Cię dla przyjemności. Zwierzęta takie jak psy są w świadomości ludzi czymś niewinnym i dobrym. Kilka lat życia wśród ludzi przekształca nawet najbardziej czułą jednostkę w kawał lodu niewrażliwy na krzywdę ludzką. Łatwo zawieść się na drugim człowieku i łatwo być przez niego zranionym - całkowicie odwrotnie jest z psem. Wystarczy mieć mózg i z niego korzystać, żeby zrozumieć ludzką obojętność na tragedie w Afryce, Wschodzie, Indiach, czy Chinach. PS. Do tego taki pies jest bezbronny w dzisiejszych czasach, gdzie mięśnie, kły i pazury liczą się coraz mniej. Ludzie mają szpitale, policję, wojsko, strażaków, psychologów, analityków, biologów, chemików itd. itd. Pies? Hmmm... jak nie jest bezpański, to może liczyć czasami na weterynarza. Tak czy siak opieka weterynaryjna nijak ma się do opieki medycznej w szpitalu, kroplówek, aparatury podtrzymującej życie itd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 października 2014 o 21:07
Byłbym ku*ewsko szczęśliwy, gdyby ktoś mi wytłumaczył co to ma wspólnego ? Rozumiem, że to Hiszpański rząd zabił te cztery tysiące ludzi, czy ki ch*j ?
Chodzi o to, że ludzi bardziej porusza śmierć zwierzęcia, niż człowieka. Autor demota poczuł się tym faktem zszokowany, bo dopiero teraz sobie uświadomił (może zaczyna dorastać, a może spędził życie w piwnicy), że dla większości ludzi drugi człowiek jest wrogiem. Przeciętny człowiek, przez pierwsze 20 lat swojego życia, wielokrotnie jest raniony, oszukiwany i wykorzystywany, więc nic dziwnego, że jest ostrożny i trzyma ludzi na dystans trzymając się "swojej grupy", a na innych patrzy obojętnie. Zwierzęta, takie jak pies, nie wywołują u ludzi niemiłych wspomnień, a wręcz przeciwnie, wzbudzają sympatię ii są symbolem nieskazitelnego dobra i wierności. Autor ma problemy z logiką i rzeczywistością, więc pewnie stworzył tego demota, żeby dowiedzieć się dlaczego tak to jest. Lepiej raz zrobić z siebie idiotę jednym pytaniem, niż być nim całe życie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 października 2014 o 22:14
Ebola jest przenoszona przez psy, choć one same nie chorują i nie umierają na nią. Kilka lat temu robiono badania w Gabonie. Prawie 40% psów przebywających w rejonie ekspozycji wirusa miała potem potencjalnie groźnego dla ludzi wirusa we krwi, choć nie miała żadnych tego objawów. Co do kotów - nie wiadomo.
Tak sobie o tym myślałem ostatnio i doszedłem do wniosku że ludzie bardziej reagują na krzywdę zwierząt niż ludzi bo zwierzęta(nie wiem jak to wytłumaczyć) są niżej postawione, słabsze niż ludzie. Człowiek jak sobie pościelił tak się wyśpi a zwierze chyba jest postrzegane jako istota słabsza przez co człowiek gwałtowniej na nią reaguje.
Pomagają tym murzynom i pomagają a oni się tylko rozmnażają i rozmnażają i robią się z nich wirusy, ponieważ syf to syf. W Polsce jest najmniej murzynów bo oni się po prostu nas boją spójrzcie ile ich jest we Francji... Ale powiem jedno padnie ich 1milion czy 10milionów nam i tak to nie zrobi różnicy. :) Miłej nocy życzę.
bo psy sa czasami bardziej ludzkie i wdzieczne niz czlowiek
człowiek też czasami jest psem...
Człowiek wiecej szkodzi naturze niz pies.. die bitch !!
Autorko demota... żartujesz? Przecież afrykańskim murzynom i tak stale niesiona jest kolosalna, niewspółmierna dla efektów pomoc. Tak naprawdę tylko ich krzywdzimy robiąc wszystko za nich. Selekcja naturalna sprawiała,że ich populacja trzymała się w normie, przez darmową żywność i ciągły płacz na ich losem, jest ich coraz więcej, nie kontrolują oni swojej populacji, przez Afryka jest i tak coraz większym syfem. Już pomijając,że część te nadwyżki ląduje w Europie i USA, gdzie tworzą gangi. Taka jesteś wrażliwa i przykro ci z powodu niedoli czarnych? Sami są sobie winni. Podczas gdy czego był winien ten pies?
taaa. reakcja Afryki na 2 wojne swiatowa??na jakakolwiek wojne?tylko nie. myslcie ze tam sa tylko lepianki!
@lkrysztofik murzynów w afryce powinno się właśnie wybić dla ochrony ważniejszych gatunków jak duże koty, gdyby zostawić tego czarnego pasożyta bez kontroli znowu by zaczął rzucać włóczniami w lwy...w ogóle powinno zdepopulować ludność która i tak w większości jest zła i samolubna dla ratowania innych gatunków i odnowy naturalnych terenów
Biedny psiak :( Nawet nie był w Afryce, a i tak go zabili za głupotę ludzką.
Różnica jest taka, że w afryce zabija wirus, a nie ludzie. A tego psa zabili ludzie a nie wirus. Dlatego to tak poruszyło ludzi.
A mieli pozwolić, żeby pies rozniósł ebolę.
Z tego co pamiętam to wirus ebola nie jest przenoszona przez psy ani one same na nią nie chorują. To choroba naczelnych (ludzi i innych małp :) ) więc zabicie psa wynikło z paranoi i braku wiedzy a nie prawdziwego działania mającego na celu uniemożliwienie rozprzestrzenienie się epidemii. Wynika więc z tego, że pies został zamordowany bez powodu za to jeśli chodzi o tych Afrykanów to sami są sobie winni bo kiedy ludzie chcą im pomóc wprowadzając kwarantanny to oni uznają to za atak na ich wolność i robią wszystko na przekór czym doprowadzają do kolejnych zarażeń (np ta słynna akcja jak grupa zjebów z jakieś wiochy napadła na szpital aby "uwolnić" przetrzymywanych tam chorych współplemieńców).
Z tego co wiem, ebolę mogą mieć też inne zwierzęta, na przykład świnie, antylopy, nietoperze. Nie wiem, ile w tym prawdy, ale czytałam, że pies też może roznosić ebolę. Działanie z pewnością wynikało z paranoi, tylko szkoda, że nikt nie pomyślał o profilaktyce, zanim do kraju wpuszczono zarażone osoby.
A ty byś się przejmował gdyby tobie do kraju przyjeżdżało tysiące tych ludzi tylko po to by pobrać zasiłek i okradać rodaków. Tak przynajmniej mają o 4 tys problemów mniej ;)
no tak pies to nie muslim
od kiedy każdy czarny to muzułmanin ?
Dokładnie :D
Tych ludzi nie skazali na śmierć tylko poddali kwarantannie, a psa skazali od razu na śmierć a on nawet jeszcze nie miał żadnych objawów.
Zwierzęta w dzisiejszym świecie mają więcej ludzkich odruchów niż ludzie.
Piszecie głupoty co jeden to większe. A akurat lepiej dmuchać na zimne i pozbyć się zagrożenia niż pozwolić na rozprzestrzenienie się choroby. Pies to raczej niewielka strata, a jak wy nawet muchy byście nie skrzywdzili to już wasza sprawa.
to idziemy i wybijamy połowę ludności
Pies to niewielka strata? A co, może ludzie w Afryce są większą? Ha ha! Ten zwierzak był przyjacielem kobiety, więc to była ogromna strata! Tak jakby wbili komuś na chatę i zabili niemowlę, bo "lepiej dmuchać na zimne" nie chodzi, nie mówi- niewielka strata...
vvrytmiereggae, pies to niewielka strata bo jest gorszy od ludzi i tyle. Naturalnym podejściem u ssaków takich jak ludzie i psy jest troska najpierw o własny gatunek. Nawet to że teraz tak bardzo dyskutujecie czy bardziej wartościowsze jest życie człowieka czy psa świadczy o tym że jesteśmy zwyczajnie lepsi, a to ze względu na to że ssaki takie jak my odrzucamy intuicje i inne tego typu zwierzęce (patrz: gorsze) rzeczy, zastępując je intelektem, racjonalnym, abstrakcyjnym (patrz: lepszym) myśleniem. Uważaj żeby kiedyś to Twoje mięciutkie, słodziutkie i oddane zwierzętą serduszko nie zostało rozszarpane przez jakiegoś poje)banego pieska.
Macie syndrom Joanny Krupy. Ja jestem za tym demotywatorem. Wbrew licznym opiniom i darwinowcom dla mnie człowiek to nie zwierze, przez co zasługuje na szacunek.
racjonalizm haha, właśnie widać go w tym przypadku- jeżdżą i przywożą choroby, no rzeczywiście niesamowicie racjonalne i odpowiedzialne zachowanie... "pies jest gorszy od ludzi i tyle" bez komentarza. Jeśli jakiś pies poszarpie mojego, to logiczne jest że został agresywnie wychowany albo był nieupilnowany przez właściciela :) mam swoje zdanie i nikt mi nie powie że jesteśmy lepsi od INNYCH zwierząt, bo jakoś nie zauważyłam aby każdy człowiek wykazywał ten niesamowity intelekt. Loukas czlowiek to JEST ZWIERZĘ, ssak konkretnie a to że umiemy pisać, mówić i intensywniej myśleć nie wyklucza nas z tego grona jezu gdzie wy byliście na biologii
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 października 2014 o 19:41
Dobre. Nie wiem czy płakać czy się śmiać.Wrytniereggae sama sobie zaprzeczasz wzywając Jezusa, a co za tym idzie stworzenie człowieka przez Boga, a biologią. Przypominam że to się nazywa Teoria Darwina - słowo teoria jest kluczowe. To że mamy ciało podobne do niektórych zwierząt to nie znaczy że nimi jesteśmy.
aids ich nie wykończył to może ebola da radę
zapomniałeś tylko że "oni" to właśnie MY
Wiecie, nie ma co oburzać się na ebole. Jednak na człowieka.
gdyby ludzkość miała olać zwierzęta i zajmować się wyłącznie rozwiązywaniem problemów ludzi, to zwierzęta by się nigdy nie doczekały żadnej pomocy... bo ludzie zawsze będą mieć problemy.
Oczywiście durny demot, robiony przez idiote, którego nie nauczyli wyciągać wniosków.
Ludzie tak zareagowali, bo psa UŚPILI mimo, że NIE WIADOMO, czy miał Ebolę, w Afryce zabija choroba, tutaj psa zabili ludzie.
No dobra, ale to ciągle tylko pies! *Minusujcie śmiało
A co by to dopiero było, gdyby to kota uśpili. Strach myśleć jakie dopiero by było oburzenie na demotach.
Wybacz, ale psiarzy jest więcej. Małą część ludzi kręci sierściuch, który uważa się za pana i władcę. Większość woli wiernego psa, niż rozpieszczonego sierściucha, który nasra pod siebie, bo mu kuweta za bardzo śmierdziała (w porównaniu do psa, który, jak już wytrzymać nie może, to znajdzie kąt, z którego najrzadziej się korzysta, żeby zrobić jak najmniej problemu właścicielowi - w moim przypadku był to balkon). Kot w sumie niczym nie różni się od szczura, poza tym, że klatkę ma większą (cały dom). Z psem można zrobić wszystko, nauczyć go wszystkiego i w każdych warunkach współpracować. Chciałbym zobaczyć kota, który goni przestępcę, albo szuka narkotyków w bagażach, bo tego oczekuje od niego właściciel. Znając życie kot by się zatrzymał przy bagażu z jedzeniem i miał w dupie pracę.
szura mozna tresowac jak psa
Nie wiem jak Wy ale jakbym miał do wyboru ratować nieznanego mi psa albo nieznanego mi człowieka raczej zdecydowałbym się uratować człowieka (MOJE ZDANIE)
a ja psa- przynajmniej mam pewność że byłby w stanie czuć wdzięczność i być wierny, co do człowieka to szczerze wątpię
vvrytmiereggae, Ciebie też bym uratował :) i miałbym nadzieję że nie postąpiłabyś tak jak ten człowiek w którego tak bardzo wątpisz. Nie chce umoralniać ani pouczać ale wydaje mi się że powinnyśmy traktować innych ludzi tak jakbyśmy sami chcieli być traktowani.
Nie ludźmi, tylko czarnuchami, jest różnica. Ebola to natura, selekcja naturalna, powinnismy byc wdzieczni za to. Gdyby nie choroby, to te małpy w afryce były by już liczone w miliardach, ale natura robi swoje.
Śmierć jednego stworzenia to tragedia , śmierć miliona to tylko statystyki .
Bo człowiek jest bardziej czuły na punkcie zwierząt niż innych ludzi. Ciężko znaleźć psa, który zawiedzie, zostawi, okradnie, oszuka, wykorzysta, zgwałci, czy zabije Cię dla przyjemności. Zwierzęta takie jak psy są w świadomości ludzi czymś niewinnym i dobrym. Kilka lat życia wśród ludzi przekształca nawet najbardziej czułą jednostkę w kawał lodu niewrażliwy na krzywdę ludzką. Łatwo zawieść się na drugim człowieku i łatwo być przez niego zranionym - całkowicie odwrotnie jest z psem. Wystarczy mieć mózg i z niego korzystać, żeby zrozumieć ludzką obojętność na tragedie w Afryce, Wschodzie, Indiach, czy Chinach. PS. Do tego taki pies jest bezbronny w dzisiejszych czasach, gdzie mięśnie, kły i pazury liczą się coraz mniej. Ludzie mają szpitale, policję, wojsko, strażaków, psychologów, analityków, biologów, chemików itd. itd. Pies? Hmmm... jak nie jest bezpański, to może liczyć czasami na weterynarza. Tak czy siak opieka weterynaryjna nijak ma się do opieki medycznej w szpitalu, kroplówek, aparatury podtrzymującej życie itd.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 października 2014 o 21:07
Byłbym ku*ewsko szczęśliwy, gdyby ktoś mi wytłumaczył co to ma wspólnego ? Rozumiem, że to Hiszpański rząd zabił te cztery tysiące ludzi, czy ki ch*j ?
Chodzi o to, że ludzi bardziej porusza śmierć zwierzęcia, niż człowieka. Autor demota poczuł się tym faktem zszokowany, bo dopiero teraz sobie uświadomił (może zaczyna dorastać, a może spędził życie w piwnicy), że dla większości ludzi drugi człowiek jest wrogiem. Przeciętny człowiek, przez pierwsze 20 lat swojego życia, wielokrotnie jest raniony, oszukiwany i wykorzystywany, więc nic dziwnego, że jest ostrożny i trzyma ludzi na dystans trzymając się "swojej grupy", a na innych patrzy obojętnie. Zwierzęta, takie jak pies, nie wywołują u ludzi niemiłych wspomnień, a wręcz przeciwnie, wzbudzają sympatię ii są symbolem nieskazitelnego dobra i wierności. Autor ma problemy z logiką i rzeczywistością, więc pewnie stworzył tego demota, żeby dowiedzieć się dlaczego tak to jest. Lepiej raz zrobić z siebie idiotę jednym pytaniem, niż być nim całe życie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 października 2014 o 22:14
Zacznijmy od tego, że ten temat jest poruszany na okrągło i robi się zwyczajnie nudny, a przykład jest beznadziejny.
W Afryce tech ludzi zabił wirus, tego psa jak sama napisałaś zabił człowiek - znajdź różnicę.
Ebola jest przenoszona przez psy, choć one same nie chorują i nie umierają na nią. Kilka lat temu robiono badania w Gabonie. Prawie 40% psów przebywających w rejonie ekspozycji wirusa miała potem potencjalnie groźnego dla ludzi wirusa we krwi, choć nie miała żadnych tego objawów. Co do kotów - nie wiadomo.
Tak sobie o tym myślałem ostatnio i doszedłem do wniosku że ludzie bardziej reagują na krzywdę zwierząt niż ludzi bo zwierzęta(nie wiem jak to wytłumaczyć) są niżej postawione, słabsze niż ludzie. Człowiek jak sobie pościelił tak się wyśpi a zwierze chyba jest postrzegane jako istota słabsza przez co człowiek gwałtowniej na nią reaguje.
Tak właśnie widzę "obrońców praw zwierząt"
Pomagają tym murzynom i pomagają a oni się tylko rozmnażają i rozmnażają i robią się z nich wirusy, ponieważ syf to syf. W Polsce jest najmniej murzynów bo oni się po prostu nas boją spójrzcie ile ich jest we Francji... Ale powiem jedno padnie ich 1milion czy 10milionów nam i tak to nie zrobi różnicy. :) Miłej nocy życzę.