O tym, że witryna sklepowa czy szyba samochodu świetnie sprawdza się jako zamiennik lustra wie każda wypacykowana niewiasta. Dzięki tego typu wynalazkom kobieta może zatuszować niedoskonałości swej urody, upewnić się, czy wkładki do stanika skutecznie symulują wydatny biust w rozmiarze D, lub też energicznym ruchem banią poprawić swą wylakierowaną koafiurę. Facet natomiast wie, że wygląda znakomicie i nie potrzebuje luster, aby się o tym nieustannie przekonywać. A już na pewno nie powinien mizdrzyć się do wystaw sklepowych czy lusterek samochodowych. Tego typu zachowania, podobnie jak paradowanie w legginsach, zarezerwowane jest dla kobiet i tylko dla kobiet.
Wiadomo, baby bywają irytujące. Z reguły wynika to z tego, że chociaż towarzyszą nam od zarania dziejów, w dalszym ciągu pozostają dla nas zagadką. Te posługujące się mechanizmami, które dla facetów są absolutnym zaprzeczeniem logiki, zniewolone przez hormonalny koktajl istoty potrafią nas, prostych samców, przyprawić o białą gorączkę. Jeśli jednak mężczyzna uzewnętrznia swój gniew poprzez agresję, oznacza to, że na miano mężczyzny nie zasługuje. To samo dotyczy osób tłukących swoje dzieci czy krzywdzących zwierzęta. Siłą faceta powinna być zarówno fizyczna krzepa, jak i żelazna cierpliwość.
W swym cudownym akcie stworzenia Pan dał nam prezent w postaci kłaków wyrastających z różnych miejsc na ciele, w tym i z naszych szlachetnych twarzy. Nasi przodkowie potrafili to docenić i bez wstydu pozwalali, aby wiatr delikatnie głaskał ich przepiękne brodziska. Z czasem wymyślone przez nas samych normy kulturowe nakazały nam kontrolować swój zarost, a nawet (o zgrozo!) usuwać go. Drogi czytelniku – dożyłeś czasów, kiedy obowiązującym trendem jest pozbawiona testosteronu, gładkolica chłopina o głosie aksamitnym niczym anielski szloch... Na szczęście w dalszym ciągu wierzymy w to, że facetów potrafiących obyć się bez codziennego golenia jest jednak więcej niż męskich niewiast.
Niektóre (oczywiście nie wszystkie!) panie tak już mają – chcąc się pozbyć swojego faceta, potrafią zaproponować mu przyjaźń, która to przecież trwać będzie wiecznie i jest czymś znacznie bardziej podniosłym niż miłość, co to gaśnie po pięciu latach, jak to udowodnili naukowcy z Kiribati... Logika nakazuje w tym momencie przełknąć tę gorzką pigułę, zachowawszy kamienną twarz serdecznie podziękować za wszystkie miłe chwile, a następnie zakończyć tę znajomość z nadzieją, że następnym razem los będzie dla nas bardziej łaskawy. Niestety, niejeden facet zgadza się na takie warunki, nawet gdy po kilku dniach od zerwania jego nowa „przyjaciółka” przedstawia mu swego nowo poznanego narzeczonego.
Gotowi jesteśmy przyjąć jeden wyjątek od tej reguły – oglądanie tego typu filmów jest dozwolone tylko wtedy, gdy nagroda za dwie godziny męki polegającej na oglądaniu przesłodzonego, hollywoodzkiego romansidła będzie adekwatna do szkód na psychice przez ten obraz uczynionych.
W skrócie: prawdziwy facet łysieje. Przyczyną wypadania włosów z samczych głów jest testosteron, czyli męski hormon płciowy. Im więcej go masz, tym mniej masz piór na łbie, a więcej w rożnych innych, niekiedy całkiem dziwnych miejscach na swoim ciele. Co zrobić, gdy rzednący fryz odsłania na widok publiczny lśniącą glacę? Najlepiej pozbyć się tych kilku smętnych włosów i dumnie paradować z łysym czerepem. W każdym razie ostatnią rzeczą, jaką należałoby uczynić są desperackie próby zachowania resztek opierzenia, czy też żałosne zabiegi mające na celu zamaskowanie wyleniałych obszarów łba. Zapuszczanie kilku długich włosów za uchem, a następnie przerzucanie ich na drugą stronę czaszki powoduje raka żenady u każdego, kto ma styczność z tak ufryzowanym jegomościem.
ale głupoty... żal to oglądać...
Nie wiem jak ty autorze, ale ja golić się muszę....przynajmniej pod pachami, żebym jak aplikuje dezodorant nie osiadał on na włosach,tylko na skórze..Poza tym chodzę na siłkę i jestem jeszcze nieco gruby, więc owłosiona pacha nie wygląda zbyt dobrze u mnie. Po za tym będę robił co będę chciał.
Ale co to w ogóle ma znaczyć, że prawdziwy mężczyzna ma się nie golić? Nie każdemu zarost pasuje, prawdziwy mężczyzna goli się jak ma na to ochotę i nie interesują go głupie porady z internetu. A Ty autorze, wiedz, że choćbyś zapuścił brodę do samej ziemi, to jeszcze nie czyni Cię męskim.
Przecież to Arnau, autor najbardziej idiotycznych demotów na tej stronie.
Z tym czesaniem na pożyczkę - fakt, to na prawdę debilne. Jedyny powód, żeby się nie ostrzyc na łyso to obawa, że będą pytać jak idzie chemioterapia.
Można zrobić sobię fryzurę na Mieczysława Jureckiego :) (byłego basistę min. Budki Suflera, oraz multiinstrumentalistę).
Prawdziwy mężczyzna robi co chce i olewa tego typu galerie ciepłym moczem.
Chiciałem coś dopisać, ale autor galerii nie był głupi i sam to na koniec dodał.
"Demotywatorów na głównej: 1370 z 1619 (192 w archiwum) " Co to? Jakiś bot, czy jaki ch*j. Nikt normalny nie robiłby tylu demotów. Życia szkoda. A co do demota, to gówno prawda. Mam prawo skrzywdzić jakąś ciotę, co myśli, że mu wszystko wolno i obraża moją rodzinę, dziewczynę, albo stanowi zagrożenie dla kogoś. Z resztą jest podobnie. Kolejna idiotyczna galeria, zrobiona przez idiotę. Średnie IQ użytkowników tej strony z dnia na dzień jest coraz mniejsze. Szkoda, że dawne demoty nie wrócą.
Nie chciało mi się czytać...
Pierwszy obrazek - piękna sztuka. Mowa o samochodzie oczywiście, japońskie Ferrari, jeden z najbardziej zaawansowanych technicznie samochodów swoich czasów, czyli Honda NSX. Jeździłbym.
Czy to "coś" pisała jakaś kobietą?
1.Publiczna propaganda związana ze zwalaniem wszystkich popełnionych durnot albo fochów na hormony? - jest.
2.Apelacje o dodatkową wytrzymałość psychiczną osobistego źródła fundu.. to znaczy męża? - są.
Zwroty typu -" żelazna cierpliwość" "pohamować żądze mordu" - a jakże by inaczej.
Bracia, owszem są granice tolerancji ale nie dajcie sobą każdej pomiatać jak miotłą po kuchni!
Nie nawołuje do przemocy za każdą parę butów lub kłótnie, ale na litość boską trochę własnego honoru nikomu nie zaszkodziło.
Bezczelnie zerżnięte z joemonster, a głupi demotywatorianie myślą, że sam to wymyślił. Wystarczy popatrzeć na daty.
http://joemonster.org/art/29599/7_rzeczy_ktorych_prawdziwy_mezczyzna_robic_nie_powinien
Jedna, jedyna rzecz, która nie przystoi prawdziwemu mężczyźnie: czucie się kobietą.
Koniec.
Ja bym dodał jeszcze jeden punkt: Prawdziwy facet NIE POWINIEN nigdy i pod żadnym pozorem NOSIĆ RUREK