Nawet w TV o tym wiadukcie mówili. Ale mówili też, ze to stan przejściowy, ponieważ docelowo droga będzie obniżona. Konstrukcja jest dostosowana właśnie do wyższego prześwitu a droga została "grzecznościowo" udostępniona do czasu rozpoczęcia następnego etapu inwestycji.
Oczywiście nikt nie wspomni, że mamy chory kraj i pozwolenie na budowę wiaduktu nie zawiera pozwolenia na pogłębienie drogi pod nim (sic!). Gdy wykonawca uzyska kolejne pozwolenie, to przejazd zostanie ponownie przebudowany. Nikt oczywiście o tym fakcie nie wspomni - lepiej ponabijać się z wykonawcy za zbudowanie bubla, niż przyjrzeć się sprawie dokładnie. Na koniec dodam że przejazd w obecnej formie został otworzony na prośbę mieszkańców, w celu skrócenia drogi dojazdu.
Oczywiście nie było by gdyby ktoś nie napisał kłamstwa na tym obrazku... NIE TARNOWSCY budowlańcy a podwykonawca zamówiony przez PKP który nota bene nie jest z Tarnowa... No ku..a
he fajnie przynajmniej jest cos dla osobowek a nie bo tirowcom wszystko sie nalezy nawet robic parking na osiedlach bo im tak wygodni a policja ma to w dupieee
jak to w tym pieknym kraju bywa, przetarg wygral najtanszy, dewiza tego kraju: "tanio i szybko", tylko czesto gesto nie jest, ani tanio, ani szybko, a juz na pewno nie jest porzadnie
Tanio i szybko? To my chyba o innym kraju mówimy, widziałeś ty jak budowali autostrady? Kilometr autostrady u nas kosztuje więcej niż przebicie tunelu w alpach, a tempo mają jakby faktycznie musieli przez skały się przebijać! Tutaj dewizą jest "Byle się nachapać" a w przypadku drogowców również "Żeby było co za rok robić"
Przejeżdżam tam codziennie i po pierwsze przed remontem był tak samo wysoki, po drugie 200m dalej jest inny wiadukt.
Nawet w TV o tym wiadukcie mówili. Ale mówili też, ze to stan przejściowy, ponieważ docelowo droga będzie obniżona. Konstrukcja jest dostosowana właśnie do wyższego prześwitu a droga została "grzecznościowo" udostępniona do czasu rozpoczęcia następnego etapu inwestycji.
Jak moógł "Rozładować kołki" jak to jest kolejowy
Bo główny (2) jest w remoncie, przejazd kolejowy zresztą też
Oczywiście nikt nie wspomni, że mamy chory kraj i pozwolenie na budowę wiaduktu nie zawiera pozwolenia na pogłębienie drogi pod nim (sic!). Gdy wykonawca uzyska kolejne pozwolenie, to przejazd zostanie ponownie przebudowany. Nikt oczywiście o tym fakcie nie wspomni - lepiej ponabijać się z wykonawcy za zbudowanie bubla, niż przyjrzeć się sprawie dokładnie. Na koniec dodam że przejazd w obecnej formie został otworzony na prośbę mieszkańców, w celu skrócenia drogi dojazdu.
chłopacy zglebionymi Gulfami przeiźdzajo bez problemu
Oczywiście nie było by gdyby ktoś nie napisał kłamstwa na tym obrazku... NIE TARNOWSCY budowlańcy a podwykonawca zamówiony przez PKP który nota bene nie jest z Tarnowa... No ku..a
Taki był projekt-tak budowlańcy zbudowali. Nie należy się do nich przypiep*zać za błędy decydentów.
to nie jest wina budowlańców... oni robili wszystko zgodnie z projektem... ale ten kto to zaprojektował, powinien ostro beknąć
he fajnie przynajmniej jest cos dla osobowek a nie bo tirowcom wszystko sie nalezy nawet robic parking na osiedlach bo im tak wygodni a policja ma to w dupieee
Na szczęście mieszkam w miejscowości, w której żadnych absurdów do tej pory nie mieliśmy. I chwała Bogu!
Ale to co zbudowali wiadukt kolejowy żeby rozładować korki? Czy co? Bo nie rozumiem.
jak to w tym pieknym kraju bywa, przetarg wygral najtanszy, dewiza tego kraju: "tanio i szybko", tylko czesto gesto nie jest, ani tanio, ani szybko, a juz na pewno nie jest porzadnie
Tanio i szybko? To my chyba o innym kraju mówimy, widziałeś ty jak budowali autostrady? Kilometr autostrady u nas kosztuje więcej niż przebicie tunelu w alpach, a tempo mają jakby faktycznie musieli przez skały się przebijać! Tutaj dewizą jest "Byle się nachapać" a w przypadku drogowców również "Żeby było co za rok robić"
I co z tego że obniża drogę wystarczy 3 dni deszczu i będziemy
mieli kolejny kryty basen w Tarnowie i nikt juz tamtędy nie przejedzie ot specjaliści
Jest taka fajna rzecz jak kanalizacja, i odpływy do deszczówki, geniuszu.