no narzekałem no... ale ta okrutna zemsta lostu... 0,8 celcjusza, mój niedźwiedź polarny już zamarzł :/
chyba będę musiał kupić jakieś syberyjskie potrójne futro żeby przetrwać te mrozy, ale obawiam się że przy takich warunkach może ono nie dać więcej niż cieńki koc :/
ja narzekalam i zdania nie zmienie. teraz przynajmniej dziki tlum sie nie poci i nie smierdzi. a jak komus zimno, niech sie napije herbaty, zalozy sweter albo pojdzie pobiegac (z korzyscia dla ciala).
Statystyczny człowiek nie lubi (przynajmniej w dniach pracy) ani największych upałów, ani mrozów. Nie lubi, to narzeka, co w tym dziwnego? Czy jakbyśmy nie narzekali, lato trwałoby nadal? Nie narzekałam na złotą, pogodną i ciepłą jesień, a jakoś sielanka się skończyła.
"pizga złem" :DDD
Ja narzekałem.
Ja też.
I ja, bo słońce jest do kitu, a w deszcz to jeszcze chodziarz można spokojnie się przejść...
chodziarz? myślałem że biegacz...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 października 2014 o 23:09
no narzekałem no... ale ta okrutna zemsta lostu... 0,8 celcjusza, mój niedźwiedź polarny już zamarzł :/
chyba będę musiał kupić jakieś syberyjskie potrójne futro żeby przetrwać te mrozy, ale obawiam się że przy takich warunkach może ono nie dać więcej niż cieńki koc :/
ja narzekalam i zdania nie zmienie. teraz przynajmniej dziki tlum sie nie poci i nie smierdzi. a jak komus zimno, niech sie napije herbaty, zalozy sweter albo pojdzie pobiegac (z korzyscia dla ciala).
Nie, dla mnie upały były fajne, a zima to zło. :P
Ja. Ale mi wystarczało 20-25 stopni.
Statystyczny człowiek nie lubi (przynajmniej w dniach pracy) ani największych upałów, ani mrozów. Nie lubi, to narzeka, co w tym dziwnego? Czy jakbyśmy nie narzekali, lato trwałoby nadal? Nie narzekałam na złotą, pogodną i ciepłą jesień, a jakoś sielanka się skończyła.
Ja w ogóle nie narzekałem na upały. Zimą narzekam na zimno, ale latem wszystko jest ok.
Ja nigdy nie narzekałam na upał. Wole upal niż zimno
Równe 20 stopni - idealna temperatura.
Przyznaję się bez bicia: to byłam ja.
ja narzekalem bo wole zime ;)