I tak powinno być! Moim zdaniem nie powinien zostać ukarany, a jak już to zawias. Teraz biedak pewnie dostanie 25 albo dożywocie (nie wiem, jak tam jest) za to, by jego córka czuła się bezpieczna wiedząc, że ten zwyrodnialec już jej więcej w swoje łapy nie dostanie.
@Lolo123plxddj - czyżby jakiś zbok próbował bronić swoich pobratymców? Ja bym gwałcicieli nie zabijał, tylko im jaja i ręce tępym, zardzewiałym nożem obcinał. Oczywiście z adnotacją dla szpitali, że tego klienta nie przyjmujemy. I puścić takiego wolno - jak przeżyje, to i tak nikomu więcej krzywdy nie zrobi. Nie przeżyje - jeszcze lepiej, niech zdycha na krawężniku.
Dobra metoda, teraz tylko trzeba by tą sprawę nagłośnić i ogłosić, że w przyszłości takie samosądy na gwałcicielach nie będą karane to od razu inni zaczną się bać i kilka razy zastanowią się czy aby na pewno chcą próbować kogoś zgwałcić czy zabić. Groźba śmierci ze strony rodziny ofiary odstrasza lepiej niż wizja 25 lat w luksusowej celi i utrzymywanie na koszt podatników.
To jest kwintesencja bezkarności zbrodniarzy. Ojciec chce chronić swoją córkę przez całe życie i jak przydarza się jej coś takiego to już tego nie cofnie. Nie ma jak inaczej zareagować jak pomścić to co zaszło, bo prawo w tym temacie postanowiło nie reagować. Wyrażenie "wyrwałem chwasta" pasuje tu jak najbardziej.
I dobrze, mimo, że kara nie do końca adekwatna do winy to rozumiem co musiał czuć ten ojciec. Takie osoby jak ten gwałciciel nie powinny mieć żadnych praw, tym bardziej nie powinni być utrzymywani przez nas w więzieniach. Jak już to prace społeczne, jak zrobią to dostaną jedzenie, jak nie to nie. Przynajmniej jakiś pożytek dla społeczeństwa by z nich był.
Dlatego powinno się wymierzać kary w postaci podbytu w zakładzie karnym i stałych robót społecznych, których stopień zależny jest od wagi przestępstwa. Np. Za kardzież aut, sprzątanie ulic, wywożenie śmieci i inne tego robótki. Za morderstwo, gwałt, albo ogromne przestępstwo finansowe do kopalni, kamieniołomu, albo na budowę. I nie ma, że boli.
A odpowiedź do tego pytania powinna brzmieć jak odpowiedź pewnego(bodajże amerykańskiego) snajpera na pytanie:
- Co czujesz kiedy zabijasz człowieka?
-"Odrzut"
Nie wyobrażam sobie co może czuć ojciec, któremu zgwałcono córkę albo mąż, któremu zgwałcono żonę (bo to też musi być równie straszne). Ale wiem jedno. To są na pewno tak przerażające uczucia, że bez problemu można za to zabić i myślę, że po takim czymś nie ma się nawet wyrzutów sumienia. I takie coś nie powinno być karane, tylko dozwolone.
Rozumiem tą nienawiść do tego gwałciciela, ale zabijanie, też nie powinno wchodzić w grę. Nie tego Jezus uczył. Według mnie gwałciciel powinien być wsadzony do więzienia, jezeli był ścigany to ten ojciec powinien go związać i oddać policji, jeżeli nie to lepsze od zabijania było jakieś próby dojścia do prawdy, ale zabijanie? Zemsta?
i dobrze zrobil.
"Zabijesz śmiecia, a wsadzą cię jak za człowieka"
I tak powinno być! Moim zdaniem nie powinien zostać ukarany, a jak już to zawias. Teraz biedak pewnie dostanie 25 albo dożywocie (nie wiem, jak tam jest) za to, by jego córka czuła się bezpieczna wiedząc, że ten zwyrodnialec już jej więcej w swoje łapy nie dostanie.
Przydałoby się trochę takich "Dexterów".
Wg. mnie powinien dostać nagrodę. Takie ku*estwo jak gwałciciele należy tępić!
Słusznie zrobił.
Żałosny samosąd.
Poczekamy, jak będziesz szczekał/a gdy będziesz miał/a własne dzieci, o ile założysz rodzinę.
@lolo123cos tam, niech zgadnę - za prawicą?
@Lolo123plxddj - czyżby jakiś zbok próbował bronić swoich pobratymców? Ja bym gwałcicieli nie zabijał, tylko im jaja i ręce tępym, zardzewiałym nożem obcinał. Oczywiście z adnotacją dla szpitali, że tego klienta nie przyjmujemy. I puścić takiego wolno - jak przeżyje, to i tak nikomu więcej krzywdy nie zrobi. Nie przeżyje - jeszcze lepiej, niech zdycha na krawężniku.
@bol - on za lewicą. Nie widzisz, że przeszkadza mu to, ze pominięto "aparat władzy ludowej"?
Żałosny idiota.
ja bym jaja zostawiała a ucinała ptaka. To cierpienie,gdy się nagromadzi w jajkach a nie ma jak sobie ulżyć... :D
Ten gwałciciel też zbyt bystry nie był. Został zaproszony na kolację przez ojca zgwałconej i poszedł.
po prostu sprawa zapewne nie jest tak prosta jak wynika z demota
I prawidłowo.
I bardzo dobrze zrobił, niestety takie mam czasy ze sprawiedliwość trzeba brać w swoje ręce.
Dobra metoda, teraz tylko trzeba by tą sprawę nagłośnić i ogłosić, że w przyszłości takie samosądy na gwałcicielach nie będą karane to od razu inni zaczną się bać i kilka razy zastanowią się czy aby na pewno chcą próbować kogoś zgwałcić czy zabić. Groźba śmierci ze strony rodziny ofiary odstrasza lepiej niż wizja 25 lat w luksusowej celi i utrzymywanie na koszt podatników.
Idiota z tego gwałciciela skoro dał się zaprosić.
To jest kwintesencja bezkarności zbrodniarzy. Ojciec chce chronić swoją córkę przez całe życie i jak przydarza się jej coś takiego to już tego nie cofnie. Nie ma jak inaczej zareagować jak pomścić to co zaszło, bo prawo w tym temacie postanowiło nie reagować. Wyrażenie "wyrwałem chwasta" pasuje tu jak najbardziej.
I dobrze, mimo, że kara nie do końca adekwatna do winy to rozumiem co musiał czuć ten ojciec. Takie osoby jak ten gwałciciel nie powinny mieć żadnych praw, tym bardziej nie powinni być utrzymywani przez nas w więzieniach. Jak już to prace społeczne, jak zrobią to dostaną jedzenie, jak nie to nie. Przynajmniej jakiś pożytek dla społeczeństwa by z nich był.
Dlatego powinno się wymierzać kary w postaci podbytu w zakładzie karnym i stałych robót społecznych, których stopień zależny jest od wagi przestępstwa. Np. Za kardzież aut, sprzątanie ulic, wywożenie śmieci i inne tego robótki. Za morderstwo, gwałt, albo ogromne przestępstwo finansowe do kopalni, kamieniołomu, albo na budowę. I nie ma, że boli.
A odpowiedź do tego pytania powinna brzmieć jak odpowiedź pewnego(bodajże amerykańskiego) snajpera na pytanie:
- Co czujesz kiedy zabijasz człowieka?
-"Odrzut"
Taki sam bydlak jak gwałciciel. Na zło nie odpowiada się złem, bo powoduje to większe zło.
Ja bym chciał doczekać czasu gdy muzułmanie będą zabijać gwałcicieli swoich córek zamiast karać zgwałcone.
Nie wyobrażam sobie co może czuć ojciec, któremu zgwałcono córkę albo mąż, któremu zgwałcono żonę (bo to też musi być równie straszne). Ale wiem jedno. To są na pewno tak przerażające uczucia, że bez problemu można za to zabić i myślę, że po takim czymś nie ma się nawet wyrzutów sumienia. I takie coś nie powinno być karane, tylko dozwolone.
Rozumiem tą nienawiść do tego gwałciciela, ale zabijanie, też nie powinno wchodzić w grę. Nie tego Jezus uczył. Według mnie gwałciciel powinien być wsadzony do więzienia, jezeli był ścigany to ten ojciec powinien go związać i oddać policji, jeżeli nie to lepsze od zabijania było jakieś próby dojścia do prawdy, ale zabijanie? Zemsta?