Nie wiem skąd wziął się ten mit, że powyżej 20/25/30/45/50/60/100 klatek na sekundę nie widać różnicy... Lampa błyskowa w aparacie potrafi osiągać 20000 Hz (świeci tylko przez 1/20000 sekundy) jednak z łatwością zobaczysz to co sobie nią oświetlisz... Na takie rzeczy składa się szereg czynników i owszem teoretycznie wystarczą ci 24 wyraźne klatki na sekundę nie przeplatane czernią itp, żeby widzieć płynny obraz, ale to nie znaczy że oglądając dokładnie to samo w 60 nie zobaczysz różnicy...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2014 o 17:26
Oko rejestruje jakieś 12fps, natomiast dlaczego dla filmów się stosuje 2x wyższe? Bo oko nie patrzy się w kadr jak kamera tylko śledzi poruszające się obiekty, na których mózg skupia uwagę. Przy 12fps ten obiekt robi wrażenie skaczącego. Dlatego dla filmów stosuje się minimum 24fps. Ale film ma motion blur, którego gra nie ma dlatego dla gier trzeba jeszcze 2x więcej. Jednak powyżej 50fps dalsze zwiększanie fps daje niemal niedostrzegalną poprawę podczas gdy koszty obliczeniowe zwiększania fps rosną w przybliżeniu liniowo. Dlatego z ekonomicznych względów przyjęto standard 60Hz.
Natomiast dlaczego akurat 60fps? To wzięło się z podwojenia amerykańskiego standardu telewizji NTSC, który ma 30fps (u nas jest PAL/SECAM, który ma 25fps). A skąd się wzięło 30fps w NTSC? A no z tego że u nich prąd zmienny w gniazdku ma 60Hz (u nas 50Hz). Ale tego dlaczego 60Hz ma prąd w gniazdku to już nie wiem :)
No bo nie widać, bo taki masz organ wzroku i tego nie przeskoczysz. Wiadomo dla jednych jest to 45 Hz, dla innych 60 Hz, ale fakt faktem czułość oka jest ograniczona i tego nikt nie zmieni. A jak ktoś pisze, że widzi różnicę przy 80 kl/s, to może widzi różnicę między spadkiem i wzrostem kl/s, a to już kwestia braku synchronizacji pionowej, natomiast sama synchronizacja pionowa jest ustawiona zawsze na 60 kl/s i to nie bez powodu. Tyle w temacie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 listopada 2014 o 20:33
#~jacob000: Przyznaję z rozpędu machnąłem jedno zero więcej, ale już sprawdziłem konkretnie i najszybsze "lampy" osiągają najkrótszy czas błysku t 0.5 do 1/20 tyś sekundy. Co i tak daje 20000 Hz szokowo więcej niż 45 klatek na sekunde...
Miałem podobną sytuację tylko że z kamerą wideo. Przez rok filmowałem w rozdzielczości 1440X1080 po czym przez przypadek w ustawieniach znalazłem że kamera jest Full HD.
A jeszcze większy facepalm jak odpalasz gierkę i okazuje się ona konsolowym shitem zablokowanym na 30 FPS.
e tam ja w minecrafta grałem na 6 FPSach
Było znajomych zaprosić, powiedzieć o samym monitorze i patrzeć, jak się sytuacja rozwija.
Ciekawe kiedy odkryjesz, że Twoje oko nie widzi różnicy powyżej 45 Hz.
Nie wiem skąd wziął się ten mit, że powyżej 20/25/30/45/50/60/100 klatek na sekundę nie widać różnicy... Lampa błyskowa w aparacie potrafi osiągać 20000 Hz (świeci tylko przez 1/20000 sekundy) jednak z łatwością zobaczysz to co sobie nią oświetlisz... Na takie rzeczy składa się szereg czynników i owszem teoretycznie wystarczą ci 24 wyraźne klatki na sekundę nie przeplatane czernią itp, żeby widzieć płynny obraz, ale to nie znaczy że oglądając dokładnie to samo w 60 nie zobaczysz różnicy...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2014 o 17:26
Wiesz, to że oko nie widzi różnicy między 0,05 Hz a 0,052 Hz to nie znaczy, że to jest najlepszy możliwy odbiór animacji.
Oko rejestruje jakieś 12fps, natomiast dlaczego dla filmów się stosuje 2x wyższe? Bo oko nie patrzy się w kadr jak kamera tylko śledzi poruszające się obiekty, na których mózg skupia uwagę. Przy 12fps ten obiekt robi wrażenie skaczącego. Dlatego dla filmów stosuje się minimum 24fps. Ale film ma motion blur, którego gra nie ma dlatego dla gier trzeba jeszcze 2x więcej. Jednak powyżej 50fps dalsze zwiększanie fps daje niemal niedostrzegalną poprawę podczas gdy koszty obliczeniowe zwiększania fps rosną w przybliżeniu liniowo. Dlatego z ekonomicznych względów przyjęto standard 60Hz.
Natomiast dlaczego akurat 60fps? To wzięło się z podwojenia amerykańskiego standardu telewizji NTSC, który ma 30fps (u nas jest PAL/SECAM, który ma 25fps). A skąd się wzięło 30fps w NTSC? A no z tego że u nich prąd zmienny w gniazdku ma 60Hz (u nas 50Hz). Ale tego dlaczego 60Hz ma prąd w gniazdku to już nie wiem :)
Nie pozna różnicy między 50, a 60 klatek na sekundę ten kto nie grał nigdy w shootery.
No bo nie widać, bo taki masz organ wzroku i tego nie przeskoczysz. Wiadomo dla jednych jest to 45 Hz, dla innych 60 Hz, ale fakt faktem czułość oka jest ograniczona i tego nikt nie zmieni. A jak ktoś pisze, że widzi różnicę przy 80 kl/s, to może widzi różnicę między spadkiem i wzrostem kl/s, a to już kwestia braku synchronizacji pionowej, natomiast sama synchronizacja pionowa jest ustawiona zawsze na 60 kl/s i to nie bez powodu. Tyle w temacie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 listopada 2014 o 20:33
@sebmor21 w życiu nie widziałem lampy która ma 1/150tys s długość błysku.
#~jacob000: Przyznaję z rozpędu machnąłem jedno zero więcej, ale już sprawdziłem konkretnie i najszybsze "lampy" osiągają najkrótszy czas błysku t 0.5 do 1/20 tyś sekundy. Co i tak daje 20000 Hz szokowo więcej niż 45 klatek na sekunde...
Chwalisz się swoją głupotą czy ubolewasz? Bo nie wiem.
To żałuj :)
Miałem podobną sytuację tylko że z kamerą wideo. Przez rok filmowałem w rozdzielczości 1440X1080 po czym przez przypadek w ustawieniach znalazłem że kamera jest Full HD.
Ojej złamał mi się paznokietek. Jeśli nie zauważyłeś to po co drzesz ryja? Swoją drogą mało który monitor odświeża się powyżej 75.