Polska jest w samej Unii Europejskiej na 24 miejscu a tu jeszcze: Szwajcaria, Norwegia, USA, Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Japonia, Chiny, RPA, Izrael, Islandia.... dalej nie wymieniam. Jak nasz kraj jest w pierwszej 60-tce to i tak sukces. Rozwiniętym krajem nie jesteśmy i koniec!
Tylko jest ten problem, że Polacy mają tak wielką megalomanię ,ze nie chcą nikogo naśladować, nawet jakby mogli osiągnąć sukces. Nawet Dmowski, który raczej moim idolem nie jest mówił ,ze jak coś jest typowo polskie, ale opóźnia Polskę w rozwoju należy się od tego odciąć.Tylko jest ten problem, że Polacy mają tak wielką megalomanię ,ze nie chcą nikogo naśladować, nawet jakby mogli osiągnąć sukces. Nawet Dmowski, który raczej moim idolem nie jest mówił ,ze jak coś jest typowo polskie, ale opóźnia Polskę w rozwoju należy się od tego odciąć.Tylko jest ten problem, że Polacy mają tak wielką megalomanię ,ze nie chcą nikogo naśladować, nawet jakby mogli osiągnąć sukces. Nawet Dmowski, który raczej moim idolem nie jest mówił ,ze jak coś jest typowo polskie, ale opóźnia Polskę w rozwoju należy się od tego odciąć.Tylko jest ten problem, że Polacy mają tak wielką megalomanię ,ze nie chcą nikogo naśladować, nawet jakby mogli osiągnąć sukces. Nawet Dmowski, który raczej moim idolem nie jest mówił ,ze jak coś jest typowo polskie, ale opóźnia Polskę w rozwoju należy się od tego odciąć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2014 o 13:51
No widzisz ale nie powiedział że chce to sprzedawać zagranicznym podmiotom. Więc w czym problem widzisz? Bo jak narazie to właśnie ziemia Polska jest sprzedawana obcokrajowcom i będzie sprzedawana dalej jeżeli KNP nie dojdzie do władzy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2014 o 23:48
@Le_Polonais No popatrz... a taka Szwajcaria? Wszystko co jest w Szwajcarii jest w rękach obcokrajowców. No może oprócz sektora rolniczego. I co? Nie dość że Szwajcarzy są bogaci to jeszcze podczas wojny nikt ich nie tknął bo po co niszczyć wspólne dobro? No i co masz za argument na to? No i dobrze że ziemia jest sprzedawana Niemcom bo oni mają kasę i więcej z tej ziemi wycisną niż biedne polaczki żebrzący o dotacje.
A czy nie uważasz przypadkiem że Bangladeszem Europy to Polska jest już właśnie teraz? Nie uważasz że już teraz jesteśmy niewolnikami Europy? A czy uważasz że naprawdę ktoś potrzebuje wykupować nasze majątki żeby kontrolować gospodarkę? A nie zauważyłeś że nasza gospodarka jest właśnie teraz kontrolowana przez UE? Przecież które sektory gospodarki chcą dotować to dotują a te które im się nie podobają to limitują i nakładają kary? Czy tobie się coś w głowie nie pomieniło? To właśnie teraz jest tak źle jak mówisz że by było. Nie widzisz tego że to właśnie teraz nie możemy konkurować z zachodem bo nam na to nie pozwalają ustalając jakieś limity i kary a dotując jakieś głupie spoty reklamujące naszego PANA? Nie widzisz tego?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2014 o 15:32
Problemem nie są zwykli ludzie, ale rząd. Tusk mówił o drugiej Irlandii i Japonii, o krajach, które mają olbrzymie długi (w Japonii jeżeli dobrze pamiętam to jest to ok. 250 tys. zł. na osobę). Innymi słowy, Tusk miał rację. Faktycznie będziemy jak te kraje, tak samo zadłużeni. Nie mam pojęcia dlaczego politycy chcą naśladować inne państwa, dlatego też zgadzam się z powyższym cytatem, z jedną małą uwagą. Mamy ten komfort, że byśmy wprowadzali te same rozwiązania, które już dawno temu były wprowadzone w innych krajach i moglibyśmy je udoskonalić tak, aby zredukować straty, natomiast złych ustaw, które zaszkodziły państwu byśmy nie wprowadzali.
Rumunia też pod koniec lat 80. nie miała żadnych długów, a mimo to wszyscy z niej spie*dalali jak mogli do tych zadłużonych po same uszy krajów, w których jednak po drogach jeździły samochody, a nie furmanki, i nie było codziennych przerw w dostawie prądu.
@JaroWars - ale powodem dla którego uciekali nie było "Uciekajmy do Francji - tam dług jest ogromy, więc będziemy mogli uratować ich gospodarkę". A jak z długami jest no to najlepiej spróbuj sam żyć na kredyt i zobaczyć, czy będzie wówczas świetnie (i jak długo ludzie będą do Ciebie przychodzić).
Nie mówię, że dług należy dokarmiać kolejnymi pożyczkami. Ale jeśli mam wybierać między tym a zmuszaniem całego społeczeństwa do życia w nędzy, to sorry Winnetou - wybieram pierwsza opcję. Weźmy choćby Grecję, zadłużoną po szyję, do której jednak nadal z jakichś przyczyn ciągną imigranci.
Jaro - i to się w końcu skończy. Albo ludzie się przeciwstawią albo Grecja po prostu zbankrutuje. I do tego właśnie zmierza nie tylko ten jeden kraj, ale niemal cała Europa z Grecją i Włochami na czele. Polska powoli też zaczyna dołączać do tego peletonu dłużników. Ktoś napisał pod innym demotem, że PiS-owi udało się zredukować deficyt budżetowy. Psia kość! Tego deficytu w ogóle nie powinno być! Co do odpowiedzi Kiechu - co z tego, że my wybieramy, skoro politycy i tak zrobią po swojemu? To co mają na banerach i w programach wyborczych nijak się ma do rzeczywistych działań. Co nie zmienia faktu, że liczba uczestniczących w wyborach osób jest mała i dlatego te same pyski trzymają się koryta, także problem może być, ale jedyni z tymi obywatelami, co nie chodzą na wybory.
Kompleksowy, jak się skończy? W końcu banki powiedzą - już więcej wam nie damy a Grecja powie - tak, w porządku ale na pewno nie oddamy tego co do tej pory pożyczyliśmy i będą wciąż w dużo lepszej sytuacji niż kraje, które nie mają żadnego długu.
Branie kredytów jest ok pod warunkiem że się opłaca. Jak masz stopę zwrotu inwestycji np. 20 % to czemu by nie wziąć kredytu na 10%? Krzyczą dług publiczny, dług publiczny. A jak się tutaj rozwijać bez zadłużania, skąd kapitał na inwestycje?
Tylko że jak te bogate teraz kraje, wprowadzały te ustawy, to w koło siebie nie miały innych bogatych krajów które żerowały na ich głupocie. Kapitalizm nie był jeszcze tak rozwinięty i ludzie nie byli jeszcze tak zachłanni no i banki nie miały tylu praw co teraz.
Polska nie powinna naśladować żadnego kraju. Problemem nie jest sam rząd bo co najlepiej zwalić na polityków. Problemem jesteśmy MY. W ciągu dwudziestolecia międzywojennego potrafiliśmy stworzyć państwo od zera, połączyć trzy zabory w jedna całość, A teraz ? A teraz są jednostki !! myślące. Czemu jednostki ? Bo rzecz wiadoma po dwudziestoleciu była wojna następnie komuna. Co się wtedy działo to dobrze wiemy. Jesteśmy narodem złodziei krótko mówiąc. Każdy chce nakraść jak najwięcej dla siebie. Nikt nie pomyśli o innych. Zaraz będziecie wyzywać mnie od chamów, prostaków, głupków itd. Ale zastanówcie się bo nie w tym rzecz. Powiecie też ze nie jesteś patriotą. Otóż jestem, i to ze nadaje na naród to nadaje na naród a nie na POLSKE. Bo to my musimy się zmienić żeby zmienić Polskę. To jest moje tylko i wyłącznie zdanie Proszę o kulturę wypowiedzi pod moim komentarzem. Pozdrawiam
Masz rację, ale to co napisałeś tyczy się większości, nie wszystkich, głównie ludzi wychowanych za komuny. Większość młodych ma inne myślenie, dlatego za jakiś czas pewnie będzie w Polsce dobrze, ale najpierw musimy wypieprzyć ludzi z sejmu.
Na komunę też przestańcie wszystko zwalać. Zarówno pierwsza, jak i druga RP upadły przez nieskończoną głupotę ówczesnych rządzących - w większości najgłośniejszych patriotów i praktykujących katolików z "dobrych domów".
JAROWARS Tak na prawdę wojnę wygrał Stalin i Hitler to oni "wyplewili" u nas(i nie tylko) inteligencje. Czy czasem podczas komuny nie było takiego przyzwyczajenia do pracy, że nie moje to wezmę ? Chyba coś nam zostało. Podczas komuny nie było polskiej władzy !!! była władza innego pochodzenia.. Według mnie wojna nie zakończyła się w roku 1945 tylko wraz upadkiem komunizmu, ale to moje zdanie Dzięki za komentarz :D
DBGOKU Mniemy nadzieje ze w końcu nie będziemy się bali. Pozdrawiam
@aghahowa -> Oj strasznie mi przykro, że tak nas historia postawiła w złym miejscu na mapie. Ale wiesz co? Idę o zakład, że gdyby zamienić Prusy z Polską miejscami, to Prusy nie dałyby się jednak tak łatwo rozebrać. Sama Polska też wcale nie musiała - nie trzeba było np. wcale przegrać wojny w obronie konstytucji. A dlaczego tak się jednak stało? Bo nasza - tak, tak, skorumpowanie w patriotyzmie najwyraźniej nie przeszkadzało - magnateria i szlachta na to pozwoliły. Bo jak Katarzyna im powiedziała, że spoko, dworów wam nie zabiorę, chłopów wam zostawię, podatków nie podwyższę, to w sumie kij jeden co się z tą Polską stanie. A co do II RP, to pozwól, że cię uświadomię: Polska nie została zaatakowana z dwóch stron, bo musiała. Została zaatakowana z dwóch stron, bo się o to PROSIŁA.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2014 o 21:28
Ten system quasi-demokratyczny i tak z demokracją nie miał nic wspólnego, skoro całym krajem rządziły może 3% ludności, już lepiej było iść w absolutyzm. I znowu wracamy do kwestii ustroju, którego Polsce, uwaga, NIKT nie narzucał, to była nasza suwerenna decyzja. Rzekomy rozdział sacrum od profanum w Polsce nie istniał już od kilku dekad, wraz z całym sarmackim bullshitem narodził się mit Polaka-katolika, zaczęły się pogromy Żydów. Rosja stalinowska była przynajmniej od 1920 r. krajem zupełnie przewidywalnym - przewidzieć należało np. to, że nie spocznie, póki nie rozciągnie swojej władzy nad całą Europą. Zdawał sobie z tego sprawę Piłsudski i dlatego gotował wojsko do starcia z Sowietami, a nie Niemcami, doskonale zdając sobie sprawę, że przy takim obrocie sprawy Rzesza zawsze z ZSRR układ i razem zrobią Polsce z dupy jesień średniowiecza. A że potem polskie władze zdecydowały, że będzie zajebiście, jak kilka milionów Polaków przypomni sobie, jak się umiera za wolność ojczyzny, to mamy co mamy. Cały wasz problem polega na mylnym przekonaniu, jakoby obecni Polacy w sposób znaczny różnili się od tych sprzed wojny i sprzed rozbiorów, a to nieprawda. Jestem przekonany, że bez komuny Polska, choć na pewno dużo bogatsza niż teraz, rządzona byłaby w bardzo podobny sposób, co teraz, choć na pewno przez innych ludzi, a i mentalność społeczeństwa pozostałaby zasadniczo niezmieniona. A jeśli już nastąpiłyby w tej kwestii jakieś zmiany, to najpewniej nie takie, które wy byście oczekiwali - czyli nikt by się nie oburzał na aborcje, a frekwencja w kościołach byłaby o połowę niższa.
Żeby żyło się lepiej Polacy muszą przestać marsze robić w sprawie Tęczy, Marihuany i ACTA a zacząć pokazywać niezadowolenie z rządów, biedy i braku pracy.
Pozdrawiam
Wszystkie obecnie bogate państwa dochodziły do majątku w systemie, gdzie państwo nie miało prawie nic do gospodarki, ja osobiście prześledziłem historię różnych krajów i wszędzie wyglądało to tak samo: daleko idące reformy wolnorynkowe. To jest JEDYNA droga do szybkiego rozwoju i bogacenia się, tak rozwinęły się Stany, Wielka Brytania, Szwecja, HongKong itp. A takie rozwiązanie proponuje właśnie Korwin-Mikke, daleko idące reformy wolnorynkowe. Ludzie którzy mnie zminusują najwidoczniej nie mają pojęcia o podstawach gospodarki bo to są FAKTY. W sposób który proponuje KNP rozwinęły się wszystkie obecnie bogate kraje.
Bo tylko Korwin może twierdzić, że bogactwo krajów zachodnich powstało wskutek odwrotu od socjalizmu. Otóż powstało wskutek odwrotu, ale od FEUDALIZMU (którego akurat pan z muszką wydaje się nie odróżniać od kapitalizmu). Polegało to na radykalnym wzroście liczby burżuazji w rezultacie emigracji ze wsi, jak również umocnienia - tak, tak - biurokracji i rządów prawa. Sukces zachodu polegał na daniu szansy tym dotychczas wykluczonym, podczas gdy w Polsce i okolicach cała "elyta" skupiała opasłych szlachciców, z których większość nie przeczytała w życiu ani jednej książki, a cały swój wysiłek umysłowy kierowała na kombinowanie, jak tu uchylić się przed płaceniem podatków - ale nie żeby za zaoszczędzone pieniądze budować fabryki czy sponsorować obiecujące jednostki, tylko żeby się jeszcze bardziej napchać.
Ehhh feudalizm był w europie w średniowieczu, a bogacenie i rozwój państw od około XVIII wieku! Co, może USA też się bogaciło bo USA odeszło od feudalizmu (którego tam zresztą nigdy nie było) ?
Przesledziles historie USA i nie znalazles nic o niewolnictwie? Przesledziles historie UK i nie znalazles nic o koloniach? Jest tez mnostwo innych czynnikow takich jak rewolucja industrialna, ktorej w Polsce praktycznie nie bylo, sa tez wygrane konflikty zbrojne. To co wlasnie opisujesz to idealny przyklad 'confirmation bias' znajdujesz tylko informacje ktore potwierdzaja Twoja hipoteze a reszte ignorujesz. Jesli chcesz przeprowadzic jakakolwiek symulacje ekonomiczna musisz kontrolowac przynajmniej najwazniejsze zmienne, Ty kontrolujesz tylko to co Ci sie podoba i co 'udowadnia' Twoje przekonania.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2014 o 14:48
Normalna sprawa, że były kolonie, wojny, niewolnictwo które wpłynęły różnie na rozwój państwa, tylko że ja pisałem o systemie ekonomicznym w tamtych okresach. Chcesz czy nie chcesz, na socjalizmie rozwój jest mega ograniczony, a często w ogóle nie ma rozwoju. I dziwne, że Chiny się błyskawicznie rozwijają, że Singapur się błyskawicznie rozwinął, ale to na pewno zbieg okoliczności.
Skąd taka teza? Czyżby z PKB na osobę? No tak tylko że widzisz jak u nas w polaczki poskładają golfika za 30k euro to PKB jest + 30k euro a polaczki są bogatsze o 1200zł. A jak w Chinach poskładają 30 motorynek to PKB jest + 30k euro i chińczyki ją bogatsze o 30k euro bo tymi motorynkami co wyprodukowali jeżdżą a nie oddają panu i odkupują tak jak biedne polaczki. Kapujesz baranku?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2014 o 21:00
@wacht -> Chcesz dowodu, że Chiny są biedniejsze od Polski? Proszę bardzo: jedź na największe zadupie w Polsce, a potem na największe zadupie w Chinach i sobie porównaj standard życia.
To są miasta z południa Włoch. U nas takie budki z drewna i dachówek to mają gdzie nie gdzie Romowie i ich zaraz przeganiają. Tam to norma. No i co baranku? Czy to znaczy że Polska jest bogatsza od Włoch?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 listopada 2014 o 23:38
@wacht -> O matko jedyna, przepraszam, że 11 listopada pozwoliłem sobie trochę pospać i nie zameldowałem się od razu z odpowiedzią! Że w Polsce za bardzo nie ma domów z dachów blaszanych? No cóż, byłyby, jakby był u nas południowowłoski klimat. A jednak wystarczy poszukać sobie zdjęć chociażby z Pragi, by uzyskać podobnie przygnębiające obrazki, co tutaj.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 listopada 2014 o 12:19
Och tak baranku. Zapomniałem że taki mają tam klimat. To zupełnie jak w Australii. Tam też mają taki klimat i same domy z blaszki i pełno murzynów bez roboty.
Pitolenie, pitolenie! Polska jest bogatym krajem Zachodu, jest tak samo rozwinięta, dobrze się w niej zarabia, więc pisanie, że nie powinna naśladować krajów, do których siłą rzeczy należy jest debilizmem. Posrało autora tego demotywatora. Polska w ogóle nie jest biedna, więc ostatnie zdanie, to w ogóle jakiś bełkot nie mający pokrycia w rzeczywistości. Durne pały jesteście. A wszystko, co zaprzecza temu, że Polska jest rozwiniętym krajem Zachodu, jest omamem, jak ten rysunek. Polska jako bidne państwo, jako gówno wykluczone z pięknej elity krajów Zachodu pod względem PKB na mieszkańca, zarobków i innych dobrodziejstw nie ma zupełnie żadnej racji bytu! Centrum Europy jako jej zakała nie istnieje i nie ma prawa istnieć. Pewnych rzeczy się nie dopuszcza do jawy.
Polska jest w samej Unii Europejskiej na 24 miejscu a tu jeszcze: Szwajcaria, Norwegia, USA, Kanada, Australia, Nowa Zelandia, Japonia, Chiny, RPA, Izrael, Islandia.... dalej nie wymieniam. Jak nasz kraj jest w pierwszej 60-tce to i tak sukces. Rozwiniętym krajem nie jesteśmy i koniec!
No to zróbmy coś, żebyśmy byli!
No wprowadźmy socjalizm jak w Finlandii... tam jest socjalizm i jest bogato. Albo Usypmy góry z piachu... w Szwajcarii są góry i jak bogato :)
Kanada, Australia, Nowa Zelandia-bardzo dobre wzory, tylko jakoś niechętnie po nie chcemy sięgać.
Ale po co się wzorować na kimś skoro można coś zrobić lepiej?
Tylko jest ten problem, że Polacy mają tak wielką megalomanię ,ze nie chcą nikogo naśladować, nawet jakby mogli osiągnąć sukces. Nawet Dmowski, który raczej moim idolem nie jest mówił ,ze jak coś jest typowo polskie, ale opóźnia Polskę w rozwoju należy się od tego odciąć.Tylko jest ten problem, że Polacy mają tak wielką megalomanię ,ze nie chcą nikogo naśladować, nawet jakby mogli osiągnąć sukces. Nawet Dmowski, który raczej moim idolem nie jest mówił ,ze jak coś jest typowo polskie, ale opóźnia Polskę w rozwoju należy się od tego odciąć.Tylko jest ten problem, że Polacy mają tak wielką megalomanię ,ze nie chcą nikogo naśladować, nawet jakby mogli osiągnąć sukces. Nawet Dmowski, który raczej moim idolem nie jest mówił ,ze jak coś jest typowo polskie, ale opóźnia Polskę w rozwoju należy się od tego odciąć.Tylko jest ten problem, że Polacy mają tak wielką megalomanię ,ze nie chcą nikogo naśladować, nawet jakby mogli osiągnąć sukces. Nawet Dmowski, który raczej moim idolem nie jest mówił ,ze jak coś jest typowo polskie, ale opóźnia Polskę w rozwoju należy się od tego odciąć.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2014 o 13:51
kurde czemu komentarz mi się powtórzył?
Baranku, KNP nie chce sprzedawać niczego co stanowi o suwerenności państwa innym państwom.
Czyli policje i wojsko też chce sprywatyzować, tak baranku?
No to czemu w takim razie poruszyłeś temat energetyki i lasów a wojska i policji nie?
A skąd wiesz czy energetyka i lasy nie będą podlegać licytacji tak samo jak wojsko i policja?
No widzisz ale nie powiedział że chce to sprzedawać zagranicznym podmiotom. Więc w czym problem widzisz? Bo jak narazie to właśnie ziemia Polska jest sprzedawana obcokrajowcom i będzie sprzedawana dalej jeżeli KNP nie dojdzie do władzy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2014 o 23:48
@Le_Polonais No popatrz... a taka Szwajcaria? Wszystko co jest w Szwajcarii jest w rękach obcokrajowców. No może oprócz sektora rolniczego. I co? Nie dość że Szwajcarzy są bogaci to jeszcze podczas wojny nikt ich nie tknął bo po co niszczyć wspólne dobro? No i co masz za argument na to? No i dobrze że ziemia jest sprzedawana Niemcom bo oni mają kasę i więcej z tej ziemi wycisną niż biedne polaczki żebrzący o dotacje.
A czy nie uważasz przypadkiem że Bangladeszem Europy to Polska jest już właśnie teraz? Nie uważasz że już teraz jesteśmy niewolnikami Europy? A czy uważasz że naprawdę ktoś potrzebuje wykupować nasze majątki żeby kontrolować gospodarkę? A nie zauważyłeś że nasza gospodarka jest właśnie teraz kontrolowana przez UE? Przecież które sektory gospodarki chcą dotować to dotują a te które im się nie podobają to limitują i nakładają kary? Czy tobie się coś w głowie nie pomieniło? To właśnie teraz jest tak źle jak mówisz że by było. Nie widzisz tego że to właśnie teraz nie możemy konkurować z zachodem bo nam na to nie pozwalają ustalając jakieś limity i kary a dotując jakieś głupie spoty reklamujące naszego PANA? Nie widzisz tego?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2014 o 15:32
Jak masz nie odpowiadać na moje pytania to w ogóle nie odpowiadaj.
Problemem nie są zwykli ludzie, ale rząd. Tusk mówił o drugiej Irlandii i Japonii, o krajach, które mają olbrzymie długi (w Japonii jeżeli dobrze pamiętam to jest to ok. 250 tys. zł. na osobę). Innymi słowy, Tusk miał rację. Faktycznie będziemy jak te kraje, tak samo zadłużeni. Nie mam pojęcia dlaczego politycy chcą naśladować inne państwa, dlatego też zgadzam się z powyższym cytatem, z jedną małą uwagą. Mamy ten komfort, że byśmy wprowadzali te same rozwiązania, które już dawno temu były wprowadzone w innych krajach i moglibyśmy je udoskonalić tak, aby zredukować straty, natomiast złych ustaw, które zaszkodziły państwu byśmy nie wprowadzali.
Problemem nie są zwykli ludzie? Te wszystkie rządy ktoś wybrał.
Rumunia też pod koniec lat 80. nie miała żadnych długów, a mimo to wszyscy z niej spie*dalali jak mogli do tych zadłużonych po same uszy krajów, w których jednak po drogach jeździły samochody, a nie furmanki, i nie było codziennych przerw w dostawie prądu.
@JaroWars - ale powodem dla którego uciekali nie było "Uciekajmy do Francji - tam dług jest ogromy, więc będziemy mogli uratować ich gospodarkę". A jak z długami jest no to najlepiej spróbuj sam żyć na kredyt i zobaczyć, czy będzie wówczas świetnie (i jak długo ludzie będą do Ciebie przychodzić).
Nie mówię, że dług należy dokarmiać kolejnymi pożyczkami. Ale jeśli mam wybierać między tym a zmuszaniem całego społeczeństwa do życia w nędzy, to sorry Winnetou - wybieram pierwsza opcję. Weźmy choćby Grecję, zadłużoną po szyję, do której jednak nadal z jakichś przyczyn ciągną imigranci.
Jaro - i to się w końcu skończy. Albo ludzie się przeciwstawią albo Grecja po prostu zbankrutuje. I do tego właśnie zmierza nie tylko ten jeden kraj, ale niemal cała Europa z Grecją i Włochami na czele. Polska powoli też zaczyna dołączać do tego peletonu dłużników. Ktoś napisał pod innym demotem, że PiS-owi udało się zredukować deficyt budżetowy. Psia kość! Tego deficytu w ogóle nie powinno być! Co do odpowiedzi Kiechu - co z tego, że my wybieramy, skoro politycy i tak zrobią po swojemu? To co mają na banerach i w programach wyborczych nijak się ma do rzeczywistych działań. Co nie zmienia faktu, że liczba uczestniczących w wyborach osób jest mała i dlatego te same pyski trzymają się koryta, także problem może być, ale jedyni z tymi obywatelami, co nie chodzą na wybory.
@Kompleksowy -> Kiedy się skończy? Za sto, dwieście lat? Czy może za tysiąc?
Kompleksowy, jak się skończy? W końcu banki powiedzą - już więcej wam nie damy a Grecja powie - tak, w porządku ale na pewno nie oddamy tego co do tej pory pożyczyliśmy i będą wciąż w dużo lepszej sytuacji niż kraje, które nie mają żadnego długu.
Branie kredytów jest ok pod warunkiem że się opłaca. Jak masz stopę zwrotu inwestycji np. 20 % to czemu by nie wziąć kredytu na 10%? Krzyczą dług publiczny, dług publiczny. A jak się tutaj rozwijać bez zadłużania, skąd kapitał na inwestycje?
Tylko że jak te bogate teraz kraje, wprowadzały te ustawy, to w koło siebie nie miały innych bogatych krajów które żerowały na ich głupocie. Kapitalizm nie był jeszcze tak rozwinięty i ludzie nie byli jeszcze tak zachłanni no i banki nie miały tylu praw co teraz.
Sze co?
Polska nie powinna naśladować żadnego kraju. Problemem nie jest sam rząd bo co najlepiej zwalić na polityków. Problemem jesteśmy MY. W ciągu dwudziestolecia międzywojennego potrafiliśmy stworzyć państwo od zera, połączyć trzy zabory w jedna całość, A teraz ? A teraz są jednostki !! myślące. Czemu jednostki ? Bo rzecz wiadoma po dwudziestoleciu była wojna następnie komuna. Co się wtedy działo to dobrze wiemy. Jesteśmy narodem złodziei krótko mówiąc. Każdy chce nakraść jak najwięcej dla siebie. Nikt nie pomyśli o innych. Zaraz będziecie wyzywać mnie od chamów, prostaków, głupków itd. Ale zastanówcie się bo nie w tym rzecz. Powiecie też ze nie jesteś patriotą. Otóż jestem, i to ze nadaje na naród to nadaje na naród a nie na POLSKE. Bo to my musimy się zmienić żeby zmienić Polskę. To jest moje tylko i wyłącznie zdanie Proszę o kulturę wypowiedzi pod moim komentarzem. Pozdrawiam
Masz rację, ale to co napisałeś tyczy się większości, nie wszystkich, głównie ludzi wychowanych za komuny. Większość młodych ma inne myślenie, dlatego za jakiś czas pewnie będzie w Polsce dobrze, ale najpierw musimy wypieprzyć ludzi z sejmu.
Na komunę też przestańcie wszystko zwalać. Zarówno pierwsza, jak i druga RP upadły przez nieskończoną głupotę ówczesnych rządzących - w większości najgłośniejszych patriotów i praktykujących katolików z "dobrych domów".
JAROWARS Tak na prawdę wojnę wygrał Stalin i Hitler to oni "wyplewili" u nas(i nie tylko) inteligencje. Czy czasem podczas komuny nie było takiego przyzwyczajenia do pracy, że nie moje to wezmę ? Chyba coś nam zostało. Podczas komuny nie było polskiej władzy !!! była władza innego pochodzenia.. Według mnie wojna nie zakończyła się w roku 1945 tylko wraz upadkiem komunizmu, ale to moje zdanie Dzięki za komentarz :D
DBGOKU Mniemy nadzieje ze w końcu nie będziemy się bali. Pozdrawiam
@aghahowa -> Oj strasznie mi przykro, że tak nas historia postawiła w złym miejscu na mapie. Ale wiesz co? Idę o zakład, że gdyby zamienić Prusy z Polską miejscami, to Prusy nie dałyby się jednak tak łatwo rozebrać. Sama Polska też wcale nie musiała - nie trzeba było np. wcale przegrać wojny w obronie konstytucji. A dlaczego tak się jednak stało? Bo nasza - tak, tak, skorumpowanie w patriotyzmie najwyraźniej nie przeszkadzało - magnateria i szlachta na to pozwoliły. Bo jak Katarzyna im powiedziała, że spoko, dworów wam nie zabiorę, chłopów wam zostawię, podatków nie podwyższę, to w sumie kij jeden co się z tą Polską stanie. A co do II RP, to pozwól, że cię uświadomię: Polska nie została zaatakowana z dwóch stron, bo musiała. Została zaatakowana z dwóch stron, bo się o to PROSIŁA.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2014 o 21:28
Ten system quasi-demokratyczny i tak z demokracją nie miał nic wspólnego, skoro całym krajem rządziły może 3% ludności, już lepiej było iść w absolutyzm. I znowu wracamy do kwestii ustroju, którego Polsce, uwaga, NIKT nie narzucał, to była nasza suwerenna decyzja. Rzekomy rozdział sacrum od profanum w Polsce nie istniał już od kilku dekad, wraz z całym sarmackim bullshitem narodził się mit Polaka-katolika, zaczęły się pogromy Żydów. Rosja stalinowska była przynajmniej od 1920 r. krajem zupełnie przewidywalnym - przewidzieć należało np. to, że nie spocznie, póki nie rozciągnie swojej władzy nad całą Europą. Zdawał sobie z tego sprawę Piłsudski i dlatego gotował wojsko do starcia z Sowietami, a nie Niemcami, doskonale zdając sobie sprawę, że przy takim obrocie sprawy Rzesza zawsze z ZSRR układ i razem zrobią Polsce z dupy jesień średniowiecza. A że potem polskie władze zdecydowały, że będzie zajebiście, jak kilka milionów Polaków przypomni sobie, jak się umiera za wolność ojczyzny, to mamy co mamy. Cały wasz problem polega na mylnym przekonaniu, jakoby obecni Polacy w sposób znaczny różnili się od tych sprzed wojny i sprzed rozbiorów, a to nieprawda. Jestem przekonany, że bez komuny Polska, choć na pewno dużo bogatsza niż teraz, rządzona byłaby w bardzo podobny sposób, co teraz, choć na pewno przez innych ludzi, a i mentalność społeczeństwa pozostałaby zasadniczo niezmieniona. A jeśli już nastąpiłyby w tej kwestii jakieś zmiany, to najpewniej nie takie, które wy byście oczekiwali - czyli nikt by się nie oburzał na aborcje, a frekwencja w kościołach byłaby o połowę niższa.
Czyli powinniśmy rozpocząć nową erę kolonializmu i okrada inne państwa??
Juz mamy kolonie w Niemczech, UK, USA, Hiszpani, we Włoszech....
Kolonią to jest Polska a my niewolnikami zarówno tu jak i na zachodzie.
Żeby żyło się lepiej Polacy muszą przestać marsze robić w sprawie Tęczy, Marihuany i ACTA a zacząć pokazywać niezadowolenie z rządów, biedy i braku pracy.
Pozdrawiam
Czyli musimy zacząć od okradania państw wschodnich , tak jak niegdyś okradano nas..
Wszystkie obecnie bogate państwa dochodziły do majątku w systemie, gdzie państwo nie miało prawie nic do gospodarki, ja osobiście prześledziłem historię różnych krajów i wszędzie wyglądało to tak samo: daleko idące reformy wolnorynkowe. To jest JEDYNA droga do szybkiego rozwoju i bogacenia się, tak rozwinęły się Stany, Wielka Brytania, Szwecja, HongKong itp. A takie rozwiązanie proponuje właśnie Korwin-Mikke, daleko idące reformy wolnorynkowe. Ludzie którzy mnie zminusują najwidoczniej nie mają pojęcia o podstawach gospodarki bo to są FAKTY. W sposób który proponuje KNP rozwinęły się wszystkie obecnie bogate kraje.
Bo tylko Korwin może twierdzić, że bogactwo krajów zachodnich powstało wskutek odwrotu od socjalizmu. Otóż powstało wskutek odwrotu, ale od FEUDALIZMU (którego akurat pan z muszką wydaje się nie odróżniać od kapitalizmu). Polegało to na radykalnym wzroście liczby burżuazji w rezultacie emigracji ze wsi, jak również umocnienia - tak, tak - biurokracji i rządów prawa. Sukces zachodu polegał na daniu szansy tym dotychczas wykluczonym, podczas gdy w Polsce i okolicach cała "elyta" skupiała opasłych szlachciców, z których większość nie przeczytała w życiu ani jednej książki, a cały swój wysiłek umysłowy kierowała na kombinowanie, jak tu uchylić się przed płaceniem podatków - ale nie żeby za zaoszczędzone pieniądze budować fabryki czy sponsorować obiecujące jednostki, tylko żeby się jeszcze bardziej napchać.
Ehhh feudalizm był w europie w średniowieczu, a bogacenie i rozwój państw od około XVIII wieku! Co, może USA też się bogaciło bo USA odeszło od feudalizmu (którego tam zresztą nigdy nie było) ?
Przesledziles historie USA i nie znalazles nic o niewolnictwie? Przesledziles historie UK i nie znalazles nic o koloniach? Jest tez mnostwo innych czynnikow takich jak rewolucja industrialna, ktorej w Polsce praktycznie nie bylo, sa tez wygrane konflikty zbrojne. To co wlasnie opisujesz to idealny przyklad 'confirmation bias' znajdujesz tylko informacje ktore potwierdzaja Twoja hipoteze a reszte ignorujesz. Jesli chcesz przeprowadzic jakakolwiek symulacje ekonomiczna musisz kontrolowac przynajmniej najwazniejsze zmienne, Ty kontrolujesz tylko to co Ci sie podoba i co 'udowadnia' Twoje przekonania.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2014 o 14:48
Normalna sprawa, że były kolonie, wojny, niewolnictwo które wpłynęły różnie na rozwój państwa, tylko że ja pisałem o systemie ekonomicznym w tamtych okresach. Chcesz czy nie chcesz, na socjalizmie rozwój jest mega ograniczony, a często w ogóle nie ma rozwoju. I dziwne, że Chiny się błyskawicznie rozwijają, że Singapur się błyskawicznie rozwinął, ale to na pewno zbieg okoliczności.
Wprowadzmy kapitalizm to będziemy tak rozwinięci jak Tajwan, Chiny, które były biedniejsze od nas.
Dokładnie, reformy wolnorynkowe.
Chiny dalej są dużo biedniejsze od nas.
zatrudnijmy dzieci do pracy i wprowadźmy 76 godzinny tydzien pracy
Chiny są na mieszkańca 2 razy biedniejsze
Skąd taka teza? Czyżby z PKB na osobę? No tak tylko że widzisz jak u nas w polaczki poskładają golfika za 30k euro to PKB jest + 30k euro a polaczki są bogatsze o 1200zł. A jak w Chinach poskładają 30 motorynek to PKB jest + 30k euro i chińczyki ją bogatsze o 30k euro bo tymi motorynkami co wyprodukowali jeżdżą a nie oddają panu i odkupują tak jak biedne polaczki. Kapujesz baranku?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2014 o 21:00
@wacht -> Chcesz dowodu, że Chiny są biedniejsze od Polski? Proszę bardzo: jedź na największe zadupie w Polsce, a potem na największe zadupie w Chinach i sobie porównaj standard życia.
A ty sobie pojedź na największe zadupie we Włoszech i sobie porównaj standard życia z największym zadupiem w Polsce. No i co baranku?
Coś ci się, "baranku", argumentacja pochrzaniła... Zadupie włoskie jest lepsze niż polskie, a polskie lepsze niż chińskie, bo Włochy > Polska > Chiny.
Zadupie włoskie to Afryka baranku. Tutaj masz przykład: http://3.bp.blogspot.com/-limcW1o3nDM/U2WptmpfiII/AAAAAAAAJY8/7myHtt79abM/s1600/IMG_2945.jpg
I tutaj:
http://images.travelpod.com/tw_slides/ta00/af8/bf8/01-the-slums-of-belen-iquitos.jpg
To są miasta z południa Włoch. U nas takie budki z drewna i dachówek to mają gdzie nie gdzie Romowie i ich zaraz przeganiają. Tam to norma. No i co baranku? Czy to znaczy że Polska jest bogatsza od Włoch?
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 listopada 2014 o 23:38
Ach... a gdzie kolega baranek @JaroWars? Czyżby jeździł po Polsce sprawdzając czy mamy gorsze zadupia? A może już w Chinach/Włoch?
@wacht -> O matko jedyna, przepraszam, że 11 listopada pozwoliłem sobie trochę pospać i nie zameldowałem się od razu z odpowiedzią! Że w Polsce za bardzo nie ma domów z dachów blaszanych? No cóż, byłyby, jakby był u nas południowowłoski klimat. A jednak wystarczy poszukać sobie zdjęć chociażby z Pragi, by uzyskać podobnie przygnębiające obrazki, co tutaj.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 listopada 2014 o 12:19
Och tak baranku. Zapomniałem że taki mają tam klimat. To zupełnie jak w Australii. Tam też mają taki klimat i same domy z blaszki i pełno murzynów bez roboty.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/90/Map_of_GDP_per_capita_in_the_EU_in_2007_(NUTS_3).png Tu masz podział PKB na głowę względem regionu. Jak sam widzisz nawet południe Włoch prezentuje się lepiej od praktycznie całej Polski.
No i co z tego baranku? Na co to wkleiłeś? Przecież to wiadomo.
No i wlasnie przecietny lewak tego nie potrafi zrozumiec.
Kto?
Lewak, ktoś taki jak Ty, czyli osoba która twierdzi, że tam gdzie są wyższe podatki tam jest szybszy rozwój.
Proszę o link do tej wypowiedzi.
Szumlewicz w prawie każdej debacie o podatkach
Albo Ikonowicz :)
Skolonizować bidne afrykańskie i azjatyckie kraje? Szczerze wątpie, odrazu by się ONZ przyczepiło...
Powiedział to MILTON FRIEDMAN NIE ZAPOMINAĆ !!!!
Nie jest dobrze,, patrząc na "programy odbudowy państwa" które są na demotach...
Pitolenie, pitolenie! Polska jest bogatym krajem Zachodu, jest tak samo rozwinięta, dobrze się w niej zarabia, więc pisanie, że nie powinna naśladować krajów, do których siłą rzeczy należy jest debilizmem. Posrało autora tego demotywatora. Polska w ogóle nie jest biedna, więc ostatnie zdanie, to w ogóle jakiś bełkot nie mający pokrycia w rzeczywistości. Durne pały jesteście. A wszystko, co zaprzecza temu, że Polska jest rozwiniętym krajem Zachodu, jest omamem, jak ten rysunek. Polska jako bidne państwo, jako gówno wykluczone z pięknej elity krajów Zachodu pod względem PKB na mieszkańca, zarobków i innych dobrodziejstw nie ma zupełnie żadnej racji bytu! Centrum Europy jako jej zakała nie istnieje i nie ma prawa istnieć. Pewnych rzeczy się nie dopuszcza do jawy.