Mam pomysł. W ramach dekomunizacji zburzymy wszystkie osiedla z wielkiej płyty a mieszkańców przesiedlimy do budynków wybudowanych w ciągu ostatnich 25 lat.
Wiesz, to może być już za nie długo, bo bloki z wielkiej płyt za jakieś czas (za 5, 10, 20 lat ) z tracą "gwarancję" bezpieczeństw i będzie trzeba je rozebrać.
Te dzisiejsze budynki są czasami gorzej budowane niż gierkowa wielka płyta... Dla przykładu w starych blokach masz ściany z żelbetu (zbrojonego betonu ) a w nowych często karton-gips. Stare miały jakieś odległości między sobą, infrastrukturę a teraz stawiają jak najwięcej na jak najmniejszym obszarze tak że możesz oglądać TV u sąsiada. I do tego daleko od sklepów, szkół przy ruchliwej ulicy. Wiem co mówię bo kumpel sprzedaje dom i przeprowadza sie do mieszkania i po obejrzeniu kilku nowych apartamentowców ma mocno mieszane uczucia.
Bloki z wielkiej płyty nie mają żadnej gwarancji... To co piszesz to okres po którym budynek bez remontów itp. będzie się nadawał do zamieszkania. A 90% bloków jest remontowanych i docieplanych. Żywotność tych bloków zależy od 2 rzeczy: trwałości żelbetu (praktycznie nieograniczona) i łączeń między płytami - tu już jest gorzej bo czasami są one już zużyte i nadgryzione zębem czasu. Ale na razie nie zapowiada się by te bloki zaczęły się walić jak domki z kart.
gdyby nie Gierek to polowa burakow z miasta ktorzy jada na komunizm mieszkala by pod mostem bo nie stac by ich bylo na nic innego.... a nie sorry, mostow teraz tez nie moga wybudowac bo za drogie wiec w lesie :/
Gierek przynajmniej pozostawił coś po sobie a nie nieudacznik Tusk nie dość że porozpierdzielał wszystko to jeszcze taki z niego tchórz że zwiał z tego niby DOBROBYTU W POSTACI ZIELONEJ WYSPY KTÓRĄ TAK SIĘ CHEŁPIŁ, więc nie narzekać mi tu na Gierka bo za niego każdy miał pracę i dało się wyżyć bez trudu, poza tym ludzie bardziej się szanowali w przeciwieństwie do teraz gdzie każdy rzuca ci kolejne kłody pod nogi a gdyby mógł to by cię zabił samym spojrzeniem.
chyba Ciebie pogięło. O ile bez wątpienia na plus Gierkowi trzeba policzyć budownictwo mieszkaniowe, bo wtedy budowano rekordowe ilości mieszkań, o tyle gospodarczo to była ruina. Jego pożyczki to wręcz podręcznikowy przykład jak zmarnować pieniądze. Miał dobre chęci, ale nic poza tym.
Żelbetową
Albo żelazobetonową. Nie kuwa "żelbeton" bo to nie jest żaden beton w żelu.
Poprawione
A Tusk rozje..ną
Grobelny zastał Poznań murowany a zostawił blaszany... To jest dopiero sztuka :)
Mam pomysł. W ramach dekomunizacji zburzymy wszystkie osiedla z wielkiej płyty a mieszkańców przesiedlimy do budynków wybudowanych w ciągu ostatnich 25 lat.
Wiesz, to może być już za nie długo, bo bloki z wielkiej płyt za jakieś czas (za 5, 10, 20 lat ) z tracą "gwarancję" bezpieczeństw i będzie trzeba je rozebrać.
Te dzisiejsze budynki są czasami gorzej budowane niż gierkowa wielka płyta... Dla przykładu w starych blokach masz ściany z żelbetu (zbrojonego betonu ) a w nowych często karton-gips. Stare miały jakieś odległości między sobą, infrastrukturę a teraz stawiają jak najwięcej na jak najmniejszym obszarze tak że możesz oglądać TV u sąsiada. I do tego daleko od sklepów, szkół przy ruchliwej ulicy. Wiem co mówię bo kumpel sprzedaje dom i przeprowadza sie do mieszkania i po obejrzeniu kilku nowych apartamentowców ma mocno mieszane uczucia.
Bloki z wielkiej płyty nie mają żadnej gwarancji... To co piszesz to okres po którym budynek bez remontów itp. będzie się nadawał do zamieszkania. A 90% bloków jest remontowanych i docieplanych. Żywotność tych bloków zależy od 2 rzeczy: trwałości żelbetu (praktycznie nieograniczona) i łączeń między płytami - tu już jest gorzej bo czasami są one już zużyte i nadgryzione zębem czasu. Ale na razie nie zapowiada się by te bloki zaczęły się walić jak domki z kart.
Gierek zostawił murowaną a Tusk zrujnowaną...
gdyby nie Gierek to polowa burakow z miasta ktorzy jada na komunizm mieszkala by pod mostem bo nie stac by ich bylo na nic innego.... a nie sorry, mostow teraz tez nie moga wybudowac bo za drogie wiec w lesie :/
Gierek przynajmniej pozostawił coś po sobie a nie nieudacznik Tusk nie dość że porozpierdzielał wszystko to jeszcze taki z niego tchórz że zwiał z tego niby DOBROBYTU W POSTACI ZIELONEJ WYSPY KTÓRĄ TAK SIĘ CHEŁPIŁ, więc nie narzekać mi tu na Gierka bo za niego każdy miał pracę i dało się wyżyć bez trudu, poza tym ludzie bardziej się szanowali w przeciwieństwie do teraz gdzie każdy rzuca ci kolejne kłody pod nogi a gdyby mógł to by cię zabił samym spojrzeniem.
chyba Ciebie pogięło. O ile bez wątpienia na plus Gierkowi trzeba policzyć budownictwo mieszkaniowe, bo wtedy budowano rekordowe ilości mieszkań, o tyle gospodarczo to była ruina. Jego pożyczki to wręcz podręcznikowy przykład jak zmarnować pieniądze. Miał dobre chęci, ale nic poza tym.