W ogóle nie aktualne. Telewizję można w więzieniu oglądać za darmo tylko i wyłącznie na świetlicy, w ściśle określonych porach, i tylko ci więźniowie, którym zezwoli się na wyjście do świetlicy. Nie każde więzienie w ogóle ma jakąkolwiek świetlicę. Natomiast telewizory, które więźniowie mają w celach, są ich prywatne, które mogą posiadać za zgodą dyrektora więzienia, pod warunkiem, że mają opłacony abonament rtv.
W Polsce? Zawiadamiam, że w Niemczech też jest abonament rtv, i też się płaci na telewizję publiczną, a nie "za kanały". Kurczę, we Francji też... I w Wielkiej Brytanii, Finlandii, Szwecji, Austrii, itd... Wszędzie w UE.
@Ajuto - ale czy to nie jest przypadkiem wymuszanie opłat za usługi z których ktoś nie korzysta? Ja na przykład nie słucham radia ani nie oglądam telewizji. I nie wyskakuj mi tu z "ale masz możliwość!" - mam możliwość rozjechać pieszego, obrabować bank lub dać komuś w twarz. Wg. tego co mówisz to jest OK jak ktoś bierze bez mojej zgody moje pieniądze i ma gdzieś, że nie zamówiłem u niego nic. Jakim więc prawem mam płacić za coś z czego nie korzystam? To zwykłe wymuszenie haraczu.
Nie podniecajcie się tak, nigdzie nie napisałem, że to jest OK (chociaż to jest temat na osobną dyskusję). Natomiast irytują mnie teksty typu "a bo w Polsce, to...." - w miejsce kropek wstawić dowolną konstatację, która ma sugerować, że rozwiązanie stosowane w Polsce jest jakimś niespotykanym na świecie precedensem, dziwactwem. Ja tylko uświadamiam towarzystwo, że to, co im wydaje się rozwiązaniem ekscentrycznym, wcale takim nie jest. Na temat przydatności danego rozwiązania - stosowanego wszędzie w Europie, a nie tylko "w Polsce" - można dyskutować.
StachuW - nie, nie jest taki. Wczytaj się jeszcze raz w moją odpowiedź. Napisałem wyraźnie, że przydatność danego rozwiązania podlega dyskusji. Natomiast to, co jest wkurzające to maniera nieustannego przedstawiania Polski (i co za tym idzie Polaków) jako kraju ludzi niemalże upośledzonych umysłowo, którzy wciąż wymyślają rozwiązania niezrozumiałe, nadzwyczajne, niebywałe. Mnie ta maniera denerwuje. Zazwyczaj takie zdanie zaczyna się od "a bo w Polsce...." - ja wykazuję, że "nie tylko w Polsce", ale także w wielu nowoczesnych krajach, stojących na wyższym poziomie rozwoju ekonomicznego i cywilizacyjnego niż Polska - nie Korea Północna, tylko Niemcy, Wielka Brytania, itp. Każdego myślącego człowieka ta argumentacja powinna natchnąć do refleksji, że skoro takie samo rozwiązanie stosują kraje lepiej od nas zorganizowane, bogatsze, stojące wyżej cywilizacyjnie, bardziej nowoczesne, to może kryją się za tym jakieś sensowne racje, i może zamiast głupkowato podsumowywać temat tylko tekstem "a bo w Polsce", należałoby dociec dlaczego tak jest, poszukać argumentacji jaka się kryje za takim a nie innym rozwiązaniem. Dopiero po uczciwym przedstawieniu tej argumentacji, można podjąć sensowną dyskusję.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
5 grudnia 2014 o 9:51
W 2008 roku premier Donald Tusk nawoływał aby nie płacić abonamentu RTV, bo to haracz. A ludziom teraz wysyłają wezwania do zapłaty na ponad tysiąc złotych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami obywatel nie może ponosić odpowiedzialności ponieważ ówczesny premier wprowadził go w błąd.
Niestety w uk tez tak jest, gosciu zapukal do mych drzwi i poinformowal o abonamencie. Kiedy mu powiedzialem, ze nieogladam ang tv tylko mam swoja antene Pokazal mi w jez.polskich ze musze placic mimo to. Majac nawet smarfona , laptopa itd. Bo moge skorzystac, bo mam mozliwosc. To jest ta demokracja he he. To za gwalt moga mnie tez skazac .. Przeciez mam mozliwosc.
Ale w Wielkiej Brytanii BBC produkuje tak ciekawe programy, że Polska się nie umywa! Może z wyjątkiem początku Większego Kryzysu 2008, gdzie ujeżdżali po naszych jak po łysej kobyle, twierdząc, że najwięcej dzieci rodzą tam Polki (I nawet transmitowali polskojęzyczne rozmowy z porodówki). Wierutna bzdura - jakby powiedzieli, że najwięcej dzieci rodzą pochodzący z ciepłych krajów i religii spod symbolu półksiężyca, mieliby jesień średniowiecza. Więc zaczęli po naszych jeździć jako po najgorzej zorganizowanej mniejszości i zyskali przydomek Biased Broadcasting Corporation. Choć i tak polska ramówka może się przy ichniejszej schować!
Za co mam płacić - za oglądanie dennych reklam , chłam do potęgi , czy serial który zaczął się 20 lat temu? Jeden program z całej telewizji jest wart obejrzenia (Jeden z dziesięciu) reszta to jakieś nieporozumienie.
Niestety nieaktualne od 01.01.2015 będą płacić jak w szpitalach...
"Niestety"?
W ogóle nie aktualne. Telewizję można w więzieniu oglądać za darmo tylko i wyłącznie na świetlicy, w ściśle określonych porach, i tylko ci więźniowie, którym zezwoli się na wyjście do świetlicy. Nie każde więzienie w ogóle ma jakąkolwiek świetlicę. Natomiast telewizory, które więźniowie mają w celach, są ich prywatne, które mogą posiadać za zgodą dyrektora więzienia, pod warunkiem, że mają opłacony abonament rtv.
https://www.youtube.com/watch?v=SSd08MbuGk4&feature=player_detailpage&list=UUHOApSP8fWY3w4jGE4C4DIA
W Polsce muszę płacić nawet za kanały, których nie oglądam. tak działa(NIE)wolny rynek w POlsce...
W Polsce? Zawiadamiam, że w Niemczech też jest abonament rtv, i też się płaci na telewizję publiczną, a nie "za kanały". Kurczę, we Francji też... I w Wielkiej Brytanii, Finlandii, Szwecji, Austrii, itd... Wszędzie w UE.
Ajuto - No?!
@Ajuto - ale czy to nie jest przypadkiem wymuszanie opłat za usługi z których ktoś nie korzysta? Ja na przykład nie słucham radia ani nie oglądam telewizji. I nie wyskakuj mi tu z "ale masz możliwość!" - mam możliwość rozjechać pieszego, obrabować bank lub dać komuś w twarz. Wg. tego co mówisz to jest OK jak ktoś bierze bez mojej zgody moje pieniądze i ma gdzieś, że nie zamówiłem u niego nic. Jakim więc prawem mam płacić za coś z czego nie korzystam? To zwykłe wymuszenie haraczu.
@Ajuto to że coś jest "wszędzie w UE" nie znaczy, że jest to dobre.
po z dużej litery? chyba ktoś tu ma kompleksy. aha niezarejestrowany. z onetu czy z interii ?
Ty tu o wolnym rynku lepiej nie wspominaj,bo cię zaraz od kuców zaczną wyzywać XD
Nie podniecajcie się tak, nigdzie nie napisałem, że to jest OK (chociaż to jest temat na osobną dyskusję). Natomiast irytują mnie teksty typu "a bo w Polsce, to...." - w miejsce kropek wstawić dowolną konstatację, która ma sugerować, że rozwiązanie stosowane w Polsce jest jakimś niespotykanym na świecie precedensem, dziwactwem. Ja tylko uświadamiam towarzystwo, że to, co im wydaje się rozwiązaniem ekscentrycznym, wcale takim nie jest. Na temat przydatności danego rozwiązania - stosowanego wszędzie w Europie, a nie tylko "w Polsce" - można dyskutować.
@Ajuto
A czy to znaczy, że jak w całej Korei Północnej istnieje komunizm to dobrze? Taki jest twój tok myślenia.
StachuW - nie, nie jest taki. Wczytaj się jeszcze raz w moją odpowiedź. Napisałem wyraźnie, że przydatność danego rozwiązania podlega dyskusji. Natomiast to, co jest wkurzające to maniera nieustannego przedstawiania Polski (i co za tym idzie Polaków) jako kraju ludzi niemalże upośledzonych umysłowo, którzy wciąż wymyślają rozwiązania niezrozumiałe, nadzwyczajne, niebywałe. Mnie ta maniera denerwuje. Zazwyczaj takie zdanie zaczyna się od "a bo w Polsce...." - ja wykazuję, że "nie tylko w Polsce", ale także w wielu nowoczesnych krajach, stojących na wyższym poziomie rozwoju ekonomicznego i cywilizacyjnego niż Polska - nie Korea Północna, tylko Niemcy, Wielka Brytania, itp. Każdego myślącego człowieka ta argumentacja powinna natchnąć do refleksji, że skoro takie samo rozwiązanie stosują kraje lepiej od nas zorganizowane, bogatsze, stojące wyżej cywilizacyjnie, bardziej nowoczesne, to może kryją się za tym jakieś sensowne racje, i może zamiast głupkowato podsumowywać temat tylko tekstem "a bo w Polsce", należałoby dociec dlaczego tak jest, poszukać argumentacji jaka się kryje za takim a nie innym rozwiązaniem. Dopiero po uczciwym przedstawieniu tej argumentacji, można podjąć sensowną dyskusję.
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 5 grudnia 2014 o 9:51
Rozwiązanie jest proste: wyłącz TV, włącz MYŚLENIE.
Ta druga część podpisu - to za karę?
W 2008 roku premier Donald Tusk nawoływał aby nie płacić abonamentu RTV, bo to haracz. A ludziom teraz wysyłają wezwania do zapłaty na ponad tysiąc złotych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami obywatel nie może ponosić odpowiedzialności ponieważ ówczesny premier wprowadził go w błąd.
ABONAMENT NIE JEST KONIECZNY DO CHOLERY.
Taki prawny szkopuł jerzeli przez rok nie mogłeś oglądać telewizji z powodu braku sygnału dłurzej jak 24 h to abonamentu płacić nie musisz .
POLISH LOGIC
Polskie Realia
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2014 o 21:14
Niestety w uk tez tak jest, gosciu zapukal do mych drzwi i poinformowal o abonamencie. Kiedy mu powiedzialem, ze nieogladam ang tv tylko mam swoja antene Pokazal mi w jez.polskich ze musze placic mimo to. Majac nawet smarfona , laptopa itd. Bo moge skorzystac, bo mam mozliwosc. To jest ta demokracja he he. To za gwalt moga mnie tez skazac .. Przeciez mam mozliwosc.
Ale w Wielkiej Brytanii BBC produkuje tak ciekawe programy, że Polska się nie umywa! Może z wyjątkiem początku Większego Kryzysu 2008, gdzie ujeżdżali po naszych jak po łysej kobyle, twierdząc, że najwięcej dzieci rodzą tam Polki (I nawet transmitowali polskojęzyczne rozmowy z porodówki). Wierutna bzdura - jakby powiedzieli, że najwięcej dzieci rodzą pochodzący z ciepłych krajów i religii spod symbolu półksiężyca, mieliby jesień średniowiecza. Więc zaczęli po naszych jeździć jako po najgorzej zorganizowanej mniejszości i zyskali przydomek Biased Broadcasting Corporation. Choć i tak polska ramówka może się przy ichniejszej schować!
Za co mam płacić - za oglądanie dennych reklam , chłam do potęgi , czy serial który zaczął się 20 lat temu? Jeden program z całej telewizji jest wart obejrzenia (Jeden z dziesięciu) reszta to jakieś nieporozumienie.
Jeżeli płacisz abonament, do dlaczego musisz oglądać reklamy?