Ostatnimi czasy dobre słowo: tolerancja" zostaje używane do ataku na normalnych ludzi. Według obecnej " tołełancjui" jest to atak na ludzi, którzy sobie nie życzą patologii
Z tego co czytałem, Rada Muzułmanów (np. w Wielkiej Brytanii) nie zabroniła obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. To raczej lewackie, laicko-świrnięte władze chcą za wszelką cenę kolokwialnie rzecz ujmując "lizać dupę" nie wiadomo komu. Dlatego też w Wlk. Brytanii nie ma już praktycznie nigdzie "Merry Christmas", jest "Happy Holidays" albo jakiś "Winterval". Zobaczymy, do czego to Europę doprowadzi :)
A może po prostu obrządki religijne się laicyzują, bo coraz więcej osób odchodzi od wiary? I to nie dlatego, że "laicko-świrnięta" władza im tak nakazuje, a dlatego, że po prostu chcą. Liczba niewierzący rośnie, kończą się czasy religii - a i tak następuje to o sto lat za późno. Nie wiem, dokąd to doprowadzi Europę, ale dokąd doprowadziła ją religia już kiedyś widzieliśmy.
Tolerancja tak samo jak równość w obecnym wydaniu to bzdura. To że w zlewaczałych krajach co wolno muzułmaninowi nie wolno chrześcijaninowi albo parytety ze względu na płeć czy rase to zaprzeczenia obu tych pojęć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 grudnia 2014 o 21:04
Nikt już chyba nie rozumie, czym jest tolerancja. Ani prawaczki, ani lewaczki, bo obie grupy dają sobie robić wodę z mózgu, tylko komu innemu. Tolerancja to niewpierdzielanie się innym osobom w ich prywatne sprawy, które nikomu nie szkodzą i oczekiwanie tego samego w zamian. Kajanie się przed agresywną i roszczeniową częścią społecznej mniejszości nie jest tolerancją i nie powinno być tak nazywane. Ale z kolei obwinianie i opluwanie całości owych mniejszości za działania największych oszołomów, reagowanie alergią na słowo 'tolerancja' i bycie dumnym z 'bycia nietolerancyjnym', na co jest moda na tym portalu jest delikatnie mówiąc głupie i równie niesprawiedliwe. Nie wspominając już o bezczelnym zmyślaniu 'faktów' w celu pokazania jak to 'straszna tolerancja' krzywdzi Europę (patrz np. misiawy i jego demot na głównej o 'zakazanej choince' z Berlina sprzed paru dni)
Obrazek powyżej to kraj z zamordyzmem gzie jesteś karany za wychylanie się z obowiazującej normy (coś zblizonego mieliśmy za PRL). Obrazek poniżej to kraj demokratyczny w którym, zaden pogląd ani ideologia nie jest uprzywilejowana, gdzie jesteś karany za narzucanie swoich przekonań innym... Wybacz, ale wolę żyć w kraju, gdzie muslimy nie zakazują picia wódki a katolicy nie cenzurują mediów... gdzie twoja religia jest twoją PRYWATNĄ sprawą.
A w Polsce, pewna nauczycielka odwiesiła krzyż ze ściany w pokoju nauczycielksim, i po jakimś czasie katoliccy rodzice zaczęli ją za to poniżać. Mimo, że inni nauczyciele wcześniej nie mieli o to do niej pretensji.
Ostatnimi czasy dobre słowo: tolerancja" zostaje używane do ataku na normalnych ludzi. Według obecnej " tołełancjui" jest to atak na ludzi, którzy sobie nie życzą patologii
A w pierwszym przypadku na dokładkę dostanie karę śmierci
To się nazywa lizanie dupy a nie tolerancja
Z tego co czytałem, Rada Muzułmanów (np. w Wielkiej Brytanii) nie zabroniła obchodzenia świąt Bożego Narodzenia. To raczej lewackie, laicko-świrnięte władze chcą za wszelką cenę kolokwialnie rzecz ujmując "lizać dupę" nie wiadomo komu. Dlatego też w Wlk. Brytanii nie ma już praktycznie nigdzie "Merry Christmas", jest "Happy Holidays" albo jakiś "Winterval". Zobaczymy, do czego to Europę doprowadzi :)
jak ktoś może zakazać świąt z danej religii skoro sam jest imigrantem?
A może po prostu obrządki religijne się laicyzują, bo coraz więcej osób odchodzi od wiary? I to nie dlatego, że "laicko-świrnięta" władza im tak nakazuje, a dlatego, że po prostu chcą. Liczba niewierzący rośnie, kończą się czasy religii - a i tak następuje to o sto lat za późno. Nie wiem, dokąd to doprowadzi Europę, ale dokąd doprowadziła ją religia już kiedyś widzieliśmy.
Choinka nie ma nic wspólnego z religią chrześcijańską. Dodatkowo - Muzułmanie też gdzieniegdzie przyjęli ten zachodni zwyczaj....
http://www.greenprophet.com/wp-content/uploads/2010/12/abu-dhabi-christmas-tree-560x543.png
Tolerancja tak samo jak równość w obecnym wydaniu to bzdura. To że w zlewaczałych krajach co wolno muzułmaninowi nie wolno chrześcijaninowi albo parytety ze względu na płeć czy rase to zaprzeczenia obu tych pojęć.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 grudnia 2014 o 21:04
Nikt już chyba nie rozumie, czym jest tolerancja. Ani prawaczki, ani lewaczki, bo obie grupy dają sobie robić wodę z mózgu, tylko komu innemu. Tolerancja to niewpierdzielanie się innym osobom w ich prywatne sprawy, które nikomu nie szkodzą i oczekiwanie tego samego w zamian. Kajanie się przed agresywną i roszczeniową częścią społecznej mniejszości nie jest tolerancją i nie powinno być tak nazywane. Ale z kolei obwinianie i opluwanie całości owych mniejszości za działania największych oszołomów, reagowanie alergią na słowo 'tolerancja' i bycie dumnym z 'bycia nietolerancyjnym', na co jest moda na tym portalu jest delikatnie mówiąc głupie i równie niesprawiedliwe. Nie wspominając już o bezczelnym zmyślaniu 'faktów' w celu pokazania jak to 'straszna tolerancja' krzywdzi Europę (patrz np. misiawy i jego demot na głównej o 'zakazanej choince' z Berlina sprzed paru dni)
Obrazek powyżej to kraj z zamordyzmem gzie jesteś karany za wychylanie się z obowiazującej normy (coś zblizonego mieliśmy za PRL). Obrazek poniżej to kraj demokratyczny w którym, zaden pogląd ani ideologia nie jest uprzywilejowana, gdzie jesteś karany za narzucanie swoich przekonań innym... Wybacz, ale wolę żyć w kraju, gdzie muslimy nie zakazują picia wódki a katolicy nie cenzurują mediów... gdzie twoja religia jest twoją PRYWATNĄ sprawą.
W obydwu przypadkach należałoby skwitować to staropolskim spie*dalaj.
A w Polsce, pewna nauczycielka odwiesiła krzyż ze ściany w pokoju nauczycielksim, i po jakimś czasie katoliccy rodzice zaczęli ją za to poniżać. Mimo, że inni nauczyciele wcześniej nie mieli o to do niej pretensji.