Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
255 294
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
D darek79r19
+4 / 10

Goowno prawda. Co każdy z was by wolał? Dobrze zarabiać jako piekarz np. za granicą, czy ledwo wiązać koniec z końcem jako właściciel piekarni w zyebanym systemie naszego kraju ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kub43637
+11 / 13

A jak już pojedzie do tych Niemiec, to kim by wolał być? Piekarzem czy właścicielem piekarni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~As_kier_21
+2 / 6

Dla mnie najważniejsza jest rodzina i radość z wykonywanej pracy, szczęście też mi sprawia pomaganie innym. Mógł bym zostać dyrektorem, ale w tedy musiał bym się poświęcić karierze, zaniedbał by w tedy rodzinę i nie miał bym czasu na pomaganie innym. Dla tego wolę zostać pracownikiem fizycznym, za granicą, który jest w stanie utrzymać rodzinę i raz w tygodniu udzielać się w wolontariacie niż brać udział w wyścigu szczurów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Lomion
+3 / 3

@As_kier: to dlaczego za granicą? Na miejscu też możesz zostać pracownikiem fizycznym i mieć czas na wolontariat. No bo przecież nie o pieniądze ci chodzi, prawda? :) I zanim napiszesz że "chodzi ci tylko o tyle, aby starczyło na podstawowe potrzeby" to zastanów się nad faktem że to jest właśnie wyścig szczurów: apetyt rośnie w miarę jedzenia, i jak już cię stać na te podstawowe rzeczy, to twoje potrzeby rosną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NightAnasazi
-1 / 3

Gówno prawda, ale argumentacja lewa. Nie każdy marzy o byciu kimś kto ma władzę. Niektórzy marzą o prostych zawodach, właśnie takich jak bycie piekarzem. Mój kolega np. marzył by być kolejarzem i teraz prowadzi pociągi. Natomiast każdy piekarz może być właścicielem piekarni - w normalnych warunkach tj. wolnorynkowych, gdy nie ograniczają mnie przepisy i podatki. Mam sobie wtedy małą piekarenkę i zarabiam na siebie i rodzinę. I to wystarcza. W dalszej kolejnośći wchodzi zasada podaży i popytu. Jeśli nikt, albo za mało osób będzie chciało być piekarzem czy sprzatać ulice to wartość takiej pracy wzrosnie. Będzie lepiej wyceniana. A im bardziej będzie rosła, tym większy będzie popyt - tym bardziej, że gdybyśmy mieli mnóstwo menagerów itd. to ich praca byłaby nisko wyceniana, więc więcej osób marzyłoby by być sprzątaczami. I wreszcie krzywa podaży i popytu by się wyrówanała.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D darek79r19
0 / 0

Jeśli tak, to w krajach rozwinietych byli by sami właściciele piekarni i zero piekarzy. A tym czasem rozmawiając z młodymi anglikami mówili mi wielokrotnie, że mają gdzieś szkołę, studia, wolą iśc do prostej pracy i miec kase i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~rey547
0 / 0

Taak, a w UK sprowadzają imigrantów bo podłych zawodów nikt nie chce wykonywać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem