Jest rozwiązanie: te ludy gdzie ich dużo zazwyczaj tak się namnożyły ,że klepią biedę. Oczywiście z własnej winy. Wiec wysłać im furgon żywności nafaszerowane jakimiś środkami chemicznej kastracji i po problemie Albo na nowo stać się potęgą i zmusić ich tylko do posiadania jednego dziecka jak w Chinach. Sami odżyją i polepszą swój byt i nas nie zaleją.
Ekstremalne sytuacje wymagają ekstremalnych środków. Ale to nie zmienia faktu że biali muszą zacząć robić dzieci albo ludzkość jaką znamy przestanie istnieć.
Tyle ,ze zniszczymy naszym białym dzieciom dzieciństwo nadmierną ilością rodzeństwa. My nie mamy się mnożyć jak zwierzęta jak oni. Mamy ich wypędzić. Jeśli chodzi o rodzenie dzieci to przyznam, że najbardziej cywilizowani są Azjaci. Pierwsi się ogarnęli i nie chcą być jak zwierzęta, że dzieci to nie kolejne DNA tylko ktoś kogo należy kochać. Jakoś chiny problemów z islamskimi ujgurami nie mają,a mają Chińczycy po jednym dziecku. Teraz Wietnam każe mieć max dwójkę Co za zezwierzęcony pomysł. Mnóżmy się jak oni. A co z dzieciństwem dzieci?Tych rozmnażających się należy zabrać socjal, wykastrować i tyle. Ale coś czuję ,że historia lubi się powtarzać i to znowu Chińczycy i Ja[pończycy bedą najbardzeij cywilizowanymi narodami, a rasa żólta przegoni białąw mentalności i rozwoju cywilizacyjnym.
Wacht, że co Proszę? Nie widzisz tego sam? Brak wiedzy z socjologii się kłania. Dzecko, które ma mało rodzeństwa nlub wogole będzie sie czuło bardziej kochane niz w wielodzietnym domu, gdzie starzy tylko się posuwają, a nie myślą o dzieciach, które juz mają. To zezwierzęcenie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2015 o 15:28
No ja nie mam wiedzy z socjologii. Ale znam wielu jedynaków i każdy z nich chciałby mieć rodzeństwo. Czy ta nauka z której wiedzę tutaj prezentujesz coś o tym mówi?
No to w sumie ja też podziękuję losowi że jesteś jedynakiem i będą się modlił za konsekwentne podejście twoich rodziców do tej sprawy. Mam nadzieję że ci dobrze z tym bo mnie bardzo.
O Chiny się martw. Zmądrzały i posiadanie tam więcej niż jedno dziecko to przestępstwo . Indie może zostaną podbite przez Chiny i zrobią tym burdelu porządek i nie będą się tak mnożyć.
Ta zmądrzały. Ciekawe czy tacy mądrzy będą jak przyjdzie im utrzymywać 2x tyle emerytów. Chiny niczego nie podbiją bo zanim się rozwiną do miana supermocarstwa to stanie im się to samo co teraz jest w Japonii tylko jeszcze gorzej. Natomast Indie takich problemów mieć nie będą bo nie mają durnej polityki jednego dziecka.
Ta, a popatrz na poziom życia Chićzykow ,a hindusów. U nas żul zimą żyje lepiej niż tak przeciętny człowiek. Dzięki polityce jednego dziecka Chińczyk ma lepsze dzieciństwo, lepszy start. A dziecko indyjskie ma gorzej niż sieroty wojenne. Miliard razy bardziej wolałbym żyć w Chinach niż w Indiach
Anie pomyślałeś czemu wprowadzili politykę jednego dziecka? Może dlatego, ze jest ich więcej niż miliard? To nie białych ludzi jest za mało. To niektórych prymitywnych plemion jest za dużo. Jakby się wysterylizowało Indie , Afrykę i kraje podobne to głodu by nie było i biedy. 4 miliardy to max co powinno być na ziemi. Teraz po przekroczeniu liczby siedmiu miliardów to już poziom krytyczny
No Chiny zmądrzały ale popatrz po jakim czasie. Rozmnożyli się jak mrówki, niedługo przestali by się mieścić w granicach swojego państwa.
@wacht, to według ciebie, żeby system emerytalny był wypłacalny, to ludzie mają się rozmnażać na potęgę aż cała ziemia będzie przeludniona, i co wtedy? Wtedy byłaby dopiero tragedia. Europejczycy rozmnażają się prawidłowo, bo rodzą nie wiele dzieci. Tak powinno być, ludzi mniej na świecie to i lepiej dla środowiska i dla samych ludzi. A system emerytalny? Trzeba go zmienić, żeby było coś na zasadzie ile ty sobie odłożysz tyle będziesz miał a nie, że młode pokolenie będzie utrzymywać stare, bo to tak jak mówię do niczego dobrego nie prowadzi.
Omg co za głąby. Nie wiem jaki powinien być system, nie wiem jak gdzie się żyję, nie wiem ile ludzi powinno się rodzić. Napisałem to co wiem. Czyli to że Chiny będą mały kolapsa jeszcze większego niż Japonia z powodu takiej polityki. Skoro ultrabogata Japonia nie podołała temu problemowi to Chiny które są biedne tym bardziej nie dadzą rady. To katastrofa że Chiny jeszcze nie są krajem wysoko rozwiniętym a już starzeje im się społeczeństwo.
Wacht gdyby Chiny myślały tak jak ty to by właśnie mieli katastrofę przeludnienia. I żeby znaleźć dla siebie więcej k7ejsca hy pewnie wywołały wojnę. Dlatego pomyśl zanim coś napiszesz
Znaczy się twierdzisz że Chiny myślą inaczej niż ja, czyli że myślą iż starzejące się społeczeństwo nie powoduje kryzysu? Poziom debilizmu ekstremalnie wysoki. Muszę przykręcić kaloryfer.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2015 o 15:23
@Wacht. Czy naprawdę uważasz że jesteś lepiej obeznany z zakresu socjologii niż rząd ChRL? Oni musieli to wprowadzić. Kryzysu nie będą mieli bo Chińczycy są o wiele wydajniejsi od Polaków. Już w podstawówce liceum pracują dużo ciężej od nas. :)
Nie wiem czy musieli czy nie. To czy musieli czy nie nie ma wpływu na to czy będą mieli kolapsa czy nie. A będą mieli bo starzeje im się społeczeństwo. A ten argument z wydajnością pracy jest debilny. Wydajniejsi to oni mogą sobie być w pracy fizycznej ale nie w zarabianiu. Zobacz ile zarabia Chińczyk a ile Japończyk pracując tyle samo i Japonia i tak ma kolapsa spowodowanego starzeniem się społeczeństwa. Ja wam dam radę, weźta sobie książki jeden głąb z drugim i oczytajcie jaki wpływ ma starzenie się społeczeństwa na gospodarkę krajów rozwiniętych a potem sobie wyobraźcie jaki będzie mało wpływ na gospodarkę krajów biednych i nie rozwiniętych.
Jakoś Indie nie są krajem ze starzejacym się społeczeństwem, a biedę mają jak w radzieckim gulagu lub nawet gorzej. Chiny sie nie zestarzeja jest ich miliard, a to ich niepokoi
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2015 o 15:57
Ok, to jak żeś taki mongoł to powiem ci po mongolsku. Monako jest 120 razy gęściej zaludnionym krajem niż Chiny i ludzie tam żyją w bogactwie i szczęściu. Teraz się udław swoim debilnym argumentem.
Widzę, że kolega "wacht" pozjadał wszystkie rozumy. Powyzywać wszystkich naokoło od głąbów i już kolega czuje się lepiej? Straszysz tylko tym starzeniem się społeczeństwa. To co, że społeczeństwo się starzeje? Zmienić system emerytalny i starzenie nie będzie niczym negatywnym.
Bo każde kłamstwo jest dobre jeśli działa...
W sowietach czerwoni nazywali siebie "bolszewikami" żeby wmówić że są przedstawicielami większości, choć byli agresywną mniejszością.
Teraz odwrotnie - opłaca się mieć na sztandarach hasła obrony mniejszości nawet jeżeli ta "mniejszość" zalewa nas z wszystkich stron.
To mi przypomina pseudosensacyjny obrazek z maskami Batmana z różnych okresów i podpisem: "Uszka Batmana się kurczą!". Tu tak samo: "Biała rasa ginie" - nie, nie ginie. A jeśli nawet, przetrwanie najsilniejszych - chyba temu kibicują narodowcy i biali supremacjoniści, czyż nie?
Do idiotów, promujących tego typu obrazki. Rasę nie określa się ze względów religijnych czy kulutrowych, ale ze względu na kryteria biologiczne, a mianowicie ilość ludzkiego pigmentu czyli melaniny w skórze. Arabowie i ludzie pochodzenia Hiszpańskiego, oraz ludy kaukaskie z naukowego punktu widzenia, to także rasa biała. Innymi słowy jesteśmy na równi z żółtymi.
Nic prostszego. Odstaw demoty, szukaj dziewczyny i zasilaj szeregi białej rasy.
Jest rozwiązanie: te ludy gdzie ich dużo zazwyczaj tak się namnożyły ,że klepią biedę. Oczywiście z własnej winy. Wiec wysłać im furgon żywności nafaszerowane jakimiś środkami chemicznej kastracji i po problemie Albo na nowo stać się potęgą i zmusić ich tylko do posiadania jednego dziecka jak w Chinach. Sami odżyją i polepszą swój byt i nas nie zaleją.
Ekstremalne sytuacje wymagają ekstremalnych środków. Ale to nie zmienia faktu że biali muszą zacząć robić dzieci albo ludzkość jaką znamy przestanie istnieć.
Tyle ,ze zniszczymy naszym białym dzieciom dzieciństwo nadmierną ilością rodzeństwa. My nie mamy się mnożyć jak zwierzęta jak oni. Mamy ich wypędzić. Jeśli chodzi o rodzenie dzieci to przyznam, że najbardziej cywilizowani są Azjaci. Pierwsi się ogarnęli i nie chcą być jak zwierzęta, że dzieci to nie kolejne DNA tylko ktoś kogo należy kochać. Jakoś chiny problemów z islamskimi ujgurami nie mają,a mają Chińczycy po jednym dziecku. Teraz Wietnam każe mieć max dwójkę Co za zezwierzęcony pomysł. Mnóżmy się jak oni. A co z dzieciństwem dzieci?Tych rozmnażających się należy zabrać socjal, wykastrować i tyle. Ale coś czuję ,że historia lubi się powtarzać i to znowu Chińczycy i Ja[pończycy bedą najbardzeij cywilizowanymi narodami, a rasa żólta przegoni białąw mentalności i rozwoju cywilizacyjnym.
A mógłbyś uargumentować jaka ilość rodzeństwa to nadmierna i dlaczego niszczy ona dzieciństwo?
Wacht, że co Proszę? Nie widzisz tego sam? Brak wiedzy z socjologii się kłania. Dzecko, które ma mało rodzeństwa nlub wogole będzie sie czuło bardziej kochane niz w wielodzietnym domu, gdzie starzy tylko się posuwają, a nie myślą o dzieciach, które juz mają. To zezwierzęcenie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2015 o 15:28
No ja nie mam wiedzy z socjologii. Ale znam wielu jedynaków i każdy z nich chciałby mieć rodzeństwo. Czy ta nauka z której wiedzę tutaj prezentujesz coś o tym mówi?
Jedynacy chcacy mieć rodzeństwo? Ciekawe, ciekawe... każdy jedynak jakiego znam w tym ja sam dziękuje losowi, że nie jest inaczej
No to w sumie ja też podziękuję losowi że jesteś jedynakiem i będą się modlił za konsekwentne podejście twoich rodziców do tej sprawy. Mam nadzieję że ci dobrze z tym bo mnie bardzo.
Wzruszyła mnie twoja wypowiedź
O Chiny się martw. Zmądrzały i posiadanie tam więcej niż jedno dziecko to przestępstwo . Indie może zostaną podbite przez Chiny i zrobią tym burdelu porządek i nie będą się tak mnożyć.
Ta zmądrzały. Ciekawe czy tacy mądrzy będą jak przyjdzie im utrzymywać 2x tyle emerytów. Chiny niczego nie podbiją bo zanim się rozwiną do miana supermocarstwa to stanie im się to samo co teraz jest w Japonii tylko jeszcze gorzej. Natomast Indie takich problemów mieć nie będą bo nie mają durnej polityki jednego dziecka.
Ta, a popatrz na poziom życia Chićzykow ,a hindusów. U nas żul zimą żyje lepiej niż tak przeciętny człowiek. Dzięki polityce jednego dziecka Chińczyk ma lepsze dzieciństwo, lepszy start. A dziecko indyjskie ma gorzej niż sieroty wojenne. Miliard razy bardziej wolałbym żyć w Chinach niż w Indiach
Co nie zmienia faktu że będą miały kolapsa w przyszłości a już na pewno nikogo nie podbiją. No może Tajwan.
Anie pomyślałeś czemu wprowadzili politykę jednego dziecka? Może dlatego, ze jest ich więcej niż miliard? To nie białych ludzi jest za mało. To niektórych prymitywnych plemion jest za dużo. Jakby się wysterylizowało Indie , Afrykę i kraje podobne to głodu by nie było i biedy. 4 miliardy to max co powinno być na ziemi. Teraz po przekroczeniu liczby siedmiu miliardów to już poziom krytyczny
No Chiny zmądrzały ale popatrz po jakim czasie. Rozmnożyli się jak mrówki, niedługo przestali by się mieścić w granicach swojego państwa.
@wacht, to według ciebie, żeby system emerytalny był wypłacalny, to ludzie mają się rozmnażać na potęgę aż cała ziemia będzie przeludniona, i co wtedy? Wtedy byłaby dopiero tragedia. Europejczycy rozmnażają się prawidłowo, bo rodzą nie wiele dzieci. Tak powinno być, ludzi mniej na świecie to i lepiej dla środowiska i dla samych ludzi. A system emerytalny? Trzeba go zmienić, żeby było coś na zasadzie ile ty sobie odłożysz tyle będziesz miał a nie, że młode pokolenie będzie utrzymywać stare, bo to tak jak mówię do niczego dobrego nie prowadzi.
Omg co za głąby. Nie wiem jaki powinien być system, nie wiem jak gdzie się żyję, nie wiem ile ludzi powinno się rodzić. Napisałem to co wiem. Czyli to że Chiny będą mały kolapsa jeszcze większego niż Japonia z powodu takiej polityki. Skoro ultrabogata Japonia nie podołała temu problemowi to Chiny które są biedne tym bardziej nie dadzą rady. To katastrofa że Chiny jeszcze nie są krajem wysoko rozwiniętym a już starzeje im się społeczeństwo.
Wacht gdyby Chiny myślały tak jak ty to by właśnie mieli katastrofę przeludnienia. I żeby znaleźć dla siebie więcej k7ejsca hy pewnie wywołały wojnę. Dlatego pomyśl zanim coś napiszesz
Znaczy się twierdzisz że Chiny myślą inaczej niż ja, czyli że myślą iż starzejące się społeczeństwo nie powoduje kryzysu? Poziom debilizmu ekstremalnie wysoki. Muszę przykręcić kaloryfer.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2015 o 15:23
@Wacht. Czy naprawdę uważasz że jesteś lepiej obeznany z zakresu socjologii niż rząd ChRL? Oni musieli to wprowadzić. Kryzysu nie będą mieli bo Chińczycy są o wiele wydajniejsi od Polaków. Już w podstawówce liceum pracują dużo ciężej od nas. :)
Skoro w domu centralne za bardzo ci grzeje to dobry pomysł. Chiny taki poziom debiluzmu, że dogonily gospodarczo USA.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2015 o 15:41
Nie wiem czy musieli czy nie. To czy musieli czy nie nie ma wpływu na to czy będą mieli kolapsa czy nie. A będą mieli bo starzeje im się społeczeństwo. A ten argument z wydajnością pracy jest debilny. Wydajniejsi to oni mogą sobie być w pracy fizycznej ale nie w zarabianiu. Zobacz ile zarabia Chińczyk a ile Japończyk pracując tyle samo i Japonia i tak ma kolapsa spowodowanego starzeniem się społeczeństwa. Ja wam dam radę, weźta sobie książki jeden głąb z drugim i oczytajcie jaki wpływ ma starzenie się społeczeństwa na gospodarkę krajów rozwiniętych a potem sobie wyobraźcie jaki będzie mało wpływ na gospodarkę krajów biednych i nie rozwiniętych.
Jakoś Indie nie są krajem ze starzejacym się społeczeństwem, a biedę mają jak w radzieckim gulagu lub nawet gorzej. Chiny sie nie zestarzeja jest ich miliard, a to ich niepokoi
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2015 o 15:57
Ok, to jak żeś taki mongoł to powiem ci po mongolsku. Monako jest 120 razy gęściej zaludnionym krajem niż Chiny i ludzie tam żyją w bogactwie i szczęściu. Teraz się udław swoim debilnym argumentem.
Niekoniecznie W Monaco jest mało ludzi, a jest dobrobyt, więc w tym przypadku na moje wszyło ciemna maso :)
Widzę, że kolega "wacht" pozjadał wszystkie rozumy. Powyzywać wszystkich naokoło od głąbów i już kolega czuje się lepiej? Straszysz tylko tym starzeniem się społeczeństwa. To co, że społeczeństwo się starzeje? Zmienić system emerytalny i starzenie nie będzie niczym negatywnym.
No dokładnie. Tak samo jak Japończycy, zmienili system i już nie mają kryzysu.
Bo każde kłamstwo jest dobre jeśli działa...
W sowietach czerwoni nazywali siebie "bolszewikami" żeby wmówić że są przedstawicielami większości, choć byli agresywną mniejszością.
Teraz odwrotnie - opłaca się mieć na sztandarach hasła obrony mniejszości nawet jeżeli ta "mniejszość" zalewa nas z wszystkich stron.
Zawsze byliśmy....Chiny i Indie zawsze były mocno zaludnione i cechowała ich duża dzietność ze względu kulturowej.
Na szczęście Chiny sie ogarnęły . Teraz w Indiach pora na polityke jednego dziecka nawet drogą dyktatury.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2015 o 15:27
To mi przypomina pseudosensacyjny obrazek z maskami Batmana z różnych okresów i podpisem: "Uszka Batmana się kurczą!". Tu tak samo: "Biała rasa ginie" - nie, nie ginie. A jeśli nawet, przetrwanie najsilniejszych - chyba temu kibicują narodowcy i biali supremacjoniści, czyż nie?
Do idiotów, promujących tego typu obrazki. Rasę nie określa się ze względów religijnych czy kulutrowych, ale ze względu na kryteria biologiczne, a mianowicie ilość ludzkiego pigmentu czyli melaniny w skórze. Arabowie i ludzie pochodzenia Hiszpańskiego, oraz ludy kaukaskie z naukowego punktu widzenia, to także rasa biała. Innymi słowy jesteśmy na równi z żółtymi.
https://www.youtube.com/watch?v=hWUBpvnfzmc&list=UUGJNXBv498tygVAYH-kRyhw