Takie staniki to zwykłe oszukiwanie siebie i ewentualnego partnera. Przecież jak przyjdzie co do czego to i tak wyjdzie na jaw prawdziwy rozmiar piersi... Dziewczyny, każdy normalny facet zaakceptuje wasze piersi bez względu na rozmiar, wiec po co to oszukiwanie? Chyba, że chodzi wam tylko o seks...
Jestem dziewczyną z dosyć malutkim biustem i w pełni sie z Tobą zgadzam. Kobiety oszukują partnerów, a gdy do chodzi co do czego to wielkie zaskoczenie... zamiast D jest B. Ja nie wiem czy to nie za płytkie aby sądzić, ze faceci tylko na to zwracają uwagę :)
Powiem Ci tak, jako 19 latek teraz i wcześniej i przypuszczam , że do końca życia będę lubić patrzeć na duże cycki jak każdy normalny facet. Nikt nie będzie oszukiwał , że chyba wszyscy lubią duże cycki, ale tylko na chwilę.Później przeszkadzały by w wielu sprawach. Dla mnie najważniejsze jest to , że piersi mojej dziewczyny są tylko moje i niczyje więcej, bez różnicy jakie one by nie były
Przecież wiadomo, że jak nosi się stanik, to unosi on piersi i układa w odpowiedni sposób (jeśli jest dobrze dobrany). KAŻDY biust będzie zawsze wyglądał lepiej w staniku i wydawać się będzie większy. Ja ze swojego 75A potrafię wyczarować ładny, średni biust przy dobrze dobranym biustonoszu i to najwyżej z użyciem lekkiego push upu a nie sterty gąbek jak to w niektórych stanikach. Ja nie narzekam, partner zadowolony, więc gdzie wy widzicie problem?
Tia, tylko że ona powiększyła sobie biust. I to taka mała ironia, bo ogólnie doszukuje się na wszystkich swoich fotkach tłuszczu, a cycki to tez tłuszcz :P
Sa drogie bo jadą na marce i swoich "aniołkach" . VS to dziadostwo pod wzgledem rozmiarówki, porządna marka produkujaca staniki ma obwody od 60 i miseczki minimum do G
Takie staniki to zwykłe oszukiwanie siebie i ewentualnego partnera. Przecież jak przyjdzie co do czego to i tak wyjdzie na jaw prawdziwy rozmiar piersi... Dziewczyny, każdy normalny facet zaakceptuje wasze piersi bez względu na rozmiar, wiec po co to oszukiwanie? Chyba, że chodzi wam tylko o seks...
Jestem dziewczyną z dosyć malutkim biustem i w pełni sie z Tobą zgadzam. Kobiety oszukują partnerów, a gdy do chodzi co do czego to wielkie zaskoczenie... zamiast D jest B. Ja nie wiem czy to nie za płytkie aby sądzić, ze faceci tylko na to zwracają uwagę :)
Powiem Ci tak, jako 19 latek teraz i wcześniej i przypuszczam , że do końca życia będę lubić patrzeć na duże cycki jak każdy normalny facet. Nikt nie będzie oszukiwał , że chyba wszyscy lubią duże cycki, ale tylko na chwilę.Później przeszkadzały by w wielu sprawach. Dla mnie najważniejsze jest to , że piersi mojej dziewczyny są tylko moje i niczyje więcej, bez różnicy jakie one by nie były
Przecież wiadomo, że jak nosi się stanik, to unosi on piersi i układa w odpowiedni sposób (jeśli jest dobrze dobrany). KAŻDY biust będzie zawsze wyglądał lepiej w staniku i wydawać się będzie większy. Ja ze swojego 75A potrafię wyczarować ładny, średni biust przy dobrze dobranym biustonoszu i to najwyżej z użyciem lekkiego push upu a nie sterty gąbek jak to w niektórych stanikach. Ja nie narzekam, partner zadowolony, więc gdzie wy widzicie problem?
Że "Sekret Wiktorii" jest taki, że ma małe cycki?
Tia, tylko że ona powiększyła sobie biust. I to taka mała ironia, bo ogólnie doszukuje się na wszystkich swoich fotkach tłuszczu, a cycki to tez tłuszcz :P
Sa drogie bo jadą na marce i swoich "aniołkach" . VS to dziadostwo pod wzgledem rozmiarówki, porządna marka produkujaca staniki ma obwody od 60 i miseczki minimum do G