właśnie jestem po ćwiczeniach :) dzięki za galerię, dodała otuchy. Niby to dopiero początek ćwiczeń, 6 dzień, ale dodatkowo rzucam palenie, 6 dzień bez papierosa. Zmieniłem nawyk palenia w nawyk ćwiczenia. Uda się. Pozdrawiam
już 6 dzień a mamy 6 stycznia... pamiętaj, że mniej więcej po 2 tygodniach większość osób się poddaje (tylko proszę, nie wyjeżdżaj mi z tekstem ze "ty nie jesteś większość itp" bo wiesz co? większość tak gada :) ). jeśli przetrwasz z 4 miesiące będziesz mógł mówić, że zmieniłeś nawyk, w przeciwnym wypadku to tylko czcze gadanie. powiedz mi, dlaczego dopiero teraz zacząłeś ćwiczyć i rzuciłeś palenie? dlaczego potrzebowałeś do tego specjalnej okazji zamiast sam taką stworzyć? nie żebym ci źle życzył, wręcz przeciwnie - mam nadzieję, że ci się uda wytrwać w postanowieniach ale pamiętaj, żeby nie chwalić się na każdym kroku tym, że "ćwiczysz już 3 tygodnie więc wiesz wszystko na ten temat" (to tylko przykład) bo to jest najbardziej denerwujące u "sezonowców". pozdrawiam
za co tyle minusów u Detonatora? Prawdę gada.. niestety. Skrzypek, tylko nie dawaj sobie zbyt dużego rygoru już na początku, bowiem największą sztuką jest regularność, którą zobaczyć można dopiero po 2 miesiącach.. Ale trzymam za Ciebie kciuki ;)
Skrzypek1364, w te sylwestra minęły 4 lata odkąd nie palę :) Najgorsze są pierwsze 3 miesiące (wiem z doświadczenia). W tym czasie najczęściej powtarzaj sobie powód dla którego to robisz i miej silną wolę, a na pewno Ci się uda :) Najważniejsze to się nie poddawać! Tak trzymaj a Ci się uda :)
ja zacząłem ćwiczenia gdzieś w okolicach kwietnia. nie potrzebowałem specjalnej okazji. na początku nie chciało mi się ćwiczyć, ale się zmuszałem, teraz ćwiczenia to tylko przyjemność.Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia w waszych postanowieniach ;)
czasem to przez różne choroby się tak wygląda. nie trzeba sie specjalnie doprowadzać do takiego stanu.
wystarczy niedoczynność tarczycy, która spowalnia metabolizm. tyje sie, bo hormony nie działają tak jak trzeba. cukrzyca typu II, Candida... jest wiele paskudnych chorób przez które się tyje, a nie 'specjalnie doprowadza' do nadwagi czy otyłości, a wyleczenie się z takich chorób zajmuje nie raz 2-3-4 lata.
każdy tylko sobie myśli o takich osobach - lenie, obżerają się fast-foodami i nic ze soba nie robią. a czasem to nie ich wina,
na przyszłość polecam się 2 razy zastanowić zanim sie napisze, "jak można się doprowadzić do takiego stanu'
@Malo_Mi.Przestan zganiac wszystko na choroby,moj kolelga jest gruby i sam mowi,,Ja jestem gruby z wlasnej winy,nie rozumiem osob tlumaczacych otylosc choroba"on nie tlumaczy tego choroba.Wiele otylych osob wymysla sobie wymowki typu:grube kosci(nie ma czegos takiego),choroby itp,malo osob ma otylosc z powodu choroby.
Jak powiedziała @~MAŁA_MI_2 dobrze powiedziała o chorobach. Ja na przykład od urodzenia byłem otyły w szczytowym momencie miałem nawet 120 kilo! I dzięki jednemu dociekliwemu lekarzowi, który skierował mnie na szereg badań okazało się, że mam niedoczynność tarczycy (prawdopodobnie od urodzenie). Odkąd się leczę na tarczycę (czyli od marca zeszłego roku) straciłem 20 kilo nie przechodząc na żadną dietę, nie chodząc na siłownię ani się jakoś specjalnie nie starając.
Detonator1230, to nie jest tak, że nie próbowałem. Próbowałem i to wiele razy. Raz udało się zrzucić 30 kg, później był efekt jojo i sprawy tak się toczyły dalej. Wiem, że jest ciężko, ale takie zdjęcia właśnie mi pomagają. Czy się uda? Musi się w końcu udać. Jeśli nie teraz to kiedy? Tak naprawdę teraz zdałem sobie sprawę, że to już jest kalectwo. Wcześniej robiłem to dla "figury" bo chciałem być "piękny i młody", teraz robię to dla zdrowia bo mam rodzinę i dziecko i mam dla kogo żyć. Ważę 118 kg przy wzroście 176 cm. To bardzo duża nadwaga. Papierosy nie pomagają. Dochodzi praca, typowo siedząca. Wiem, że nie jest to usprawiedliwieniem, bo usprawiedliwienie na to jest tylko jedno: moje lenistwo. Nie boję się do tego przyznać i nie boję się mówić o tym, że jestem otyły. O ile nie przeszkadza mi to jako wygląd, o tyle przeszkadza teraz jako zdrowie. Zawsze śmieję się z mojej wagi, że nie jestem za gruby, lecz za niski do swojej wagi. Przy rzucaniu palenia wiem, że 2 tygodnie są ciężkie i wiem co przeżywam teraz. Jedyny plus to taki, że nikt nie pali w domu, pracuję w domu i nie mam fajek i nie mam od kogo wziąć. Pewnie gdyby ktoś palił to skończyłoby się to już 2 stycznia, a tak.... jakoś idzie. Pozdrawiam
pamiętaj, że głodzenie się a dieta to 2 różne sprawy i najprawdopodobniej od tego miałeś efekt jojo. głodówka tylko wyniszcza organizm i nie niesie ze sobą żadnych korzyści. znajomy kumpla jadł jeden posiłek dziennie i owszem schudł ale wygląda jak siedem nieszczęść, no "ale przynajmniej jest chudy". diety nie są wcale tak drogie jak ludzie mówią, wystarczy trochę pokombinować :) sam nie mam za dużo pieniędzy a potrafiłem pozbyć się nadmiaru tłuszczu i "zamienić" go w muskulaturę. pozdrawiam i życzę wytrwałości!
Moim zdaniem metoda małych kroczków jest super, najpierw jeden cel, potem drugi. A fajnie jest się przyzwyczaić do stanu po ćwiczeniach czyli lepszego samopoczucia, wzmocnienia, endorfin, kondycji, formy. Wtedy ćwiczenia będą przyjemnością. Motywacje są super, możesz wpisać na youtube motivation bodybuilding albo streetworkout i tam będą historie ludzi. :) Pozdrawiam i życzę powodzenia bo to fajna sprawa sport :)
ja rzucałem palenie przez pół roku i nigdy nie wierzyłem że naprawdę mi się uda myślałem że się tylko oszukuje ale bardzo tego chciałem i stopniowe od trucie organizmu sprawiło że coraz mniej chciało mi się palić + sport w którym mi to przeszkadzało no i się udało tak samo jest z odchudzaniem nie można rzucać się ze wszystkim na głęboką wodę bo się zapewne utonie choć sam jestem mezomorfikiem i nie znam problemów otyłości to tez pozbyłem się 7kg tłuszczu by później odzyskać to ale w mięśniu i jedno tylko ma znacznie wytrwałość i chęć osiągnięcia celu po tym czy ktoś to potrafi widać czy ma tylko miękkie ciało czy umysł też do twardych nie należy powodzenia
@Skrzypek.Efekt jojo jest spowodowany zlym odchudzaniem sie,dieta itp.Wielu dietetykow trenerow dobiera tak diete i cwiczenia by zminimalizowac powstanie jojo.Szacun za wytrwalosc.
nietypowy typ: dzięki ćwiczeniom pozostały nadmiar skóry to żaden problem, po czasie wszystko się normuje. Fotki pewnie robione na zakończenie metamorfozy kiedy wszystko się udało "wykończyć". No ale jak ktoś nie ma pojęcia o ćwiczeniach to tak jest :)
Jeśli ktoś dobrze czuję się w swoim ciele nawet z dodatkowymi kilogramami to świetnie i inni też powinni czuć się dobrze z tą osoba, ale nic mnie tak nie wkurza jak ludzie narzekający na swoją sylwetkę i wpieprzający ciasto coby smutki zagryźć. Ci ludzie z demota są świetnym przykładem na to, że jeśli się chce to można ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2015 o 22:10
Monalisa1213 dokładnie, to ja mam sie cucz dobrze z tym jak wygladam, jezeli sie sam sobie podobam to jest super, a jezeli przy okazji innym to tylko sie cieszyc, najwazniejsze to jest wlasnie to zeby sie dobrze czuc z soba. P.S. niektore z tych dziewczyn podobaly mi sie bardziej przed niz po :)
Osoba otyla nie czuje sie tak dobrze jak aktywni fiz,ma tez mniej energii.Ja rozumiem ze wazne by dobrze sie czuc we wlasnym ciele,tyle ze bez przesady z tymi patologiami.Przy otylosci jest mniejszy poped seksualny,wieksze ryzyko nowotworow,ukladu krazenia itp.
Mnie takie zdjęcia nigdy nie motywowały. Podziwiałam osoby na zdjęciach za ich osiągnięcia, ale to tyle. Inni też nie mogli mnie zmotywować to ja sama zaczęłam widzieć, że jestem gruba i dlatego zaczęłam pracę nad sobą, która wiem że będzie trwała całe życie. Bo uwierzcie mi schudnąć jest łatwo, gorzej utrzymać tę piękną sylwetkę i wagę.
Utrzymac wage nie tak trudno,a dietu moga byc przyjemne i sprawiac lepsza frajde niz obzeranie sie smieciowym zarciem.Ciezko to jest przytyc :D,nawet tutaj potrzebna jest odpowiednia dieta,samo obzeranie nic nie da.
masti23 to zależy od metabolizmu. Zjem kilka wysokokalorycznych przysmaków w jednym dniu i od razu więcej na wadze a żeby zrucić to co najmniej tydzień.
Wystatczy ruch,wazne by spalac kalorie i byl bilans ujemny.Przykladowo nasze zapotrzebowanie to 3,200kcal,spalenie nawet 50da ujemne zapotrzebowanie.Mozna tez spozywac produkty o ujemnej wartosci np:100gram selera dostarcza 8kcal,nasz organizm zmarnuje wiecej energii na trawienie niz dostarczona ilosc z selelera.Ruch+dobra dieta i po sprawie,diety nie sa zle jak to pokazuja na filmach hanerykanskich.Cwiczac zwieksza sie tez zapotrzebowanie energetyczne.
Fajnie by bylo jeszcze, gdyby chociaz ci z lewej byli choc minimalnie podobni do tych z prawej. Przy czym jeszcze polowa z nich to wedle schematu: lewa - bez makijazu, prawa - z makijazem. Zas dziewczyna z 28 zrzucila brzuch razem z biustem.
Ej chciał bym poprosić o pomoc, ale kogoś na prawdę kumatego w te sprawy. Jak byłem młodszy też byłem grubszy :D ale nigdy otyły, teraz jest dobrze, jestem dosyć zadowolony ze swojej sylwetki, ale chciał bym zwiększyć masę mięśniową a zmniejszyć tłuszczową :D fajki i popularne w tych czasach używki bardzo przeszkadzają w samym rzeźbieniu się? :D
Po co ci rzezba jaj masz zamiar palic?zrezygnuj z palenia a bedziesz sie lepiej czuc.Podczas cwiczen twoj organizm potrzebuje tlenu,a palac zatruwasz organizm,palacz szybciej dostanie zadyszki podczas biegu.Wiec juz chyba znasz odpowiedz.
Można? Można. . wystarczy chcieć. Powodzenia dla wszystkich ćwiczących :)
właśnie jestem po ćwiczeniach :) dzięki za galerię, dodała otuchy. Niby to dopiero początek ćwiczeń, 6 dzień, ale dodatkowo rzucam palenie, 6 dzień bez papierosa. Zmieniłem nawyk palenia w nawyk ćwiczenia. Uda się. Pozdrawiam
już 6 dzień a mamy 6 stycznia... pamiętaj, że mniej więcej po 2 tygodniach większość osób się poddaje (tylko proszę, nie wyjeżdżaj mi z tekstem ze "ty nie jesteś większość itp" bo wiesz co? większość tak gada :) ). jeśli przetrwasz z 4 miesiące będziesz mógł mówić, że zmieniłeś nawyk, w przeciwnym wypadku to tylko czcze gadanie. powiedz mi, dlaczego dopiero teraz zacząłeś ćwiczyć i rzuciłeś palenie? dlaczego potrzebowałeś do tego specjalnej okazji zamiast sam taką stworzyć? nie żebym ci źle życzył, wręcz przeciwnie - mam nadzieję, że ci się uda wytrwać w postanowieniach ale pamiętaj, żeby nie chwalić się na każdym kroku tym, że "ćwiczysz już 3 tygodnie więc wiesz wszystko na ten temat" (to tylko przykład) bo to jest najbardziej denerwujące u "sezonowców". pozdrawiam
za co tyle minusów u Detonatora? Prawdę gada.. niestety. Skrzypek, tylko nie dawaj sobie zbyt dużego rygoru już na początku, bowiem największą sztuką jest regularność, którą zobaczyć można dopiero po 2 miesiącach.. Ale trzymam za Ciebie kciuki ;)
Skrzypek1364, w te sylwestra minęły 4 lata odkąd nie palę :) Najgorsze są pierwsze 3 miesiące (wiem z doświadczenia). W tym czasie najczęściej powtarzaj sobie powód dla którego to robisz i miej silną wolę, a na pewno Ci się uda :) Najważniejsze to się nie poddawać! Tak trzymaj a Ci się uda :)
Ja rzuciłem w czerwcu 2008. Od września 2009 regularnie chodzę na siłownię. POWODZENIA CI ŻYCZĘ!!!
ja zacząłem ćwiczenia gdzieś w okolicach kwietnia. nie potrzebowałem specjalnej okazji. na początku nie chciało mi się ćwiczyć, ale się zmuszałem, teraz ćwiczenia to tylko przyjemność.Pozdrawiam i życzę wszystkim powodzenia w waszych postanowieniach ;)
bardziej mnie zastanawia jak można tak doprowadzić się do takiego stanu,ale jestem pod wrażeniem mimo wszystko
czasem to przez różne choroby się tak wygląda. nie trzeba sie specjalnie doprowadzać do takiego stanu.
wystarczy niedoczynność tarczycy, która spowalnia metabolizm. tyje sie, bo hormony nie działają tak jak trzeba. cukrzyca typu II, Candida... jest wiele paskudnych chorób przez które się tyje, a nie 'specjalnie doprowadza' do nadwagi czy otyłości, a wyleczenie się z takich chorób zajmuje nie raz 2-3-4 lata.
każdy tylko sobie myśli o takich osobach - lenie, obżerają się fast-foodami i nic ze soba nie robią. a czasem to nie ich wina,
na przyszłość polecam się 2 razy zastanowić zanim sie napisze, "jak można się doprowadzić do takiego stanu'
@Malo_Mi.Przestan zganiac wszystko na choroby,moj kolelga jest gruby i sam mowi,,Ja jestem gruby z wlasnej winy,nie rozumiem osob tlumaczacych otylosc choroba"on nie tlumaczy tego choroba.Wiele otylych osob wymysla sobie wymowki typu:grube kosci(nie ma czegos takiego),choroby itp,malo osob ma otylosc z powodu choroby.
Jak powiedziała @~MAŁA_MI_2 dobrze powiedziała o chorobach. Ja na przykład od urodzenia byłem otyły w szczytowym momencie miałem nawet 120 kilo! I dzięki jednemu dociekliwemu lekarzowi, który skierował mnie na szereg badań okazało się, że mam niedoczynność tarczycy (prawdopodobnie od urodzenie). Odkąd się leczę na tarczycę (czyli od marca zeszłego roku) straciłem 20 kilo nie przechodząc na żadną dietę, nie chodząc na siłownię ani się jakoś specjalnie nie starając.
@Macros.Takich przypadkow jest malo,a dieta w tarczycy jest wazna,wief glupota jest ooewanie sobie diety przy chorobach.
Szczerze mówiąc to na niektórych zdjęciach buźka grubsza mi jakoś tak ładniej wyglądała :) Oczywiście to moje zdanie :)
No, na niektórych rzeczywiście, choćby 4 i 14 (na 14 w ogóle dziewczyna nadwagi nie miała, może nie była szczupła, ale w normie).
Detonator1230, to nie jest tak, że nie próbowałem. Próbowałem i to wiele razy. Raz udało się zrzucić 30 kg, później był efekt jojo i sprawy tak się toczyły dalej. Wiem, że jest ciężko, ale takie zdjęcia właśnie mi pomagają. Czy się uda? Musi się w końcu udać. Jeśli nie teraz to kiedy? Tak naprawdę teraz zdałem sobie sprawę, że to już jest kalectwo. Wcześniej robiłem to dla "figury" bo chciałem być "piękny i młody", teraz robię to dla zdrowia bo mam rodzinę i dziecko i mam dla kogo żyć. Ważę 118 kg przy wzroście 176 cm. To bardzo duża nadwaga. Papierosy nie pomagają. Dochodzi praca, typowo siedząca. Wiem, że nie jest to usprawiedliwieniem, bo usprawiedliwienie na to jest tylko jedno: moje lenistwo. Nie boję się do tego przyznać i nie boję się mówić o tym, że jestem otyły. O ile nie przeszkadza mi to jako wygląd, o tyle przeszkadza teraz jako zdrowie. Zawsze śmieję się z mojej wagi, że nie jestem za gruby, lecz za niski do swojej wagi. Przy rzucaniu palenia wiem, że 2 tygodnie są ciężkie i wiem co przeżywam teraz. Jedyny plus to taki, że nikt nie pali w domu, pracuję w domu i nie mam fajek i nie mam od kogo wziąć. Pewnie gdyby ktoś palił to skończyłoby się to już 2 stycznia, a tak.... jakoś idzie. Pozdrawiam
pamiętaj, że głodzenie się a dieta to 2 różne sprawy i najprawdopodobniej od tego miałeś efekt jojo. głodówka tylko wyniszcza organizm i nie niesie ze sobą żadnych korzyści. znajomy kumpla jadł jeden posiłek dziennie i owszem schudł ale wygląda jak siedem nieszczęść, no "ale przynajmniej jest chudy". diety nie są wcale tak drogie jak ludzie mówią, wystarczy trochę pokombinować :) sam nie mam za dużo pieniędzy a potrafiłem pozbyć się nadmiaru tłuszczu i "zamienić" go w muskulaturę. pozdrawiam i życzę wytrwałości!
Moim zdaniem metoda małych kroczków jest super, najpierw jeden cel, potem drugi. A fajnie jest się przyzwyczaić do stanu po ćwiczeniach czyli lepszego samopoczucia, wzmocnienia, endorfin, kondycji, formy. Wtedy ćwiczenia będą przyjemnością. Motywacje są super, możesz wpisać na youtube motivation bodybuilding albo streetworkout i tam będą historie ludzi. :) Pozdrawiam i życzę powodzenia bo to fajna sprawa sport :)
ja rzucałem palenie przez pół roku i nigdy nie wierzyłem że naprawdę mi się uda myślałem że się tylko oszukuje ale bardzo tego chciałem i stopniowe od trucie organizmu sprawiło że coraz mniej chciało mi się palić + sport w którym mi to przeszkadzało no i się udało tak samo jest z odchudzaniem nie można rzucać się ze wszystkim na głęboką wodę bo się zapewne utonie choć sam jestem mezomorfikiem i nie znam problemów otyłości to tez pozbyłem się 7kg tłuszczu by później odzyskać to ale w mięśniu i jedno tylko ma znacznie wytrwałość i chęć osiągnięcia celu po tym czy ktoś to potrafi widać czy ma tylko miękkie ciało czy umysł też do twardych nie należy powodzenia
@Skrzypek.Efekt jojo jest spowodowany zlym odchudzaniem sie,dieta itp.Wielu dietetykow trenerow dobiera tak diete i cwiczenia by zminimalizowac powstanie jojo.Szacun za wytrwalosc.
ja w to nie wierzę-.-
ja też nie, nadmiar skóry sam nie zniknął
Skóra się wstępuje, u niektórych trochę, u innych w całości. Jak po porodach.
nietypowy typ: dzięki ćwiczeniom pozostały nadmiar skóry to żaden problem, po czasie wszystko się normuje. Fotki pewnie robione na zakończenie metamorfozy kiedy wszystko się udało "wykończyć". No ale jak ktoś nie ma pojęcia o ćwiczeniach to tak jest :)
Jeśli ktoś dobrze czuję się w swoim ciele nawet z dodatkowymi kilogramami to świetnie i inni też powinni czuć się dobrze z tą osoba, ale nic mnie tak nie wkurza jak ludzie narzekający na swoją sylwetkę i wpieprzający ciasto coby smutki zagryźć. Ci ludzie z demota są świetnym przykładem na to, że jeśli się chce to można ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2015 o 22:10
Monalisa1213 dokładnie, to ja mam sie cucz dobrze z tym jak wygladam, jezeli sie sam sobie podobam to jest super, a jezeli przy okazji innym to tylko sie cieszyc, najwazniejsze to jest wlasnie to zeby sie dobrze czuc z soba. P.S. niektore z tych dziewczyn podobaly mi sie bardziej przed niz po :)
Osoba otyla nie czuje sie tak dobrze jak aktywni fiz,ma tez mniej energii.Ja rozumiem ze wazne by dobrze sie czuc we wlasnym ciele,tyle ze bez przesady z tymi patologiami.Przy otylosci jest mniejszy poped seksualny,wieksze ryzyko nowotworow,ukladu krazenia itp.
blef nie podobne osoby;/
Fake
ta z 26 zdjęcia jeszcze gałki oczne zmieniła...
Taaa... a rzeźbić to będą dopiero robaki jak będziesz w grobie tak?
Te wszystkie zdjęcia są oczywiście autentyczne :) (większość to Photoshop)
ta po lewej jak magda gesler wyglada
czekam na galerie chudzielcow ktorzy stali sie koksami :P
Hmm... tak patrząc po niektórych zdjęciach czyżby solarium miało odchudzającą moc?
A jak było odwrotnie? może to są stare foki te chude :))))
A mi się tam grube podobają. W granicach rozsądku oczywiście;-)
I żadna nie ma grubych kości! >.
nie zawsze wystarczy chciec. Ja cierpie na niedoczynnośc tarczycy i w aktualnym stanie schudnięcie chociażby kilograma graniczy z cudem :(
Bogdanka jest odkrywkowa - tyle w temacie dla niekumatych
zdj 30, nie widzicie w nim nic dziwnego?
Mnie takie zdjęcia nigdy nie motywowały. Podziwiałam osoby na zdjęciach za ich osiągnięcia, ale to tyle. Inni też nie mogli mnie zmotywować to ja sama zaczęłam widzieć, że jestem gruba i dlatego zaczęłam pracę nad sobą, która wiem że będzie trwała całe życie. Bo uwierzcie mi schudnąć jest łatwo, gorzej utrzymać tę piękną sylwetkę i wagę.
Utrzymac wage nie tak trudno,a dietu moga byc przyjemne i sprawiac lepsza frajde niz obzeranie sie smieciowym zarciem.Ciezko to jest przytyc :D,nawet tutaj potrzebna jest odpowiednia dieta,samo obzeranie nic nie da.
masti23 to zależy od metabolizmu. Zjem kilka wysokokalorycznych przysmaków w jednym dniu i od razu więcej na wadze a żeby zrucić to co najmniej tydzień.
Wystatczy ruch,wazne by spalac kalorie i byl bilans ujemny.Przykladowo nasze zapotrzebowanie to 3,200kcal,spalenie nawet 50da ujemne zapotrzebowanie.Mozna tez spozywac produkty o ujemnej wartosci np:100gram selera dostarcza 8kcal,nasz organizm zmarnuje wiecej energii na trawienie niz dostarczona ilosc z selelera.Ruch+dobra dieta i po sprawie,diety nie sa zle jak to pokazuja na filmach hanerykanskich.Cwiczac zwieksza sie tez zapotrzebowanie energetyczne.
Fajnie by bylo jeszcze, gdyby chociaz ci z lewej byli choc minimalnie podobni do tych z prawej. Przy czym jeszcze polowa z nich to wedle schematu: lewa - bez makijazu, prawa - z makijazem. Zas dziewczyna z 28 zrzucila brzuch razem z biustem.
wyglada na to ze chude zuzywaja wiecej tapety, nie chudnij glupia dziewczyno, zaoszczedzisz na kosmetykach!
I wydaj na lekarzy.
Ej chciał bym poprosić o pomoc, ale kogoś na prawdę kumatego w te sprawy. Jak byłem młodszy też byłem grubszy :D ale nigdy otyły, teraz jest dobrze, jestem dosyć zadowolony ze swojej sylwetki, ale chciał bym zwiększyć masę mięśniową a zmniejszyć tłuszczową :D fajki i popularne w tych czasach używki bardzo przeszkadzają w samym rzeźbieniu się? :D
Po co ci rzezba jaj masz zamiar palic?zrezygnuj z palenia a bedziesz sie lepiej czuc.Podczas cwiczen twoj organizm potrzebuje tlenu,a palac zatruwasz organizm,palacz szybciej dostanie zadyszki podczas biegu.Wiec juz chyba znasz odpowiedz.
11 totalna ściema, nawet nosi i kolor oczu inne!!!!
a skąd wiadomo, że nie są to fotki osób, które najpierw były bardzo szczupłe,a później ostro przytyly?
Każdej zostały grube uda
7 zmieniła kolor skóry???