gdzieś słyszałam tę (lub podobną) historię, o ile pamiętam było ciemno i facet nie widział nic poniżej w nocy było bardzo zimno i zamarzł (przymarzł do gałęzi) kiedy rano go znaleziono okazało się, że wisiał ok. 0.5m nad ziemią
Kościół to zbiorowisko pedofili i pedałów. A zatem KK jest dobrą organizacją, bo o prawa pedofili i pedałów trzeba walczyć. Musimy walczyć o prawa księży i nie tylko! Homoseksualiści to tacy sami ludzie jak ja.
Podejrzewam że Bóg zamilkł, bo ateista mimo że dostał bezpośredni dowód na jego istnienie, Istoty wszechmocnej, nie zawierzył, że go uratuje, co oznacza, że albo był idiotą albo kłamał by ocalić skórę.
To jest własnie polaczków wyobrazenie o ateistach. Autentyczny ateista nigdy nie watpli w swoje poglądy jak jest coś takiego co często spotyka się w Polsce że ktoś tuż przed śmiercią się nawraca i prosi o księdza to znaczy ze nigdy nie był ateistą.
Mówisz tak, jakby ateizm był jakąś doktryną niewiary, jakby ci którzy zwątpili w nieistnienie istot nadprzyrodzonych byli jacyś gorsi, jakby byli czymś analogicznym do heretyków... Głupie to troszkę.
widze że w naszym katolickim kraju sami debile (albo to tylko tu w komentarzach) chodzi o to że ,, jak groma to do Boga'' i ale i tak mu nie ufamy. ps ateista nie wierzy w nic łącznie z horoskopami szczęściem przeznaczenieniem itp. tylko tacy to prawdziwi ateiści reszta jest dziwnym pomiotem ktory hejtuje polską religie. jeżeli polska ma wyglądać tak że sami obrażamy naszą religię narodową i ulegamy stereotypom to ja wole żeby muzułmanie nas za**bali
"Ocal mnie tylko, a ja będę głosił Twe "imię" po wszystkich krańcach Ziemi". To cytat z demota. Wszyscy się kłócicie i obrażacie nawzajem, ale żaden z was nie zwrócił uwagi na to jakie jest imię Boga. Jeśli chce głosić imię Boga, powinien się do Niego zwrócić po imieniu, w końcu bogów jest wielu. "Wszystkie ludy, każdy z nich, będą chodzić w imieniu swojego boga; my natomiast będziemy chodzić w imieniu Jehowy,naszego Boga, po czas niezmierzony, już na zawsze" ( Micheasza 4:5). A TY wiesz jak Twój Bóg ma na imię?
No i co dalej? Jak skończyła się ta historia?
W końcu zawierzył Bogu i puścił gałąź i roztrzaskał głowę o skały. Okazało się, że nie było żadnego głosu ani rady, a tylko halucynacje z wyczerpania.
gdzieś słyszałam tę (lub podobną) historię, o ile pamiętam było ciemno i facet nie widział nic poniżej w nocy było bardzo zimno i zamarzł (przymarzł do gałęzi) kiedy rano go znaleziono okazało się, że wisiał ok. 0.5m nad ziemią
Nie wiem co ma oznaczać ta historia? Że wszyscy wierzący to byli ateiści, którzy uwierzyli halucynacjom? To by się w sumie zgadzało
to jest koniec.
Kościół to zbiorowisko pedofili i pedałów. A zatem KK jest dobrą organizacją, bo o prawa pedofili i pedałów trzeba walczyć. Musimy walczyć o prawa księży i nie tylko! Homoseksualiści to tacy sami ludzie jak ja.
Podejrzewam że Bóg zamilkł, bo ateista mimo że dostał bezpośredni dowód na jego istnienie, Istoty wszechmocnej, nie zawierzył, że go uratuje, co oznacza, że albo był idiotą albo kłamał by ocalić skórę.
To jest własnie polaczków wyobrazenie o ateistach. Autentyczny ateista nigdy nie watpli w swoje poglądy jak jest coś takiego co często spotyka się w Polsce że ktoś tuż przed śmiercią się nawraca i prosi o księdza to znaczy ze nigdy nie był ateistą.
Mówisz tak, jakby ateizm był jakąś doktryną niewiary, jakby ci którzy zwątpili w nieistnienie istot nadprzyrodzonych byli jacyś gorsi, jakby byli czymś analogicznym do heretyków... Głupie to troszkę.
Człowiek jest słaby i w czasie strachu nie chce być sam, dlatego woła Boga o pomoc. Najmniej ateistów jest na wojnie i podczas zagrożenia życia.
Ej sorki, ale czy ty tez nie jestes przypadkiem "Polaczkiem"? Nie sadze, zeby anglik lub rosjanin napisal ten komentarz...
Radzę Ci uzupełnić braki, skoro twierdzisz, że może mówić jedynie z płonącego krzewu.
Bóg może wszystko. :)
fajność
Pewien wierzący spadł, złapał sie drzewa. wisi i krzyczy Boże! Ratuj ! w końcu spadł po godzinie, kiedy tylko echo sie odzywało ... :P
właściwie to i ateista i wierzący jak spadną to krzykną o QRWA !!! ...
widze że w naszym katolickim kraju sami debile (albo to tylko tu w komentarzach) chodzi o to że ,, jak groma to do Boga'' i ale i tak mu nie ufamy. ps ateista nie wierzy w nic łącznie z horoskopami szczęściem przeznaczenieniem itp. tylko tacy to prawdziwi ateiści reszta jest dziwnym pomiotem ktory hejtuje polską religie. jeżeli polska ma wyglądać tak że sami obrażamy naszą religię narodową i ulegamy stereotypom to ja wole żeby muzułmanie nas za**bali
"Ocal mnie tylko, a ja będę głosił Twe "imię" po wszystkich krańcach Ziemi". To cytat z demota. Wszyscy się kłócicie i obrażacie nawzajem, ale żaden z was nie zwrócił uwagi na to jakie jest imię Boga. Jeśli chce głosić imię Boga, powinien się do Niego zwrócić po imieniu, w końcu bogów jest wielu. "Wszystkie ludy, każdy z nich, będą chodzić w imieniu swojego boga; my natomiast będziemy chodzić w imieniu Jehowy,naszego Boga, po czas niezmierzony, już na zawsze" ( Micheasza 4:5). A TY wiesz jak Twój Bóg ma na imię?
Prawda boli, wiem o tym, dlatego zostałem zminusowany przez wszystkowiedzących, chodzących encyklopediowiczów.