ponieważ cała jego kariera opierała się na agenturze na rzecz kryminalnych antypolskich służb bezpieczeństwa PRLu (SB) które mają swój rodowód w rosjii stalinowskiej.
http://www.antyk.org.pl/ojczyzna/agentura/towarzystwo.htm Pozostawanie agentów przy władzy nad mediami jest zresztą nieprzypadkowym efektem sposobu likwidacji monopolu informacyjnego PZPR w roku 1990. Gdy dzielono wówczas RSW, zrobiono to tak szczęśliwie dla postkomunistów, że do dziś przetrwały jedynie te redakcje, które pozostały wobec nich wierne, a wszystkie pisma niezależne zniknęły. Pozostała tylko "Gazeta Wyborcza", która podlegała ochronie, bo też jest w istocie pismem postkomunistycznym. Wybitnym członkiem Komisji Likwidacyjnej RSW był Donald Tusk i nie jest przypadkiem, że pozostaje faworytem dziennikarzy wywodzących się z komunizmu. On im zapewnił przetrwanie, władzę i pieniądze, a więc oni rewanżują się mu zmasowaną propagandą zamiast krytycznej analizy kariery lidera "aferałów".
Właśnie przydzielenie w r. 1990 ludziom PZPR i SB własności nad mediami jest przyczyną obecnych kłopotów z wiarygodnością dziennikarstwa i - szerzej - polityki. Gdy komunistyczne wyciruchy udają nauczycieli demokracji, nie dziwi efekt w postaci społecznego przekonania, że polityka polega na łajdactwie.
https://www.youtube.com/watch?v=DDJ_--G88nM fragment filmu "Nocna Zmiana", który opowiada o odwołaniu premiera Olszewskiego z pełnionej funkcji w związku z podejmowanymi przez niego działaniami lustracyjnymi mającymi na celu oderwanie komunistycznego kryminału (PZPR, SB, PO, SLD) od koryta przez między innymi agenta SB tuska ( ksywka "panowie policzmy głosy"), agenta NKWD mazowieckiego, starego komunistycznego sprzedawczyka TW bolka wałęsę , itp
W sumie korwin nawet przypomina robina - byl juz przy korycie, ale niewiele zmienil. Gdy go tylko od koryta odsuneli (nie wybierajac go), postanowil "walczyc" z systemem, chociaz bedac przy nim jakos mu to nie przeszkadzalo. Szkoda tylko, ze po dostaniu sie do PE jakos tez wiele tam nie zdzialal, jego "walka" opiera sie glownie na niewiele znaczacych gestach, jak spanie w jego godzinach pracy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
2 lutego 2015 o 19:19
Tusk pyta Angelę Merkel:
- Ile tam u was w Niemczech zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 Euro – odpowiada Angela.
- A ile potrzebuje, żeby przeżyć?
- 1000 Euro.
- To co robi z 500 Euro?
- Gówno mnie to obchodzi – mówi Merkel.
- A ile tam u was w Polsce zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 zł – mówi Tusk.
- A ile potrzebuje, żeby przeżyć?
- 2000 zł.
- To skąd bierze 500 zł?
Na to Tusk odpowiada:
A gówno mnie to obchodzi.
Ja pier... Tuska już od kilku miesięcy nie ma, a wy jeszcze tego nie zauważyliście? Głupota ludzka zawsze wywoływała u mnie zażenowanie, ale w pewnej dawce robi się już nudna.
Ha, trafne! Na szczęście coraz mniejszej liczbie osób podoba się MOPS i inne instytucję tego typu, więc już za niedługo prawdziwa prawica wejdzie do sejmu, a co się z tym wiąże - zamkną wasz ukochany miejski ośrodek pomocy społecznej. Mnie to cieszy. :)
mnie bardziej ciekawi dlaczego ma złotą nagrodę moskwy
ponieważ cała jego kariera opierała się na agenturze na rzecz kryminalnych antypolskich służb bezpieczeństwa PRLu (SB) które mają swój rodowód w rosjii stalinowskiej.
http://www.antyk.org.pl/ojczyzna/agentura/towarzystwo.htm Pozostawanie agentów przy władzy nad mediami jest zresztą nieprzypadkowym efektem sposobu likwidacji monopolu informacyjnego PZPR w roku 1990. Gdy dzielono wówczas RSW, zrobiono to tak szczęśliwie dla postkomunistów, że do dziś przetrwały jedynie te redakcje, które pozostały wobec nich wierne, a wszystkie pisma niezależne zniknęły. Pozostała tylko "Gazeta Wyborcza", która podlegała ochronie, bo też jest w istocie pismem postkomunistycznym. Wybitnym członkiem Komisji Likwidacyjnej RSW był Donald Tusk i nie jest przypadkiem, że pozostaje faworytem dziennikarzy wywodzących się z komunizmu. On im zapewnił przetrwanie, władzę i pieniądze, a więc oni rewanżują się mu zmasowaną propagandą zamiast krytycznej analizy kariery lidera "aferałów".
Właśnie przydzielenie w r. 1990 ludziom PZPR i SB własności nad mediami jest przyczyną obecnych kłopotów z wiarygodnością dziennikarstwa i - szerzej - polityki. Gdy komunistyczne wyciruchy udają nauczycieli demokracji, nie dziwi efekt w postaci społecznego przekonania, że polityka polega na łajdactwie.
https://www.youtube.com/watch?v=DDJ_--G88nM fragment filmu "Nocna Zmiana", który opowiada o odwołaniu premiera Olszewskiego z pełnionej funkcji w związku z podejmowanymi przez niego działaniami lustracyjnymi mającymi na celu oderwanie komunistycznego kryminału (PZPR, SB, PO, SLD) od koryta przez między innymi agenta SB tuska ( ksywka "panowie policzmy głosy"), agenta NKWD mazowieckiego, starego komunistycznego sprzedawczyka TW bolka wałęsę , itp
@fineworku, pominąłeś wątek finansowania PO przez niemieckie służby.
@finerwork -> Problem z tym filmem polega na tym, że powołują się na niego wszyscy, a jakoś nikt nie wspomina, kim jest jego autor...
@Jaro, film jest prawdziwy. Jeśli Ci autor nie pasuje (brat lepszy?), to przeczytaj książkę na podstawie której powstał film.
Zlota nagrode?? ktos za malo oczytany?? Rocznik 2012 afera Ambergold w ktorej jego syn pracowal jako jakis tam dyrektor cos Ci mowi?
Raczej- Robin Głóód.
Dobre hahahaha nie moge ludzie to maja wyobraźnie
całe PO to przeciwieństwo Robin Hooda
http://img3.demotywatoryfb.pl//uploads/201411/1416231271_nneybw_600.jpg
W sumie korwin nawet przypomina robina - byl juz przy korycie, ale niewiele zmienil. Gdy go tylko od koryta odsuneli (nie wybierajac go), postanowil "walczyc" z systemem, chociaz bedac przy nim jakos mu to nie przeszkadzalo. Szkoda tylko, ze po dostaniu sie do PE jakos tez wiele tam nie zdzialal, jego "walka" opiera sie glownie na niewiele znaczacych gestach, jak spanie w jego godzinach pracy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 2 lutego 2015 o 19:19
Ustawa lustracyjna i ustawa o zakazie deficytu budżetu coś Ci mówi ?
Raczej jaki Robin Hood, taki kraj.
Tusk pyta Angelę Merkel:
- Ile tam u was w Niemczech zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 Euro – odpowiada Angela.
- A ile potrzebuje, żeby przeżyć?
- 1000 Euro.
- To co robi z 500 Euro?
- Gówno mnie to obchodzi – mówi Merkel.
- A ile tam u was w Polsce zarabia przeciętny pracownik?
- 1500 zł – mówi Tusk.
- A ile potrzebuje, żeby przeżyć?
- 2000 zł.
- To skąd bierze 500 zł?
Na to Tusk odpowiada:
A gówno mnie to obchodzi.
z początku myslałem ze to mcgyver
wiocha.pl
Ja pier... Tuska już od kilku miesięcy nie ma, a wy jeszcze tego nie zauważyliście? Głupota ludzka zawsze wywoływała u mnie zażenowanie, ale w pewnej dawce robi się już nudna.
Spi3rdolił do UE i doi nas nadal z podatków. Tylko taka POkraka jak ty udaje, że nic się nie dzieje. Obyś zdechł z głodu zażenowany głąbie.
Ha, trafne! Na szczęście coraz mniejszej liczbie osób podoba się MOPS i inne instytucję tego typu, więc już za niedługo prawdziwa prawica wejdzie do sejmu, a co się z tym wiąże - zamkną wasz ukochany miejski ośrodek pomocy społecznej. Mnie to cieszy. :)
Gdzyby nie było konsekwencji prawych to koles leżałby już w trumnie.
Gdyby istniało prawo to koleś zapi.....by przy budowie dróg. Za darmo w pasiaku
http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20121228002709/kiepscy/images/0/0f/Waldu%C5%9B_si%C4%99_%C5%9Bmieje.png
Muszę to obejrzeć !