To nie zależy od tego, czy to mama, czy tata. Śpi ten od ściany, a ten od ściany to ten kto później idzie do pracy. Więc w moim przypadku to jest: tata siusiu, tata piciu, tata mniam mniam, tata kupa, tata misio padł, tata dzie brumbrum.... a ja wstaje o 5 do pracy
Kobiety jak zwykle przez całe życie wyolbrzymiają swe zasługi .Ta sama sytuacja gdy mężczyzna sprzątnie bałagan z półki pokoju to powie że posprzątał półkę a kobieta powie ,że posprzątała pokój .
@BIueAlien - a mężczyzna podczas ciąży spełnia jej zachcianki, kiedy ona jest na macierzyńskim to on przynosi do domu pieniądze. Nie należy mu się wypoczynek? Słyszałaś o czymś takim jak "podział obowiązków"? Czy w tym feminazistycznym obozie o takich szowinistycznych konceptach jak "równość" się nie mówi?
Ależ do kogo macie jakieś pretensję?- to tylko i wyłącznie waszą wolą było spłodzenie i urodzenie dziecka więc potem, gdy dziecko w nocy płacze lub "coś" to z uśmiechem i zadowoleniem macie tam iść!! - Takiego wyboru dokonaliście sami.
Znów ta matyczno-feministyczna propaganda podlewana robieniem z siebie ofiar czegoś, czego samemu się chciało? Tak, tak - do posiadania dzieci nikt nie zmusza; chciałaś mieć, wychowuj (przy wydatnej pomocy ojca tychże dzieci, rzecz jasna). Teraz "och, jak mi ciężko" i nazywanie bycia matką "pracą" (co jest totalnym pomyleniem pojęć i wartości), a co potem? Ordery, że kobieta wychowuje własne dzieci zamiast zabić i zakisić je w beczce albo upuścić z kocyka?
To nie zależy od tego, czy to mama, czy tata. Śpi ten od ściany, a ten od ściany to ten kto później idzie do pracy. Więc w moim przypadku to jest: tata siusiu, tata piciu, tata mniam mniam, tata kupa, tata misio padł, tata dzie brumbrum.... a ja wstaje o 5 do pracy
Kobiety jak zwykle przez całe życie wyolbrzymiają swe zasługi .Ta sama sytuacja gdy mężczyzna sprzątnie bałagan z półki pokoju to powie że posprzątał półkę a kobieta powie ,że posprzątała pokój .
kobieta rodzi, to jej sie nalezy odpoczynek przy wychowywaniu. Jak zwykle pomniejszacie zasługi kobiet, jakby wasze były lepsze. Pfff.
Niech sobie zrobią rozpiskę ja wstaję w poniedziałek ty we wtorek itd. http://porady.zdrowo.info.pl/chrapanie.html
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 września 2018 o 13:40
@BIueAlien - a mężczyzna podczas ciąży spełnia jej zachcianki, kiedy ona jest na macierzyńskim to on przynosi do domu pieniądze. Nie należy mu się wypoczynek? Słyszałaś o czymś takim jak "podział obowiązków"? Czy w tym feminazistycznym obozie o takich szowinistycznych konceptach jak "równość" się nie mówi?
Zostać ojcem łatwo, trudniej nim być
Jasne, jasne, zawsze to ja wstawałem do dwójki moich dzieci, a żona smacznie spała.
Ależ do kogo macie jakieś pretensję?- to tylko i wyłącznie waszą wolą było spłodzenie i urodzenie dziecka więc potem, gdy dziecko w nocy płacze lub "coś" to z uśmiechem i zadowoleniem macie tam iść!! - Takiego wyboru dokonaliście sami.
stfu
Znów ta matyczno-feministyczna propaganda podlewana robieniem z siebie ofiar czegoś, czego samemu się chciało? Tak, tak - do posiadania dzieci nikt nie zmusza; chciałaś mieć, wychowuj (przy wydatnej pomocy ojca tychże dzieci, rzecz jasna). Teraz "och, jak mi ciężko" i nazywanie bycia matką "pracą" (co jest totalnym pomyleniem pojęć i wartości), a co potem? Ordery, że kobieta wychowuje własne dzieci zamiast zabić i zakisić je w beczce albo upuścić z kocyka?
i taka bzdura na główne. Żal mi tych co w to wieżą...
O jaką wieżę Ci chodzi?
Mama do dziecka przed snem:
A jak będziesz coś w nocy chciał to zawołaj "Mamo" a tatuś zaraz przyjdzie...
...to wglada inaczei - zona mowi: idzi bo dzieci placza
To nie wina faceta, że lepiej mu się śpi xd