Wtedy winny jest facet, który nie dbał dostatecznie o swoją partnerkę. Jej zdrada była niemym wołaniem o pomoc i zainteresowanie się jej osobą. Mężczyzna powinien wtedy ją przepraszać i zabiegać o nią jak tylko może. Kobiecie może przytrafić się przecież `chwila zapomnienia`.
P.S. To ironia, gdyby ktoś nie zrozumiał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 lutego 2015 o 18:46
Nie, to ewolucyjne odruchy/instynkty ciągnące do spotkanych "lepszych" genów.. A każdy chce jak najwięcej genów przekazać dalej.. taka natura, jej nie pokonasz beż szczerych chęci i zaprzeczeń własnych pragnień. Tak jest, jeśli teoria ewolucji jest prawdą, co do czego jestem prawie pewny, bo dowodów jest wiele (nawet mnóstwo) i wszystko się zgadza.. A ponadto od zawsze wszystkich tak uczą, więc każdy w to wierzy.. No cóż, kreacjoniści mają inny pogląd, który nie zrzucałby winy na naturę w tym wypadku i nie byłoby wymówek, że dzięki temu ludzie ewoluowali i stali się piękniejsi niż neandertalczycy (mówię o zdradach i rozdawaniu genów gdzie popadnie). Wątpię, żeby kreacjoniści mieli rację z tym krótkim wiekiem Ziemi..choć też mają swoje dowody, która oparta jest o tekst Biblii. Ale w tej (gdyby kreacjoniści mieli rację) sytuacji demot byłby bardziej na miejscu, bo wg tego co Nas nauczyli o Darwinie to po prostu jesteśmy bezradni wobec sił natury i cech jakie w Nas wykształciła.. ;P
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 lutego 2015 o 10:20
uuuuu.. tyle minusów... to musiało zdemotywować - w końcu prawda ogłoszona ;P lithium222: .. eehhh, tu nie chodzi o chęci ludzi tylko o mechanizm ewolucji.. nie znasz wykresu, w którym ukazana jest logarytmicznie wzrastająca liczba ludności na świecie? Teraz ludzie chcą się pozbyć "problemu" po prostu, a natura mówi: kochaj się, przekaż geny!! Ale ludzie są sprytniejsi ;P Ludzie blokują konsekwencje, z przyjemności chcą tylko korzystać.
Mój drogi ja sobie z tego zażartowałam. Dlatego, że natura nic takiego nie mówi :D Popatrz na zwierzęta, popatrz na ludzi, zwierzęta się rozmnażają, schemat różny, w zależności czy mamy do czynienia ze zwierzętami stadnymi czy też nie, w to wchodzić już nie będę, bo to jest zależne od gatunku. My jednak oprócz instynktu, mamy coś takiego jak mózg.. u nas chodzi o przyjemność. Ile znasz gatunków współżyjących bez prokreacji? A no właśnie niewiele. Zatem argument o przekazywaniu genów, czy tak dalej jest kompletną bzdurą. Dwa, gdyby było tak jak mówisz, swoje geny przekazywałyby tylko osobniki silne. Dlatego, że u wielu gatunków to samica decyduje o tym kto ma być ojcem potomstwa, do tego chyba każdy zna pojęcie samca alfa. To owszem jest ewolucja. Przekazywane silne geny, a słabe osobniki są eliminowane. Zwróc na to uwagę i na mechanizmy funkconujące w przyrodzie, a pózniej się wypowiadaj. Ja nie piszę tego złośliwie, tylko wiem, że jak pan sobie zalicza panienki, to po prostu ma na to ochotę i na różne panienki, żeby mieć urozmaicone zycie, a nie żeby przekazywać swoje geny, bo tego akurat chce uniknąć.
Tak, przecież właśnie o tym mówiłem ;) On nie chce przekazywać genów, ale ewolucyjnie ma instynkt ku temu by współżyć (pożądanie, chęć), ale oszukuje ten mechanizm i blokuje jego główny cel.. może źle mnie zrozumiałaś lub nie potrafię dokładnie określić o co mi chodzi ;P. Natura wykształciła tą przyjemność i pociąg, aby zachęcić osobników do tego, bo wtedy gatunek przetrwa, a osobnikom chodzi głównie o przyjemność, nie myśleli przecież przyszłościowo: A, fajnie przekażemy dalej geny,, nie wyginiemy ;P Po prostu robili to co im natura kazała, a teraz taki pan wie jak zrobić, by się nie wkopać, bo ma mózg. Szach mat ewolucja ;P
Szczyty babskiej hipokryzji ! ! ! Jeśli facet znaczy dla niej wszystko, a ona mu daje tak malo ze musi używać innych, to znaczy że słowo wszystko oznacza to co ona od początku chce mu zabrać po rozwodzie !
Facet - znaczyłeś dla niej wszystko co masz !
Gdzie się podział twój wrodzony dystans do siebie? Przecież wy, mężczyźni macie go pod dostatkiem przez całe życie i to w takich ilościach, że dla nas, kobiet już nie starcza i to my ciągle spinamy pośladki o każdą negatywną wzmiankę o nas! :(
A już na pewno jeśli robisz to z taką,którą miało tak wielu!
A co jeśli zmienimy role i to kobieta postępuje tak ze swoim facetem
Coś o tym wiem...
Wtedy winny jest facet, który nie dbał dostatecznie o swoją partnerkę. Jej zdrada była niemym wołaniem o pomoc i zainteresowanie się jej osobą. Mężczyzna powinien wtedy ją przepraszać i zabiegać o nią jak tylko może. Kobiecie może przytrafić się przecież `chwila zapomnienia`.
P.S. To ironia, gdyby ktoś nie zrozumiał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2015 o 18:46
Nie, to ewolucyjne odruchy/instynkty ciągnące do spotkanych "lepszych" genów.. A każdy chce jak najwięcej genów przekazać dalej.. taka natura, jej nie pokonasz beż szczerych chęci i zaprzeczeń własnych pragnień. Tak jest, jeśli teoria ewolucji jest prawdą, co do czego jestem prawie pewny, bo dowodów jest wiele (nawet mnóstwo) i wszystko się zgadza.. A ponadto od zawsze wszystkich tak uczą, więc każdy w to wierzy.. No cóż, kreacjoniści mają inny pogląd, który nie zrzucałby winy na naturę w tym wypadku i nie byłoby wymówek, że dzięki temu ludzie ewoluowali i stali się piękniejsi niż neandertalczycy (mówię o zdradach i rozdawaniu genów gdzie popadnie). Wątpię, żeby kreacjoniści mieli rację z tym krótkim wiekiem Ziemi..choć też mają swoje dowody, która oparta jest o tekst Biblii. Ale w tej (gdyby kreacjoniści mieli rację) sytuacji demot byłby bardziej na miejscu, bo wg tego co Nas nauczyli o Darwinie to po prostu jesteśmy bezradni wobec sił natury i cech jakie w Nas wykształciła.. ;P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 lutego 2015 o 10:20
To dlaczego ludzie stosują antykoncepcję? Coś nie pasuje ta teoria z zapładnianiem i przekazywaniem genów..
uuuuu.. tyle minusów... to musiało zdemotywować - w końcu prawda ogłoszona ;P lithium222: .. eehhh, tu nie chodzi o chęci ludzi tylko o mechanizm ewolucji.. nie znasz wykresu, w którym ukazana jest logarytmicznie wzrastająca liczba ludności na świecie? Teraz ludzie chcą się pozbyć "problemu" po prostu, a natura mówi: kochaj się, przekaż geny!! Ale ludzie są sprytniejsi ;P Ludzie blokują konsekwencje, z przyjemności chcą tylko korzystać.
Mój drogi ja sobie z tego zażartowałam. Dlatego, że natura nic takiego nie mówi :D Popatrz na zwierzęta, popatrz na ludzi, zwierzęta się rozmnażają, schemat różny, w zależności czy mamy do czynienia ze zwierzętami stadnymi czy też nie, w to wchodzić już nie będę, bo to jest zależne od gatunku. My jednak oprócz instynktu, mamy coś takiego jak mózg.. u nas chodzi o przyjemność. Ile znasz gatunków współżyjących bez prokreacji? A no właśnie niewiele. Zatem argument o przekazywaniu genów, czy tak dalej jest kompletną bzdurą. Dwa, gdyby było tak jak mówisz, swoje geny przekazywałyby tylko osobniki silne. Dlatego, że u wielu gatunków to samica decyduje o tym kto ma być ojcem potomstwa, do tego chyba każdy zna pojęcie samca alfa. To owszem jest ewolucja. Przekazywane silne geny, a słabe osobniki są eliminowane. Zwróc na to uwagę i na mechanizmy funkconujące w przyrodzie, a pózniej się wypowiadaj. Ja nie piszę tego złośliwie, tylko wiem, że jak pan sobie zalicza panienki, to po prostu ma na to ochotę i na różne panienki, żeby mieć urozmaicone zycie, a nie żeby przekazywać swoje geny, bo tego akurat chce uniknąć.
Tak, przecież właśnie o tym mówiłem ;) On nie chce przekazywać genów, ale ewolucyjnie ma instynkt ku temu by współżyć (pożądanie, chęć), ale oszukuje ten mechanizm i blokuje jego główny cel.. może źle mnie zrozumiałaś lub nie potrafię dokładnie określić o co mi chodzi ;P. Natura wykształciła tą przyjemność i pociąg, aby zachęcić osobników do tego, bo wtedy gatunek przetrwa, a osobnikom chodzi głównie o przyjemność, nie myśleli przecież przyszłościowo: A, fajnie przekażemy dalej geny,, nie wyginiemy ;P Po prostu robili to co im natura kazała, a teraz taki pan wie jak zrobić, by się nie wkopać, bo ma mózg. Szach mat ewolucja ;P
a jak dziwka się puści w klubie, to już tylko chwila słabości :D
Szczyty babskiej hipokryzji ! ! ! Jeśli facet znaczy dla niej wszystko, a ona mu daje tak malo ze musi używać innych, to znaczy że słowo wszystko oznacza to co ona od początku chce mu zabrać po rozwodzie !
Facet - znaczyłeś dla niej wszystko co masz !
że co
windrunner puknij się w czoło...
A wytłumaczy mi ktoś dlaczego zawsze takie posty są skierowane do nas facetów ? Bo co bo kobiety są idealne i nie zdradzają ? Bullshit
Gdzie się podział twój wrodzony dystans do siebie? Przecież wy, mężczyźni macie go pod dostatkiem przez całe życie i to w takich ilościach, że dla nas, kobiet już nie starcza i to my ciągle spinamy pośladki o każdą negatywną wzmiankę o nas! :(