Czy w USA również ludzie opowiadają kawały o blondynkach? Chyba raczej nie. To po co ta amerykanizacja tych dowcipów? Dolary, Chicago... Ponad połowę tych dowcipów znałem i słyszałem dawno temu. I nie było tam żadnych dolarów, tylko złotówki.
Dowcipy o blondynkach wymyśliły zawistne szatynki i brunetki, których mężowie tudzież partnerzy zdradzali je z blondynkami- naturalnymi blondynkami rzecz jasna:)
Blond górą!
Tradycyjnie minus, kiedy Ihan zrozumie, że wstawiane tu przez niego kawały są nieśmieszne, żałosne i nikt ich tu nie chce? Opuść tę stronę i nigdy tu nie wracaj autorze.
Ja mam lepszy :
Dlaczego żarty o blondynkach są takie prostackie?
Żeby brunetki mogły je zrozumieć.
bawią się dwie bladynki klockiem,przyszła brunetka i spuściła wode....
:D :D :D nie wiem co bardziej mnie rozbawiło - sam dowcip czy "bladynki"...
Czy w USA również ludzie opowiadają kawały o blondynkach? Chyba raczej nie. To po co ta amerykanizacja tych dowcipów? Dolary, Chicago... Ponad połowę tych dowcipów znałem i słyszałem dawno temu. I nie było tam żadnych dolarów, tylko złotówki.
Hahahaha wielki plus :D
Dowcipy o blondynkach wymyśliły zawistne szatynki i brunetki, których mężowie tudzież partnerzy zdradzali je z blondynkami- naturalnymi blondynkami rzecz jasna:)
Blond górą!
Tradycyjnie minus, kiedy Ihan zrozumie, że wstawiane tu przez niego kawały są nieśmieszne, żałosne i nikt ich tu nie chce? Opuść tę stronę i nigdy tu nie wracaj autorze.
21, błagam "porsche" a nie "porshe".
pewnie ihan też jest "blądynem"