Też kiedyś pisałam do gazety.Okazuje się,że redakcja zmienia zdania lub słowa według własnego uznania,a póżniej wychodzi inaczej niż chciał autor/autorzy.Natomiast zastanawia mnie,czy publikowanie czyichś zdjęć/miejsc zamieszkania,bez zgody danych osób,a zwłaszcza w takim miejscu jak to,nie jest czasem zabronione.Ja bym na przykład nie chciała,żeby kiedyś ktoś wrzucił tu np. moje zdjęcie.
Boki zrywać!!!!!!!
No przekomiczne po prostu! Tak mnie brzuch ze smiechu boli, ze kolacji chyba dzis nie bedzie...
Dajcie mi chusteczkę bo się wzruszyłam. ;(
Motyla noga! Ale psikus, normalnie fajowo:D
Życie. Nie wiem czemu szydzicie.
Haha, ale dowcipniś z tego Adama! :D
Tak się zastanawiam czy ludzie faktycznie wysyłają takie "śmieszne" historie czy to redakcja je wymyśla?
A podpis powinien być "Spoko Dorotka mi zrobiła i to nie tylko to" :)
Powiedzcie mi jak się skończyło, bo musiałem w połowie przestać czytać - takie emocje!
koleś podobny do Alfrida z "Hobbita" :)
Co to za periodyk? Powinienem go chyba zaprenumerować. Uwielbiam tego typu humor. Jeszcze mnie boki zerwane nap...rdalają...
Już samo wskoczenie w ten sweter było aż nazbyt spontaniczne.
Też kiedyś pisałam do gazety.Okazuje się,że redakcja zmienia zdania lub słowa według własnego uznania,a póżniej wychodzi inaczej niż chciał autor/autorzy.Natomiast zastanawia mnie,czy publikowanie czyichś zdjęć/miejsc zamieszkania,bez zgody danych osób,a zwłaszcza w takim miejscu jak to,nie jest czasem zabronione.Ja bym na przykład nie chciała,żeby kiedyś ktoś wrzucił tu np. moje zdjęcie.