@socjalizmonly Ekstra. Rozumiem, że zgłaszasz się na ochotnika do płacenia większych podatków na rzecz owej pani, tak? Bardzo to szlachetne z Twojej strony.
Napisał "na wystarczająco niskim" - to w sumie dobrze bo teraz jest na zbyt wysokim poziomie, więc gdyby była na niskim oznacza niższe podatki. A swoją drogą pomoc socjalna nie jest po to żeby sobie naszyjniki kupować bo ja z moich podatków nie zamierzam sponsorować czyjegoś widzimisie...
Niektórzy są takimi frajerami i tak małe mają wymagania, że wystarczy im to, że mogą iść koło tej dziewczyny, albo z nią gadać czasami, a o seksie to tylko marzą. Nie wszyscy w tym życiu stracą cnotę, nie łudźmy się.
To naprawdę jest frajer, a laska nie lepsza. Jakby mój przyjaciel/chłopak/ktokolwiek zdecydował się kupić mi drogi naszyjnik od tak, bez zastanowienia, to sama bym go powstrzymała! Jakby przechodziła obok salonu samochodowego i pokazała palcem mercedesa, to też by go dostała? Miłości nie da się kupić. Tak samo nie powinno się wykorzystywać dobroci czy naiwności drugiej osoby.
Aaa, to czyli jakby "poruchał", to byłoby wszystko okej, tak? Transakcja wiązana- on naszyjnik, ona pupa, co nie? Wtedy spoko z niego gość? Nie popieram sytuacji przedstawionej w democie, ani tej opisanej przeze mnie, ale ludzie, na seksie świat się nie kończy. I jeszcze teksty w stylu "nie porucha", "nie zaliczy"...
Czemu wychodzicie z zalozenia, ze to ktos, dla kogo 400zl(przypominam, ze to niecale 4stowy a nie 4 czy 40 kola) to jest jakas wieksza kwota. Jesli to ktos, kto zarabia np. 20tysiecy miesiecznie to pewnie wiecej w weekend w klubie wyda niz taki lancuszek kosztuje, a jak przy tym sprawi przyjemnosc komus bliskiemu, to chyba warto, nie?
Jak go nie kocha, to co ma zrobić? To, że jej coś kupił oznacza, że kupił i ją i ona teraz jest mu winna seks? Dla mnie to dziwne przyjmować tak drogie prezenty od przyjaciela bez okazji, ale nie wiadomo nic o stanie finansowym Tomeczka, może facet jest bogaty i dla niego to normalka.
Gość jest po prostu głupi aż szkoda mi słów na takich łosi. A potem oczywiście narzekają jakie te kobiety są okrutne. To nie działa tak że będziesz na każde jej załowanie i da ci poruchać. A dziewczyna też do najmądrzejszych nie należy. Mądra kazała by mu to zwrócić i się ogarnąć
Dziewczyna nie mądra powiadasz? Mądra ale bezczelna, chamska i podła. Takich ludzi trzeba wyrzucać ze swojego otocznia. Jeśli potrafi zrobić coś takiego swojemu, tak zwanemu, " najlepszemu przyjacielowi" to ja się boję zapytać co ona robi całej reszcie swoich przyjaciół. Serce z kamienia i zła do szpiku kości. Ot co.
@Janusz.W simsach sie nie liczy.A jezeli przyjaciolka blizsza sercu,to zastanow sie z jaki sens jest miec dziewczyne,bo chyba nie z milosci w tym przypadku.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 marca 2015 o 22:15
Oj, same gimbusy się tu wpisują... świat nie kończy się seksie.
A 400 złotych to kwota względna, dla jednych to miesiąc jedzenia dla innych wycieczka do knajpy, lub świecidełko dla koleżanki.
Może dla niego 400 zł to nic, ale dla laski na pewno nie, bo sama przyznała, że musiałaby najpierw zarobić na ten naszyjnik. A że jej przyjaciel jest dziany, to nie oznacza, że można go doić i wykorzystywać. Jak mnie na coś nie stać, to nie pokazuję tego paluszkiem w obecności bogatszych osób, z nadzieją, że złapią aluzje i mi to kupią. A jak by chcieli mi to kupić, to zaraz wybiję im ten pomysł z głowy.
@mjk.Gimbusem jestes ty.To ze mam sporo kasy,to oznacza ze mam kazdemu kupowac drogi prezent?takie prezenty to mozna dawac rodzinie np:zonie/rodzicom,a i rez nie zawsze bo dla niektorych jest to niezreczna sytuacja.Przestaniesz byc na utrzymaniu rodzicow,dorosniesz to moze zmadrzejesz.
Dobry chłopak? Nigdy, przenigdy nie chciałabym być w związku z kimś, kto kupowałby/dawał mi wszystko czego sobie nawet mimochodem zażyczę. Zwłaszcza jeśli byłyby to rzeczy drogie, na które mnie osobiście nie byłoby stać. Po prostu... Nie i koniec.
Nie wiem, jak bardzo trzeba być głupim, by naiwnie wierzyć, że ktoś kto kupuje ci cholernie drogi prezent chce być tylko przyjacielem... Poza tym, o ile się nie mylę, przyjaciel to nie to samo, co frajer do dojenia. Jeśli nie ma wzajemnego szacunku i zrozumienia, to trudno nazwać do przyjaźnią.
On jest glupi,a ona idiotka i pusta lala.Powinna odmowic takiego prezentu,a on nie powinien jej tego kupowac.To chyba nie przyjazn,tylko umowa ,,ty bedziesz moim sponsorem,a ja zapewnie ci towarzystwo ".
Tak kończą frajerzy
A tak poza tym, to jeśli mu brakuje odwagi, by powiedzieć co czuje, to niech siedzi w kąciku i płacze, że nie chce z nim iść do łóżka.
A w starszym wieku sprzet nie dziala?.Malolaty czuja rzadze,wiec chca tylko zaspokoic swoja potrzebe,a w przypadku wpadki to nie malolaty zajma sie dzieckiem.Seks jest dobry dla osob dojrzalych.
Jak komus nawala sprzet przed 30-35r.zycia,to powinin isc do lekarza lub szukac przyczyny w trybie zycia.Mam 23lata,jakos sprzet nadal sprawny tak.kak za czasow gimb.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2015 o 13:06
No ale to już nie to samo jak za czasów gimnazjum. Nie chodzi tylko o sprzęt bo na to są odpowiednie środki. Chodzi o coś innego. Chodzi o całą resztę. Poza tym nie każdemu sprzęt działa tak samo przez tyle lat. Z wiekiem coraz słabiej i jest to normalne i do doktora nie ma po co chodzić bo nic z tym nie zrobi tylko zapewni że to normalne. Z wiekiem ubywa testosteronu i zarówno sprzęt inaczej działa jak i seks inaczej smakuje. Jak nie spróbowałeś gdy miałeś 16 lat to nie dowiesz się jak wtedy smakuje seks w wieku 23 lat. Pewnych rzeczy się nie odkłada tylko korzysta tu i teraz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2015 o 20:45
Co za durnoty piszesz,sprzet moze slabnac z powodu zlego trybu zycia i uzywek,jezeli ty masz problemy to idz do lekarza,zmien diete/nawyki.Nie oceniaj wszystkich swoja miara,ja jakos nie mam problemow,z reszta lepszy seks z milosci niz z ządzy.
No to czekaj sobie na tę miłość a w międzyczasie możesz się pozastanawiać jak smakuje seks w młodszym wieku. A co do sprzętu, to pożyjesz, poużywasz trochę, zobaczysz jak to jest to się będziesz wypowiadał.
Kobiety lubią mieć facetów we friendzonie, za to faceci (nie wszyscy, nie uogólniam tu) lubią mieć kobiety jako friends with benefits. Czytaj: nie będe z Tobą w związku ale nie zaszkodzi jak się od czasu do czasu pogrzmimy gdzieś w ustronnym miejscu :) Skoro obu stronom "konfliktu" to odpowiada to czemu mam się w to wtrącać. Niech sobie będzie zafriendzonowany.
Aż mnie coś trafia jak widzę takie komentarze. Czy już naprawdę wasze życie towarzyskie sprowadza się do: spotkania laski -> zaruchania -> powtórz schemat
Nie jestem zwolennikiem kupowania takich prezentów ale mówić, że facet jest frajerem bo kupił lekka przesada. Facet miał gest (pieniądze przy okazji też) dalszych motywów jego działań nie znamy i nie oceniajmy.
Czy gdy facet kupuje dziewczynie(która mu się podoba) kwiaty to też jest frajerem bo nie poruchał i wylądował we friendzonie?
Ja uważam, że nie..
Do kobiety jak i do drugiego człowieka należy mieć szacunek nikt nie jest niczyim seks niewolnikiem i nie będzie tylko po to aby zaspokajać twoje potrzeby seksualne.
@Pavel.Czy tu wiesz co piszesz?poroenujesz kwiaty do bizuterii wartej 400zl?to nie jest normalne.Moze porwnamy dom za mln zl i bizuterie za 400,a co tam.Skoro mowa o szacunku,to dziewczyna dostala prezent o dopiero wtedy docenila przyjazn,a jak by nie dostala to co?mysle ze niezle go doi z kasy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 kwietnia 2015 o 2:18
Tu nie chodzi o ruchanie, tylko o miłość- zakochał się nieszczęśliwie, a ona ma go za przyjaciela. Dlaczego uważasz, że bycie w friendzone sprowadza się tylko do jednego?
Kiedyś "przyjaciel" było eufemizmem na "kochanek". Teraz jest eufemizmem na "jeden z tych którzy akurat nie są kochankiem". Ale może niektórzy używają jeszcze starego znaczenia?
friendzone powiadasz.... a jak ona ma 16 a Tomeczek 36 lat... w galerii...
qrwa za dużo filmów
Gdyby pomoc socjalna była na wystarczająco niskim poziomie to bez problemu byłoby tą panią stać na kupno owego naszyjnika.
@socjalizmonly Ekstra. Rozumiem, że zgłaszasz się na ochotnika do płacenia większych podatków na rzecz owej pani, tak? Bardzo to szlachetne z Twojej strony.
Nie karmić trola.
Napisał "na wystarczająco niskim" - to w sumie dobrze bo teraz jest na zbyt wysokim poziomie, więc gdyby była na niskim oznacza niższe podatki. A swoją drogą pomoc socjalna nie jest po to żeby sobie naszyjniki kupować bo ja z moich podatków nie zamierzam sponsorować czyjegoś widzimisie...
nie jestem trollem
Przepraszam, że tak brutalnie ale to jednak część selekcji naturalnej: frajer daje się doić ale i tak nie porucha. Całe szczęście genów nie przekaże.
Niektórzy są takimi frajerami i tak małe mają wymagania, że wystarczy im to, że mogą iść koło tej dziewczyny, albo z nią gadać czasami, a o seksie to tylko marzą. Nie wszyscy w tym życiu stracą cnotę, nie łudźmy się.
To naprawdę jest frajer, a laska nie lepsza. Jakby mój przyjaciel/chłopak/ktokolwiek zdecydował się kupić mi drogi naszyjnik od tak, bez zastanowienia, to sama bym go powstrzymała! Jakby przechodziła obok salonu samochodowego i pokazała palcem mercedesa, to też by go dostała? Miłości nie da się kupić. Tak samo nie powinno się wykorzystywać dobroci czy naiwności drugiej osoby.
"Po to jest frajer, żeby go doić."
Raczej Werter
@zjedzbut.To samo pomysleli w amber gold.
Aaa, to czyli jakby "poruchał", to byłoby wszystko okej, tak? Transakcja wiązana- on naszyjnik, ona pupa, co nie? Wtedy spoko z niego gość? Nie popieram sytuacji przedstawionej w democie, ani tej opisanej przeze mnie, ale ludzie, na seksie świat się nie kończy. I jeszcze teksty w stylu "nie porucha", "nie zaliczy"...
Najpierw się rucha a potem kupuje :)
@dziwna A czemu nie? Jak leci na kasę,to facet też chce z tego coś mieć.
Czemu wychodzicie z zalozenia, ze to ktos, dla kogo 400zl(przypominam, ze to niecale 4stowy a nie 4 czy 40 kola) to jest jakas wieksza kwota. Jesli to ktos, kto zarabia np. 20tysiecy miesiecznie to pewnie wiecej w weekend w klubie wyda niz taki lancuszek kosztuje, a jak przy tym sprawi przyjemnosc komus bliskiemu, to chyba warto, nie?
@Xar a czemu ty wychodzisz z założenia że ten facet ma żone?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2015 o 22:09
Jak go nie kocha, to co ma zrobić? To, że jej coś kupił oznacza, że kupił i ją i ona teraz jest mu winna seks? Dla mnie to dziwne przyjmować tak drogie prezenty od przyjaciela bez okazji, ale nie wiadomo nic o stanie finansowym Tomeczka, może facet jest bogaty i dla niego to normalka.
No to chyba nie znasz nikogo bogatego. To nie jest normalka bo ktoś jest bogaty.
hahah też pomyslałam o Wokulskim
[']
.......mistrzyni w wyłudzaniu.......wyłudzanie to taki specyficzny rodzaj kradzieży/oszustwa......
Niestety takie wyłudzenie nie jest przestępstwem, dlatego zanim coś kupimy dziewczynie upewnijmy się 3 razy...
Gość jest po prost
Gość jest po prostu głupi aż szkoda mi słów na takich łosi. A potem oczywiście narzekają jakie te kobiety są okrutne. To nie działa tak że będziesz na każde jej załowanie i da ci poruchać. A dziewczyna też do najmądrzejszych nie należy. Mądra kazała by mu to zwrócić i się ogarnąć
Dziewczyna nie mądra powiadasz? Mądra ale bezczelna, chamska i podła. Takich ludzi trzeba wyrzucać ze swojego otocznia. Jeśli potrafi zrobić coś takiego swojemu, tak zwanemu, " najlepszemu przyjacielowi" to ja się boję zapytać co ona robi całej reszcie swoich przyjaciół. Serce z kamienia i zła do szpiku kości. Ot co.
za 399zł kupił bym sobie zestaw 2 hantelków i ciężarki 5kgx4 a nie jakieś naszyjniki kupował.
Co kto lubi. A może on już ma wymarzone hantelki, których za nic nie zamieni na lepszy model.
Wstyd mi za imiennika
Ty też Tomeczek? ;D
Czy was juz naprawde poj*balo? Nie kazdy kto kupuje cos kobiecie liczy na seks. Czy juz nie mozna kupic komus prezentu "po przyjacielsku"?
Po przyjacielsku można na piwo zaprosić. Za 4 stówki tylko seks! :P
Dla mnie 400zl to nawet nie pieniadze. Wiecej potrafie w restauracji na lunch wydac. A przyjaciolka czasami jest blizsza sercu niz dziewczyna.
Jaki byznesmen, paczcie państwo.
@Janusz.W simsach sie nie liczy.A jezeli przyjaciolka blizsza sercu,to zastanow sie z jaki sens jest miec dziewczyne,bo chyba nie z milosci w tym przypadku.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 marca 2015 o 22:15
@Janusz -> Jesteś Janusz i tyle.
Po przyjacielsku nie, z miłości jak najbardziej.
A może Tomeczek jest dziany gejem i dla niego 399 zł, to niewielka kwota?
Frajer za 399 w agencji miałby full serwis, a tak nawet nie poruchał
Taniej by mu dz*wka wyszła, a przynajmniej by podupczył.
Niedorozwojem jest używający zwrotu: "na szopingu w galerii"
Jest jeszcze opcja Za Hajs Matki Baluj.
Oj, same gimbusy się tu wpisują... świat nie kończy się seksie.
A 400 złotych to kwota względna, dla jednych to miesiąc jedzenia dla innych wycieczka do knajpy, lub świecidełko dla koleżanki.
Może dla niego 400 zł to nic, ale dla laski na pewno nie, bo sama przyznała, że musiałaby najpierw zarobić na ten naszyjnik. A że jej przyjaciel jest dziany, to nie oznacza, że można go doić i wykorzystywać. Jak mnie na coś nie stać, to nie pokazuję tego paluszkiem w obecności bogatszych osób, z nadzieją, że złapią aluzje i mi to kupią. A jak by chcieli mi to kupić, to zaraz wybiję im ten pomysł z głowy.
@mjk.Gimbusem jestes ty.To ze mam sporo kasy,to oznacza ze mam kazdemu kupowac drogi prezent?takie prezenty to mozna dawac rodzinie np:zonie/rodzicom,a i rez nie zawsze bo dla niektorych jest to niezreczna sytuacja.Przestaniesz byc na utrzymaniu rodzicow,dorosniesz to moze zmadrzejesz.
I nawet ten naszyjnik nie pozwoli mu się stamtąd wydostać. Z drugiej jednak strony Tomeczek może być bogatym gejem. Tego nie wiemy
A Januszowi z wonsem, wons zdrowy rozsądek już przesłania, hehe
Kiedyś chodziło się na zakupy.
Do friendzone łatwo wejść ale wyjść to już troszeczkę gorzej
aż mi go szkoda :-( taki dobry chłopak zasługuje na jakąś fajną dziewczynę
Dobry chłopak? Nigdy, przenigdy nie chciałabym być w związku z kimś, kto kupowałby/dawał mi wszystko czego sobie nawet mimochodem zażyczę. Zwłaszcza jeśli byłyby to rzeczy drogie, na które mnie osobiście nie byłoby stać. Po prostu... Nie i koniec.
@Hanna.Kolejna materialistka,tylko dlatego ze koles jest naiwny, daje sie doic,to powod by nazywac go dobrym?to glupota,a nie zadna dobroc.
Ja pie.dole.Wolał bym śmierć niż znależć sie w takiej sytuacji.Być dla kogoś frajerem/powietrzem
Co to jest szopink?
haha frajer xDD
Nie wiem, jak bardzo trzeba być głupim, by naiwnie wierzyć, że ktoś kto kupuje ci cholernie drogi prezent chce być tylko przyjacielem... Poza tym, o ile się nie mylę, przyjaciel to nie to samo, co frajer do dojenia. Jeśli nie ma wzajemnego szacunku i zrozumienia, to trudno nazwać do przyjaźnią.
Głupich nie szkoda. Zapłacili niech dymają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2015 o 0:00
On jest glupi,a ona idiotka i pusta lala.Powinna odmowic takiego prezentu,a on nie powinien jej tego kupowac.To chyba nie przyjazn,tylko umowa ,,ty bedziesz moim sponsorem,a ja zapewnie ci towarzystwo ".
Fake as Uj. wszysko żeby sie na główną dostać. :D
Są prostsze sposoby, np. galeria albo Grodzka, albo galeria z Grodzką...
Nie dawaj im pomysłów.
Tak kończą frajerzy
A tak poza tym, to jeśli mu brakuje odwagi, by powiedzieć co czuje, to niech siedzi w kąciku i płacze, że nie chce z nim iść do łóżka.
Typowe myslenie gimbazy,isc z kims do lozka jak najszybciej.
A na co czekać? Gimbaza to okres kiedy najbardziej się chce i najbardziej sprzęt działa. To świetny czas do uprawiania seksu.
A w starszym wieku sprzet nie dziala?.Malolaty czuja rzadze,wiec chca tylko zaspokoic swoja potrzebe,a w przypadku wpadki to nie malolaty zajma sie dzieckiem.Seks jest dobry dla osob dojrzalych.
Działa ale już nie tak dobrze jak gdy się było młodzieńcem. Przyjemności na później odkładać nie warto.
Jak komus nawala sprzet przed 30-35r.zycia,to powinin isc do lekarza lub szukac przyczyny w trybie zycia.Mam 23lata,jakos sprzet nadal sprawny tak.kak za czasow gimb.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2015 o 13:06
No ale to już nie to samo jak za czasów gimnazjum. Nie chodzi tylko o sprzęt bo na to są odpowiednie środki. Chodzi o coś innego. Chodzi o całą resztę. Poza tym nie każdemu sprzęt działa tak samo przez tyle lat. Z wiekiem coraz słabiej i jest to normalne i do doktora nie ma po co chodzić bo nic z tym nie zrobi tylko zapewni że to normalne. Z wiekiem ubywa testosteronu i zarówno sprzęt inaczej działa jak i seks inaczej smakuje. Jak nie spróbowałeś gdy miałeś 16 lat to nie dowiesz się jak wtedy smakuje seks w wieku 23 lat. Pewnych rzeczy się nie odkłada tylko korzysta tu i teraz.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2015 o 20:45
Co za durnoty piszesz,sprzet moze slabnac z powodu zlego trybu zycia i uzywek,jezeli ty masz problemy to idz do lekarza,zmien diete/nawyki.Nie oceniaj wszystkich swoja miara,ja jakos nie mam problemow,z reszta lepszy seks z milosci niz z ządzy.
No to czekaj sobie na tę miłość a w międzyczasie możesz się pozastanawiać jak smakuje seks w młodszym wieku. A co do sprzętu, to pożyjesz, poużywasz trochę, zobaczysz jak to jest to się będziesz wypowiadał.
Tomeczek ma na nazwisko Lis także stać go.
Kobiety lubią mieć facetów we friendzonie, za to faceci (nie wszyscy, nie uogólniam tu) lubią mieć kobiety jako friends with benefits. Czytaj: nie będe z Tobą w związku ale nie zaszkodzi jak się od czasu do czasu pogrzmimy gdzieś w ustronnym miejscu :) Skoro obu stronom "konfliktu" to odpowiada to czemu mam się w to wtrącać. Niech sobie będzie zafriendzonowany.
Po Polsku to nie umiesz napisać? A z angola pewnie pała...
To niech łapie zdjątko na poprawe humoru :3
pusta sztuka
o co ta zadyma ? facet dał sie wydymac z kasy to jego sprawa... swoja droga wiekszosc kobiet to zakłamane materialistki mimo ze temu zaprzeczają :)
czy tylko ja zauważyłem że jej nazwisko kończy sie na "Ki"
Fake. Nie uwierzę że są tacy ludzie. No i za 4 bańki by spokojnie trzy razy poszedł na dziwki, jeśli faktycznie zależało mu żeby zaruchać.
Aż mnie coś trafia jak widzę takie komentarze. Czy już naprawdę wasze życie towarzyskie sprowadza się do: spotkania laski -> zaruchania -> powtórz schemat
Nie jestem zwolennikiem kupowania takich prezentów ale mówić, że facet jest frajerem bo kupił lekka przesada. Facet miał gest (pieniądze przy okazji też) dalszych motywów jego działań nie znamy i nie oceniajmy.
Czy gdy facet kupuje dziewczynie(która mu się podoba) kwiaty to też jest frajerem bo nie poruchał i wylądował we friendzonie?
Ja uważam, że nie..
Do kobiety jak i do drugiego człowieka należy mieć szacunek nikt nie jest niczyim seks niewolnikiem i nie będzie tylko po to aby zaspokajać twoje potrzeby seksualne.
Pier*olisz jak potłuczony. Jest odwrotni niż piszesz. Koleś co daje kwiatki i nie rucha to frajer, a seks niewolnictwo jest powszechne.
Ojtam, kwiatki można dawać komu popadnie. Acz duże inwestycje czasu i pieniędzy w relację bez szans nie są dobre.
@Pavel.Czy tu wiesz co piszesz?poroenujesz kwiaty do bizuterii wartej 400zl?to nie jest normalne.Moze porwnamy dom za mln zl i bizuterie za 400,a co tam.Skoro mowa o szacunku,to dziewczyna dostala prezent o dopiero wtedy docenila przyjazn,a jak by nie dostala to co?mysle ze niezle go doi z kasy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 kwietnia 2015 o 2:18
Tu nie chodzi o ruchanie, tylko o miłość- zakochał się nieszczęśliwie, a ona ma go za przyjaciela. Dlaczego uważasz, że bycie w friendzone sprowadza się tylko do jednego?
czemu ta strona tak mruga?
No właśnie czemu mruga?
Kiedyś "przyjaciel" było eufemizmem na "kochanek". Teraz jest eufemizmem na "jeden z tych którzy akurat nie są kochankiem". Ale może niektórzy używają jeszcze starego znaczenia?
zarządaj zwrotu naszyjnika i niech wraca do domu taksowką
Fajne komentarze :D