Akurat scena z interstellara dla mnie była beznadziejna.... dla mnie to główny aktor wstydził się całować tę babcię :)))) może tylko ja odniosłem takie wrażenie hehe ale nie było tu czuć wiezi między ojcem a córką....tylko jakaś obcą starą nieznaną kobietą i przestraszonym facetem :D
Król lew. Scena jak umiera Mufasa ojciec Simby. Płaczą wszyscy.
Weszłam tu, żeby to właśnie napisać.
Nie płakałem przy tym
Przy tym płakałam. Przy titanicu się śmiałam :)
Najsmutniejsza scena filmu "Król Lew", gdy chodzący w zniewieściały sposób lew uderza łapami o ziemie, a pył układa się w słowo "sex".
Nie widziałem nigdy Króla Lwa. Dzięki za spoiler ;(
Xylar:
http://rs2ci.memecdn.com/8/4924008.gif
Nie wiem kto na tym niby placze i co jest takiego wzruszajacego? mnie ta scena nawet nie poruszyla, dzis jej juz nawet nie pamietam
cos tu nie tak ja jestem chlopak i przy titanicu plakalem zwlaszcza w drugiej polowie, w szybkich i wscieklych to co najwyzej sie smialem ze szpanerow
Płakałem... ale ze śmiechu, musieliśmy z kumplem wyjść wcześniej bo się na nas dziwnie patrzyli...
ocena wiec nie jest obiektywna bo z kumplem bedziecie sie ze wszystkiego smiac zeby pokazac jakim sie jest cwaniakiem i ktory lepszym ;d
od kiedy wrażliwy mężczyzna to kaleka?
Ja nie płakałem przy tej scenie. Zielona Mila rozkleja kazdego faceta.
Nie jestem facetem ;--;
I nie tylko faceta..
Nie płakałam na Titanicu.
Ja prdl dosłownie pięć minut temu skończyłam oglądać Interstellar Q_Q
You know nothing...
http://kinoplay.pl/gfx/big/1290519135.2573.jpg
Na tym filmie się odwodniłem... dosłownie! Piękny!
Filmy z kolei:
Romeo i Julia
Szybcy i Wściekli
Interstelar ( ten gorąco polecam)
Poprawka: Romeo i Julia, Szybcy i Wściekli i Odyseja Kosmiczna.
Bullshit, ostatni film to Interstelar, a dokładnie scena [SPOILER]
Gdzie Cooper rozmawia ze swoją córką będąc od niej młodszy.[SPOILER]
Romeo i Julia powiadasz ?:D
Ten dokładnie http://www.filmweb.pl/film/Romeo+i+Julia-1996-550
A przy 50 twarzach Greya, dziewczyny piszczą, chłopaki ziewają, a faceci sie śmieją
powinno byc chłopcy płaczą, dziewczyny ziewają, mężczyźni zazdroszcza
Na "Marley i Ja" płaczą wszyscy.
Akurat scena z interstellara dla mnie była beznadziejna.... dla mnie to główny aktor wstydził się całować tę babcię :)))) może tylko ja odniosłem takie wrażenie hehe ale nie było tu czuć wiezi między ojcem a córką....tylko jakaś obcą starą nieznaną kobietą i przestraszonym facetem :D
Ja nie płakałam przy Titanicu, ale przy oglądaniu FF7 i Zielonej Mili beczałam..
Hm ja tam nie płakałam na żadnym z tych filmów... w ogole nie płacze na tym na czym płaczą dziewczyny/kobiety i na reszcie filmów tez nie.