Bo ośmioletnie są już skomercjalizowane. Ja mam do dyspozycji 9 i 1,5 rocznych kuzynów, ten starszy calutki dosłownie czas nawija o grach komputerowych, z młodszym za to świetnie się można bawić mimo że takie zabawy w ogóle nie wymagają posiadania mózgu (wystarczy instynkt nie pozwalający zrobić sobie i jemu krzywdy).
Czy z powodu braku dwuletniego dziecka wystaczy, jeśli upi..ę się mokrym piachem? Poznam wspaniałość życia?
Dwuletniego nie mam pod ręką, mogę porozmawiać z 6 lub 8 letnim. Lego Chima, Śmieciaki, Minecraft, nuda - co w tym wspaniałego?
Bo ośmioletnie są już skomercjalizowane. Ja mam do dyspozycji 9 i 1,5 rocznych kuzynów, ten starszy calutki dosłownie czas nawija o grach komputerowych, z młodszym za to świetnie się można bawić mimo że takie zabawy w ogóle nie wymagają posiadania mózgu (wystarczy instynkt nie pozwalający zrobić sobie i jemu krzywdy).
Rownie dobrze mozesz pogadac z komunista o ekonomii.
Dzieci z reguły są zbyt głupie zęby zobaczyć jak beznadziejne jest wszystko do okoła.
w tych czasach to raczej żeby zostać przyszłym samobójcą