Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~vge4n6
+32 / 46

Dzięki takim ludziom odzyskuję szacunek do polskiej armii.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~TakBędzie
+50 / 60

ZARAZ "WOLNE MENDIA" ZROBIĄ Z NIEGO RUSKIEGO AGENTA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheHardcoor
+8 / 12

Chyba, że ktoś popełni mu samobójstwo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZUEaDWqa
+25 / 43

Gdybyśmy mieli więcej rozumu, to by Ukraina szybko przestałaby istnieć..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar XklocMan8
+2 / 14

Gdybyśmy mięli ''więcej rozumu'' to byśmy gorzej na tym wyszli geopolityku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars
+5 / 13

Proszę o listę korzyści wynikającą z faktu, że Ukraina przestałaby istnieć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ZUEaDWqa
-4 / 14

Korzyści? Nie patrzę tak szczerze na to przez pryzmat korzyści. Bardziej myślę o historycznej przynależności Ukrainy. Pierwej była ona pod władzą Korony, a później niestety pod władzą caratu. A co przed II WŚ? Lwów był nasz. Tyle nam się ze względu na historię należy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 2015 o 10:00

avatar XklocMan8
+4 / 12

Masz zamiar wywoływać wojnę, i ryzykować śmierć naszych żołnierzy, bo ''kiedyś było nasze''? Nie masz żadnych perspektyw do rewizji granic Ukrainy. Polacy na Ukrainie, nie stanowią nawet 1% mieszkańców. Interwencja, nawet pomyślna (w co wątpię, patrząc na stan naszej armii) skończyła się wzięciem na swoje barki 35 milionów podburzonych Ukraińców. Skończyłoby się to tak jak każdy przykład rewizjonizmu, powstania, wojny, aż w końcu mordy o podłożu etnicznym z inicjatywy obu stron. Nie wspominając o tym, że rejon zachodniej Ukrainy, jest kiepsko rozwinięty, a nasza gospodarka i kraj rządzony przez bandę idiotów wybieranych przez wąsatych Januszy i nasi wielcy geopolitycy, rewizjoniści, którzy wiedzę, pozyskali z magicznej przepychaczki do kibla, którzy sami pewnie będą podburzali sytuację między Polakami i Ukraińcami, rozpowszechniając stereotyp ''Polskiego pana''.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czcibor512
-2 / 6

Chcemy płacić i poświęcać naszych by za chwilę zwalczać zielone ludziki, co się zalęgną na np. Warmii? Nie? No to trzeba pilnować by nie byli w stanie nas zaatakować, bo się zbyt wykrwawili we wschodniej Ukrainie. Nawet jeśliby to oznaczało finansowanie tego co zostało z ukaińskiej armii i pilnowanie by nie upadli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars
-1 / 7

"Korzyści? Nie patrzę tak szczerze na to przez pryzmat korzyści." Chcesz to sobie idź odzyskiwać Lwów, ale nie wciągaj całego narodu w swoje ułańskie zabawy. Mamy poważniejsze sprawy na głowie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z Ziomek0
+29 / 37

Mądrze mówi, my im mamy pomagać a oni nas mają w dupie.Z UPA robią bohaterów a Banderze pomniki stawiają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars
+1 / 5

Pewnie na ukraińskich demotach za takie komentarze wyzywa się od lewaków i zdrajców narodu...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~n1u
+35 / 45

Zawsze to powtarzałem - naszym jedynym przyjaznym narodem są Węgrzy. Nikt inny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Misiakmic
+7 / 17

i Turcy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DameMitHermelin
+26 / 30

Gruzini tez. Niestety wielu Polaków ma zwyczaj ignorowania swoich mniejszych i slabszych przyjaciól. A chcialoby sie zacytowac piekna bajke Krasickiego o lwie i o myszy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H huex4
+1 / 7

Gdyby świat był prosty, to my, jako Polacy, powinniśmy zadawać się tylko z Armenią, Gruzją, Łotwą, USA, Francją, Węgrami i z Serbią, doliczyć można jeszcze niektóre kraje związkowe Niemiec, Włochy, Hiszpanię, Meksyk, może Brazylię (ze względu na katolicyzm i na historię Polski) oraz Iran (tylko ze względu na historię). Nieprawda, że jedyny nam przyjazny naród to Węgrzy, chyba, że za wyznacznik "przyjaźności" uznajemy aprobatę dla mocnej pozycji Polski na swoim regionalnym podwórku. To wtedy rzeczywiście, Węgrzy są naszymi jedynymi przyjacielami, zresztą, z wzajemnością (mimo wszystko).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2015 o 18:18

avatar ChaserJohnDoe
+2 / 14

A ja wam powiem tak, że w polityce nie ma miejsca na przyjaźń. Liczy się tylko interes.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arktoz
+6 / 8

Historycznie rzecz biorąc "przyjazne" stosunki z Polską przez te wszystkie dekady miały Francja, państwa Italii oraz późniejsze zjednoczone Włochy, wiele księstw Świętego Cesarstwa Rzymskiego, Persja, oraz oczywiście Litwa (z którą późniejsze stosunki były czymś wręcz przeciwnym...). Pewnie o jakimś zapomniałem. Warto dodać, że wiele z tych "przyjaźni" była efektem wspólnych interesów - wspólnych wrogów. Zaś do co Rosji i Ukrainy to oba te kraje są historycznym wrogiem Polski.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacht
+1 / 5

Ale interesy zawsze robi się z przyjaciółmi zamiast z wrogami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Knajcior
+7 / 7

@ChaserJohnDoe, co nie zmienia faktu, że największy interes(przynajmniej obronny) możemy mieć z małymi państwami z naszego rejonu, np. Czechy, Słowacja, Węgry, bo w razie tak strasznie przewidywanej agresji Rosji na resztę Europy to my razem z nimi jesteśmy w pierwszym szeregu, a fałszywi przyjaciele tuż za nami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ChaserJohnDoe
-5 / 9

@Knajcior Tylko, że Czechy, Słowacja i Węgry do samej obrony to i tak nie wystarczą, bo Ruskie mają niezłego pałera (trzecie najsilniejsze państwo na świecie). Ewentualnie nic nie będą robić i Polska pozostanie sama na polu bitwy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2015 o 20:08

W wacht
+1 / 3

Nie trzecie tylko drugie najsilniejsze państwo świata, militarnie. Chiny są przereklamowane a to dlatego że jak ktoś chce być fajny to gada jakie to Chiny są zajebiste a bieda tam gorsza niż u nas. Mają dużo ludzi i nic więcej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2015 o 22:31

J JaroWars
+2 / 4

Węgry są największym sojusznikiem Rosji w regionie, więc jak zareaguje ten przyjazny naród, kiedy najedzie na nas Rosja?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~emote
+14 / 16

dokładnie niech sami się bronią to co zrobili nam nie zasługuje na żadne poparcie niech sobie radzą. A nasz rząd daje im kasę jak to mówią "dobry biznes to jest"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mikolajs1980
+4 / 8

Ten sam generał Skrzypczak, który na plakatach popierał gangstera Wojciecha Penkalskiego z Ruchu Palikota? Nie zastanawia was, że znowu miesza się tu WSI? Temu panu już podziękujemy. Generał, który zmienia zdanie jak rękawiczki powinien co najwyżej dowodzić kuchnią polową.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gucio
+4 / 4

Tego generała chyba pszczoła ukąsiła w du*ppe i ... oprzytomniał. W końcu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~PLUA
+1 / 15

Po pierwsze - UPA jest uznawana na Ukrainie za bohaterów nie za rzeź wołyńską, a za walkę przeciwko komunizmowi i nazizmowi(tak, to nie pomyłka), przeciwko Sowietom i Niemcom(tu również nie ma pomyłki). Na Ukrainie jest stworzony sztuczny mit bohaterskiej UPA i bohaterskiego Bandery, którzy bohatersko walczyli o wolność i nie mają na sumieniu niewinnych ludzi. Ukraińcy nie zdają sobie sprawy, że ta organizacja jest odpowiedzialna za mordowanie Polaków. Zwykli ludzie to myślą tam o tym, jak przeżyć do drugiego dnia po wypłacie, a nie o tym, że ktoś, kto uznawany jest za bohatera, tak naprawdę jest zbrodniarzem. Ponadto na Ukrainie uważa się, że to NKWD jest odpowiedzialna za rzeź wołyńską. Po drugie - teraz nie ma znaczenie przeszłość, nie ma znaczenia, czy ktoś kocha, nienawidzi, lubi, czy nie lubi, odczuwa sympatię, czy antypatię, albo jest obojętny w stosunku do Ukraińców(chociaż szczerze mówiąc dziwię się, że nie rusza Was cierpienie i śmierć zwykłych ludzi, w tym dzieci). W naszym interesie jest powstrzymać wojnę i zapędy Rosji jak najdalej od granic Polski. Dopóki Rosja nie podbije Ukrainy, to jesteśmy bezpieczni. Dodam też, że Ukraińcy(a właściwie nacjonalistyczne ukraińskie organizacje) stali się zagrożeniem dla Polaków, dopiero, gdy pojawili się tam Niemcy i Sowieci. Niepodległa Ukraina nam nie zagraża, gdy będzie wolnym krajem, tendencje nacjonalistyczne osłabną, ale to stanie się dopiero wtedy, gdy wygra z Rosją.
A tak swoją drogą, to zastanawiają mnie podwójne standardy. Gdy ukraiński rząd gloryfikuje UPA, to Ukraina staje się wrogiem, ale gdy ,,Nocne Wilki'', które gloryfikują Stalina(który jest odpowiedzialny za śmierć milionów Polaków) i komunizm(przez który również wielu Polaków straciło życie), to ,,nic się nie dzieje'', ,,pozwólmy im przejechać'', ,,dołączymy do nich'', ,,MAJĄ PRAWO DO WŁASNEJ HISTORII''(a Ukraina nie ma takiego prawa?)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Przecier69
+5 / 5

Brawo, PLUA! Dawno nie czytałem tak mądrego i wyważonego posta. Dopiszę do tego - Ukraina jest nam potrzebna jak Księstwo Warszawskie Napoleonowi. Powód ten sam - Rosja. Bez miłości - to czysta polityczna kalkulacja. Cieszę się, że są jeszcze myślący ludzie w Polsce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dsdssdd
-3 / 11

Niech ruscy jak najszybciej zaorają ukraińską dzicz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar XklocMan8
+4 / 8

Największy dzikus w Europie ma orać dzicz. Dobre sobie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~kefir123
+1 / 3

Jaki człowiek honoru? Zwykły wypierdek. Na tak wysokim stanowisku nie widzi oczywistych rzeczy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~zeus89
+2 / 4

Ale wy też świat widzicie w biało czarnych kolorach. Albo za tymi albo za tamtymi. Ja potępiam działania rządu Ukraińskiego natomiast nie uważam, że agresja Rosji jest w jakikolwiek sposób uzasadniona i potępiam to również.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar The_Stroy
0 / 6

Rosja albo Ukraina. Wybór między dżumą a cholerą!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacht
+2 / 6

Nie możemy ogłosić neutralności bo dzięki lewackim rządom nie mamy broni, cembałku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars
+2 / 4

Ty chyba się z choinki urwałeś, jeśli sądzisz, że neutralność kogokolwiek może uratować od wojny. Ukraina do niedawna miała ustawowo zapisaną neutralność i w czym jej to pomogło? Hitler przez całą wojnę planował ewentualny atak na Szwajcarię, gdyby tylko przestała tańczyć, jak jej zagrał. Jeżeli Rosja czegokolwiek nas nauczyła przez ostatnie sto lat, to tego, że NIGDY nie respektuje jakichkolwiek umów i postanowień.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czcibor512
+2 / 4

Neutralność mogą nam zielone ludzi ze sprzętem, co można w każdym sklepie survivalowym, wybić z głowy. Ukraińcy nam zaś nijak nie zagrażają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars
+2 / 4

Rosji Polska wchodzi w drogę samym swoim istnieniem. Zresztą w przypadku Ukrainy jest tak samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+2 / 2

@Klocmam.Rosja ma w 4 literach neutralnosc,nie uchroniko by to nas przed atakiem.Szwajcaria ma dobre polozenie,trudny teren i moze sobie pozwolic na neutralnosc.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sd
-1 / 3

Mojego dziadka obudził pies w nocy. Zaczęła palić się chałupa najbliżej lasu. Zanim pomyślał kto tam jest i czy sami niechcący jako, że wszystkie były drewniane sobie domownicy nie podpalili zaczęła palić się następna i zaraz strzały. Obudził w domu wszystkich - rodziców, rodzeństwo i do lasu z drugiej strony. Nikt na szczęście na nich nie czekał ale później strach był nawet w nocy iść. Widzieli w lasach rozczłonkowanych ludzi. "Jakoś" dotarli do Przemyśla ale tam też nie było wesoło. Wszędzie w tym czasie był chaos nikt nad niczym nie panował. Potem jak osiadł pod Rzeszowem dostał papier na domek w Bieszczadach. Pusty domek na wozy drabiniaste przewiózł do domu by mieć gdzie mieszkać. Polski żołnierz sprawdził papier i wskazał były ukraiński domeczek. Tyle o ukraińcach z tamtych lat. Dziś niewiele im w głowie się zmieniło i przez to sami też i sobie szkodzą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars
+1 / 1

Skąd wiesz, czy nic się u nich nie zmieniło? Wyjaśnię ci, skąd się wzięło okrucieństwo UPA: z wiejskiego rodowodu. Historia pokazuje dobitnie, że najstraszliwsze, najbardziej wymyślne sposoby na mordowanie rodziły się w umysłach ledwie piśmiennego, przymierającego głodem chłopstwa (vide rabacja). Widzieliśmy to w Europie, teraz widzimy w Afryce i Azji, gdzie miejscowe bojówki właśnie na wsi rekrutują swoich najgorszych katów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Czcibor512
-1 / 1

I ukraińskie wojsko przestało nas okupować dopiero w 1993...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar XklocMan8
+3 / 7

''Braciom''?! Co dla nas zrobiło to mongolstwo, że nadajesz im takie miano?!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar The_Stroy
0 / 0

„Póki świat światem, nie będzie Moskal Polakowi bratem"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Ddrek
+4 / 10

Miałem z Ukraińcami kontakty. Będą Ciebie kochać dopóki będą coś potrzebować. Kiedy poczują się niezależni to w najlepszym przypadku won.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J JaroWars
+3 / 5

Biorąc pod uwagę, jakie opinie słyszałem na tej stronie pod adresem Polaków, powinniśmy się z nimi dobrze dogadywać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 1

@Ddrek.My mamy taka sama opinie na zachodzie,z reszta tu nie lepiej.Jak zaczyna sie powodzic naszemu rodakowi,to inni polacy beda chcieli sciagnac cie na dno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matvion
-1 / 1

Lepiej późno, niż wcale.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Matvion
-3 / 3

Czcibor512 i XklocMan8 to przedstawiciele ukraińskiej V kolumny, którzy burzą się, kiedy ktoś śmie krytykować Upainę i Upaińców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
-1 / 1

My tez popelnilismy wiele zbrodni np:w Saharyniu.UPA ma obecnie dzialac przeciw ruskim,kiedys tez miala taki charakter,a ze kilku wsiorow samo postanowilo sie za wszystko zabrac,to zakonczylo sie to zbrodnia.A co do obecnego UPA,to przez to moga miec problemu z dojsciem do UE.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mareczek00713
-1 / 1

Kilku wsiorów - 98% organizacji....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Martaa099
0 / 0

brawo!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~barister111
-1 / 1

Lepiej późno niż później, nareszcie ktoś z jajami. Mam wrażenie, że coś się jednak zaczyna zmieniać w naszym kraju.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~xolneox
+2 / 4

Szkoda że w Polsce tak mało wiemy o tamtych czasach - niestety czasy były takie iż UPA i AK robiły czystki, jedni po naszej stronie rzeki, inni po tamtej. U nas o AK mówi się dobrze (choć to tylko epizod z jej działalności) u nich mówi się dobrze o UPA... - zapraszam na wschód pogadać ze starszymi ludźmi(choć niechętnie o tym mówią) - miałem dziadka w AK opowiadał trochę:(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem