Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1282 1411
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T tomkosz
+16 / 20

mozna to roznie okreslic, ale slowo smieszne akurat nie bardzo pasuje

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Onward
+19 / 19

To przede wszystkim bardzo, bardzo przykre.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar SDMarit
+12 / 52

"To śmieszne jak ktoś może być zapalonym ateistą, ale tylko 6 dni w tygodniu bo w niedziele i święta idzie z rodzicami do kościoła". Miłego dnia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-2 / 18

to ateizm polega na niechodzeniu do kościoła? dzięki stary, nie domyśliłbym się

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorn221
-3 / 19

No cóż kolejny przykład hipokryzji katolików. Zmuszanie własnych dzieci do wiary w duszki wbrew ich woli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
-1 / 19

dzieci rodzą się ateistami. pranie mózgu to zmienia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~elikolani
+3 / 9

ja chodzę w święta do kościoła z babcią, mimo że jestem ateistką. dlaczego? dlatego, że nie chcę jej mącić w głowie i sprawiac przykrości. babcia jest ze wsi, jest bardzo stara i dla niej to jest normalne, że wszyscy wierzą w jej Boga. nawet nie rozumie co oznacza 'ateista'. dla niej ateista=satanista i najgorsze co może być. i co mam zrobić? na złość jej nie chodzić? ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Onward
-3 / 5

Dzieci nie rodzą się ateistami. Dzieci rodzą się bez określonego światopoglądu na temat Stwórcy. Ateizm to ŚWIADOME odrzucenie idei Boga.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+2 / 4

dzieci nie wierzą w boga/bogów dopóki ktoś im tej wiary nie wmówi. to fakt. ateizm to niewiara w bogów właśnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Onward
-2 / 4

Powtarzam jeszcze raz. Ateizm to ŚWIADOMIE odrzucenie wiary w Boga, kiedy tę ideę się już zna. Jeżeli ktoś nie zna jakiejś idei, nie może jej odrzucić. Niewiara w Boga albo jest świadoma, albo jej w ogóle nie ma. na tej samej zasadzie musiałbyś uznać, że dziecko jest ateistą wobec jądra Ziemi, bo skoro o nim nie wie, to "nie wierzy" w jego istnienie. Żelazna logika.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~eilen
+29 / 29

Pracuj nad tym byś ty taki nie był, a inni niech się martwią o siebie sami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Koviru
+8 / 12

tyle że chrześcijanin powinien upominać braci którzy błądzą i głosić ewangelię

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Łabiszewski
-5 / 25

To śmieszne, że można być nienawistnym ateistą 7 dni w tygodniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar tytusz
+2 / 22

Albo nienawistnym zapalonym wierzącym chamem - siedem dni w tygodniu. Wszystkie te opcje współistnieją w realnym życiu. I to wcale nie jest śmieszne, lecz przykre.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ghsjgnsj
+8 / 8

bo co ludzie pomyślo...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pandoro
+2 / 4

przejście przez pasy na drugą stronę jezdni po mszy świętej to niemożliwość, dopiero jak ten konwój po kościelny przejedzie to można przejść, bo żaden się nie zatrzyma...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tostowy
+2 / 12

tak przecież wygląda życie większości polskich katolików ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~marsek
+4 / 14

To śmieszne, że można być ateistą, a zmuszać księdza do udzielenia chrztu, komunii, bierzmowania dziecka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~ghsjghjs
-3 / 17

Zmuszać, dobre. :) Co łaska nie mniej niż 500pln.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar fantine
+3 / 13

A kto księdzu przystawia nóż do gardła i każe chrzcić? Nie rozumiem ludzi, którzy pomimo tego, że nie wierzą, korzystają z sakramentów, bo tak wypada, ale to ich sprawa. Ale dziecka ochrzcić nikt nie musi, bez obaw, opieka społeczna nie zabierze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar shanti1993
0 / 12

To jak moja babcia. Przykład strasznego zakłamania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M masti23
+1 / 5

Przeciez robi to anonimowo,wiec nie ma w tym nic zlego.Proponuje zajrzec na fb,tam to jest dopiero wylewanie brudow,pokazywanie swojej glupoty itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 kwietnia 2015 o 12:36

avatar ~jjjjjjjj
-1 / 7

Ja na przykład wierzę w Boga, tylko się z nim nie zgadzam :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M moniko
+8 / 8

to już dobry pierwszy krok:) podyskutuj z Nim czasem, pokłóć się, powiedz, co Ci nie pasuje a potem zapytaj i poszukaj odpowiedzi czemu tak a nie inaczej... pozdrawiam:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Algernon
-2 / 6

tylko pamiętaj; jak zacznie ci odpowiadać zgłoś się do specjalisty, to mogą być początki schizofrenii. ;P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Misiek0004321
+2 / 4

@Algernon Popłakałam się ze śmiechu przy tym komentarzu :D Ale ciut się z Tobą nie zgadzam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pypyty
+4 / 4

Niestety dotyczy to tak wielu księży - ludzi, którzy mają dawać dobry przykład. Nie chodzi mi tu bynajmniej o pedofilów ale o tych prostych zwykłych księży, z których spora cześć (mimo wszystko jednak mniejsza część) mówi jak to człowiek ma być dobry, a potem wyzywa, wyśmiewa a jak ktoś daje pieniąze to stają się potulni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 kwietnia 2015 o 21:36

avatar ~AwesomeChillout
+3 / 5

Śmieszą mnie ludzie którzy uważają że są święci ponieważ chodzą w niedziele do kościoła, mało tego próbują rozliczać z cudzych "grzeszków". Znam takich zapalonych katolików którzy na pokaz w pierwszej ławce w kościele siedzą... śpiewają tak głośno że ogłuchnąć można. Później wracają do domu,, gdzie przez resztę tygodnia wychodzi z nich prawdziwe oblicze. Możesz być dobrym człowiekiem na co dzień, nie robić nikomu krzywdy... ale jeśli nie chodzisz do kościoła jesteś skończonym satanistą, antychrystem itp.??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kolorowa_kredka
-5 / 5

"To śmieszne jak ktoś może być zapalonym ateistą, ale tylko 6 dni w tygodniu bo w niedziele i święta idzie z rodzicami do kościoła" - to żaden ateista, tylko jakiś fałszywy parapet. przeciętny ateista brzydzi się kościołem i na ogół jest to już na tyle dojrzały człowiek, że nie chodzi z rodzicami do kościołka...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Hartigan
0 / 6

To zabawne, że można być wojującym ateistą tylko w sieci, a codziennie 2 razy zmawiać przy mamusi paciorek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~gergrthrth
+6 / 6

Ze mną do klasy chodziła taka jedna, co miała świntą mamuśkę. Babsko wyjątkowo wredne i interesowne, latało do kościoła głównie dla plot i potrafiła udawać biedną byle jakieś paczki z kościoła wydębić, które były przeznaczone dla chorych i ubogich. Psa chciała do drzewa przywiązać, ale sąsiad zauważył i tego psa zabrał. Tacy ludzie często nawet nie wierzą, ale dzięki religii mogą udawać że są dobrzy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem