Tabatha: To po prostu połączenie węglowodanów z węglowodanami i to jest najlepszy pomysł na świecie. Mogłabym to jeść każdego dnia.
Tom C: Brawa dla tej rzeczy! Mini Cornish pasties (dopisek – rodzaj potrawy podobnej do pierogów) nadziane tłuszczem i węglowodanami!
Carl: Olać Ginsters (dopisek – firma spożywcza produkująca m.in. Cornish pasties). Pierogi wygrywają!
Remee: To coś wypełniło pokój mięsny, słodkim zapachem, ale nie smakowało już tak dobrze, jak pachnie.
Carl: To taki rodzaj dania: „zrób coś ze wszystkiego, co masz w lodówce”.
Tom P: Coś jak rosół, ale nie do końca.
Tabatha: Ta zupa ma piękny kolor.
Chelsey: Naprawdę nienawidzę buraków. Naprawdę nienawidzę tej zupy.
Tom C: Myślę sobie, dlaczego nie, spróbuję trochę. To ma tak dużo czosnku, że po zjedzeniu tego można by zabić osoby siedzące dwa pokoje dalej .
Tabatha: PYSZNE.
Tom P: To tak, jakby w jednym deserze zawrzeć wszystkie możliwe desery. Czekolada, biszkopty, karmel, kawałki owoców. Chrupiące i ciągnące jednocześnie.Remee- Jak batoniki Picnic. Pyszne!Jamie- To było pyszne. Jestem wielkim fanem!
Chelsey: Zjadłam chyba ze trzy!
Tom C: To smakuje dosłownie jak Pepperami (dopisek – popularna kiełbaska wieprzowa, połączenie słów pepperoni i salami). Nie ma wstydu.
Tom P: Jestem tutaj dla tych kiełbasek. Są cudowne!
Remee: Kiełbaski nigdy cię nie zawiodą. To znaczy, czasami zawiodą, ale nie ta.
Carl: Remee, zachowuj się!
Chelsey: Przykro mi, że jestem wegetarianką, bo to na pewno jest pyszne!
Tabatha: To jest w porządku. Nie jakieś bardzo smaczne, ale zjadliwe.
Tom C: Smakuje po prostu dobrze.
Remee: Smakuje jak ciastka Tunnock’s po jednym dniu, ale są w porządku, zjadliwe.
Tabatha: Ok, to w smaku przypomina mi coś takiego, jak jogurt grecki. Ogólnie jest w porządku, ale nie wypiłabym tego dużo.
Tom C: Na pewno nie dotknąłbym tego, gdybym miał kaca. Takie rzeczy powinni pić osoby, które czują się dobrze i sa zdrowi.
Tom P: Ja piję ser. JA PIJĘ SER! Całkiem niezłe.
Carl: To jest dziwne. Zastanawiam się, czy może rzeczywiście jest to nowy sposób na kaca dla całego świata.
Mmm flaczki, kto by pomyślał, że to białe to nie kluski tylko żołądek. Ci Chińczycy to mieli łeb na karku...
Blee... Flaki to potrawa która wygląda, pachnie i smakuje tak jakby co najmniej raz już była przez kogoś zjedzona ;] Mój niekwestionowany nr1 na liście najbardziej nielubianych.
Z flakami tak jest, że po prostu trzeba umieć je przygotowywać, jak zrobi się je dobrze są całkiem dobre ale źle przygotowane będą śluzowate, brejowate i śmierdzące. Jadłem je może z 5 razy ale miałem szczęście trafić na te dobrze przygotowane.
Centi, spróbuj szkockiego hagis to zmienisz zdanie o nr1.
Centi, osobiście nie przepadam za flakami.. zjem czasem.. ale dobrze zrobione flaki pachną świetnie..smakują też nieźle.. kwestia wyglądu.. bo nie wygląda to zbytnio estetycznie...co i sama nazwa na to wskazuje :)
lager - lekkie jasne piwo (w ten sposób brytyjczycy to określają), u nich występują też bitter - ciemniejsze i cięższe piwo (coś jak białe i czerwone wino)...:)
U nich występuje jakieś 40 rodzajów piw, a cienkie eurolagery to piją ludzie nie mający pojęcia jak smakuje piwo.
Widzę wielkich smakoszy piwa pod sobą. Jeszcze coś ciekawego?
Fajnie., Dali im do spróbowania najgorsze "polskie" piwo.
o przepraszam... są gorsze ... np. Harnaś ;)
Ja lubię flaczki ale bez flaków, zamiast tego moja mama daje normalnego kurczaka i boczniaki które juz jak flaki wyglądają. Do tego przyprawy typowo flakowe i smakuje idealnie zwłaszcza z żółtym serem :3
moi rodzice robią na kurczaku i kotletach sojowych :P pyszotka :3
I nikt nie dał im spróbować bigosu?
I grochówki
Kurde i rosołu też nie ma... zamiast tego jakieś kisiele powstawiali, do dupy ta selekcja.
Gdzie jest bigos???????????????????
Poza tym tylko żurek i śliwki polskie
A pierogi? Przecież też są polską potrawą.
Właśnie.. o bigosku to zapomnieli ♥
Pierogi nie są polską potrawą tylko rosyjską. I nie w takiej postaci jak my je przyrządzamy.
pan paszenko historii w szkole nie miał chyba. Pierogii są polskie, pochodzą z Rusi czyli kiedyś polskiego terenu (i nie, to nie teren który sobie pożyczyliśmy, to teren który przez więkrzośc czasu był nasz)
Alkoholik czy jak ci tam, nawet nie potrafisz poprawnie zacytować czyjegoś nicka a wypowiadasz się w sprawach o jakich nie masz pojęcia. "Czeburiek" czyli coś w rodzaju pieroga (ty zapewne nie wiesz jak to wygląda bo żarłeś w życiu wyłącznie kluchy z nadzieniem z ziemniaków) z nadzieniem z baraniny i zapiekany w oleju to potrawa mająca korzenie tatarskie i rosyjskie. Był również popularny na Rusi kijowskiej ale NIE pochodzi stamtąd. Warto coś poczytać zanim się kogokolwiek będzie pouczać cebrzyku zardzewiały.
Alkoholik czy jak ci tam, nawet nie potrafisz poprawnie zacytować czyjegoś nicka a wypowiadasz się w sprawach o jakich nie masz pojęcia. Ciebie na lekcjach historii uczyli o pochodzeniu potraw? Zarąbistą miałeś historię. To w szkole specjalnej troski? "Czeburiek" czyli coś w rodzaju pieroga (ty zapewne nie wiesz jak to wygląda bo żarłeś w życiu wyłącznie kluchy z nadzieniem z ziemniaków) z nadzieniem z baraniny i zapiekany w oleju to potrawa mająca korzenie tatarskie i rosyjskie. Był również popularny na Rusi kijowskiej ale NIE pochodzi stamtąd. Warto coś poczytać zanim się kogokolwiek będzie pouczać cebrzyku zardzewiały.
Mogli dać im do spróbowania: bigos, kapustę kiszoną, kaszankę, krupnik może salceson czy golonkę. Nie wiem czy są to wyłącznie polskie potrawy ale na pewno bardziej polskie niż kisiel..
Paszeko a Ruś Halicka? Człowiek to człowiek i pierogopodobne rzeczy są na całym świecie, bo ewolucja stworzyła nas tak że wpadamy na te same pomysły Pierogi są były i będą nasze, dlatego że ciasto jest takie a nie inne nadzienie jest takie a nie inne i sposób zawinięcia jest taki a nie inny i dlatego że pochodzą z RUSI HALICKIEJ (przynajmniej te ruskie), czyli historycznej dzielnicy POLSKI. Jeśli się jest burakiem to się nie dyskutuje o pierogach z ziemniakami. I bądź milszy dla innych bo mnie denerwujesz...
Sorry za komentarz w złym miejscu. Nie ogarniam demotów na komórce :D
Wszystko kwestia tego jakiej jakości były serwowane dania. Ja często podaje Anglikom żurek, i są po prostu zachwyceni, a dokładkom nie ma końca.
Ciekawe co by powiedzieli na roladę z kluchami :D albo na wodzionke :)
troche presada z tym kefirem, na wyspach nazywa sie to butter milk. apropo flakow, chinczyki robia z nich surowke na zimno :)
"Buttermilk" to jednak maślanka, nie kefir. Mnie bardziej fascynuje od kiedy to kabanosy są "typowo polską potrawą"…
No typowo polskie danie - koncernowy lager. Spoko...
"Nie ma wstydu" Oczywiście tłumaczenie dosłowne z "No shame".
Brawa dla tego kto to tłumaczył.
Kto im dał tę ciecz do picia?
A co to są te "raczki"? Żyję juz odrobinę, ale czegoś takiego nie spotkałem. Pomijam fakt jak można nazwać cukierek czy czekoladkę POTRAWĄ!
Co za wstyd , dać takie szczochy zamiast prawdziwego piwa.
np. raciborskiego, prawda?
Myślałem raczej o So Far So Dark , pinta Imperator Bałtycki albo kormoran witbier. No ewentualnie Zabobon
Gdzie jest bigos?! :o
Polska kuchnia: barszcz ukraiński, karp po żydowsku, pierogi ruskie
Fasolka po bretońsku, ryba po grecku...
Ze wszystkich piw jakie są produkowane w Polsce wybrali najgorsze, sikaczowo-lagerowe gówno jakie istnieje?
lubie flaki ale znajoma ktorej powiedzialem co to jest odrazu ja wykrzywilo i nie chciala sprawdzic ...starzy angole znaja , ....maslanka to tez dziwne dla mlodych a kiszona kapusta i ogorki to masakra dla nich...popsute jedzenie :)
O ile jeżyki czy ptasie mleczko lub nawet kisiel można nazwać potrawą....
A co to niby jest? Napój?
15 obrazków. Większość komentarzy to wypociny pseudosmakoszy na temat ostatniego. Żałosne. Tym bardziej biorąc pod uwagę, zę wiekszosć użytkowników Demotywatorów jest w wieku "E, ale było melo, nie? Więcej zaliczyło zgona, niż kartkufkę z matematyki. Beka"
barszcz nie jest polską potrawą -,-