Zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych chyba nie ma na celu faktycznego zakazania komuś picia (bo goovno to kogo obchodzi), lecz raczej to, żeby nie pokazywać takich zachowań dzieciom i młodzieży, aby nie pokazywać negatywnych wzorców. Jeżeli więc ktoś popija piwo z kubka lub butelki od coli, to dzieci nie widzą pijaństwa na ulicach, a w takim razie chyba nie ma problemu. ----- Tak, tak, już odpowiadam... Oczywiście - wypicie jednego piwa to jeszcze nie pijaństwo. Jednak nazbyt często jest tych piw znaaacznie więcej. A chyba trudno się spodziewać, że ktoś będzie kontrolował, ile piw ktoś wypija. No i nader często wcale nie jest to piwo, lecz zgoła inne trunki.
@JanuszTorun To czemu palić można praktycznie wszędzie, na ulicach, w parkach? Przy okazji trując wszystkich w pobliżu?
Moim zdaniem oba nałogi powinno traktować się w tej kwestii tak samo albo papierosy nawet bardziej ograniczyć bo jednak szkodzą nie tylko palaczowi ale i innym.
@kibishi -- Mnie o to nie pytaj.
Akurat ja jestem największym przeciwnikiem palenia, jakiego znam.
Nie cierpię tego smrodu i wkurzają mnie ludzie, którzy smrodzą, gdzie popadnie.
Ale tutaj pisałem tylko o popijaniu alkoholu, bo o tym jest ten demotywator.
Papierochy to inny temat.
0,5 l puszka piwka nie mieści się do kubka z Mc'Donalda
zmieści się gdy się ją normalnie przeleje ;)
na zdjeciu są male puszki piwa
Ale 0.33 bez problemu
Zakaz picia alkoholu w miejscach publicznych chyba nie ma na celu faktycznego zakazania komuś picia (bo goovno to kogo obchodzi), lecz raczej to, żeby nie pokazywać takich zachowań dzieciom i młodzieży, aby nie pokazywać negatywnych wzorców. Jeżeli więc ktoś popija piwo z kubka lub butelki od coli, to dzieci nie widzą pijaństwa na ulicach, a w takim razie chyba nie ma problemu. ----- Tak, tak, już odpowiadam... Oczywiście - wypicie jednego piwa to jeszcze nie pijaństwo. Jednak nazbyt często jest tych piw znaaacznie więcej. A chyba trudno się spodziewać, że ktoś będzie kontrolował, ile piw ktoś wypija. No i nader często wcale nie jest to piwo, lecz zgoła inne trunki.
@JanuszTorun Za to palenie jest świetnym przykładem dla dzieci.
@kibishi --
A kto tak twierdzi? Palenie to chyba jeszcze gorsze g*wno, niż alkohol.
Chociaż to zależy też od ilości. Zwłaszcza ilości alkoholu.
@JanuszTorun To czemu palić można praktycznie wszędzie, na ulicach, w parkach? Przy okazji trując wszystkich w pobliżu?
Moim zdaniem oba nałogi powinno traktować się w tej kwestii tak samo albo papierosy nawet bardziej ograniczyć bo jednak szkodzą nie tylko palaczowi ale i innym.
@kibishi -- Mnie o to nie pytaj.
Akurat ja jestem największym przeciwnikiem palenia, jakiego znam.
Nie cierpię tego smrodu i wkurzają mnie ludzie, którzy smrodzą, gdzie popadnie.
Ale tutaj pisałem tylko o popijaniu alkoholu, bo o tym jest ten demotywator.
Papierochy to inny temat.
@JanuszTorun To widzę że mamy taki samo podejście.
A dlaczego nie pomysłowośc? Musi wszędzie byc od angielskiego?
Bo picie w domu bądź w jakiś klubach to straszna mordęga, trzeba koniecznie latać z tym po mieście i się tym chwalić....