Mieszane uczucia - z jednej strony naprawdę należy reagować, ale z drugiej to niektórzy ludzie przesadzają - do jednej mojej znajomej po limie na oku do domu przyjechała policja jak ktoś uczynny zadzwonił chcąc aresztować jej męża i dopiero po oględzinach wyszło że upadła niefortunnie na coś 3 dni wcześniej, podczas gdy mąż był na kilkudniowym szkoleniu. Generalnie to we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek - nie dzwonić po jednym, ale słysząc krzyki i ciosy albo widząc regularnie pojawiające się obrażenia dzwonić po gliny bez wahania.
@zyriusz: Nie. Możliwość, że jakaś cecha występuje w n-tym pokoleniu, w (n+1)-szym jej nie widać (bo jest tylko w genotypie, ale nie dominuje), a jest widoczna w w (n+2)-gim pokoleniu, występuje tylko dla genów recesywnych. Gdyby któreś z rodziców miało w genotypie czarną skórę, miałoby też wygląd określony przez tą cechę dominującą.
@zyriusz,@WszystkieFajneSaZajete: Obaj się znacie na genetyce jak stolarz na układaniu bukietów. Kolor ludzkiej skóry jest definiowanych przed w cholere dużo różnych genów, z czego prawdopodobnie większość z nich ma więcej niż dwa możliwe allele. Większość alleli determinujących ciemny kolor skór jest dominująca, ale nie wszystkie. Prawda jest taka, że tych genów i alleli jest na tyle dużo i są na tyle różne, że koloru skóry nie dziedziczy się na zasadzie dominacji i recesywności (czyli albo jasna albo ciemna skóra) tylko właściwie na zasadzie rozjaśniania ciemnej farby białą (czyli możesz otrzymać całą paletę barw). Stąd np. biorą się mulaci, jak ten dzieciak na zdjęciu.
No, panowie. Pamiętajmy, że około 1/3 (czyli aż 33%) dzieci powstało w wyniku kobiecej zdrady.. Nic tak nie wyrównuje tej odwiecznej nierówności, jak testy DNA na ojcostwo. Powinien je, w ukryciu (bo żadna kobita na nie nie zezwoli), wykonywać każdy świeżo upieczony ojciec. Ich nie wykonanie można przyrównać do jazdy w śniegu na letnich, łysych oponach. W 2/3 przypadków się uda, w 1/3 - zginiesz w wypadku samochodowym.
@trancemeditation Serio? Każdy ojciec powinien robić W TAJEMNICY testy na ojcostwo? A gdzie zaufanie? Dziwisz się, że porządna kobieta nie zgodziłaby się na test- postaw się w jej sytuacji. Gdyby mi partner powiedział, że mi nie ufa i że mogłabym go zdradzić i chce zrobić test, albo dowiedziałabym się, że zrobił go po kryjomu, poczułabym się zgnojona. No bo co musi facet o swojej kobiecie myśleć, jeśli jej na tyle nie ufa, że podejrzewa o zdradę, bez dowodów?
@trancemeditation, to trzeba myśleć z kim się człowiek wiąże. Napisałeś o kobietach tak, jakby każda z nas była puszczalska. Gdyby mój facet powiedział, że chce badań to bym się zgodziła. Skoro mi nie ufa i nie daje mu to spokoju. To by była nasza ostatnia wspólna rozmowa. Potem bym spakowała manatki i odeszła. Lepiej być samotną matką, niż tkwić w bezsensownym związku. A kontaktu ojca z dzieckiem bym nie utrudniała.
Dziwi Was ta powyższa reakcja pań? Test DNA na ojcostwo łamie trwającą tysiące lat strategię genetyczną kobiet na przetrwanie. Kobiety od zawsze miały tę przewagę nad facetem, że one na 100% wiedziały, że to jest ich dziecko. A facet? Statystycznie rzecz biorąc - tylko w 66% był pewien. To powinno tym bardziej być dla Was gigantycznym dzwonkiem alarmowym. Skoro kobieta nie zgadza się na test DNA, to znaczy, że sama, choćby PODŚWIADOMIE, dopuszcza to, że kiedyś może "zapomnieć się" i zdradzić. I wtedy, po teście DNA na ojcostwo, taka kobieta traci samca który by utrzymywał ją i dziecko, a do tego nie może dopuścić! Więc bronią się one ze wszystkich sił przed testami DNA. "Trzeba myśleć z kim się człowiek wiąże" - tak, to bardzo prawdziwe zdanie, i ja wiem jak rozpoznać taką kobietę. Ale 99% mężczyzn wychowanych na serialach, babcinych i maminych "poradach" czy na Maximie bądź Men's Health, takiej wiedzy NIE POSIADA! To jest wręcz tajemna wiedza, dotykająca samego rdzenia ludzkiej psychiki, tego wszystkiego, co purytańskie i konserwatywne społeczeństwa chciałyby za wszelką cenę ukryć. Ja tę wiedzę mam i poznaję ją coraz bardziej - i powiem teraz szczerze. Z takimi kobietami jak dwie panie powyżej nie chcę mieć nic do czynienia! Ponieważ zdradzają one ELEMENTARNY BRAK SAMOŚWIADOMOŚĆI, już nie mówiąc o empatii, która jest współodczuwaniem.
@Grzybek1312: Wiek: 18 Płeć: mężczyzna, z tego co widzę po demotach to poglądy ma konserwatywne.. Zapewne nic nie wie o realnym, twardym życiu. Słuchaj chłopcze.. Po prostu czytaj to, co piszą na tej stronie starsi i bardziej doświadczeni od Ciebie. Nie musisz się zgadzać, ale warto byś miał naszą wiedzę w momencie, gdy życie będzie Ci serwować gorzkie lekcje. A to czeka każdego z nas, facetów.
@trancemeditation, dla mnie takie postępowanie babek czyt. zdrada i wrabianie w ojcostwo jest najgorszym świństwem z możliwych. Człowieku, nie wiem która cię tak skrzywdziła że teraz wszystkie z nas mierzysz jedną miarą. A jak facet chce testów na ojcostwo to sugeruje, że jestem szmatą. To jak ja mam się czuć? Powiem ci- gorzej jak g*wno. Jakby mi z całej siły dał w twarz. Tak sobie to wyobrażam. To po co mam trwać w związku, w którym jestem nikim? Zwykłą szmatą? I nie ma do tego nic żadna strategia genetyczna, o której napisałeś. Zapomnieć się i zdradzić? Aha, to tylko kobiety się zapominają? Żaden z panów na boku nigdy nie miał nieślubnego dziecka? Tajemna wiedza odnoście wiązania się z kimś? Wystarczy zwykły wywiad środowiskowy. Widzisz z kim się dana kobieta zadaje, jakie są jej priorytety w życiu, co ma w głowie. A zdradę bardzo łatwo wykryć. Diametralnie zmienia się zachowanie osoby zdradzającej.
Jeszcze raz podkreślam-nie ma usprawiedliwienia dla kobiet wrabiających mężczyzn w ojcostwo. To podwójna krzywda- dla faceta i dziecka. I dziwię się jak takie babki mogą spać spokojnie. Mnie by sumienie zjadło i psychika siadła. Ale co tam, według trancemeditation nie jestem warta nawet funta kłaków. Jestem ciekawa, czy odważysz się powiedzieć swojej kobiecie prosto w twarz, że chcesz badań DNA :) Oczywiście jeśli takową posiadasz. I chciałabym zobaczyć jej minę :D
Mieszane uczucia - z jednej strony naprawdę należy reagować, ale z drugiej to niektórzy ludzie przesadzają - do jednej mojej znajomej po limie na oku do domu przyjechała policja jak ktoś uczynny zadzwonił chcąc aresztować jej męża i dopiero po oględzinach wyszło że upadła niefortunnie na coś 3 dni wcześniej, podczas gdy mąż był na kilkudniowym szkoleniu. Generalnie to we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek - nie dzwonić po jednym, ale słysząc krzyki i ciosy albo widząc regularnie pojawiające się obrażenia dzwonić po gliny bez wahania.
@zyriusz: Nie. Możliwość, że jakaś cecha występuje w n-tym pokoleniu, w (n+1)-szym jej nie widać (bo jest tylko w genotypie, ale nie dominuje), a jest widoczna w w (n+2)-gim pokoleniu, występuje tylko dla genów recesywnych. Gdyby któreś z rodziców miało w genotypie czarną skórę, miałoby też wygląd określony przez tą cechę dominującą.
@zyriusz Naoglądają się jakiegos pseudo serialu i potem powtarzają za każdym razem głupoty.
@zyriusz,@WszystkieFajneSaZajete: Obaj się znacie na genetyce jak stolarz na układaniu bukietów. Kolor ludzkiej skóry jest definiowanych przed w cholere dużo różnych genów, z czego prawdopodobnie większość z nich ma więcej niż dwa możliwe allele. Większość alleli determinujących ciemny kolor skór jest dominująca, ale nie wszystkie. Prawda jest taka, że tych genów i alleli jest na tyle dużo i są na tyle różne, że koloru skóry nie dziedziczy się na zasadzie dominacji i recesywności (czyli albo jasna albo ciemna skóra) tylko właściwie na zasadzie rozjaśniania ciemnej farby białą (czyli możesz otrzymać całą paletę barw). Stąd np. biorą się mulaci, jak ten dzieciak na zdjęciu.
@mareczek00713 Mi kiedyś oko podbił kot.
@zyriusz: Taka "możliwość" jest jedynie w przypadku niektórych cech, nie w przypadku koloru skóry. Ergo, nie uważałeś na lekcjach biologii.
No, panowie. Pamiętajmy, że około 1/3 (czyli aż 33%) dzieci powstało w wyniku kobiecej zdrady.. Nic tak nie wyrównuje tej odwiecznej nierówności, jak testy DNA na ojcostwo. Powinien je, w ukryciu (bo żadna kobita na nie nie zezwoli), wykonywać każdy świeżo upieczony ojciec. Ich nie wykonanie można przyrównać do jazdy w śniegu na letnich, łysych oponach. W 2/3 przypadków się uda, w 1/3 - zginiesz w wypadku samochodowym.
@trancemeditation Serio? Każdy ojciec powinien robić W TAJEMNICY testy na ojcostwo? A gdzie zaufanie? Dziwisz się, że porządna kobieta nie zgodziłaby się na test- postaw się w jej sytuacji. Gdyby mi partner powiedział, że mi nie ufa i że mogłabym go zdradzić i chce zrobić test, albo dowiedziałabym się, że zrobił go po kryjomu, poczułabym się zgnojona. No bo co musi facet o swojej kobiecie myśleć, jeśli jej na tyle nie ufa, że podejrzewa o zdradę, bez dowodów?
@trancemeditation, to trzeba myśleć z kim się człowiek wiąże. Napisałeś o kobietach tak, jakby każda z nas była puszczalska. Gdyby mój facet powiedział, że chce badań to bym się zgodziła. Skoro mi nie ufa i nie daje mu to spokoju. To by była nasza ostatnia wspólna rozmowa. Potem bym spakowała manatki i odeszła. Lepiej być samotną matką, niż tkwić w bezsensownym związku. A kontaktu ojca z dzieckiem bym nie utrudniała.
Dziwi Was ta powyższa reakcja pań? Test DNA na ojcostwo łamie trwającą tysiące lat strategię genetyczną kobiet na przetrwanie. Kobiety od zawsze miały tę przewagę nad facetem, że one na 100% wiedziały, że to jest ich dziecko. A facet? Statystycznie rzecz biorąc - tylko w 66% był pewien. To powinno tym bardziej być dla Was gigantycznym dzwonkiem alarmowym. Skoro kobieta nie zgadza się na test DNA, to znaczy, że sama, choćby PODŚWIADOMIE, dopuszcza to, że kiedyś może "zapomnieć się" i zdradzić. I wtedy, po teście DNA na ojcostwo, taka kobieta traci samca który by utrzymywał ją i dziecko, a do tego nie może dopuścić! Więc bronią się one ze wszystkich sił przed testami DNA. "Trzeba myśleć z kim się człowiek wiąże" - tak, to bardzo prawdziwe zdanie, i ja wiem jak rozpoznać taką kobietę. Ale 99% mężczyzn wychowanych na serialach, babcinych i maminych "poradach" czy na Maximie bądź Men's Health, takiej wiedzy NIE POSIADA! To jest wręcz tajemna wiedza, dotykająca samego rdzenia ludzkiej psychiki, tego wszystkiego, co purytańskie i konserwatywne społeczeństwa chciałyby za wszelką cenę ukryć. Ja tę wiedzę mam i poznaję ją coraz bardziej - i powiem teraz szczerze. Z takimi kobietami jak dwie panie powyżej nie chcę mieć nic do czynienia! Ponieważ zdradzają one ELEMENTARNY BRAK SAMOŚWIADOMOŚĆI, już nie mówiąc o empatii, która jest współodczuwaniem.
@trancemeditation, co ty chłopie pierdzielisz? Na cholerę te wypociny, chcesz coś udowodnić czy co?
@Grzybek1312: Wiek: 18 Płeć: mężczyzna, z tego co widzę po demotach to poglądy ma konserwatywne.. Zapewne nic nie wie o realnym, twardym życiu. Słuchaj chłopcze.. Po prostu czytaj to, co piszą na tej stronie starsi i bardziej doświadczeni od Ciebie. Nie musisz się zgadzać, ale warto byś miał naszą wiedzę w momencie, gdy życie będzie Ci serwować gorzkie lekcje. A to czeka każdego z nas, facetów.
@trancemeditation, dla mnie takie postępowanie babek czyt. zdrada i wrabianie w ojcostwo jest najgorszym świństwem z możliwych. Człowieku, nie wiem która cię tak skrzywdziła że teraz wszystkie z nas mierzysz jedną miarą. A jak facet chce testów na ojcostwo to sugeruje, że jestem szmatą. To jak ja mam się czuć? Powiem ci- gorzej jak g*wno. Jakby mi z całej siły dał w twarz. Tak sobie to wyobrażam. To po co mam trwać w związku, w którym jestem nikim? Zwykłą szmatą? I nie ma do tego nic żadna strategia genetyczna, o której napisałeś. Zapomnieć się i zdradzić? Aha, to tylko kobiety się zapominają? Żaden z panów na boku nigdy nie miał nieślubnego dziecka? Tajemna wiedza odnoście wiązania się z kimś? Wystarczy zwykły wywiad środowiskowy. Widzisz z kim się dana kobieta zadaje, jakie są jej priorytety w życiu, co ma w głowie. A zdradę bardzo łatwo wykryć. Diametralnie zmienia się zachowanie osoby zdradzającej.
Jeszcze raz podkreślam-nie ma usprawiedliwienia dla kobiet wrabiających mężczyzn w ojcostwo. To podwójna krzywda- dla faceta i dziecka. I dziwię się jak takie babki mogą spać spokojnie. Mnie by sumienie zjadło i psychika siadła. Ale co tam, według trancemeditation nie jestem warta nawet funta kłaków. Jestem ciekawa, czy odważysz się powiedzieć swojej kobiecie prosto w twarz, że chcesz badań DNA :) Oczywiście jeśli takową posiadasz. I chciałabym zobaczyć jej minę :D
Przykra historia.
jebb.. takie tutaj widac ha ha ha mezowi pewnie wciska kity typu zyriusz a po boku pier.. sie z czarnuchem z nim jest pewnie dla kasy
Może nakrył ją w łóżku z murzynem i zaczął się z nim szamotać a ona przypadkiem oberwała. To jest możliwe.
Widze że podbite oko trzyma juz ładne 2 lata
Podbite oko trzyma juz ponad 2 lata xD
On ją regularnie leje od tego czasu
murzynek bije przybraną mamusię po oku, taki syneczek tatusia
ten obraz pokazuje tylko ze facet jest leworeczny
czyli czarnoskory bil zone i zrobil jej dziecko a ta znalazla innego?