Z doswiadczenia... czlowiek mysli ze jest introwertykiem, i jest pewien ze to on, a jak sie wyleczy, to juz nim nie jest, i tez jest pewien ze to on, trzeba byc obiektywnym wg. siebie, poczytaj o nerwicach, zobacz czy masz podobne symptomy.
Ja znowusz czuje potrzebe poznawania nowych znajomych i jednoczesnie, niechec ... dziwne. Ogolnie to latwo przychodzi mi rozmowa z ludzi, poznawanie ich itd, ale nie jestem fanem utrzymywania kontaktu z nimi :D
To sie nazywa nerwica (jej odmiana), fobia spoleczna. Zamiast nazywania tego introwertyzmem proponuje cos z tym zrobic :)
@inOs Skąd taki pomysł? Pytam bo mam identycznie.
Z doswiadczenia... czlowiek mysli ze jest introwertykiem, i jest pewien ze to on, a jak sie wyleczy, to juz nim nie jest, i tez jest pewien ze to on, trzeba byc obiektywnym wg. siebie, poczytaj o nerwicach, zobacz czy masz podobne symptomy.
Ja znowusz czuje potrzebe poznawania nowych znajomych i jednoczesnie, niechec ... dziwne. Ogolnie to latwo przychodzi mi rozmowa z ludzi, poznawanie ich itd, ale nie jestem fanem utrzymywania kontaktu z nimi :D
@inOs Ew. Zaburzenie afektywne dwubiegunowe. Właśnie taką walkę ze sobą toczę. I z pozoru nie jest to łatwe...
Ale nie każdy introwertyk ma fobię, w takim razie jak to odróżnić?
@inOs Nie ma to jak internetowa diagnoza psychiatryczna na demotach.
Rzucam idee, aby ktos kto moze potrzebuje pomocy, zaczol szukac, i moze to zmieni jego zycie, ja dlugo szukalem zanim cos znalazlem, ale warto.
Coś z cyklu "prawdziwe problemy pierwszego świata"
To tak jak ja.