Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
668 693
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
R RadioactiveCs
-3 / 5

Ja dzisiaj pojechałam do kuzynki na urodziny. Na 3 godziny. Byłoby dłużej, ale przypomniałam sobie, że nie zasłoniłam okien w domu, a królik został sam i z tylko jedną butelką wody. Jak weszłam do mieszkania myślałam, że umrę z gorąca i braku tlenu. Poleciałam otwierać okna, wietrzyć, a królik wstała, obrzuciła mnie pogardliwym spojrzeniem i odwróciła się do mnie tyłkiem. A wody nawet nie tknęła w czasie, gdy mnie nie było. To jakiś mutant chyba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar centurionek
0 / 2

@RadioactiveCs Nie dziwię się reakcji pupila, na miejscu królika również sama bym się tak zachowała przy nieodpowiedzialnej właścicielce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R RadioactiveCs
0 / 0

Chyba nie zrozumiałaś. Moja królik olewa opały całą sobą, zachowuje się zupełnie inaczej niż króliki u mojej rodziny czy znajomych. Poza tym, to był pierwszy dzień upałów. Odwrócenie się tyłkiem sugerowało raczej "jak śmiesz, nędzny człowiecze, zakłócać mój sen".
Królik w domu również nie jest psem w samochodzie, cyrkulacja powietrza jest zupełnie inna, na dodatek moja królik ma klatkę przy lodówce.
Moja sytuacja miała raczej zwrócić uwagę, że nawet w domu może być gorąco jak w piekle, choć ciągle bezpiecznie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~jksdhngjsndjkgnsdg
0 / 4

Zacznijmy od tego, że pies ma sierść po to, aby: w zimę było mu ciepło oraz w lato, żeby go izolowało od wysokiej temperatury, czyli twój argument, że jest mu 10x gorzej jest inwalidą. Owszem, nie wolno zostawiać psa w samochodzie, bo tam nawet i człowiek by się źle czuł przez temperaturę, która pewnie po jakimś czasie dojdzie nawet do >50 stopni, jeśli samochód nie stoi w cieniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
-2 / 2

Mojemu psu to nie grozi, wepchać go do samochodu to graniczy z cudem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GeddyLee
-1 / 1

psy słodkie? muszę spróbować

Odpowiedz Komentuj obrazkiem