U nas jeśli dobrze pamiętam była podobna sytuacja skończyła się dyscyplinarnym zwolnieniem za opuszczenie miejsca pracy.
I pewnie pasażerowie oburzeni opóźnieniem.
@gabriel001
Dziwisz się? Wszyscy wiemy jak na spóźnienie pracownika do pracy zareaguje kierownik-polaczek. I dyrektor-polaczek. Ty jako dyrektor (gdybyś nim był) - też się w to wliczasz. Sam byś zwolnił takiego kierowcę, byleby tylko własną premię ratować. Nie wybielaj się!!!
@DeeJayBanana Ja pie*dolę... Może jeszcze wywnioskujesz z mojego jednego zdania mój ulubiony kolor? Po prostu powiedziałem, że pieniądze SĄ WAŻNE. Bo są. W żaden sposób nie miałem na myśli, że nie powinien jej ratować czy coś. Ale uważanie, że posiadanie pieniędzy jest ważne to ,,prostactwo" jest idiotyczne. Jasne, że powinno się pomagać, wyższe cele bla, bla, bla. Ale powiedzieć ,,Trudno, praca to tylko praca" po czym wpieprzać korzonki nie byłoby takie fajne.
@ThomasHewitt Mało kto chce się zabić. Ale myślisz, że jeśli ktoś robi to dla uwagi to nie zasługuje na pomoc? Taka osoba też ma problemy, z którymi sobie nie radzi.
Nigdzie nie napisałem, że nie zasługuje na pomoc, tylko robi coś, czego celem jest zwrócenie na siebie uwagi, a nie faktyczne zabicie się. Lekarze dowiedli, że aby się zabić, trzeba mieć objawy choroby psychicznej, bo zdrowy człowiek nie jest w stanie tego zrobić. Pewnie dlatego tyle samobójstw po pijaku i prochach.
Już kiedyś napisałem taki komentarz, ale widzę, że należy to powtórzyć. https://roboheartbeat.files.wordpress.com/2012/11/to-the-moon-3.png?w=300 Tłumaczenie na polski, jak ktoś nie potrafi czytać po angielsku: "Naprawdę nie lubię, kiedy wy neurotypowi myślicie, że wiecie co jest najlepsze dla innych". Zrozumcie, jeśli ktoś chce popełnić samobójstwo, ma do tego prawo (fizycznie ma możliwość, kwestia prawa polskiego to inna sprawa - i tak jest fatalne), a to co wy myślicie nie ma znaczenia.
@adam001_ Oczywiście, że ma prawo. Ale jeśli ona NAPRAWDĘ, bezwzględnie i definitywnie chciałaby się zabić, to by skoczyła, zamiast dać sobie pomóc.
On jej nie nakłaniał do zmiany zdania. Zaproponował rozmowę, przemyślenie tego. Równie dobrze mogłaby się nie zgodzić i mieć w dupie to, że wyciągnął do niej pomocną dłoń.
A tak - najwidoczniej - ona potrzebowała czyjeś uwagi, nie zabicia się. I to było dla niej najlepsze - człowiek, który się nią zainteresował.
@MsChocolate Jeśli nie wiedział jakie było w tamtym czasie jej życie, to w mojej opinii nie miał podstaw z nią rozmawiać i odciągać jej od samobójstwa. Jeśli ktoś nie wie jak wygląda życie innej osoby, niech w nie nie ingeruje. Jeśli tam stoi, to widocznie straciła odwagę do wykonania skoku. Nie żeby to było coś nadzwyczajnego, ale nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby chcieć ją powstrzymać przed zrobieniem tego. Jeśli stoi, to niech tak będzie. Pomyśli i albo zmieni zdanie, albo skoczy, i uważam, że wszyscy zasługują na taki wybór w takiej chwili. Jak myślisz, podszedł żeby zwyczajnie rozmawiać, czy nakłaniał ją do odpuszczenia samobójstwa? Bo wszystkie rozmowy z takimi ludźmi tak czy inaczej sprowadzają się do "nie musisz tego robić". I ta osoba jest niby wolna, co? To jest ta wasza wolność? Nie można nawet w spokoju przemyśleć ostatni raz czy należy skoczyć czy nie? W takim razie, nie chcę takiej wolności, bo mój wybór nawet nie zmieni życia innych ludzi, a ktoś chce w niego ingerować. A i tak wszyscy kiedyś umrzemy. A jeśli ktoś chce tylko uwagi, którą zdobywa pozorując samobójstwo, to niech ginie. Naprawdę. Nie byłoby mi szkoda takiej osoby.
Zobaczyłem demota i byłem pewny, że zaraz obywatele Wybrzeża Skórki Cebulowej będą biadolić jak to w Polsce by dostał nagany. Wchodzę w komentarze i jest...najwyżej oceniony i jeszcze kilka innych w tej samej treści. Na cebularskie bagno zawsze można liczyć...
Denerwują mnie tacy "samobójcy". Jak chce ktoś chce się zabić to powinien zażyć tabletki albo pociąć się, a nie skakać pod samochód z okna itd. bo jest duża szansa, że takim skokiem mogą odebrać życie nie tylko sobie.
@takbylotruestory I co, nie sądzę, żeby osoba popełniająca samobójstwo przejęła się śmiercią innych ludzi, którzy mogliby być nawet odpowiedzialni za to, co robi.
Chodzi mi o to, że jak ktoś widzi osobę która chce skoczyć i nie uda się przekonać tej osoby żeby nie skakała to poprosić ją o popełnienie samobójstwa w inny sposób.
U nas jeśli dobrze pamiętam była podobna sytuacja skończyła się dyscyplinarnym zwolnieniem za opuszczenie miejsca pracy.
I pewnie pasażerowie oburzeni opóźnieniem.
@gabriel001
Dziwisz się? Wszyscy wiemy jak na spóźnienie pracownika do pracy zareaguje kierownik-polaczek. I dyrektor-polaczek. Ty jako dyrektor (gdybyś nim był) - też się w to wliczasz. Sam byś zwolnił takiego kierowcę, byleby tylko własną premię ratować. Nie wybielaj się!!!
W Polsce kierowca skoczyłby razem z nią. Ale w sumie ważne że nie rządzi PiS!
@rockeros A co masz na sumieniu że tak się boisz tego PiSu? ;) POpaprany złodziej?
POprawny,PiSprawny jeden pies...
Rockeros uzyl sarkazmu.
Tak to był sarkazm...
Zwolnią go z pracy i tyle z jego bohaterowania.
@DeeJayBanana Facet dostal 10 tys dolarow nagrody i zostal zasypany prezentami.
Ale gdyby to było w Polsce...
@DeeJayBanana całe szczęście że nie było
@dordo12 to spróbuj bez pieniążków jeść, pić, mieszkać.
@DeeJayBanana Ja pie*dolę... Może jeszcze wywnioskujesz z mojego jednego zdania mój ulubiony kolor? Po prostu powiedziałem, że pieniądze SĄ WAŻNE. Bo są. W żaden sposób nie miałem na myśli, że nie powinien jej ratować czy coś. Ale uważanie, że posiadanie pieniędzy jest ważne to ,,prostactwo" jest idiotyczne. Jasne, że powinno się pomagać, wyższe cele bla, bla, bla. Ale powiedzieć ,,Trudno, praca to tylko praca" po czym wpieprzać korzonki nie byłoby takie fajne.
@Gorn221 Zgadzam się, ale chyba to chciałeś napisać do @dordo12
Ona nie chce się zabić, tylko szuka pomocy i uwagi. Gdyby chciała, zrobiłaby to od razu, albo w domu, w ciszy.
@ThomasHewitt 99% prób samobójczych wynika z chęci zwrócenia na siebie uwagi.
@ThomasHewitt Mało kto chce się zabić. Ale myślisz, że jeśli ktoś robi to dla uwagi to nie zasługuje na pomoc? Taka osoba też ma problemy, z którymi sobie nie radzi.
Nigdzie nie napisałem, że nie zasługuje na pomoc, tylko robi coś, czego celem jest zwrócenie na siebie uwagi, a nie faktyczne zabicie się. Lekarze dowiedli, że aby się zabić, trzeba mieć objawy choroby psychicznej, bo zdrowy człowiek nie jest w stanie tego zrobić. Pewnie dlatego tyle samobójstw po pijaku i prochach.
Murzyn Wcale Nie Jest Zły :D Jak Powiedziała Kiedyś Moja Ciocia. " Som Ludziy Ludziska"
@PradawnyWilk Ale po co każde słowo zaczynasz wielką literą...?
Bije Po Oczach. Co Nie? ; D
Już kiedyś napisałem taki komentarz, ale widzę, że należy to powtórzyć.
https://roboheartbeat.files.wordpress.com/2012/11/to-the-moon-3.png?w=300 Tłumaczenie na polski, jak ktoś nie potrafi czytać po angielsku: "Naprawdę nie lubię, kiedy wy neurotypowi myślicie, że wiecie co jest najlepsze dla innych". Zrozumcie, jeśli ktoś chce popełnić samobójstwo, ma do tego prawo (fizycznie ma możliwość, kwestia prawa polskiego to inna sprawa - i tak jest fatalne), a to co wy myślicie nie ma znaczenia.
@adam001_ gdybym była ciężko chora i cierpiała też bym popełniła
@multinka Nie wiem jaki to ma związek z komentarzem który tu wstawiłem, ale cieszę się, że się zgadzasz z moimi słowami.
@adam001_ Oczywiście, że ma prawo. Ale jeśli ona NAPRAWDĘ, bezwzględnie i definitywnie chciałaby się zabić, to by skoczyła, zamiast dać sobie pomóc.
On jej nie nakłaniał do zmiany zdania. Zaproponował rozmowę, przemyślenie tego. Równie dobrze mogłaby się nie zgodzić i mieć w dupie to, że wyciągnął do niej pomocną dłoń.
A tak - najwidoczniej - ona potrzebowała czyjeś uwagi, nie zabicia się. I to było dla niej najlepsze - człowiek, który się nią zainteresował.
@MsChocolate Jeśli nie wiedział jakie było w tamtym czasie jej życie, to w mojej opinii nie miał podstaw z nią rozmawiać i odciągać jej od samobójstwa. Jeśli ktoś nie wie jak wygląda życie innej osoby, niech w nie nie ingeruje. Jeśli tam stoi, to widocznie straciła odwagę do wykonania skoku. Nie żeby to było coś nadzwyczajnego, ale nie widzę powodu, dla którego ktoś miałby chcieć ją powstrzymać przed zrobieniem tego. Jeśli stoi, to niech tak będzie. Pomyśli i albo zmieni zdanie, albo skoczy, i uważam, że wszyscy zasługują na taki wybór w takiej chwili. Jak myślisz, podszedł żeby zwyczajnie rozmawiać, czy nakłaniał ją do odpuszczenia samobójstwa? Bo wszystkie rozmowy z takimi ludźmi tak czy inaczej sprowadzają się do "nie musisz tego robić". I ta osoba jest niby wolna, co? To jest ta wasza wolność? Nie można nawet w spokoju przemyśleć ostatni raz czy należy skoczyć czy nie? W takim razie, nie chcę takiej wolności, bo mój wybór nawet nie zmieni życia innych ludzi, a ktoś chce w niego ingerować. A i tak wszyscy kiedyś umrzemy. A jeśli ktoś chce tylko uwagi, którą zdobywa pozorując samobójstwo, to niech ginie. Naprawdę. Nie byłoby mi szkoda takiej osoby.
@adam001_ skocz już wreszcie z tego mostu bo żal czytać te bzdury.
Klasyczna odpowiedź gdy kończą się argumenty. Szkoda, że nie przyznasz tego wprost.
Zobaczyłem demota i byłem pewny, że zaraz obywatele Wybrzeża Skórki Cebulowej będą biadolić jak to w Polsce by dostał nagany. Wchodzę w komentarze i jest...najwyżej oceniony i jeszcze kilka innych w tej samej treści. Na cebularskie bagno zawsze można liczyć...
Wstawmy apostrof zamiast d to będzie spoko.
Fejk bo na koniec nie zaklaskał.
Wszystko pięknie ładnie, tylko co na to kierowca autobusu? Chwila... BRAWA dla kierowcy autobusu :D
Denerwują mnie tacy "samobójcy". Jak chce ktoś chce się zabić to powinien zażyć tabletki albo pociąć się, a nie skakać pod samochód z okna itd. bo jest duża szansa, że takim skokiem mogą odebrać życie nie tylko sobie.
@takbylotruestory I co, nie sądzę, żeby osoba popełniająca samobójstwo przejęła się śmiercią innych ludzi, którzy mogliby być nawet odpowiedzialni za to, co robi.
Chodzi mi o to, że jak ktoś widzi osobę która chce skoczyć i nie uda się przekonać tej osoby żeby nie skakała to poprosić ją o popełnienie samobójstwa w inny sposób.