Pięciolatkę na rowerku zabił mężczyzna, nie kobieta. Radziłabym się jednak przejmować statystykami, a nie durnymi tabliczkami. To już nie te czasy, gdy 5 dni w tygodniu samochód używał pan i władca, gdyż jechał do pracy, a kobieta jechała tylko raz w tygodniu, gdy trzeba było go przywieźć pijanego z imprezy.
baba i samochód to najgorsze polaczenie
Pięciolatkę na rowerku zabił mężczyzna, nie kobieta. Radziłabym się jednak przejmować statystykami, a nie durnymi tabliczkami. To już nie te czasy, gdy 5 dni w tygodniu samochód używał pan i władca, gdyż jechał do pracy, a kobieta jechała tylko raz w tygodniu, gdy trzeba było go przywieźć pijanego z imprezy.
przejedź się parę tras w ciągu dnia i dopiero potem gadaj. możesz prowadzić zeszycik, w którym będziesz zapisywać wymuszenia pierwszeństwa
dalej przechodzę labirynt