@manson1205 jeśli heder nie ma powyżej 3,5 metra, a rolnik ma pozwolenie to może jechać.
Natomiast kierowca samochodu powinien stosować się do ograniczenia prędkości i zachować ostrożność na zakrętach...
@pandoro jeżeli nie przekroczy osi jezdni to nie złamie żadnych przepisów. To kierowca kombajnu ma uważać gdyż porusza się pojazdem ponadnormatywnym. Jeszcze nie widziałem kombajnu który ma szerokość poniżej 3,5m. Poza tym od 3,2m potrzebny jest pilot.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 lipca 2015 o 12:53
@raven000 co Ci da świadomość, że to wina kombajnisty, jak będziesz miał głowę przebitą na wylot przez kawał metalu? To on jest większy i jemu się nic nie stanie.
@manson1205 @raven000 Jak żyję, jeszcze nie wiedziałem żeby u mnie na wsi ktoś jechał ze zdjętym hederem. Po drodze wojewódzkiej, nie gdzieś na uboczu. Pilot? Masz na myśli towarzysza kierowcy? To że podobnie jak kierowca jest w stanie nieważkości nie czyni go pilotem.
@manson1205 Tylko obowiązek, czy fakt, że to była jego wina nie czynią Cie nieśmiertelnym. To raczej w Twoim interesie jest, aby nic Ci się na drodze nie stało, ale jeżeli wiesz, że nikt do tego prawa się nie stosuje i zignorujesz to, to jest jak proszenie się o wypadek. Na drodze trzeba myśleć przede wszystkim za innych, i zakładać że PORD mają raczej gdzieś.
@manson1205 Pomijamy oczywiście fakt, że najczęściej jest do przejechania mniej niż kilometr, a z doświadczenia wiem, że zdejmowanie hedera z 30-letniego (czyli w sumie nie takiego starego) Claasa zajmuje pół dnia, założenie kolejne pół, a w Bizonach powinno być podobnie. Takie są fakty, a żniwa nie trwają pół roku.
Kombajn poruszający się po drogach publicznych ma obowiązek mieć zdjęty heder, chyba że poprzedza go pilot.
@manson1205 jeśli heder nie ma powyżej 3,5 metra, a rolnik ma pozwolenie to może jechać.
Natomiast kierowca samochodu powinien stosować się do ograniczenia prędkości i zachować ostrożność na zakrętach...
@pandoro jeżeli nie przekroczy osi jezdni to nie złamie żadnych przepisów. To kierowca kombajnu ma uważać gdyż porusza się pojazdem ponadnormatywnym. Jeszcze nie widziałem kombajnu który ma szerokość poniżej 3,5m. Poza tym od 3,2m potrzebny jest pilot.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2015 o 12:53
@raven000 co Ci da świadomość, że to wina kombajnisty, jak będziesz miał głowę przebitą na wylot przez kawał metalu? To on jest większy i jemu się nic nie stanie.
@manson1205 @raven000 Jak żyję, jeszcze nie wiedziałem żeby u mnie na wsi ktoś jechał ze zdjętym hederem. Po drodze wojewódzkiej, nie gdzieś na uboczu. Pilot? Masz na myśli towarzysza kierowcy? To że podobnie jak kierowca jest w stanie nieważkości nie czyni go pilotem.
@raven000 Obaj mają uważać i kombajnista i kierowca...
Fajna logika PlKn, stosujmy ja wiec w stosunku do pieszych.
@manson1205 Tylko obowiązek, czy fakt, że to była jego wina nie czynią Cie nieśmiertelnym. To raczej w Twoim interesie jest, aby nic Ci się na drodze nie stało, ale jeżeli wiesz, że nikt do tego prawa się nie stosuje i zignorujesz to, to jest jak proszenie się o wypadek. Na drodze trzeba myśleć przede wszystkim za innych, i zakładać że PORD mają raczej gdzieś.
@manson1205 Pomijamy oczywiście fakt, że najczęściej jest do przejechania mniej niż kilometr, a z doświadczenia wiem, że zdejmowanie hedera z 30-letniego (czyli w sumie nie takiego starego) Claasa zajmuje pół dnia, założenie kolejne pół, a w Bizonach powinno być podobnie. Takie są fakty, a żniwa nie trwają pół roku.
Pierwszy raz widzę 190-tkę z felgami od W123 czyli "Beczki"!
Powód rosnącego dziadostwa na drogach ? Coraz więcej niedojd na drogach... Ale oczywiście wszystkiemu winien np. poczciwy Bizon...
@wolny69 człowiek pracuje na chleb powszedni i zwalają na niego winę bo nie zdjął hedera
To jest mercedes 190? W takim razie ten obrazek to fejk, w rzeczywistości to kombajn miałby zgięty heder oraz wyrwane koło.